Mini remotn GF FS

Postprzez Admir » 3 lut 2012, 00:01

bajer0 napisał(a):No i jak radzicie? Robic remont, czy swapa, czy wogole odpuscic?.

Ja by odpuścił bo zimno <lol> . Zależy od tego ile robisz km rocznie i jak długo zamierzasz tą budą jeździć.
Jeśli się dusi po starcie spróbuj odkręcić BYPASS wolnych obrotów o 1/2 obrotu. Przy następnej zmianie oleju, zrób płukankę.czyszczenie przepustnicy, zaworu w porywie rozrządu, zostaw sobie jak będzie cieplej. Jeśli się dusi może też być zapchany filtr paliwa, stare kable/świece, stary filtr powietrza, etc
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2010, 10:23
Posty: 86
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GW 1998 2,0 115KM , Mazda GC 1985 2,0 101 KM
Honda Accord Aerodeck 1987 2,0

Postprzez bajer0 » 3 lut 2012, 11:33

To dławienie nie jest problemem, ono występuje raz na ~dwa tygodnie i może być spowodowane tym, że po uruchomieniu silnika od razu ruszam (nie daję mu nawet kilku sekund, aby ssanie dało odpowiednie obroty, więc może to być problemem. Teraz jak staram się przynajmniej dwie – trzy sekundy od odpalenia zaczekać problem chwilowo nie występuje) Rocznie robię ok 8-10k km.
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2004, 13:11
Posty: 1134 (0/3)
Skąd: Lodz
Auto: 626 GF FS `98

Postprzez Floyd » 3 lut 2012, 16:25

w takim razie roczne dolewki oleju to koszt 50-70 zł

Zapomnij o remoncie...tyle zapłacisz za samo podniesienie maski.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2010, 16:50
Posty: 111
Skąd: Zachodnia Polska
Auto: Mazda 626 GF dohc 2.0 116KM 99'

Postprzez tadziomaru1 » 3 lut 2012, 20:43

bajer0 napisał(a):To dławienie nie jest problemem, ono występuje raz na ~dwa tygodnie i może być spowodowane tym, że po uruchomieniu silnika od razu ruszam (nie daję mu nawet kilku sekund, aby ssanie dało odpowiednie obroty, więc może to być problemem. Teraz jak staram się przynajmniej dwie – trzy sekundy od odpalenia zaczekać problem chwilowo nie występuje)

Jest taka zasada: jak wsiądziesz do samochodu i odpalisz, przez dziesęć sekund nie rób nic. Poprostu musi się wszystko zestroić, wszystkie czujniki muszą podać sygnały, komputer musi "wyciągnąć wnioski" <lol> . Druga rzecz – jak przekręcisz stacyjkę w pozycję zapłon, też należy chwilę odczekać, ja czekam aż zgasną kontrolki od poduszek i wtedy na rozrusznik. Czasy dużego fiata i malucha minęły, teraz w autkach musimy dać szansę elektronice aby zaczęła dobrze pracować, a ona się napewno odwdzięczy poprzez dobrą pracę silnika.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez Admir » 3 lut 2012, 20:48

Odpalam po zgaśnięciu poduch i ruszam też od razu bo mi żal paliwa na stanie przy 1500/min (tyle mam po odpaleniu). Zwłaszcza jeśli filtr powietrza jest brudny wówczas ustawienia śruby BYPASSU są niekoniecznie właściwe. Wykręć 1/4-1/2 obrotu śrubę BYPASSU (duża krzyżakowa od góry przy przepustnicy). Zawsze można powrócić do poprzednich ustawień. Czas pracy 30s (razem z podniesieniem maski)
tadziomaru1 napisał(a):musimy dać szansę elektronice aby zaczęła dobrze pracować, a ona się napewno odwdzięczy poprzez dobrą pracę silnika.

