Co was irytuje w waszych gf/gw

Mazda 626 1998–2002

Postprzez MegaZmiya » 11 sie 2014, 19:10

alk80 napisał(a):widocznie kilkanaście koników zdechło, bo ja przyzwyczajony do GW to raczej przy ruszaniu gaszę każde inne auto


Co może być tego powodem? Może miałeś podobny kłopot?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 wrz 2012, 16:40
Posty: 110 (4/1)
Auto: Mazda 626 GF, 2.0 DiTD 90 KM '00

Postprzez alk80 » 11 sie 2014, 21:07

ja na szczęście nie, ale już się trochę naczytałem i nasłuchałem
powodów może być kilka, albo drobiazg typu nieszczelny dolot, albo coś grubszego typu padająca turbina albo pompa do remontu

ale to nie jest wątek na takie rozmowy ;)
Avensis VersoObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 11:20
Posty: 2622 (4/35)
Skąd: Radzionków
Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.

Postprzez PeKa » 24 sie 2014, 11:28

Powtórze sie, ale... głośność wewnątrz auta mnie irytuje. Ta powyżej 120km/h, a takze wszystkie trzeszczenia/skrzypienia wnętrza. I mega mnie irytuje, ze co jakis czas dzwoni mi którys klocek o tarcze, pewnie wyleciały znowu blaszki trzymajace klocek :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2014, 23:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez tolo84 » 23 gru 2014, 11:14

2,0 115KM FS

– ogólnie auto słabo wyciszone
– nieprecyzyjny komputer pokładowy
– zbyt wysoko maksymalny moment obrotowy
– korozja na przednim prawym nadkolu bliżej silnika, widoczna po otwarciu maski pod przewodami od klimy (norma w 626gf i 323bj)
Początkujący
 
Od: 30 lis 2014, 20:54
Posty: 11
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 626 GF sedan lift 2,0 FS 115KM

Postprzez grzech_z » 24 gru 2014, 08:24

tolo84 napisał(a):2,0 115KM FS
– korozja na przednim prawym nadkolu bliżej silnika, widoczna po otwarciu maski pod przewodami od klimy (norma w 626gf i 323bj)


Tylko tam?;) Jeszcze w zeszłym roku się cieszyłem, że tylko tylne nadkola a teraz mam już w progach dziury w progach wielkości pięści pudziana:(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2011, 10:08
Posty: 903 (2/28)
Skąd: Kanie
Auto: 626; 99r; 2.0; 136KM

Postprzez Riki » 19 sty 2015, 14:39

grzech_z napisał(a):korozja na przednim prawym nadkolu bliżej silnika, widoczna po otwarciu maski pod przewodami od klimy (norma w 626gf i 323bj)


no no, u siebie wyjmowałem zawczasu wygłuszenie i wypsikałem wsioo – jakoś się 3ma :)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 20:48
Posty: 5583 (2/2)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez grzech_z » 20 sty 2015, 08:26

Riki napisał(a):
grzech_z napisał(a):korozja na przednim prawym nadkolu bliżej silnika, widoczna po otwarciu maski pod przewodami od klimy (norma w 626gf i 323bj)


no no, u siebie wyjmowałem zawczasu wygłuszenie i wypsikałem wsioo – jakoś się 3ma :)


Zależy czym wypsikałeś – ruda potrafi sobie żyć swoim życiem pod niektórymi bitumami i się 3mać będzie, ale nie blacha pod czarną kołderką :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2011, 10:08
Posty: 903 (2/28)
Skąd: Kanie
Auto: 626; 99r; 2.0; 136KM

