Grzechy młodości – usterki i akcje serwisowe

[figo-fago]

1. Przy wyciskaniu sprzęgła słychać coś w rodzaju brzęczenia (może docisk sprzęgła??) – w dniu dzisiejszym byłem w serwisie, mają się skontaktować z centralą i do mnie oddzwonić.

Serwis sprawdził z centralą mazdy i nie wiedzą co może być przyczyną, ale powiedzieli że mogą poszukać usterki, tylko że za czas spędzony na poszukiwaniu muszę zapłacić (notabene auto jest jeszcze na gwarancji).
Pojechałem do Serwisu gdzie kupiłem auto, zbadali je, no i na koniec postawili diagnozę – wymienić sprzęgło. No i czekam sobie na wymianę – zobaczymy czy coś pomoże.

cdn...

Witam , mam to samo zjawisko ze zmianą biegu Dodatkowo problem ze wspomaganiem kierownicy (opisane w Auto Świecie) , wracałem z Gdyni bez wspomagania , oddałem auto do serwisu i stwierdzili , że trzeba wymienić cały układ ( koszt 9000 pln) oczywiście na gwarancji . Część miała być za 2 tygodnie , czekam już miesiąc i żadnego telefonu z serwisu.Co jest najlepsze , po oddaniu samochodu z serwisu wspomaganie działa , jakby nie było problemu i działa do tej pory dobrze....
Oczywiście parowanie tylnych lamp , przecież to standard . Przejechałem od pażdziernika 19 000 km , i mam nadzieje że usterek więcej nie będzie....

[tim33]

Po roku i trzech miesiącach użytkowania parę uwag negatywnych
-pękanie tapicerki skórzanej w boczkach foteli z przodu-wygląda to fatalnie (czy ktoś reklamował i z jakim skutkiem)
– uderzanie końcówki pasów bezpieczeństwa w przedni słupek w trakcie ich odpinania (efekt słupek obity)
-okresowe zawieszanie się bluetootha ( w serwisie nic nie wiedzą)
-okresowe trzeszczenia fotela kierowcy
– bardzo miękki, podatny na zarysowania lakier

[Kamil]

.

[Wierzbowy]

Hej po dwóch tygodniach zaobserwowałem:
1. idiotyczny autoalarm – nie można bez kluczyków w stacyjce i włączonego zapłonu zaryglować drzwi od środka bo inaczej wyje – ASO twierdzi że tak ma być...
2. Lakier jest niezwykle delikatny, dotknięcie do np. słupa- odprysk, wózek przy supermarkecie – rysa – koszmar...
3. Pasy uderzają o słupki – już są ślady

Na koniec coś co mnie przeraziło – rdzawy nalot na "chromach" – tych na uszczelkach wokoło szyb.... próbowałem ostatnio sczyścić ale tylko trochę ustąpił- pojawiają się rdzawe plamki... paranoja.

Po za tym- aby nie być 100% polakiem – samochód super- bardzo mi się podoba- może mniej dynamiczny niż mój poprzednik ale hmm zachwyca i super się prowadzi

[chmooreck]

Po roku (śmieszny dla niektórych przebieg 13kkm)...

2. Lakier jest niezwykle delikatny, dotknięcie do np. słupa- odprysk, wózek przy supermarkecie – rysa – koszmar...

Do tego odpryski na masce i zderzaku... za dużo odprysków
Już się przygotowałem mentalnie na oddanie za rok do porządnego detailingu – sam nie mam warunków (i czasu)

Na koniec coś co mnie przeraziło – rdzawy nalot na "chromach" – tych na uszczelkach wokoło szyb.... próbowałem ostatnio sczyścić ale tylko trochę ustąpił- pojawiają się rdzawe plamki... paranoja.

Nie mam czegoś takiego – reklamuj ?


