Mazda 626 (GF / GW) – Opinie i Informacje
[b]Edit Grzyby: Połączyłem dwa istniejące wątki o 626 GF – mam nadzieję że nie wymieszało się za bardzo.[/b]
Witam
Chcę sobie sprowadzić Mazdę 626 z rocznika 2000 lub 2001 z silnikiem
diesla. Możecie coś bliżej powiedzić na jego temat. Nigdzie nie mogę znaleść opisów tego silnika. Co to za silnik – jakie ma zalety a jakie wady ? A może ktoś go posiada w swoim aucie i wie co w nim piszczy? I w ogóle czy warto ?
Pomóżcie – Dzięki !
Witam
Chcę sobie sprowadzić Mazdę 626 z rocznika 2000 lub 2001 z silnikiem
diesla. Możecie coś bliżej powiedzić na jego temat. Nigdzie nie mogę znaleść opisów tego silnika. Co to za silnik – jakie ma zalety a jakie wady ? A może ktoś go posiada w swoim aucie i wie co w nim piszczy? I w ogóle czy warto ?
Pomóżcie – Dzięki !
-
Gość
Podobno padają pompy...zrywają sie paski rozrzadu i ukrecają półosie napędowe...i jeszcze inne...
Moim zdaniem warto kupic tylko autko nie tankowane brudnym paliem (moze z zachodnich landów, itp.)
Moim zdaniem warto kupic tylko autko nie tankowane brudnym paliem (moze z zachodnich landów, itp.)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
magicadm napisał(a):Podobno padają pompy...zrywają sie paski rozrzadu i ukrecają półosie napędowe...i jeszcze inne...
Wszystko to ma miejsce zawsze, jesli dany model samochodu trafi na odpowiedniego nabywce

W kazdym razie nie chcialbym kupowac od takiego samochodu, nawet w iscie okazyjnej cenie

Wacław Szubert
- Od: 28 sie 2004, 12:33
- Posty: 163
- Skąd: Rzeszów
- Auto: AUDI A6 2.5 TDI QUATRO
Są dwie możliwości: wersja starsza silnika 74KW – 101 KM, miały problemy z paskiem rozrządu, które po akcji serwisowej zostały wymienione (na mocniejsze wersje). Można powiedzieć, że problem został zamknięty (ale nie każdy potrafi go dobrze wymienić, żeby nie rozwalić np. hydronapinacza). Temat znajdziesz bez problemu wpisując w wyszukiwarce pasek rozrządu diesla.
Zalety tej jednostki – bardzo korzystne spalanie, właściwie nie da się wyjść pow. 6/100. Nawet zimą na krótkich dystansach zapakowany (kombi) po dach w mieście nie przekroczył mi szóstki. Teraz wiosną 5,3-5,4. Wady – na pewno nie należy do najcichszych jednostek, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Druga możliwość silnik 81KW – 110KM – ze względu na wyższe ciśnienie w pompie zdarzają się znacznie częściej usterki na polskiej ropie (zanieczyszczenia, zasiarczenie itp). Problem zrywania pasków raczej został rozwiązany.
Roczniki 2000 były oferowane z obiema wersjami silnika, dlatego tak piszę.
Oczywiście jak znajdziesz prawdziwego "artystę", to potrafi zarżnąć każdy silnik – ważny jest stan przy kupowaniu – po takim "gościu" lepiej nie brać (i w tej dziedzinie zgadzam się z mym przedmówcą).
Jeśli nie będziesz haniebnie oszczędzał na paliwie, coby zaoszczędzić 2gr/litrze to możesz być generalnie spokojny przy tej nowszej wersji. W takim dieslu (w ogóle w DiTD i TDI) szukaj dobrego paliwa.
Tyle mam wiedzy i tyle mogę się podzielić.
Zalety tej jednostki – bardzo korzystne spalanie, właściwie nie da się wyjść pow. 6/100. Nawet zimą na krótkich dystansach zapakowany (kombi) po dach w mieście nie przekroczył mi szóstki. Teraz wiosną 5,3-5,4. Wady – na pewno nie należy do najcichszych jednostek, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Druga możliwość silnik 81KW – 110KM – ze względu na wyższe ciśnienie w pompie zdarzają się znacznie częściej usterki na polskiej ropie (zanieczyszczenia, zasiarczenie itp). Problem zrywania pasków raczej został rozwiązany.