Postprzez mazdziora626 » 7 mar 2015, 13:04

Powiem tak, że mimo mojego młodego wieku miałem przyjemność prowadzić od groma samochodów, zaczne od tego "słabego wyciszenia" ludzie naprawdę nie wiem może ja kupiłem madziore juz wyciszaną czy coś bo porównując do innych samochodu z tej epoki albo i ciut młodszych to mazdziora wypada bardzo dobrze jedynie co to nowe samochody rodem z salonów mają juz o niebo lepsze wyciszenie. Rdza to powiem krótko mercedesy , renault, ford , fiat mają dużo grosze problemy z rdza.Nie wiem jak nie którzy ludzi w tych samochodach podnoszą je na podnosniku chyba jednie co to za podłoznice :| . Zawieszenie według mnie jest dobre nie wybija pląb z zebow podczas wjezdzania na dziruy znakomicie je wybiera. Hamulce fakt przecietnę chociaż jeżdząc dłuższy czas mercedes ml uważam że też nie sa złe. Długie biegi troche denerwuja w mieście przez co nie jest wystarczająco dynamiczny , w trasie już wypada dużo lepiej te redukcje przy 70-80 na drugi bieg bajka.. Także myśle że albo nie którzy tu wygłaszający swoje opinie maja madzie w opłakanych stanach ze rdza im warstwy karoseri juz wyjadła i potem twierdza ze troche głosno i ze ogólnie podmuch wiatru czuja na twarzy przy 100km/h :] albo jak ktos juz tu opisał jeździli całe życie maybachami , eskami czy też be emami siodemami i troche stopa zyciowa im się pogorszyła weszli do sredniej klasy mazdy i uważaja ze to kartoflowóz. Ale tak to już jest bo ile dałeś tyle przejechałeś :–).
Początkujący
 
Od: 21 gru 2014, 21:12
Posty: 6
Auto: Mazda 626 2.0 115 '00

Postprzez Zibi85 » 17 kwi 2016, 11:00

Przejedź się Fordem Focusem pierwszej generacji i szybko zweryfikujesz opinię o GFce
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 wrz 2011, 23:45
Posty: 181 (1/2)
Skąd: Tarnów okolice
Auto: Sprzedam opony: viewtopic.php?f=5&t=190412

Mazda 626 GF 1999r,
Exclusive
2.0 FS 136KM + LPG.

Postprzez ZdzichuZ » 17 kwi 2016, 11:31

W sensie, że Focus I jest lepszy? Nie przesadzajmy, zarówno Mazda jak i Ford to ten sam kiepski poziom wyciszenia, zabezpieczenia antykorozyjnego i jakości spasowania plastików.
Żeby pozostać w temacie to napiszę tylko, że kiedyś też miałem przeświadczenie, że GF to 8 cud świata. Niestety, nawet 626 o którą się dba to auto które:

1. rdzewieje, a proces ten można jedynie opóźnić, ale nie da się go pokonać
2. jest głośne – słabe wyciszenie silnika, ale najbardziej praca zawieszenia
3. ma słabo wykonane wnętrze – trzaski, wycierające się plastiki i skórzane elementy jak np. kierownica.


Poza tym, nie ma się co oszukiwać, najmłodsze egzemplarze mają 14 lat, co pewnie mocno przekracza zakładany przez producenta okres eksploatacji ;)
ZdzichuZ
 

Postprzez Dominator » 17 kwi 2016, 12:19

Moze i slychac trzaski wewnatrz kabiny, ale przedlift ma naprawde solidne plastiki, wytrzymale. Z tego akurat jestem zadowolony.
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 22:36
Posty: 4908 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez Zibi85 » 17 kwi 2016, 15:14

Z tym Focusem 1 generacji to chodziło mi o wyciszenie. A odpowiadałem koledze który napisał że GFka jest bardzo dobrze wyciszona porównując do innych aut z tamtego okresu – a to oczywista nieprawda i to nieprawda bardzo duża. Focus 1 generacji jest wyciszony na poziomie Mazdy 6 GH (nadwozie i podwozie, szumy drogi, kół i powietrza), i ustępuje GH jedynie pod względem wyciszenia silnika, które i tak ma trochę lepsze niż w Mazdzie 6 GG, a tym bardziej od 626 GF.

Nie piszę bzdur, mam bezpośrednie porównanie na codzień między tymi samochodami.

Także zawieszenie w Focusie I jest dużo lepsze niż GFce – znacznie lepiej pokonuje zakręty, jest bardziej komfortowe i dużo cichsze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 wrz 2011, 23:45
Posty: 181 (1/2)
Skąd: Tarnów okolice
Auto: Sprzedam opony: viewtopic.php?f=5&t=190412

Mazda 626 GF 1999r,
Exclusive
2.0 FS 136KM + LPG.