Przypominam, że "mapa" pracy silnika znajduje się w pamięci komputera, a bieżące dane z czujników są sczytywane na bieżąco w czasie kilku milisekund i nie trzeba tu na nic czekać
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2010, 10:23
Posty: 86
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GW 1998 2,0 115KM , Mazda GC 1985 2,0 101 KM
Honda Accord Aerodeck 1987 2,0

Postprzez tadziomaru1 » 3 lut 2012, 21:30

Admir napisał(a):Odpalam po zgaśnięciu poduch i ruszam też od razu bo mi żal paliwa na stanie przy 1500/min (tyle mam po odpaleniu).

Przecież to 10 sekund, to tylko chwila, ileż tego paliwa zeżre, litr więcej rocznie? <glupek2> :|
Widzę, że wyrasta nam mentor na forum, który ma złoty środek na wszystko :D .
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez rumunn95 » 3 lut 2012, 22:47

<lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> tadzio <spoko>
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2009, 16:53
Posty: 901 (20/6)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: MONDEO MK4 2.0TDCI GHIA ;) , Sachs Herkules i Sparta

Postprzez Admir » 3 lut 2012, 23:12

tadziomaru1 napisał(a):
Admir napisał(a):Odpalam po zgaśnięciu poduch i ruszam też od razu bo mi żal paliwa na stanie przy 1500/min (tyle mam po odpaleniu).

Przecież to 10 sekund, to tylko chwila, ileż tego paliwa zeżre, litr więcej rocznie?


U ciebie to może 10s u mnie znacznie dłużej nawet do minuty w -20stC. Jeśli się jeździ tylko na krótkich dystansach10-15km praktycznie na zimnym silniku roczne oszczędności są znacznie większe. Poza tym silnik szybciej pracując pod obciążeniem szybciej się dogrzewa co poprawia smarowanie.

tadziomaru1 napisał(a):Widzę, że wyrasta nam mentor na forum, który ma złoty środek na wszystko


Nieskromnie powiem tak. To musi być prawda jeśli ty to widzisz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2010, 10:23
Posty: 86
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GW 1998 2,0 115KM , Mazda GC 1985 2,0 101 KM
Honda Accord Aerodeck 1987 2,0

Postprzez bajer0 » 3 lut 2012, 23:47

tadziomaru1 napisał(a):Jest taka zasada: jak wsiądziesz do samochodu i odpalisz, przez dziesęć sekund nie rób nic. Poprostu musi się wszystko zestroić, wszystkie czujniki muszą podać sygnały, komputer musi "wyciągnąć wnioski"


Dawniej tak robilem, ale kiedys widzialem jakis wykres na ten temat, ktory wskazywal, ze gorsze dla silnika jest czekanie bez obciazenia, niz jak najszybsze ruszenie i szybsze nagrzanie silnika pod obciazeniem. Druga sprawa, to zaraz po zakupie Mazda dymila naprawde mocno (potrafila pol podworka na bialo zadymic, wtedy nabralem nawyku aby odpalac i .... uciekac z podwórka, nie czekajac. Wyczyscilem zaworek (w ksztalcie L ) wychodzacy z pokrywy zaworow i problem dymienia zdecydowanie sie zmniejszyl. Dymienie nadal wystepuje, ale nie zawsze (n.p. jak jest cieplo raz na 3 – 4 odpalenia) i w zdecydowanie mniejszym stopniu. Ze zlymi przyzwyczajeniami trzeba walczyc :)

Zwyczajowo robie ~500km miesiecznie. Czasami dojda jakies trasy, ale jest ich max 5 – 6 w roku po 250 – 350km. Kazdy moj dzien to praktycznie jazda na zimnym silniku. Do swojej pracy mam 4km, jezeli wczesniej podrzuce zone to poranny dystans wydluzy sie do ok 5,5 – 6 km. Po pracy silownia ~3,5km i do domu ok 8 km. W zasadzie wszystkie potrzebne mi supermarkety mam pod nosem (3 – 4 km od domu). Tak jak pisalem, nie rozwazam tego remontu z punktu widzenia dolewek oleju, lub sporadycznego dlawienia od razu po odpaleniu, lecz aby wyeliminowac dymienie + moze cos poprawic/ulatwic prace silnikowi. Dlatego tez musze to rozwazyc z perspektywy: malo jezdze, a wydatek jednorazowy jest dosc spory.
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2004, 13:11
Posty: 1134 (0/3)
Skąd: Lodz
Auto: 626 GF FS `98

Postprzez tadziomaru1 » 4 lut 2012, 13:13

Admir napisał(a):
U ciebie to może 10s u mnie znacznie dłużej nawet do minuty w -20stC. Jeśli się jeździ tylko na krótkich dystansach10-15km praktycznie na zimnym silniku roczne oszczędności są znacznie większe.