Roczniki 2000 były oferowane z obiema wersjami silnika, dlatego tak piszę.
Oczywiście jak znajdziesz prawdziwego "artystę", to potrafi zarżnąć każdy silnik – ważny jest stan przy kupowaniu – po takim "gościu" lepiej nie brać (i w tej dziedzinie zgadzam się z mym przedmówcą).
Jeśli nie będziesz haniebnie oszczędzał na paliwie, coby zaoszczędzić 2gr/litrze to możesz być generalnie spokojny przy tej nowszej wersji. W takim dieslu (w ogóle w DiTD i TDI) szukaj dobrego paliwa.
Tyle mam wiedzy i tyle mogę się podzielić.
mam taka mazde od roku i tylko raz mi odmowila posluszenstwa. Moja wina zalalem na treasie w jakies stacji. Potem spadal temperaturka i madzia nie chciala odpalac (wydzielila sie parafina) .Po dodaniu kilku [tiiit] do baku i ociepleniu problem zniknal.Ale tankuje juz tylko na dobrych stacjach
- Od: 11 sie 2004, 21:51
- Posty: 14
- Skąd: zd-wola
- Auto: Mazda 323 F (2001rok) DLTD
Dzięki za odpowiedź,
znam cenę gazu, i spalanie na gazie i na ON i znając ciągłe problemy jakie miałem w dotychczasowym aucie z wstawionym gazem wolę już mieć oryginalnego diesla z normalnym bagażnikiem niż dorabianego "gaziaka" z butlą
Ale wracając do tematu, auto obejrzałem wstępnie i do silnika nie mam zastrzeżeń (na moje niefachowe oko, ale zamierzam go sprawdzić przed zakupem w jakimś serwisie) podobnie jak blachę.
A czy są jakieś charakterystyczne dla tego modelu usterki na które nalezy zwrócić szczególną uwagę?
I jeszcze jedno... gdzie mogę znaleźć jakiś przegląd silników, parametrów tych aut, mam mały mętlik bo w opisach widzę już kilka modeli diesla z tego rocznika z różnymi mocami silników, ile oni mają wersji? TD, DiTD, 100KM, 101KM, 110KM? Może znacie jakiś link gdzie mógłbym trochę uporządkować swoją wiedzę na ten temat?
Pozdrawiam
znam cenę gazu, i spalanie na gazie i na ON i znając ciągłe problemy jakie miałem w dotychczasowym aucie z wstawionym gazem wolę już mieć oryginalnego diesla z normalnym bagażnikiem niż dorabianego "gaziaka" z butlą
Ale wracając do tematu, auto obejrzałem wstępnie i do silnika nie mam zastrzeżeń (na moje niefachowe oko, ale zamierzam go sprawdzić przed zakupem w jakimś serwisie) podobnie jak blachę.
A czy są jakieś charakterystyczne dla tego modelu usterki na które nalezy zwrócić szczególną uwagę?
I jeszcze jedno... gdzie mogę znaleźć jakiś przegląd silników, parametrów tych aut, mam mały mętlik bo w opisach widzę już kilka modeli diesla z tego rocznika z różnymi mocami silników, ile oni mają wersji? TD, DiTD, 100KM, 101KM, 110KM? Może znacie jakiś link gdzie mógłbym trochę uporządkować swoją wiedzę na ten temat?
Pozdrawiam
-
Gość
MariuszB napisał(a):Może znacie jakiś link gdzie mógłbym trochę uporządkować swoją wiedzę na ten temat?
Pozdrawiam
Proszę bardzo:
http://www.mazdaspeed.pl/modele/626_tech.php
Pozdrawiam
P.S. Poszperaj też w opiniach i warsztacie/626
Pozdrawiam,
Darek
Darek
Przed i po liftingu do 2001 r. silnik DiTD mial 101 KM (w niektorych zrodlach 100), a od 2001 roku 110. Wpisz w wyszukiwarke forum nazwe odmiany silnika, poniewaz niestety te modele maja problemy z pompa wtryskowa czula na zla jakosc paliwa i zrywajacymi sie nieoryginalnymi paskami rozrzadu. Jednym slowem samochod potrzebuje troche troski, zeby nie utopic wlasciciela kosztami. Wiecej informacji o ogledzinach auta uzywanego rowniez uzyskasz z forum, zajrzyj na przyklad do tematu nizej o modelu GLE Special.
