Strona 2 z 3

Re: Świecąca kontrolka silnika – sprawdzenie błędów

PostNapisane: 6 maja 2013, 20:15
przez dark_james
nie wiem czemu u mnie po zmostkowaniu w/w nic nie miga
wprawdzie nie mam (chyba) kontrolki swiec zarowych bo mam benzyne ale cos migac powinno

przy diagnostyce ABS nie mialem problemu a przy "check engine" mam

PostNapisane: 7 maja 2013, 07:27
przez Yard
dark_james napisał(a):"check engine"
powinno migać. Może źle łaczy – nie ma kontaktu.

Re: Świecąca kontrolka silnika – sprawdzenie błędów

PostNapisane: 7 maja 2013, 19:24
przez dark_james
dzisiaj po jezdzie po kostce samo sie wylaczylo

ale popoludniu podczas jazdy po ekspresowce znowu sie wlaczylo

rano sprobuje zmostkowac na innym kablu.

Re: Świecąca kontrolka silnika – sprawdzenie błędów

PostNapisane: 30 maja 2013, 19:54
przez tomek99mazda
Po przekręceniu kluczyka powinna się zapalić na chwilę kontrolka silnika czy tylko wtedy gdy są jakieś problemy ,przy mojej 1,8 99r czy w tym roczniku powinna być ?

PostNapisane: 1 cze 2013, 17:41
przez Piotr Raczkowski
tomek99mazda napisał(a):Po przekręceniu kluczyka powinna się zapalić na chwilę kontrolka silnika czy tylko wtedy gdy są jakieś problemy ,przy mojej 1,8 99r czy w tym roczniku powinna być ?

u mnie jej brak

PostNapisane: 2 cze 2013, 01:09
przez maaniu
Witam
podlacze sie do tematu,wlasnie dzis zasiadlem do sprawdzenia I wykasowania kontrolki silnika-po z mostkowaniu niestety nic sie nie dzialo lampka swiecila tak jak i przed zmostkowaniem,kilka razy mostkowalem i nic-nawet odpalilem silnik (na druciku)jedynie co to obroty silnika byly nie rowne(to oznacza ze drucik przewodzil prad-tak mi sie zdaje,wiec po kilku probach poprostu wykasowalem blad jakikolwiek on nie byl i jak narazie kontrolka nie swieci,tzn tylko zapala sie na chwile przy odpalaniu,zobaczymy jak dlugo ,
wiec nie wiem co jest grane ze "na drucika" u mnie tez nie dziala ta metoda:((
pozdrawiam

Re: Świecąca kontrolka silnika – sprawdzenie błędów

PostNapisane: 12 cze 2013, 18:55
przez KiMCIO
Witam,

i mi dzisiaj coś się namieszało w aucie...chociaż do dzisiaj działało rewelacyjnie, lecz autem jeździła żona i nie wiem czy coś się stało, czy samo z siebie czy jak. Ważne że jak wsiadłem do auta to już mi się coś nie podobało, auto było jakieś mułowate, ale jechałem tylko niedaleko po jeden papierek, więc nie zwracałem uwagi. Jedna podczas drogi powrotnej, po przejechaniu około 3 kilometrów zauważyłem kontrolkę silnika...auto mułowate, nawet jak by na jeden gar nie paliło – mam najgorsze myśli. Telefonicznie mechanik sugerował EGR i coś jeszcze, ale ze stresu nie zapamiętałem. Może ktoś ma pomysły co to może być ?? Ja chciałbym aby w najgorszym przypadku były świece :-P

Auto to 2 litrowa premacy z silnikiem benzynowym z 2002 roku.

Pozdrawiam

Edit:
auto troszkę przestygło, odpaliłem – pali się kontrolka silnika światłem ciągłym, auto odpala normalnie, chodzi normalnie. Przejechałem się kawałek, zagrzałem auto, i po zagrzaniu – auto nie jedzie do 2500 obrotów później rakieta, kontrolka silnika z palenia się światłem ciągłym zmieniła się w kontrolkę mrugającą (cokolwiek to znaczy, wygląda straszniej).

Może teraz coś ktoś podpowie ??

Edit 2:
wg. mechanika to walnięta cewka, a więc wywaliłem świece i czekam na dostawę cewki, jak wymienię to się okaże czy to to...

Edit 3
No i problemem była cewka, a więc wymieniłem cewkę i przy okazji świece. Auto ożyło. Koszt cewki – 115 zł. Świece plus wymiana świec i cewki oraz podlączenie do komputera 145 zł. A wiec nie ma tragedii.

Re: Świecąca kontrolka silnika – sprawdzenie błędów

PostNapisane: 20 lip 2013, 00:24
przez dark_james
i juz nie wiem co myśleć

pali mi się ten "check engine" a nic wymigać nie chce

do tego, tylko trudno mi tu znaleźć jakąś zależność, po jeździe po wertepach lub gdy robi się chłodniej i wilgotniej to się wyłącza i tak nawet przez 1-2 dni
potem zaś się włącza

co z tym ustrojstwem zrobić?

[Usunięte]

PostNapisane: 2 wrz 2013, 23:51
przez goryl
PostTen post został usunięty przez Yard 3 wrz 2013, 06:59.
Powód: powielanie postów w różnych działach – regulamin

Re: Świecąca kontrolka silnika – sprawdzenie błędów

PostNapisane: 5 wrz 2013, 18:10
przez OBeK
Zaczęła mi migać kontrolka świec żarowych w czasie jazdy, więc czym prędzej spinacz i do sprawdzenia błędów. Ale za *&%$# nie mogę odszyfrować co jest "wymigane" przez kontrolkę, czy ktoś mógłby mi pomóc odszyfrować nr błędu?



Z góry wielkie dzięki

PostNapisane: 5 wrz 2013, 18:54
przez Yard
P0403 Exhaust Gas Recirculation Circuit Malfunction
Usterka recyrkulacji spalin

Re: Świecąca kontrolka silnika – sprawdzenie błędów

PostNapisane: 13 lis 2013, 21:28
przez ksr
witam,
odkąd zaczęło robić się zimniej, samochód po nocy zgłasza kontrolką błąd. Niestety mostkowanie nic nie daje, nie wymruguje mi błędów. Im jest zimniej, tym dłużej muszę czekać i więcej razy przekręcać stacyjkę, by w końcu przestała mrugać. Dopiero wtedy mogę uruchomić silnik. Dziś rano trwało to ok. 3 minut.. Jak silnik jest ciepły, odpala bez problemu.
Najgorzej, że na stronie tej: http://autorepair.about.com/library/a/1i/bl075i.htm piszą, by silnik do diagnostyki był ciepły, ale na ciepłym mi nie mruga.. Czy jeśli w danym momencie nie zgłasza błędu, a w aucie coś jest nie tak i regularnie pojawia się błąd, to powinien się pokazać (wymrugać)?

Pójdę jeszcze raz spróbować zmostkować, aczkolwiek wcześniejsi właściciele dość mocno pokiereszowali złącza GND i TEN.. Może mi coś tam już nie styka? Jeśli tak, to jak inaczej zczytać błąd?

Proszę o pomoc, bo to pilna sprawa, robi się coraz zimniej w nocy..

PostNapisane: 13 lis 2013, 22:14
przez Yard
Bez mostkowania po przekręceniu kluczyka kontrolka nie może mrugać. Musi palić się ciągle aż do zgaśnięcia.

Re: Świecąca kontrolka silnika – sprawdzenie błędów

PostNapisane: 13 lis 2013, 22:53
przez ksr
?

