Zatkany wąż chłodnicy – celowo? (Mazda 626 GE)

Postprzez kmieta » 17 paź 2010, 19:18

Witam,

ostatnio zauważyłem, że zaczęło cieknąć z węża chłodnicy (zaznaczone strzałką). Okręciłem go i zauważyłem, że jest w środku metalowa część długości ok 2 cm – żeby się nie przesuwała jest ściśnięta metalową "obrożą" zaciskową dokładnie znajduję się tam, gdzie jest wyciek z węża (zaznaczone strzałką). Czy ta metalowa część powinna tam być? Dodam, że mam gaz, który został odłączony – wąż dochodzi, chyba do urządzenia od gazu.
Dodatkowo mam problemy z ogrzewaniem – praktycznie auto nie grzeje w ogóle. Czuć letnie powietrze, kiedy nagrzeje się auto na wyłączonym ogrzewaniu, a następnie włączy ogrzewanie – ale to jest chwilowe.

Czy ktoś z Was orientuje się czy tak powinno być i w jakim celu ten metalowy "kołek" mógł zostać tam umieszczony?

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 23:14
Posty: 43 (1/1)
Skąd: Wrocław
Auto: 6 2.0 D GY 143KM 2006

Postprzez lukasz2387 » 17 paź 2010, 20:15

Jeżeli masz odłączony gaz to ten kołek masz włożony celowo , żeby plyn chlodniczy nie docierał do parownika i ogrzewał gazu . brak ogrzewania, masz zapowietrzony układ chłodzenia -mało płynu. A kapanie z weżyka jeśli dokręciłeś do oporu i nadal kapie to możliwe że masz za duże ciśnienie w układzie.
lukasz2387
 

Postprzez kmieta » 17 paź 2010, 20:55

kapie, ponieważ jest dziurka w wężu, zaraz obok miejsca w którym jest ten kołek. Brak ogrzewania – sprawdzałem już prawie wszystko – wymieniałem płyn chłodniczy, przeczyszczałem cały układ płynem prestone TYM . próbowałem odpowietrzać i nadal to samo. czy możliwe, że to wszystko przez ten kołek?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 23:14
Posty: 43 (1/1)
Skąd: Wrocław
Auto: 6 2.0 D GY 143KM 2006

Postprzez noxes » 17 paź 2010, 21:21

Możesz mieć zasyfiałą nagrzewnicę lub zapowietrzoną. Poczytaj temat o słabym ogrzewaniu tam było opisane co nieco. Ewentualnie mogą klapki nie działać w nagrzewnicy, mi też się przycina jedna i też nieraz gorzej grzeje
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez Grzyby » 17 paź 2010, 21:59

Lub wielokrotnie opisywane uszkodzenie elektroniki w panelu sterowania i/lub potencjometra od regulacji "ciepło-zimno"
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez kmieta » 18 paź 2010, 19:38

dzięki za rady.

Czy ktoś wie jak dostać się do nagrzewnicy? Wiem, że siedzi gdzieś za deską rozdzielczą. Macie może jakiś schemat, ewentualnie wskazówki jak tam się dostać?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 23:14
Posty: 43 (1/1)
Skąd: Wrocław
Auto: 6 2.0 D GY 143KM 2006

Postprzez roccomistrz » 18 paź 2010, 23:12

Obstawiam zapowietrzoną nagrzewnicę. Przerabiałem ten temat przed kilkoma tygodniami (przygotowania do zimy). Delikatnie ściągnij wąż powrotny z nagrzewnicy (ten wyżej) gdy silnik będzie pracował i zwiększ trochę obroty silnika, wtedy wydmucha zalegające powietrze (mój sposób na zapowietrzoną nagrzewnicę) <oczko>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2010, 22:08
Posty: 189 (0/1)
Skąd: Częstochowa
Auto: Mazda 626 GE FS '92

Nissan Primera P10 GA16DE '94

Postprzez m.wol » 19 paź 2010, 08:13

tak jest robiłem identycznie kilka dni temu tylko pamiętaj o dolewaniu płynu! Efekt piorunujący :D
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2010, 14:43
Posty: 45
Skąd: Jasło
Auto: mazda 626 GE 1.8 1995r.

