Usterki w MPV-kach – doświadczenia właścicieli

Mazda MPV 1999–2006

Postprzez gazparts » 19 mar 2011, 07:53

Kilka dni temu odkryłem, że w mojej zielonej mpv padła klima (gaz spitolił)
pojechałem do fachmana sprawdził szczelność 3 krotnie wymienił jakieś oringi na sprężarce nabił klimę i kazał za tydzień podjechać na sprawdzenie.
Pojechałem do domu, wjechałem na kanał i wlazłem pod auto, padał deszcz wieć wszystko pod spodem było mokre, wziołem latarkę i lukam po tych przewodach od klimy co idą do tyłu, i co :|
z jednego przewodu tego grubszego w połowie auta zauważyłem delikatny wyciek sprężonego gazu niewielkie pęcherzyki powietrza w miejscu mocowania tych rurek w plastikowych zatrzaskach.
Oto co się okazuje w miejscach gdzie te zatrzaski trzymają wchodzi bród,sól i tam nam się utlenia aluminium , radzę wam sobie to zawczasu poczyścić i popsikać jakąś konserwacją , ja tak zrobiłem, w w miejsce niewielkiego wycieku dałem podkładkę silikonową i skręciłem opaską i o dziwo trzyma :)
bananmin
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 10:49
Posty: 989 (1/9)
Skąd: BUSKO KIELCE gdzieś pomiędzy
Auto: było BA, GF, GW LW fs i L3 MURANO i VOLVO v50T, S-Max 2,5Ljest ESCAPE 2l TURBO i Warrior 1700

Postprzez enkai » 19 mar 2011, 12:32

W sprawie opinii ogólnych o MPV:

– Mpv ostro rdzewieją. Bywa tak dlatego, że były transportowane z miejsc montażu statkami a te pływały w warunkach mocno zasolonych. Drzwi są wykonane z cieniutkich, dających się palcami zginać blach. Do tego w Europie kontynentalnej stosuje się zimą rozliczne chemikalia drogowe podczas zimy, co widać na dolnych krawędziach drzwi – ponoć, bo u mnie jest całkiem OK.
– rury HVAC w prawym tylnym nadkolu korodują. Sprawa dotyczyła rur obiegu wody! Jest TSB na to http://www.mpvclub.com/tsb.php?id=168

W zakresie amerykańskich:
– awaryjność (zaworu) PCV
– awaryjność pojedynczych cewek WN – missfire
– rzekoma, bo nie potwierdzona wśród amerykanskich uczestników mpvclub.com podatnośc na samozniszczenie silnika przez zasysanie szczątków katalizatora i degenerację silnika.
– częste awarie transmisji 5 biegowej, których źródłem zdają się być gwałtowne przełożenia.
Problem wyjaśniony i rozwiązany przez sbeltinc w temacie http://forum.mpvclub.com/viewtopic.php?p=206434

Biuletyny dostępne tu:
http://www.mpvclub.com/tsb.php?search=all
Dotyczą amerykańskich, ale część problemów dotyczy innych rynków także.
Babskie auto, wersja amerykańska viewtopic.php?f=313&t=118894
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2010, 18:22
Posty: 359 (3/0)
Skąd: Crack
Auto: Мазда МПВ '2004 LW AJ 24V6 / Corolla EE111
LPGTECH 516 / czysta benzyna
NIKO300SMC+ / brak
Hana 2000 zielona / /brak

Postprzez bogdescu » 12 maja 2011, 22:46

W mojej: intercooler oraz siłownik centralnego w drzwiach tylnych.
Boczne kolektory chłodnicy są aluminiowe, podatne na pęknięcia. Nowa chłodnica intercoolera kosztuje ok 490 zł z dostawą i bywają problemy z jej zdobyciem.
Wszystko inne cacy, rok po zakupie (54kkm + 12kkm moich).
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 lip 2010, 22:34
Posty: 13
Auto: Mazda MPV 2.0 diesel 2004 Karakuri

Postprzez gazparts » 20 sie 2011, 20:53

U mnie ostatnio padły dwa sprzęgiełka od klimy w oby dwóch mazdach
powód zatarte łożysko
radzę wam sprawdzcie sobie stan łożyska na kole wielorowkowym od klimy
można to wymontować bez wyciągania sprężarki
luzujemy pasek
wykręcamy śrubkę M6
ściągamy sprzęgiełko
zdejmujemy zawleczkę na wałku i wyjeżdza koło wraz z łożyskiem
potem tylko wymiana łożyska
bananmin
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 10:49
Posty: 989 (1/9)
Skąd: BUSKO KIELCE gdzieś pomiędzy
Auto: było BA, GF, GW LW fs i L3 MURANO i VOLVO v50T, S-Max 2,5Ljest ESCAPE 2l TURBO i Warrior 1700