Nie wiem o czym ty piszesz. Ja nie piszę żeby czekać aż silnik zejdzie ze ssania, tylko żeby po odpaleniu poczekać chwilę zanim się ruszy. Napisałem, że czekam 10 sekund i ruszam, nie jest to zależne od tego jakie są obroty silnika i czy to lato, czy zima. Nie zrozumiałeś, o guru, co napisałem. Natomiast zgadzam się z tobą, że silnik powinno się rozgrzewać pod obciążeniem. Trzeba jednak pamiętac, że należy przyspieszać powoli i jechać poniżej 2,5 tys obrotów dopóki wskazówka temperatury nie wejdzie na kreskę skali powyżej grubej kreski obok litery C.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez lucas83 » 4 lut 2012, 16:28

Przypominam, że "mapa" pracy silnika znajduje się w pamięci komputera, a bieżące dane z czujników są sczytywane na bieżąco w czasie kilku milisekund i nie trzeba tu na nic czekać


No dobrze, wyczyściłem przepływomierz i objawy jego "usterki" nagle minęły mi dopiero po przejechaniu ok. 3-4 km. Więc szczerzę wątpię w aktualizację danych z czujników w czasie kilku milisekund. Być może niektóre czujniki szybciej wysyłają dane, inne w innym interwale czasowym. Ale z pewnością nie wszystkie w tym samym momencie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez Floyd » 4 lut 2012, 20:30

No cóż, w takim razie jeżeli nie żal Ci grosza i podchodzisz do auta bardziej emocjonalnie (jak choćby ja :D ) i wszystko inne w tym aucie jest w idealnym stanie to remontuj.

Ale jeżeli jest to dupowóz, który zmienisz za 2 lata, to się nie opłaca.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2010, 16:50
Posty: 111
Skąd: Zachodnia Polska
Auto: Mazda 626 GF dohc 2.0 116KM 99'

Postprzez Admir » 4 lut 2012, 22:34

lucas83 napisał(a):No dobrze, wyczyściłem przepływomierz i objawy jego "usterki" nagle minęły mi dopiero po przejechaniu ok. 3-4 km. Więc szczerzę wątpię w aktualizację danych z czujników w czasie kilku milisekund. Być może niektóre czujniki szybciej wysyłają dane, inne w innym interwale czasowym. Ale z pewnością nie wszystkie w tym samym momencie.


Prawdę mówisz, aktualizacja parametrów pracy komputera następuje dopiero po przejechaniu pewnego dystansu, co innego jednak dane z czujników one są zbierane przez komputer w czasie rzeczywistym.
Tak musi być chociażby po to aby uchronić silnik przed spalaniem stukowym, nowe dane zawsze są poddane porównaniu z mapą pracy silnika i dopiero ewentualnie akceptowane.

Floyd popieram w 100%
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2010, 10:23
Posty: 86
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GW 1998 2,0 115KM , Mazda GC 1985 2,0 101 KM
Honda Accord Aerodeck 1987 2,0

Postprzez bajer0 » 5 lut 2012, 21:04

tak naprawdę w kwocie którą podałem jest kompletny rozrząd od Rikiego (ori mazdy). Od zakupu rozrządu nie wymieniałem, więc wypadało by. Dodatkowy koszt w moim przypadku to ok 500 – 600zł. Rozrząd + cały ewentualny mini remont przeprowadzę wraz z kuzynem (wujek ma warsztat i wieloletnie doświadczenie, niestety muszę tylko do niego dojechać te 400km ... ), więc koszt robocizny poza ewentualnym planowaniem głowicy w moim przypadku się nie zmienia.
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2004, 13:11
Posty: 1134 (0/3)
Skąd: Lodz
Auto: 626 GF FS `98

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6