No właśnie, jest 2.0TDI z przed liftingu 101KM i po 110KM, jeśli na klapie jest napis DiTD to który to jest?
I w którym są te problemy z pompą wtryskową i zrywającym się nieoryginalnym paskiem? Czy w obu?
Jeśli pompa jest tak wrażliwa a znając jakość naszego paliwa obawiam się że problemy z pompą to częsta przypadłość
Czy ktoś może to potwierdzić?
I w którym są te problemy z pompą wtryskową i zrywającym się nieoryginalnym paskiem? Czy w obu?
Jeśli pompa jest tak wrażliwa a znając jakość naszego paliwa obawiam się że problemy z pompą to częsta przypadłość
-
Gość
Przykro mi. Przejrzyj posty na forum, aby miec rozeznanie. Problem nie jest az tak czesty, ale dosc powazny. Ten samochod ma 101-konny silnik.
MariuszB napisał(a):Jeśli pompa jest tak wrażliwa a znając jakość naszego paliwa obawiam się że problemy z pompą to częsta przypadłośćCzy ktoś może to potwierdzić?
Nie wiem skąd jesteś (bo nie podałeś w profilu) ale jeśli masz blisko kilka stacji to ryzyko można zminimalizować tankując się zawsze na tej samej "zaprzyjaźnionej" stacji np. Statoil lub BP. Cyrki z paliwem robią często prywatne stacje i JET. Tak jest przynajmniej wg. kontrolujących paliwa na stacjach – w woj. łódzkim.
Kazda pompa jest tak samo wrazliwa nakiepskie paliwo. Nie wiem skad te opinie ze pompa mazdy jest szczególnie wrazliwa
Porownujac ja do pompy np z 1.9 TDI to pompa w mazdzie jest pancerna jesli chodzi o wykonanie w newralgicznych punktach(pompa zasilajaca)
Porownujac ja do pompy np z 1.9 TDI to pompa w mazdzie jest pancerna jesli chodzi o wykonanie w newralgicznych punktach(pompa zasilajaca)
Full Time 4WD
VTR 1000F
VTR 1000F
Dzięki za wszystkie opinie...
Jeśli chodzi o paliwo to martwię się tylko dlatego że jest to auto urzywane i nie mogę mieć pewności czy ktoś nie jeździł na trefnym paliwie... Jak można to sprawdzić w jakim stanie jest pompa?
Z tego co czytałem na forum i z waszych wypowiedzi wnioskuję że to autko jest godne uwagi i cieszy się dobrą opinią... Coraz bardziej skłaniam się ku zakupowi
Jeśli jest jeszcze ktoś kto ma coś przeciwko temu autku to proszę o wypowiedź... chcę przed zakupem dowiedzieć się jak najwięcej.
Pozdrawiam
Mariusz
Jeśli chodzi o paliwo to martwię się tylko dlatego że jest to auto urzywane i nie mogę mieć pewności czy ktoś nie jeździł na trefnym paliwie... Jak można to sprawdzić w jakim stanie jest pompa?
Z tego co czytałem na forum i z waszych wypowiedzi wnioskuję że to autko jest godne uwagi i cieszy się dobrą opinią... Coraz bardziej skłaniam się ku zakupowi
Jeśli jest jeszcze ktoś kto ma coś przeciwko temu autku to proszę o wypowiedź... chcę przed zakupem dowiedzieć się jak najwięcej.
Pozdrawiam
Mariusz
-
Gość
Nie wiem czy już kupiłeś, ale ja mam takie cacko...
Od czasu naprawy (czyli kilka dni) jeździ się tym cudownie. Mam wersję 101 KM i jak na tę pancerną masę zachowuje się bardzo.... zrywnie, agresywnie.. w każdym razie przy przeliczeniu masy i mocy zdecydowanie czuć jakby kucyków było więcej.