Postprzez roccomistrz » 19 paź 2010, 22:34

jeśli chodzi o dolewanie płynu to ja w gnieździe korka od chłodnicy osadzam plastikową butelkę z odciętym dnem i nawiniętym kawałkiem szmatki na gwint. Leję płyn do tej butelki i jestem pewien że układ się dokładnie odpowietrzy i nie muszę cały czas robić dolewek do chłodnicy. Po zakończonej operacji odpowietrzania ściągam nadmiar płyn u z tej butelki strzykawką lub wężykiem i zakręcam korek chłodnicy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2010, 22:08
Posty: 189 (0/1)
Skąd: Częstochowa
Auto: Mazda 626 GE FS '92

Nissan Primera P10 GA16DE '94

Postprzez Hugo » 19 paź 2010, 23:21

roccomistrz napisał(a):jeśli chodzi o dolewanie płynu to ja w gnieździe korka od chłodnicy osadzam plastikową butelkę z odciętym dnem i nawiniętym kawałkiem szmatki na gwint. Leję płyn do tej butelki i jestem pewien że układ się dokładnie odpowietrzy i nie muszę cały czas robić dolewek do chłodnicy. Po zakończonej operacji odpowietrzania ściągam nadmiar płyn u z tej butelki strzykawką lub wężykiem i zakręcam korek chłodnicy.
jeśli chodzi o dolewanie płynu to ja w gnieździe korka od chłodnicy osadzam plastikową butelkę z odciętym dnem i nawiniętym kawałkiem szmatki na gwint. Leję płyn do tej butelki i jestem pewien że układ się dokładnie odpowietrzy i nie muszę cały czas robić dolewek do chłodnicy. Po zakończonej operacji odpowietrzania ściągam nadmiar płyn u z tej butelki strzykawką lub wężykiem i zakręcam korek chłodnicy.
A to spryciarz <lol>
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez zadra » 21 paź 2010, 00:06

Czy ta metalowa część powinna tam być?


jestem pewien,że poprzedni właściciel również miał problem z ogrzewaniem kabiny, dlatego zmniejszył przekrój przewodu doprowadzającego płyn do parownika(aby płyn "chciał" płynąć do nagrzewnicy)
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3146 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez lukasz2387 » 21 paź 2010, 13:58

Odłącz ten przewód od parownika , zapemne jest podłączony trójnikem z nagrzenicą ,podłącz jak było pierwotnie bez trójnika jak starczy ci węża :) .Nadal kapie z tego węża?
lukasz2387
 

Postprzez kmieta » 21 paź 2010, 20:47

lukasz2387 napisał(a):Odłącz ten przewód od parownika , zapemne jest podłączony trójnikem z nagrzenicą ,podłącz jak było pierwotnie bez trójnika jak starczy ci węża :) .Nadal kapie z tego węża?


dokładnie jest podłączony trójnikiem. zaraz udam się do garażu i spróbuję odłączyć ten trójnóg i podłączyć z obejściem parownika. Z węża nadal kapie – tzn zrobiłem tymczasowe rozwiązanie w postaci podklejenia węża, ale jeżeli da radę obejść parownik w postaci odłączenia trójnika to będzie po problemie.

Zobaczymy czy to coś da jeżeli chodzi o ogrzewanie. Do nagrzewnicy trzeba się dobierać poprzez zdjęcie deski rozdzielczej?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 23:14
Posty: 43 (1/1)
Skąd: Wrocław
Auto: 6 2.0 D GY 143KM 2006

Postprzez bazyl wspaniały » 21 paź 2010, 22:13

Jak dla mnie to płyn z silnika idzie przez parownik do nagrzewnicy. W tym momencie obieg jest zamknięty i lipa, a to co przez chwilę grzeje to płyn który nagrzewa wymiennik ciepła "od tyłu" czyli przez wąż odprowadzający, a że obiegu brak więc jest to możliwe. Wywal ten parownik i połącz ze sobą przewód do niego wchodzący i wychodzący. No i usuń ten "korek".
Obrazek
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2006, 19:10
Posty: 3713 (0/2)
Skąd: stalowa wola
Auto: ś.p 626 GE FP
ś.p 626 GE KL
ś.p XEDOS9 KF
ś.p Fiesta 1,3
Grand Caravan 3.3LPG :D
Virago 535

Postprzez kmieta » 23 paź 2010, 20:52

ok, z obiegiem płynu wróciłem do stanu pierwotnego, więc nie ma już z tym problemu. Jeżeli chodzi o ogrzewanie to wychodzi na to, że nagrzewnica jest zasyfiała i chyba nie pozostaje mi nic innego niż ją wymienić, próbowałem ją ciśnieniowo przeczyścić i słabo puszcza, ogólnie pomogło bo teraz zamiast zimnego powietrza jest letnie. W związku z tym pytania:

1. Jak wymienić tą felerną nagrzewnicę?
2. Może ktoś z Was ma na zbyciu w dobrym stanie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 23:14
Posty: 43 (1/1)
Skąd: Wrocław
Auto: 6 2.0 D GY 143KM 2006

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6