Witam
jesteś świeżo po przesiadce na mazde 626 1.8 90km i pierwszy problem miałem z chłodzeniem silnika, wyeliminowałem wycieki odpowietrzyłem ukłąd ale okazało sie że korek wlewu wody był uszkodzony i nie wyrzucał płynu
zmieniłem na jakiś zamiennik z tym że 0.9 bara bo nie mogłem dostać innego
jeździć na tym czy szukać orginalnego z 1.1 bar?
ciśnienie płynu chłodzącego
Strona 1 z 1
Pozwólcie, że podepnę się pod temat. Jakie są objawy zepsutego korka chłodnicy? U mnie jest taka sytuacja, że przelewa się płyn do zbiornika(bo ubywa z chłodnicy)ale nie wraca już ze zbiorniczka. Zbiorniczek jest powyżej maxa wypełniony już płynem. Poza tym zauważyłem, że na górze korka pod naklejką jest woda-czyżby dziurka?
- Od: 30 kwi 2010, 21:56
- Posty: 122
- Skąd: Otwock
- Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.
musze sie wtracic,bo tez mam problemy z ukladem chlodzenia. zasysa(kurczy) mi waz(gruby obok wlewu oleju). plyn ubywa,w zbiorniku wyrownawczym moge miec full,a i tak nie zaciagnie do obiegu. wczesniej zrobilem blad i zastosowalem preparaty do uszczelniania chlodnic na moje ubytki. wymienialem korek(obok wlewu oleju),ale trafilem na chinszczyzne,ktora nie pasowala. wczoraj kupilem uzywke(zasyfiona) i nadal mam problem. gdy silnik pracuje waz puchnie,po zgaszeniu kurczy sie. Pomocy
- Od: 21 gru 2009, 11:45
- Posty: 55
- Auto: Mazda 626 Cronos 2.5 V6 KL-DE
Ja miałem trochę inny problem związany z miedzy innymi z ciśnieniem.Z racji wieku mojej chłodnicy (nieszczelność)przyszedł czas na wymianę-zdecydowałem się kupić nową(zamiennik).Mechanik wymienił chłodnicę,na początku przez kilka miesięcy było wszystko w porządku.Jednak gdy na dworze temperatura spadła poniżej zera płyn zaczął ubywać.Zacząłem zawracać uwagę w którym miejscu cieknie płyn,okazało się przy lewym zbiorniku chłodnicy jest mokro.Pojechałem do mechaniora-z racji tego że chłodnica była na gwarancji wymienił ją na inną nową-(tej samej firmy)No dobra niby po sprawdzeniu na miejscu wszystko GIT.Zajechałem do domu otwieram maskę-wszystko dobrze nie cieknie.I tak dosłownie może tydzień czasu spokój.Po tygodniu sytuacja się powtarza(cieknie) i też mniej więcej w tym miejscu-najbardziej widoczne jest to zawsze rano(mała kałuża)kurcze sam zwątpiłem co jest grane-jadę do mechanika,on wyciąga chłodnicę i jedziemy do firmy która sprzedaje zarazem prowadzi serwis tych chłodnic.Nie wiem czemu ale pomyślałem sobie że może wezmę ze sobą korek ciśnienia (oryginalny 1.1bara) niech sprawdzą go też.Serwisant na wstępie mówi nam że poprzednią chłodnicę którą mechanik oddał w ramach reklamacji że niby sprawdzali pod ciśnieniem, chłodnica niby dobra? i że ta którą teraz oddajemy też na pewno będzie dobra.Facet mówi że mamy przyjechać za godzinę i oni w tym czasie sprawdzą.Jednak upieram się aby sprawdzili przy nas-serwisant zgadza się.Chłodnica-zatkane wszystkie otwory(oprócz jednego) króciec z ciśnieniem podłączony do niego,chłodnica w wannie i nic ani jednej bańki powietrza..kopara nam opadła-co jest grane?Stwierdziliśmy że musi być jeszcze inny czynnik mający wpływ na przeciekanie, być może pod wpływem mrozu uszczelka przy zbiorniku odkształca się,zresztą sprawdzenie powietrzem pod ciśnieniem (w stałych warunkach)nie jest 100% metodą jednak serwisant twierdzi inaczej dla niego metoda sprawdzenia jest wystarczająca i koniec.Na koniec daje serwisantowi korek chłodnicy do sprawdzenia-on zapytał się dlaczego używam 1.1bara według niego powinienem mieć założony 0,9bara i powiedział nam że być może chłodnica przecieka dlatego!Gosciu podarował mo korek właśnie o ciśnieniu 0,9 bara.No tak ponowny montaż chłodnicy do madzi korek 1.1bara do schowka a na chłodnicę 0,9bara i wio.. do domu.I wiecie co ? po założeniu korka 0,9 bara chłodnica już od prawie 2 lat nie cieknie-dziwne co?
- Od: 6 kwi 2011, 21:27
- Posty: 19
- Skąd: Grodzisk wlkp
- Auto: Mazda 626
wersja-GE
rok produkcji-1996
silnik-FP
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6