Eksploatacja – bardzo, bardzo oszczędny silnik (spalanie). Znam człowieka, który wycisnął z niego osiem na sto, ale jest to ewenement na skalę światową (w ten sposób również zarżnął hondę v-tec'a). Przy normalnej jeździe nie wyjdziesz poza 6/100. Chyba, że masz kamienne podeszwy i na światłach jesteś pierwszy. Bagażnik jest duuuży. Wnętrze oczywiście super. Sprawdź całą elektrykę (wszystkie pierdoły!! i dodatki) czy działają – regulacja świateł, lusterka (podgrzewanie ich również sprawdź – włącza się wraz z ogrzewaniem tylnej szyby). Silnik ma jedną wadę – istnieją cichsze. Można się przyzwyczaić. Dobrze jest sprawdzić (wyregulować) zawory, bo potrafią grać głośniej jak silnik (ja tak miałem).
Ta wersja (po liftingu) ma kilka ulepszeń – przestrojone zawieszenie (mniej buja) i kilka punktów "technicznych" w kabinie rozwiązane inaczej (np. mocowanie schowka, żeby nie trzeszczał) itp. pożyteczne drobiazgi.
Zapytaj się kolegi tomekrvf o to, na jakie wymieniać fitry paliwa, oleju i powietrza. To dość newralgiczne elementy i od nich wiele zależy a On zna dokładnie jakie zamienniki można wsadzić. Nie polecam nieoryginalnych tych części, bo wpływają bardzo na żywotność silnika. Inne nie są już raczej tak newralgiczne.
Ważna uwaga w kwestii rozrządu – mało kto potrafi zmieniać rozrząd, ze względu na hydrauliczny napinacz paska, dlatego jest to jedna z tych rzeczy, którą trzeba dokładnie zaplanować i nie szczędzić. Zresztą nie każde ASO umie to dobrze zrobić (we właściwej cenie)! Gdzie i jak to można się popytać na forum, trudno polecać, bo nie wiadomo skąd jesteś.
Pompy paliwa są czułe na jakość filtrów i na jakość paliwa. Dobra stacja+dobry filtr daje spokój serca.
W razie czego – mogę udzielić innych odpowiedzi, także telefonicznie czy jakoś tam. W najbliższych dniach mogę jednak nie być "pod internetem" (przeprowadzka), więc radzę spieszyć sie z pytaniami.
Od czasu naprawy (czyli kilka dni) jeździ się tym cudownie. Mam wersję 101 KM i jak na tę pancerną masę zachowuje się bardzo.... zrywnie, agresywnie.. w każdym razie przy przeliczeniu masy i mocy zdecydowanie czuć jakby kucyków było więcej.
Eksploatacja – bardzo, bardzo oszczędny silnik (spalanie). Znam człowieka, który wycisnął z niego osiem na sto, ale jest to ewenement na skalę światową (w ten sposób również zarżnął hondę v-tec'a). Przy normalnej jeździe nie wyjdziesz poza 6/100. Chyba, że masz kamienne podeszwy i na światłach jesteś pierwszy. Bagażnik jest duuuży. Wnętrze oczywiście super. Sprawdź całą elektrykę (wszystkie pierdoły!! i dodatki) czy działają – regulacja świateł, lusterka (podgrzewanie ich również sprawdź – włącza się wraz z ogrzewaniem tylnej szyby). Silnik ma jedną wadę – istnieją cichsze. Można się przyzwyczaić. Dobrze jest sprawdzić (wyregulować) zawory, bo potrafią grać głośniej jak silnik (ja tak miałem).
Ta wersja (po liftingu) ma kilka ulepszeń – przestrojone zawieszenie (mniej buja) i kilka punktów "technicznych" w kabinie rozwiązane inaczej (np. mocowanie schowka, żeby nie trzeszczał) itp. pożyteczne drobiazgi.
Zapytaj się kolegi tomekrvf o to, na jakie wymieniać fitry paliwa, oleju i powietrza. To dość newralgiczne elementy i od nich wiele zależy a On zna dokładnie jakie zamienniki można wsadzić. Nie polecam nieoryginalnych tych części, bo wpływają bardzo na żywotność silnika. Inne nie są już raczej tak newralgiczne.
Ważna uwaga w kwestii rozrządu – mało kto potrafi zmieniać rozrząd, ze względu na hydrauliczny napinacz paska, dlatego jest to jedna z tych rzeczy, którą trzeba dokładnie zaplanować i nie szczędzić. Zresztą nie każde ASO umie to dobrze zrobić (we właściwej cenie)! Gdzie i jak to można się popytać na forum, trudno polecać, bo nie wiadomo skąd jesteś.