Teraz zamiast mojej Mazdy 6 kupiłbym Mazde 6... z tym, że najprawdopodobniej białego hatchback'a ;–)

[tombien]

Ja mam po 6 miesiącach i 11 tys już parę odprysków (głównie przez kamienie), do tego ślady na szybie, dodatkowo miałem 2 wgnioty na tylnych drzwiach – myślałem, że ktoś uderzył mi drziami ale gość od PDRa stwierdził, ze to kamień. Więc potwierdzam, że lakier miękki, bardzo szybko się rysuje, pomimo częstego woskowania i mycia ręcznego. Trudno się mówi

Oprócz tego:
– po zmianie zimówek 16 (wyjechałem na nich z salonu) na letnie 18 zaczęło się ściąganie w prawo, ale juz się to uspokoiło na równej drodze, na koleinach ściąga i prawo i w lewo – trzeba się przyzwyczaić
– drganie na kierownicy podczas mocniejszego hamowania – jednak jest coraz mniejsze im więcej mam przebiegu
– tylne lampy trochę mi parowały jak było chłodno – teraz nic
– jak zbiornik jest pełny to przy cofaniu i nagłym zahamowaniu słychać fale – oczywiście jak audio jest zgaszone
– uderzanie końcówki od pasa pasażera o słupek – standard
– fotele nie skrzypią
– sprzęgło przy zmianie biegów wydaje specyficzny dźwięk (bulgotanie) ale nie jest jakoś specjalnie donośny – zobaczymy co będzie dalej

Poza tym odpukać nic Madzi nie dolega

[MiszczSen]

To i ja dorzucę parę słów....

od października 08 zrobiłem raptem 18tyś km, i tak to widzę:

– fakt, lakier bardzo delikatny, parę rysek już mam (wie ktoś czy można to jakimś "domowym" sposobem usunąć?)
– lampy – u mnie nie parują, wszystko gra
– fotel kierowcy – czasem zaskrzypi, ale to czasem (może jak ma zły dzień? )
– radio działa, blutek również
– sprzęgło ok

jedyne co mnie denerwuję to słynna już akcja z pasem od pasażera zaaaaawsze muszę poprawiać

do serwisu na "akcje" na razie nikt mnie wzywał, pożyjemy, zobaczymy

i mała uwaga co do ściągania w prawo...ja jeżdżę na oryginalnych 18" to wozi w koleinach na lewo i prawo a jak na zimę mam "ubogie" 16" wszystko jest ok

i na razie tyle w temacie...

[JimiM-6]

witam
dziś odwiedziłem serwis z problemem bulgotania sprzęgła -specjaliści z serwisu przeszli samych siebie jeden udawał że nic nie słyszy, drugi twierdził ze odgłosy pochodzą od spadku obrotów przy wciskaniu sprzęgła
a forum zostało nazwane wylegarnią plotek

Pozdrawiam

[Globy]

Który to serwis?

– fakt, lakier bardzo delikatny, parę rysek już mam (wie ktoś czy można to jakimś "domowym" sposobem usunąć?)

Spróbuj wypastować auto środkiem usuwającym oksydację (Meguiar's DC1, Ultimate Compound, SwirlX) i nałożyć gruby wosk w paście (np. NXT lub #16 z tej samej firmy). Zapraszam na forum KosmetykaAut.pl.

2. Lakier jest niezwykle delikatny, dotknięcie do np. słupa- odprysk, wózek przy supermarkecie – rysa – koszmar...

Do tego odpryski na masce i zderzaku... za dużo odprysków
Już się przygotowałem mentalnie na oddanie za rok do porządnego detailingu – sam nie mam warunków (i czasu)

Wiem, że to kiepskie pocieszenie, ale w tej kwestii Mazda nie odbiega od Hondy, Toyoty i nawet Lexusa. Nowoczesne wodorozcieńczalne farby są za miękkie w użytkowaniu dla amatorów perfekcyjnych powłok. Gorzej jest np. w Kii, podobnie w niektórych autach europejskich (Citroen). Z moich obserwacji wynika, że lepiej wypada pod tym kątem tylko niemiecka klasa premium. Polecam woskowanie co 2 tygodnie

[brii]

Polecam woskowanie co 2 tygodnie

Ło jejku chyba bym się zapłakał
Toż to samochód specjalnej troski (jeśli idzie o lakier) – Subaru z 2007r. lakier jest jeszcze OK – po staremu

[chmooreck]

Polecam woskowanie co 2 tygodnie

Super... tylko przywieź mi garaż i zajmij się dziećmi na ten czas ;–)

[scichy]

i zajmij się dziećmi na ten czas ;–)

Proponuje zatrudnic do woskowania dzieci

[chmooreck]

i zajmij się dziećmi na ten czas ;–)

Proponuje zatrudnic do woskowania dzieci

Jeszcze muszą troszkę podrosnąć...