Postprzez ZdzichuZ » 17 kwi 2016, 18:22

Dominator – kierownica skórzana w polifcie jest bardzo słabej jakości – podobnie jak w X9 FL ta jasna skóra się szybko wyciera, podobnie jak gałka zmiany biegów, dodatkowo polakierowane na czarno dekory łatwo się rysują.
Zibi, z tym wyciszeniem silnika, zawieszenia, szumami powietrza w 626 jest faktycznie bardzo słabo – jazda autostradą z przepisową prędkością 140 do przyjemnych nie należy, jak się wysiądzie z auta do dosłownie szumi w uszach :] I to mimo tego, że mam w pełni wygłuszoną ścianę grodziową, czego w wielu 626 brakuje. Co do Focusa to też mam nawę to pośrednie porównanie – sporo tym jeździłem swego czasu jako pasażer – faktycznie, zawieszenie zwłaszcza na studzienkach (a moja koleżanka lubi w nie wjeżdżać) zachowuje się lepiej niż w 626 – nie jest tak głośne, nie ma uczucia dobijana. W Maździe mam wrażenie, że czuć każdą dziurkę, każdy liść po którym przejeżdżamy. Ale poziom spasowania wnętrza – tak samo słaby, podobnie z korozją. Jak dla mnie to oba modele mają najlepsze lata za sobą.
ZdzichuZ
 

Postprzez Sonek » 17 kwi 2016, 18:33

No mnie też wyciszenie irytuje, ale mam nadzieje że wygłuszenie nadkoli w przyszłości pomoże :) Póki co audio załatwia sprawę, ale rozmawiać się nie da jadąc szybciej. Na środek nie narzekam, kierownica owszem się ściera, ale gałka obszyta i jest dobrze. Poza tym jako pierwsze autko dla 20latka podoba mi się :)
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2015, 18:33
Posty: 304 (0/8)
Skąd: Poznań
Auto: Volvo S60 2.5T

Postprzez Zibi85 » 18 kwi 2016, 10:45

W tym aucie trzeba wyciszyć górną część grodzi (podszybie), drzwi (trzeba to zrobić bardzo porządnie) oraz tylne nadkola (zwłaszcza dość starannie ich przedni fragment obok oparcia tylnej kanapy) i podłogę bagażnika oraz (ważne) podłogę pod tylnym siedzeniem.

Proponuję też pozatykać otwory technologiczne – są w następujących miejsach
1) od środka z przodu (za przednimi kołami) 30 cm wyżej podłogi – trochę wyżej pedału sprzęgła (nad skrzynką bezpieczników), i po drugiej stronie w tym samym miejscu,
2) w środkowych słupkach (zaraz nad rolką zwijania pasów)
3) nad tylnymi kołami – aby się do nich dostać trzeba odkręcić boczki tylnego oparcia
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 wrz 2011, 23:45
Posty: 181 (1/2)
Skąd: Tarnów okolice
Auto: Sprzedam opony: viewtopic.php?f=5&t=190412

Mazda 626 GF 1999r,
Exclusive
2.0 FS 136KM + LPG.

Postprzez Radzisz » 24 maja 2016, 21:39

Witam wszystkich posiadaczy Madzi. Dzisiaj zakupiłem swoją 2.0 kombi 2000r(w sumie z grudnia, to można powiedzieć że 2001. :P) Dyskutujecie tu o wygłuszeniu i padło coś o Focusie MK1. 2 tygodnie temu sprzedałem właśnie takiego Focusa. Nie wiem, może trafiłem na dobry model tej Mazdy, ale jak mam porównać jazdę przy 150 km/h Focusem a Mazdą to niebo a ziemia. W focusie to świsty powietrza, głośno jak na bazarze. Mazdą jadę i nic, tylko silnik(też cicho, ale coś słychać) i radyjko. Zero świstów. Byłem w szoku, bo nie spodziewałem się aż takiej ciszy w 15 letnim aucie! Być może był wygłuszany? Tego nie wiem, ale tak jak mówiłem jest idealnie dla mnie. Auto z przebiegiem 163 tyś. km potwierdzonym w ASO!