Pompy paliwa są czułe na jakość filtrów i na jakość paliwa. Dobra stacja+dobry filtr daje spokój serca.
W razie czego – mogę udzielić innych odpowiedzi, także telefonicznie czy jakoś tam. W najbliższych dniach mogę jednak nie być "pod internetem" (przeprowadzka), więc radzę spieszyć sie z pytaniami.
zgadzam się z przedmówcami. Nowa buda miała kilka usprawnień (przestrojone zawieszenie, nowszy silnik 110 km miał kilka usterek usuniętych). Ta cena nie jest rewelacją ale trzeba powiedzieć, że ważny jest stan – lepiej dopłacić 2000 zł niż wydać je potem w ciągu pierwszysch 3 tygodni. Sprawdzić całą elektrykę (wszystkie elektryczne [tiiit] od lusterek, podgrzewania, regulacji reflektorów, szyb) oglądnąć czy silnik nie jest przesadnie czysty (ktoś go za bardzo pucował? po co...).
Mój kosztował spoooro taniej ale za to musiałem dokładać do niego, więc cena wyszła raczej już nie tak korzystnie jak myślałem na początku (teraz to bym go już nie kupił, tylko szukał droższego ale w lepszym stanie bo i tak musiałem w niego wpakować to co niby zaoszczędziłem).
Co nie zmienia faktu, że za 1998 rok to cena raczej spora – można znaleść 2 lata młodsze...
Mój kosztował spoooro taniej ale za to musiałem dokładać do niego, więc cena wyszła raczej już nie tak korzystnie jak myślałem na początku (teraz to bym go już nie kupił, tylko szukał droższego ale w lepszym stanie bo i tak musiałem w niego wpakować to co niby zaoszczędziłem).
Co nie zmienia faktu, że za 1998 rok to cena raczej spora – można znaleść 2 lata młodsze...
A ja Wam powiem jedno – mazde kupuje się nieco inaczej jak inne auta – w przypadku tych aut nie tak liczy się rocznik jak stan auta. I to własnie stosunek ceny do stanu rzeczywistego autka nalezy brać pod uwagę, a nie stosunek ceny do rocznika, bo mozna się nieźle wkopać
Ja wolałbym przykładowo auto 2 lata starsze, ale zadbane, niż 2 lata młodsze w tej samej cenie, ale zaniedbane.
Pozdrawiam serdecznie
SM
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Ja wolałbym przykładowo auto 2 lata starsze, ale zadbane, niż 2 lata młodsze w tej samej cenie, ale zaniedbane.
Pozdrawiam serdecznie
SM
- Od: 20 paź 2003, 17:16
- Posty: 1008
- Skąd: Loobleen City
- Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6
hmmm – właściwie Smirnoff – ująłeś to genialnie – chylę czoła.
Ja jakoś nie umiałem tego powiedzieć w jednym prostym zdaniu. Liczy się stan a nie dokładnie rocznik. Może być zadbana sztuka z duuużym przebiegiem bardziej wartościowa niż wersja z małym ale wyżyłowanym przebiegiem i kiepską troską użytkowania.
Ja jakoś nie umiałem tego powiedzieć w jednym prostym zdaniu. Liczy się stan a nie dokładnie rocznik. Może być zadbana sztuka z duuużym przebiegiem bardziej wartościowa niż wersja z małym ale wyżyłowanym przebiegiem i kiepską troską użytkowania.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
No – niestety dla mnie – zgadzam się i potwierdzam to co napisał kol. Smifroff. Kupiłem taka furę 2 miechy temu, z 2000r , 150000 km – wydawało mi się że jak wezmę świeżą rocznikiem to będzie ok. Wpuściłem się niezle w kanał
bo jak się teraz okazało nie jest w stanie w jakim być powinna. Od jutra staje się stałym i chyba częstym klientem Jaksy – pod warunkiem że będzie sens ją robić (czyli pakować w nią duuużą kasę). Także potwierdzam – nie rok, nie przebieg, ale stan techniczny to jest to co najważniejsze.



- Od: 2 lis 2005, 19:26
- Posty: 45
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6