Postprzez bonisz » 15 paź 2011, 19:22

Jeżdże MPV 99r w benzynie od roku, do tej pory wymieniłem :
-łącznik stabilizatora(30PLN),
-wachacz kompletny(300PLN)
-przegub (320PLN) – 28/32 – 44 abs ( a nie jak polecają w sklepach 28/33)
a teraz muszę coś zrobić z przewodem wspomagania (wychodzi od pompy),
a jest zakuwany i tam się rozszczelnił, i zastanawiam się czy nie zastąpić ten odcinek kawałkiem jakiegoś przewodu ciśnieniowego i dac na objemki <co?>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2010, 23:59
Posty: 74
Skąd: Gdynia
Auto: Mazda MPV II 99r 2,0 benzyna

Postprzez Norby » 15 paź 2011, 19:37

Kolego zrób pomiary przewodu albo weź go ze sobą do jakiegoś sklepu motoryzacyjnego chłopaki na pewno coś znajdą.
Była MPV
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 lip 2009, 05:16
Posty: 272
Skąd: Lubin
Auto: MPV

Postprzez bchmiel » 5 lis 2011, 22:08

Ja nie będę ukrywał swojego lekkiego rozczarowania (bez) awaryjnością Mazdy. To mój pierwszy samochód tej marki i ogólnie jest nieźle. Ale..... frustrują mnie koszta napraw rzeczy, które w MPV się psują. Nie odmawiam 7-letniemu autu prawa do usterek, ale miałem wcześniej Forda i naprawy porównywalnych rzeczy kosztowały mnie grosze.
– SCV – 500zł poszłoooooooo
– EGR – stoi, czeka mnie czyszczenie i (pewnie) wymiana; a szykować trzeba 1.200zł – drobiazg
– głupie podkładki – 100zł + robocizna
– lewa zwrotnica dostała luzów – nowa 1.500zł, używana 280zł (ciekawe, ile na niej pojeżdżę)
Na szczęście tarcze i klocki sa w typowej cenie. Czekam na wymianę K2M i sprzęgła, za circa 20tys km czeka mnie rozrząd – będzie wesoło.
Irytuje rdza na drzwiach oraz w dolnym korytku drzwi przesuwanych.

A tak poza tym, to MPV to bardzo fajny minivan. Mega pojemny i wygodny, troche za słabo wyposażony.

Pozdrawiam
Bartek
Forumowicz
 
Od: 6 lip 2009, 13:58
Posty: 61 (0/1)
Auto: Mazda MPV 04 diesel

Postprzez Norby » 6 lis 2011, 09:05

Kolego bchmiel MPV jest wdzięcznym autem ale trzeba dbać. SCV – 500zł poszłoooooooo i tak tanio kupiłeś nie ma co narzekać, podkładki w CR to zmora nie tylko Mazdy. W mercach fordach też jest z tym problem a jeśli się tego pilnuje + czysty smok to trochę pojeździsz. EGR jak wyczyścisz i trzpień będzie prosty po kłopocie, a można też w razie czego założyć emulator i zaślepić, mniejszy koszt. Rdzy nie odpuszczaj pewnie piszesz o dolnym korytku od strony kierowcy w przesuwnych :) przerabiałem to. Teraz jest srebrny hameraid i sporo smaru. Co do pojemności to ostatnio będąc w Ikei niechcący wróciłem z 2 metrowym łóżkiem w paczce + materac które to umieściłem w środku i klapa dała się zamoknąć, wystarczyło położyć drugi i ostatni rząd foteli. Życzę zadowolenia z auta.
Była MPV
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 lip 2009, 05:16
Posty: 272
Skąd: Lubin
Auto: MPV

Postprzez kolo_00 » 6 lis 2011, 10:05

Ja mam benzyne 2.0 z przebiegiem 290000 tys. km i to co robilem to wymiana alternatora po 265000tys km i wymiana sworzni. A reszte to czyszcze, smaruje i jezdze:) to taki samochod ze przy odrobinie umiejetnosci mozna wszystko samemu wyczyscic i wymienic. Kiedys myslalem o zamianie na 2.0 TDI MPV, ale przy dzisiejszej cenie ropy wole jezdzic benzyną pali(9,4 l /100 km), a TDI MPV kolo 7,5 :). Spotkalem sie z opiniami ze mpv w TDI jest bardziej awaryjna. Dodam, na koniec ze sprzęgło mam od nowości :) i wystarczy co 25 tys km przesmarowac w odpowidnim miejscu zeby chodzilo jak po maśle.
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2011, 20:41
Posty: 113

Postprzez Piotr C5 » 6 lis 2011, 23:17

Witam serdecznie. Mam zamiar kupic MPV 2.3 benzynę (chyba 2261cm 140KM) z rocznika 2003. Doradzcie mi co to za silnik,jaka jest jego żywotnośc,jaka awaryjnośc,jakie mogą byc niespodzianki? Dodam że autko mam zamiar zagazowac.Rozmawiałem już z gazownikiem i kazał sie dowiedziec czy wtryskiwacze wchodzą bezpośrednio do głowicy czy tez w kolektor dolotowy.Będę wdzięczny za każdą odpowiedz.Pozdrawiam.
Piotr C5
 

Postprzez bchmiel » 6 lis 2011, 23:41

Norby napisał(a):Kolego bchmiel MPV jest wdzięcznym autem ale trzeba dbać. SCV – 500zł poszłoooooooo i tak tanio kupiłeś nie ma co narzekać, podkładki w CR to zmora nie tylko Mazdy. W mercach fordach też jest z tym problem a jeśli się tego pilnuje + czysty smok to trochę pojeździsz. EGR jak wyczyścisz i trzpień będzie prosty po kłopocie, a można też w razie czego założyć emulator i zaślepić, mniejszy koszt.