A tak żeby być w temacie to po jednym dniu eksploatacji Mazdziny denerwuje mnie:

– Rudziutka(oj dużo na nadkolach z tyłu, były robione zaprawki, w czwartek zabieram się za to. Zabezpieczenie + dobór lakieru w kolorze auta)
– Ściąganie na prawo(zmiana opon + ustawienie zbieżności nie powinno tego załatwić? Nie jest to jakieś wielkie ściąganie ale jednak prosto nie jedzie)
– Jak ktoś wspomniał kiedyś tutaj podłokietnik. Jest za długi, zmiana biegów na 2/4/R jest po prostu ciężkie. Nie mówiąc o ręcznym.


Poza tym jest [tiiit]! Polecam!!
Początkujący
 
Od: 24 maja 2016, 20:54
Posty: 7
Auto: Mazda 626 2.0 Kombi 2000r.

Postprzez PeKa » 25 maja 2016, 10:28

"– Rudziutka(oj dużo na nadkolach z tyłu, były robione zaprawki, w czwartek zabieram się za to. Zabezpieczenie + dobór lakieru w kolorze auta)"

Albo wstawiasz reperaturki i dobrze zabezpieczasz – wtedy masz spokój na dłużej, ale tez nie na wieki ;) Były przypadki, że nawet po roku od wstawienia ich wychodziła ruda. Albo robisz tak jak piszesz i za rok wracasz znowu do tematu :) Sprawdź też kielichy z tyłu (trzeba rozbebeszyć tapicerkę bagażnika), oraz doły drzwi. To standardowe miejsca w GF/GW. Generalnie z rudą w 626 można walczyć, ale nie zwalczyć ;)

A co do głośności, nie wiem, nie jechałem Twoją sztuką, ale miałem GW i było głośno, cholernie głośno. Foke w kombi (TDCi) kupowałem mamie i jechałem jej ją zawieźć 500km, było zdecydowanie ciszej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2014, 23:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez dzul » 29 maja 2016, 19:00

mnie irytuje w mojej GW:
-Wszędzie ruda! nawet uchwyty silentbloków mi pordzewiały i sie ułamały!
-Beznadziejna diagnostyka, jedynie można odczytać kody błędów, reszte tylko na piechote...
-Problemy z mocą, których nie można wyeliminować tanim kosztem, przez brak diagnostyki komputerowej.
-Beznadziejne zaciski na tyle.
-Drogie części zamienne. oczywiście mowa, o takich co wytrzymają dłużej niż 3 miesiące.
-Mało warsztatów, co chciałoby zaglądnąc do tego samochodu
Forumowicz
 
Od: 14 lip 2012, 19:51
Posty: 246 (0/2)
Skąd: pomorskie
Auto: Mazda 626 2.0 ditd 101KM 1999 GW. 396tys RF2A
zaślepiony egr.
Mułowata

Postprzez jasek32 » 25 cze 2016, 19:50

Ndst. dla inżynierów mazdy za beznadziejny dostęp do śrub mocujących gumy stabilizatora z przodu.
Mierny na = za to że jak chcesz wyciągnąć tunel środkowy to musisz wykręcić przednie fotele żeby się dostać do 2 wkrętów <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2009, 21:12
Posty: 34 (0/1)
Skąd: Jarosław
Auto: była MAZDA 323 BA sedan 1995 1,5 Z5
teraz Mazda 626 GF liftback 1997 2.0 115KM + LPG

Postprzez alk80 » 25 cze 2016, 20:57

sorry, ale się z tym nie zgodzę, nie raz wyjmowałem tunel a fotele tylko przesówałem,
dostęp do śrub gum stab. jest słaby, ale są auta w których trzeba demontować sanki,
jedno i drugie to kwestia odpowiednich narzędzi, trochę też chęci

Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka
Avensis VersoObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 11:20
Posty: 2622 (4/35)
Skąd: Radzionków
Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6