[Globy]

chyba bym się zapłakał

No właśnie ja też płaczę, bo taka zdrowa norma to raz w tygodniu

[krzych]

No właśnie ja też płaczę, bo taka zdrowa norma to raz w tygodniu język zeby

Tak, teraz juz wiem, to JEST forum maniakow

[brii]

Raczej masochistów

[mazgh]

– uderzanie końcówki pasów bezpieczeństwa w przedni słupek

mam to samo,

bardzo miękki, podatny na zarysowania lakier

mam to samo. Gdybym wiedział bym brał jasny kolor

okresowe zawieszanie się bluetootha

mi się tylko raz zawiesił... na razie

pękanie tapicerki skórzanej w boczkach foteli

jeżdze dopiero 5 miesięcy a już na skórze widać przetarcia. ale to akurat normalne, się użytkuje to sie niszczy. założyłem takie koszuleczki na fotel, przynajmniej się nie będzie tak szybko zużywal

dodam jeszcze ze przy tankowaniu do pełna pluje ropką.





[b]odp.[/b


]Usterki które wymieniasz występują w każdej, lekko kiepski ale standard.
Dodatkowo po 1,5 roku eksplatacji siedzisko kierowcy wytarcie skóry po środku siedziska na szwach do białego.
Auto myte tylko i woskowane ręcznie – lakier bardzo mało odporny i szybko odpryskuje od mikro uderzeń i otarć ciał obcych.
Bardzo mocno opiaskowane po zimie ranty drzwi – dodam ,że widziałem też to u innych użytkowników M6 GH.
Reszta wystarczajaca jak na klasę i cenę auta.

]

[ania&krzys]

to ja tez, ja tez 1,8 benzynka. przez 3 ostatnie miesiace zrobione 15 tysiecy. autko sunie jak po szynach. problem pasa nie dotyczy, bulgotanie ledwo slyszalne, ryski sa, swiatla paruja po myciu i to chyba tyle. niedlugo brykam na pierwszy przegladzik. takie wady autko moze miec

najfajniejsze jest to ze po tylu miesiacach ludzie nadal sie patrza i podziwiaja nie mnie rzecz jasna

w kwestii tego przegladu. wybieram sie do odysseya na gorcźewskiej. mam sie bac?

[krzych]

Jesli nie musza przy niej nic robic to moze niekoniecznie. Ja jak uslyszalem historie o "obijajacym sie lancuchu o obudowe pompy podcisnienia" to zbaranialem, spytalem jeszcze tylko o cene i tez zbaranialem a pozniej oddalilem sie z piskiem opon (oczywiscie chodzilo o brzeczace sprzegielko pompy podcisnienia, a nie jakis lancuch na ktory w tej pompie nawet miejsca by nie bylo, bo toto male jest). Notabene, informacji owej udzielil mi szef serwisu ponoc, bo inni byli zajeci... (moze inni cos wiedza ) Akcji serwisowej na poklejony intercooler odmowili oczywioscie, a sprawdzenia szczelnosci bezplatnego rowniez, bo tylko gdyby wykryli nieszczelnosc to za darmo, a jak szczelny to place. Do tego zeby odpowiedziec mi na pytanie "co brzeczy" chcieli mnie na warsztat wziac i rowniez skasowac za diagnostyke, ale jak im powiedzialem ze w takim razie jestem tu ostatni raz i dziekuje, to sie nagle kolo zreflektowal i stwierdzil, ze jak tylko posluchac to mozna za darmo, bo on mial na mysli diagnostyke ze sie niby komputerem wepnie itp (ciekawe po co skoro wiadomo co to i komputer tego za cholere nie wykaze).

Tak ze na standardowy przeglad moze sie nadadza, byle przy niej nie grzebali za duzo (no chyba ze sie przeszkolili juz i sa madrzejsi w co nie wierze – maja kase w oczach )

[ania&krzys]

na boga. tapicerka staje deba z kim to bedzie szosteczka miala do czynienia. nic powaznego jej tam nie stuka, ale zly dotyk to nie dla niej