Kolego Norby..... :D ...... staram się dbać o Maździnę, najlepiej jak potrafię. Czytam forum, robię rzeczy profilaktyczne (smok + podkładki, które okazały się być OK), regularnie zmieniam olej i wsłuchuję się we wszystkie niedomagania, jeśli się tylko pojawią.
Natomiast koszta ich usuwania..... trochę mnie niepokoją. Spodziewałem większej, tej bardziej japońskiej, bezawaryjności.

Norby napisał(a): Rdzy nie odpuszczaj pewnie piszesz o dolnym korytku od strony kierowcy w przesuwnych :) przerabiałem to. Teraz jest srebrny hameraid i sporo smaru.


Poproszę o jakąś instrukcję, jak się tego pozbyć. I zabezpieczyć przed powstawaniem nowej rdzy.
Mam wrażenie, że to tylko powierzchowny nalot, ale....... jesienne deszcze w zasadzie za chwilę.

Pozdrawiam
Bartek
Forumowicz
 
Od: 6 lip 2009, 13:58
Posty: 61 (0/1)
Auto: Mazda MPV 04 diesel

Postprzez Norby » 7 lis 2011, 07:48

Jeśli masz bąble to już stal jest powierzchownie naruszona. Na forum jest temat walki z rdzą.
" wsłuchuję się we wszystkie niedomagania, jeśli się tylko pojawią." ostrożnie kolego już wcześniej ktoś napisał, że można popaść w paranoje wsłuchując się w silnik. Na początku też słuchałem ale dałem sobie spokój i teraz słucham radia.
Była MPV
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 lip 2009, 05:16
Posty: 272
Skąd: Lubin
Auto: MPV

Postprzez Steve » 13 lis 2011, 21:53

kolo_00 napisał(a):....Dodam, na koniec ze sprzęgło mam od nowości :) i wystarczy co 25 tys km przesmarowac w odpowidnim miejscu zeby chodzilo jak po maśle.


A to odpowiednie miejsce to jest gdzie ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2005, 18:15
Posty: 357 (12/15)
Skąd: IP33 BSE
Auto: mat + 3.4L V6 :-8

Postprzez mojzesz1987 » 13 lut 2017, 17:33

Witam posiadam MPV 2.0 Tdci 136 kobyłek ogolnie jestem zadowolony z autka. Do tej pory przejechane 248tyś, jak narazie naprawy uzytkowe, wymiana oleju, jakos 3 mc temu regenerowane sprzeglo, a dzis auto mi zrobilo niespodzianke jade i w pewnym momencie zaczelo sie wszystko swiecic, mrogaly swiatla znilaly calkowicie prady a w trakcie jazdy wlaczyla sie awaria silnika i po jezdzie. Po wylaczeniu silnika i odpaleniu auto jezdzi normalnie i roznie po chwili po kilku km po godzinie jak mu sie zachce robi sie to samo.

Dopisano 13 lut 2017, 17:40:

Witam posiadam MPV 2.0 Tdci 136 kobyłek ogolnie jestem zadowolony z autka. Do tej pory przejechane 248tyś, jak narazie naprawy uzytkowe, wymiana oleju, jakos 3 mc temu regenerowane sprzeglo, a dzis auto mi zrobilo niespodzianke jade i w pewnym momencie zaczelo sie wszystko swiecic, mrogaly swiatla znilaly calkowicie prady a w trakcie jazdy wlaczyla sie awaria silnika i po jezdzie. Po wylaczeniu silnika i odpaleniu auto jezdzi normalnie i roznie po chwili po kilku km po godzinie jak mu sie zachce robi sie to samo.
mojzesz1987
 

Postprzez Dave » 13 lut 2017, 18:18

Nie podałeś w profilu skąd jesteś, więc ciężko nawet fachowca polecić od Magdalen. Silnik występował w różnych modelach więc spróbuj użyć wyszukiwarki. Może się uda.
Była MAŹDZINKA 323C BA 1,3 B3, 323F BA 1,8 BP, MPV LW 2.0 FS-DE
Jest: M5 CR 2.0 z podtlenkiem gazu
Mitsubishi Colt 05 1.3 ;)
Siemandero
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 1 sie 2013, 21:59
Posty: 1399 (412/119)
Skąd: Bydgoszcz, Pruszcz k./Gostycyn
Auto: Obecnie: Mazda 5 2.0 Pb+LPG '07
Mitsubishi Colt CZ3 1.3 '05
Kiedyś: Mazda 323c BA 1.3 '94
Mazda 323f BA 1.8 '94
Mazda MPV LW 2.0 '00

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy