Klub MazdaSpeed

Witam znawców tematu. Po wymianie termostatu (mazda 626, 2,0 , 2001r.) ogrzewanie przestało działać prawidłowo. Po włączeniu ogrzewania i nadmuchu na full temperatura powietrza wzrasta do poziomu maksymalnego po czym sama spada do minimum i tak w kółko. Mazda jest z gazem i przed wymianą termostatu potrzebowała przejechać około 3 km by automatycznie przejść na gaz a teraz jest to około 11 km. Czy ktoś z użytkowników mógłby mi pomóc w rozwiązaniu tego problemu? Pozdrawiam.

Tak. Odpowietrz układ chłodzenia.

Po wymianie termostatu układ został odpowietrzony.

Czy aby napewno dobrze?

Było to zrobione jak zwykle, tzn. bulgotało, bulgotało aż w końcu przestało. Za węże też ściskano. A czy może być jakaś inna przyczyna tej huśtawki temperatur?

Tak, termostat gorszy od poprzedniego. Jak auto w zimę potrzebowało 3 kilometrów żeby się trochę nagrzać i przełączyć na gaz, to źle Ci było? Toś sobie poprawił...

Termostat po prostu się zepsuł a ze wskazówką temperatury cieczy poza skalą raczej się daleko nie zajedzie. Jednak bardziej od kwestii tego czy była konieczność wymiany termostatu zależy mi na informacji co jest przyczyną samoistnych zmian temperatury.

W takim przypadku nadal myślę że to termostat gorszy od poprzedniego, lecz kiedy tamten był sprawny. Dowodem na to jest to że teraz potrzeba aż 11 km żeby przełączyło na gaz. Myślę że nie otwiera się w pełni i dlatego masz wachania temperatury. Chyba go wymień.

sprawdz stary czy otwiera sie przy okolo 92stopniach jak to zrobic ? wrzuc do naczynia z woda i grzej mierzac temp.

Homer napisał(a):Witam znawców tematu. Po wymianie termostatu (mazda 626, 2,0 , 2001r.) ogrzewanie przestało działać prawidłowo. Po włączeniu ogrzewania i nadmuchu na full temperatura powietrza wzrasta do poziomu maksymalnego po czym sama spada do minimum i tak w kółko. Mazda jest z gazem i przed wymianą termostatu potrzebowała przejechać około 3 km by automatycznie przejść na gaz a teraz jest to około 11 km. Czy ktoś z użytkowników mógłby mi pomóc w rozwiązaniu tego problemu? Pozdrawiam.

mialem podobny problem, silnik nagrzewal sie dobrze a wachania temperatury nawiewu byly rozne, a wskazowka to doslownie tanczyla na liczniku, co sie okazalo: podczas montazu instalacji gazowej mechanicy czy jak ich tam zwal uszkodzili czujnik temperatury plynu chlodniczego,zostal zlamany, a wlasciwie nadlamany, i raz dzialal raz nie.. na szczescie znajomy mechanik szybko to zdiagnozowal i nieduzym kosztem usterke usunal. i do tej pory wszystko gra