Co was irytuje w waszych gf/gw
Mirecki67 napisał(a):Kupiłem auto tydzień temu i nie bardzo wiem czego się po nim spodziewać?
Jak byś napisał z jakim przebiegiem ją kupiłeś to może ktoś by Ci napisał czego się spodziewać po sprzęgle. Generalnie jak nie ciągnie to jeździć i się nie przejmować
szerokości
grzech
grzech
Mirecki67 napisał(a):Moje sprzęgło bardzo nisko bierze, już przy samej podłodze. Czy to norma? Kupiłem auto tydzień temu i nie bardzo wiem czego się po nim spodziewać?
Proszę o opinie o sprzęgle.
Hej, ja jeżdżę podobną Madzią od 2 tygodni i sprzęgło rzeczywiście jest niskie. Ale wiem, że to nie wada, bo poprzedni właściciel je zrobił w zeszłym roku i śmiga sprawnie, po prostu łapie tak nisko. Totalna odmiana po starym Fordzie gdzie było dokładnie odwrotnie.
- Od: 13 lut 2014, 14:48
- Posty: 15
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 626 GF 1,8 '98
grzech_z napisał(a):Mirecki67 napisał(a):Kupiłem auto tydzień temu i nie bardzo wiem czego się po nim spodziewać?
Jak byś napisał z jakim przebiegiem ją kupiłeś to może ktoś by Ci napisał czego się spodziewać po sprzęgle.
Hmmm... To nie takie proste... Zależy od tego jaka była korekta przebiegu, znane mi minimum to 124 tys, maximum 650 tys, więc to nadal wróżenie. Przy mojej nie jestem pewien, ale chyba brało w połowie, jak ją sprzedawałem, to miała 106 tys nalatane, bez korekty. Natomiast w Pastuchu bierze bardzo wysoko.
W każdym razie można sprzęgło wyregulować, ostatnio podciągałem szwagrowi w szóstce, bo już sierotki biegów nie mogły wrzucać...
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
tadziomaru1 napisał(a):Hmmm... To nie takie proste... Zależy od tego jaka była korekta przebiegu...
...bo już sierotki biegów nie mogły wrzucać...
Założyłem na początek, że bez korekty
Gdyby mógł do Ciebie podjechać podciągnąć to spoko ale jak ma z tym iść do jakiegoś "innego" mechanika to lepiej niech tego nie rusza – jak działa
szerokości
grzech
grzech
miro62 napisał(a):Nie jest to skomplikowane można się pobawić samemu
Jasne! Wystarczą dwa kluczyki, płaskie 10-tki i latarka, jak wsadzisz tam baniak żeby było coś widać.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
gdyby to było zużyte sprzęgło to łapało by w górze albo nawet ślizgało by się, jeśli łapie mocno w dole to raczej wina zapowietrzonego układu albo zużytego jednego z elementów, np wysprzęglikaMirecki67 napisał(a):Moje sprzęgło bardzo nisko bierze, już przy samej podłodze. Czy to norma? Kupiłem auto tydzień temu i nie bardzo wiem czego się po nim spodziewać
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Przy zakupie było 191.000 km. Może to wynika z przesiadki z Peugeot 307. Mechanik mi mówił, że tutaj jest sprzęgło hydrauliczne a nie na lince. Szukałem już na forum podpowiedzi odnośnie sprzęgła i podobnym problemem. Może muszę "dograć" się z moim nowym autem i wyczuć je po prostu. Jednak czasami stojąc na czerwonym jest problem (mały) z wrzuceniem jedynki . Generalnie auto odbieram bardzo pozytywnie. Wybieram się w dłuższą podróż i ciągle rozważam czy włożyć kasę w nowe sprzęgło czy ryzykować.
Dzięki za włączenie się do dyskusji. Będę nadal śledził Wasze wypowiedzi. Może ktoś jest z Bydgoszczy lub okolic? Wiem, że jeden z Moderatorów jest z Osielska, pisałem ale bez odzewu.
Pozdrawiam.
Dzięki za włączenie się do dyskusji. Będę nadal śledził Wasze wypowiedzi. Może ktoś jest z Bydgoszczy lub okolic? Wiem, że jeden z Moderatorów jest z Osielska, pisałem ale bez odzewu.
Pozdrawiam.
Mirecki67 napisał(a): Jednak czasami stojąc na czerwonym jest problem (mały) z wrzuceniem jedynki
Miałem ten problem u siebie problemem okazał się płyn hamulcowy (ten sam do sprzęgła) był mocno zawilgocony. Po wymianie na świeży w całym układzie – sprzęgło/hamulce, problem już nie istnieje i wszystko jest
-
miro62
Mirecki67 napisał(a):Przy zakupie było 191.000 km. Może to wynika z przesiadki z Peugeot 307. Mechanik mi mówił, że tutaj jest sprzęgło hydrauliczne a nie na lince. Szukałem już na forum podpowiedzi odnośnie sprzęgła i podobnym problemem. Może muszę "dograć" się z moim nowym autem i wyczuć je po prostu. Jednak czasami stojąc na czerwonym jest problem (mały) z wrzuceniem jedynki . Generalnie auto odbieram bardzo pozytywnie. Wybieram się w dłuższą podróż i ciągle rozważam czy włożyć kasę w nowe sprzęgło czy ryzykować.
Dzięki za włączenie się do dyskusji. Będę nadal śledził Wasze wypowiedzi.
Podciągnij, do cholery, to sprzęgło człowieku! Albo wymień płyn i odpowietrz układ. Gwarantuję Ci, że na swoim sprzęgle jeszcze długo pojeździsz.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Hej kolego Tadziumaro1 dziękuję za podpowiedzi, ale czemu tak nerwowo reagujesz? Chyba, że źle odbieram Twój tekst. Doceniam Twoje doświadczenie i z pewnością zacznę od płynu i regulacji. Pozdrawiam serdecznie
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
też miałem problem z niskim sprzęgłem ,często było ciężko wrzucić 1 ,czasem zazgrzytał ....diagnoza była jedna -kończy się sprzęgło,przebieg mam 202 na liczniku,nie wiem ile realnie...jednak zajrzałem do wysprzeglika(wiecie ciężkie dojscie) i tam mokro było .Kupiłem nowy w IC -koszt 32 zł za ABE ,wymieniłem z sprzęgło znowu OK...WIĘC Panowie najpierw proszę sprawdzić czy wysprzęglik nie puszcza
Madzia 626 Gf diTd-101 KM 1999 r
przecież napisałem wcześniej
alk80 napisał(a):gdyby to było zużyte sprzęgło to łapało by w górze albo nawet ślizgało by się
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
pioczel napisał(a):zajrzałem do wysprzeglika(wiecie ciężkie dojscie)
Ciężkie Zajrzyj do 323F to zmienisz zdanie .........................
-
miro62
Mirecki67 napisał(a): Chyba, że źle odbieram Twój tekst.
alk80 napisał(a):temat wątku jest "co was irytuje", to odpowiedział podirytowany
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Mazda 626 2.0 DiTD 2001r. po lifcie.
Ręczny i tylne hamulce do naprawy. Ręczny nie trzyma, tylne słabe.
Żeby ruszyć tą Madzią to trzeba dać gaz do dechy. Jak da się gazu delikatnie to lubi gasnąć albo zbierać się pół godziny.
Muli poniżej 2000 obrotów.
Słabe wyciszenie wnętrza.
Podłokietnik. Jeszcze ma rację bytu w trasie jak jedzie się ze stałą prędkością ale normalnie jest za długi i przeszkadza w zmianie biegów.
Głębokie sprzęgło. Nie jest to aż tak irytujące ale czasem jak jeździ mój tata to przy zmianie biegów Madzia lubi krzyknąć "ała"
Nadkola z tyłu i rudość.
Ręczny i tylne hamulce do naprawy. Ręczny nie trzyma, tylne słabe.
Żeby ruszyć tą Madzią to trzeba dać gaz do dechy. Jak da się gazu delikatnie to lubi gasnąć albo zbierać się pół godziny.
Muli poniżej 2000 obrotów.
Słabe wyciszenie wnętrza.
Podłokietnik. Jeszcze ma rację bytu w trasie jak jedzie się ze stałą prędkością ale normalnie jest za długi i przeszkadza w zmianie biegów.
Głębokie sprzęgło. Nie jest to aż tak irytujące ale czasem jak jeździ mój tata to przy zmianie biegów Madzia lubi krzyknąć "ała"
Nadkola z tyłu i rudość.
- Od: 30 wrz 2012, 17:40
- Posty: 110 (4/1)
- Auto: Mazda 626 GF, 2.0 DiTD 90 KM '00
widocznie kilkanaście koników zdechło, bo ja przyzwyczajony do GW to raczej przy ruszaniu gaszę każde inne autoMegaZmiya napisał(a):Żeby ruszyć tą Madzią to trzeba dać gaz do dechy. Jak da się gazu delikatnie to lubi gasnąć albo zbierać się pół godziny
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6