Napewno nikt Was podobnie jak ja, nigdy nie przykładał wagi do tematu filtru oleju. Poprostu wymienia się go razem z olejem i tyle.
Odkąd kupiłem ten wynalazek zawsze rano lub po kilku godzinach przy rozruchu przez pierwsze ponad 2 sekundy silnik chodził jaky na sucho (klekot i świecąca się kontrolka). Tak przez jakieś 20 000. Przy trzeciej wymianie oleju dali mi jakiś niemiecki filtr i szkoda, że nie spisałem sobie marki. Zmieniłem również olej z Mobil 10W40 na Lotos 10W40. Jakie było moje zdziwienie rano gdy kontrolka oleju zgasła po 1 sekundzie i klekotu praktycznie nie było. No i tak przez kolejne 12 000 spokój, aż do ostatniej wymiany oleju. Olej znów Lotos ale filtr jakiś JapanShit. I znów to samo. Przy -15 straszny klekot przez 3 sekundy i długie świecenie kontrolki. Byłem przekonany, że to olej uzdrowił auto ale jednak okazało się, że filtr. Nie wiem czy mam padnięty zaworek i trafiłem akurat wtedy na filtr mający mało elementu filtrującego dzięki czu olej szybciej docierał do góry? Ktoś ma podobne doświadczenia? Chyba pójdę do tego sklepu znów i spróbuję kupić ten sam filtr, co poprzednio.
Klekot po uruchomieniu zimnego silnika – układ smarowania
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6