Napisze jeszcze raz, może niejasno wcześniej napisałem.
Rano jak jest zimno kontrolka świec po przekręceniu kluczyka chwilę się świeci, gaśnie na ok. 1 sek i zaczyna regularnie mrugać. Silnika nie da się wtedy uruchomić, kręci, ale nie odpala. Nie męczę więc silnika i akumulatora i nie kręcę go, bo wiem, że i tak nie uruchomi się, więc przekręcam kluczyk z powrotem. I znów to samo przekręcam kluczyk, by zapalić kontrolki, jak widzę że po zgaśnięciu tej od świec żarowych mruga, to gaszę kontrolki i tak do skutku, czyli aż nie zgaśnie na dobre :) Wtedy dopiero odpala silnik.

Zauważyłem, że jak nie zgłasza błędu, to mostkowanie nic nie daje. Czyli kod błędu będę mógł sczytać tylko jutro rano, jak sytuacja z dziś się powtórzy, tak?

PostNapisane: 13 lis 2013, 23:07
przez Yard
Komputer zapamiętuje błędy do czasu ich wykasowania.

Re: Świecąca kontrolka silnika – sprawdzenie błędów

PostNapisane: 13 lis 2013, 23:20
przez ksr
To jaka może być przyczyna, że przy mostkowaniu nie rozpoczyna nadawania kodu błędu?

PostNapisane: 13 lis 2013, 23:26
przez Yard
Pisałeś, że gniazdo zmasakrowane. Rozłącz coś np. czujnik na filtrze powietrza i dowiesz się czy działa.

Re: Wtyczka diagnostyczna – Interfejsy do Premacy

PostNapisane: 7 sty 2014, 18:43
przez Rybabrodnica
Witam pomoże ktoś odczytać błędy w mojej Madzi z rana jak ja odpalę a pali od strzałą mruga kontrolka świec żarowych strasznie mnie to drażni po przejechaniu jakiegoś odcinka po zgaszeniu i ponownym odpaleniu kontrolka nie mruga? http://www.youtube.com/watch?v=YGQlxbBG ... e=youtu.be

PostNapisane: 7 sty 2014, 19:47
przez Yard
0380
0403
1402

PostNapisane: 30 sty 2014, 02:22
przez Konrad_P
KiMCIO napisał(a):Edit 3
No i problemem była cewka, a więc wymieniłem cewkę i przy okazji świece. Auto ożyło. Koszt cewki – 115 zł. Świece plus wymiana świec i cewki oraz podlączenie do komputera 145 zł. A wiec nie ma tragedii.


Witaj kolego,
mam ten sam problem, ale wymieniłem cewkę i powiem, że g**no to dało. Znowu mnie wrobił mechanik w wymianę czegoś, czego nie trzeba było, wszystko na podstawie tego, że komputer pokazał błąd "wypadające zapłony". Diagnoza mechanika? Cewka do wymiany... niestety nie pomogło.
Silnik zazwyczaj po nocy odpala dobrze i jeździ. Jak go zgaszę i za godzinę odpalę, to ledwo wchodzi na obroty, które na wolnej pracy silnika sięgają 0,5tys... Silnik zamulony, w ogóle jechać tym to... Czy problem występuje tylko w Premacy 2.0 2002??? Dokładnie to samo auto, co kolegi...
Czasem po przejechaniu kilometra, dwóch problem znika i auto dostaje jakby automatycznie "KOPA" w drodze, jest swego rodzaju wyczuwalne szarpnięcie i tyle... Ale, np. dziś po odpaleniu po godzinie ledwo zipał, później go odmuliło, zatrzymałem się na światłach i znowu obroty spadły i error silnika mrugający... nie mam już siły do tego... latem problemu nie było, był wymieniony rozrząd, świece i kable WN. Jeden mechanik powiedział, że mechanik być może założył świecenie do tego auta, ale nie wydaje mi się aby był na tyle niekompetentny... poza tym problem wystąpił po 5 miesiącach od wykonania usługi... Poza tym, nie znam się na autach, ale chyba jak auto już odpali i jeździ to co do tego mają świece? w niektórych kwestiach jestem laikiem i proszę mnie zrozumieć... pomóżcie!!!! papa