Gaśnie na luzie

Postprzez harnas23 » 16 sty 2011, 20:24

Temat pewnie juz był poruszany ale prosibym o wyjasnienia. Mam taki problem:

Auto gasnie mi na wolnych obrotach ale tylko jak dam na luz i obroty szybko maleja. Wyglada to to tak: Jade sobie wciskam sprzeglo i obroty spadaja i auto gasnie. Tak samo jest na gazie i na benzynie. Prosze o pomoc Slyszalem ze to wina silnika krokowego ale czy na pewno? Moze jakies inne pomysly? SIlniczek byl rozkrecony i wyczyszczony nie pomaga. :(
Harnas
606468818
Początkujący
 
Od: 25 lip 2010, 22:34
Posty: 14
Auto: Mazda 626 1,8 + GAZ 95r.

Postprzez noxes » 16 sty 2011, 20:51

regulowałeś bypassem?
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez luk-kk » 16 sty 2011, 22:15

Instalacja II gen ? Jak nie masz czymś przydławionego dolotu powietrza to tak właśnie się dzieje. Wiem bo tak samo jest u mnie. Zatkaj dolot albo zdejmij to gumowe łączenie między dolotem a obudowa filtra pow. i sprawdź czy dalej będzie gasł.

edit:Przepraszam nie wiem jak ale jakoś umknęło mi to że dzieje się tak zarówno na gazie jak i benzynie.
Ostatnio edytowano 18 sty 2011, 11:52 przez luk-kk, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2010, 13:13
Posty: 165
Skąd: Kędzierzyn Koźle
Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.

Postprzez noxes » 16 sty 2011, 22:31

Hmm ja miałem II generację i miałem wszystko oryginalnie podłaczone i nie gasła.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez harnas23 » 16 sty 2011, 22:37

noxes napisał(a):regulowałeś bypassem?


Tak bylo regulowane i nic nie pomaga
Harnas
606468818
Początkujący
 
Od: 25 lip 2010, 22:34
Posty: 14
Auto: Mazda 626 1,8 + GAZ 95r.

Postprzez noxes » 16 sty 2011, 23:10

to zrób tak jak pisze luk-kk i sprawdź dokładnie dolot czy jest szczelny.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez Slawioster » 16 sty 2011, 23:31

luk-kk napisał(a):Instalacja II gen ? Jak nie masz czymś przydławionego dolotu powietrza to tak właśnie się dzieje. Wiem bo tak samo jest u mnie. Zatkaj dolot albo zdejmij to gumowe łączenie między dolotem a obudowa filtra pow. i sprawdź czy dalej będzie gasł.

Powiem szczerze że brzmi to co najmniej dziwnie żeby przytykać dolot aby auto dobrze pracowało <WOW>
Również mam II generację i nie mam zadnych udziwnień w dolocie i auto chodzi .
Z tym zatykaniem dolotu przypomniał mi się program ,,Usterka" w Tvn jak to fachowcy gaziarze szmatami zatykali dolot żeby auto poprawnie pracowało :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2010, 10:33
Posty: 96
Skąd: Kwidzyn woj.pomorskie
Auto: Mazda 626,2.0 FS ,Gaz, rok 92 ASB

Postprzez luk-kk » 17 sty 2011, 00:40

Może to dziwne ale u mnie tak jest, jak będzie czas(zbliżająca się sesja już daje po tyłku) to pomyślę nad tym, popytam gazowników czy nie da się czegoś z tym zrobić. Kompletnie nic nie macie przerabiane w dolocie i chodzi elegancko ?? W czy tkwi magia waszych instalacji :) a może to moja jest tak spier..... <płacze>

Tutaj jest podobny temacik viewtopic.php?f=119&t=51269&p=1866558#p1866558
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2010, 13:13
Posty: 165
Skąd: Kędzierzyn Koźle
Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.

Postprzez Slawioster » 17 sty 2011, 01:42

powiem szczerze ze jeżdżę tym autem od pażdziernika i jeszcze się nie zdarzyło żeby mi zgasł ( nie no zdarzyło się ale to mi parownik zamarzł :) )
dolot oczywiście orginał , wszystkie gumy na miejscu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2010, 10:33
Posty: 96
Skąd: Kwidzyn woj.pomorskie
Auto: Mazda 626,2.0 FS ,Gaz, rok 92 ASB

Postprzez noxes » 17 sty 2011, 14:04

Ja tam jak pisałem wcześniej miałem wszystko oryginalnie i było dobrze nic nie gasła. A w sumie uczepiliście się gazu jak na Pb jest tak samo.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez harnas23 » 23 sty 2011, 12:18

Oddalem auto do elektryka i stwierdzil ze mam nieszczelny uklad dolotowy. Mówi ze mam uszkodzona uszczelke pod kolektorem ssacym i to wszystko przez to. Co wy na to?
Harnas
606468818
Początkujący
 
Od: 25 lip 2010, 22:34
Posty: 14
Auto: Mazda 626 1,8 + GAZ 95r.

Postprzez luk-kk » 23 sty 2011, 13:52

Ja też mam uszkodzoną i auto nie gaśnie, ale zrobię ją w najbliższym czasie(już kupiona Takoma) bo wkurza mnie ten świst i niedomaganie do ok 2 tys obrotów a i silnik może troszkę równiej będzie pracował. Masz podobne objawy ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2010, 13:13
Posty: 165
Skąd: Kędzierzyn Koźle
Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.

Postprzez desp » 23 sty 2011, 14:40

Też miałem nieszczelną, wymieniłem i dalej mi gaśnie. Z tym, że mi równo pracował i pracuje, gaśnie po paru minutach jak go na biegu jałowym zostawić.
Mazda 626 1.8 '94 LPGIII Koltec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2009, 21:54
Posty: 122
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 626 1.8 '94 LPGIII Koltec

Postprzez harnas23 » 25 sty 2011, 18:58

No i odebralem auto od elektryka. Wynieniona uszczelka pod kolektorem ssacym. Wyregulowany i jak na razie jest ok :):):)
Harnas
606468818
Początkujący
 
Od: 25 lip 2010, 22:34
Posty: 14
Auto: Mazda 626 1,8 + GAZ 95r.

Postprzez noxes » 25 sty 2011, 19:03

Elektryk i wymiana uszczelki pod kolektorem ssącym hmm <czarodziej> :D
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez desp » 26 sty 2011, 12:04

ok, a co regulował elektryk?
Mazda 626 1.8 '94 LPGIII Koltec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2009, 21:54
Posty: 122
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 626 1.8 '94 LPGIII Koltec

Postprzez johnnyslawo » 26 sty 2011, 14:56

A jak dmuchniesz mu w wlot powietrza to zgaśnie ??
Spróbuj i napisz...
jakby co, to moje gadu – 12586745
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2010, 11:47
Posty: 73
Skąd: Ropczyce
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V FS 1993r.

Postprzez desp » 27 sty 2011, 20:48

Poważnie z tym dmuchaniem, czy to żart??
Mazda 626 1.8 '94 LPGIII Koltec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2009, 21:54
Posty: 122
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 626 1.8 '94 LPGIII Koltec

Postprzez johnnyslawo » 1 lut 2011, 00:21

no powaga... też mi gasł podczas jazdy jak go luzowałem, pojechałem do gazownika, on mi dmuchnął we wlot powietrza a madzia gaśnie :|
Spróbuj jak masz to samo to napisz, mam na to patent.
jakby co, to moje gadu – 12586745
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2010, 11:47
Posty: 73
Skąd: Ropczyce
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V FS 1993r.

Postprzez salvador » 2 lut 2011, 13:54

A ja proponuję sprawdzić membranę w reduktorze. Przy okazji niech sobie reduktor poleży w coca-coli przez noc (powaga), żeby się odsyfił. Membranę w zasadzie można od razu wymienić, nie patrząc czy uszkodzona czy nie. Nawet maleńka dziurka, niemal niezauważalna dla oka będzie powodować właśnie gaśnięcie na wolnych obrotach. Bez rozbierania reduktora należałoby sprawdzić wężyk podciśnienia, czy się gdzieś nie przetarł, szczególnie na załamaniach. Miałem tak w Golfie i już chciałem reduktor wymieniać (300zł+), ale całkiem przypadkiem zauważyłem przetarcie na rurce. 2 minuty na poboczu ze scyzorykiem w dłoni i problem zniknął jak ręką odjął.
Obrazek
A jeśli chodzi o cokolwiek z klimą w chojnicach lub okolicach – to polecam http://www.klimacool.pl
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 sty 2011, 22:08
Posty: 14
Skąd: Greenville near Beeftown
Auto: 626 cronos 2.0 DX FS

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6