kierunkowskaz nie działa – przerywacz???
Strona 1 z 1
Witam drodzy koledzy mam pewnien problem z kierukowskazem w mojej Mazdzie Premacy 2.0 Ditd 2000rok. Mianowicie kiedy właczam lewy kierunkowskaz to bardzo czesto się zdarza i coraz częsciej że po właczeniu zaczyna bardzo szybko "tikac" i nie świeci kontrolka od lewego kierunku ani nie działa światło. Następnie po włańczam pare razy lub w prawo i potem w lewo i zaczyna działa lecz nie na długo. w momencie kiedy nie działa bardzo szybko "tika" co to może być??? z góry dziękuje za pomoc.
- Od: 30 paź 2008, 23:30
- Posty: 46
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda Premacy Ditd
moze ktoras zarowka nie laczy, jesli bylby to przerywacz to pewnie i w prawo by nie dzialalo, ja mialem tak jak ty jak mi zarowka w tym malym bocznym kierunku nie laczyla bo podeszla woda i zasniedzialy styki, jak ci tak szybko miga to sprawdz wszystkie zarowki czy mrugaja, jak ktoras nie mroga to masz problem rozwiazany, jak wszystkie mrugaja to bedziemy myslec dalej 
- Od: 20 lip 2009, 21:41
- Posty: 149
- Skąd: Hańczowa/Gorlice
- Auto: była Mazda 626 GD 2.0 D
była Mazda 626 GE 2.0 D COMPREX
jest Mazda 626 GE 2.0i 16V 4WD
ja bym raczej sprawdzał okablowanie łącznie żarówek, bo przerywacz pracuje prawidłowo jak jest obciążony odpowiednim prądem, a jak nie jest obciążony to pracuje szybko
-
www.czelej.net
- Od: 4 lut 2008, 02:41
- Posty: 2352 (23/37)
- Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
- Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW
Znalazłem problem.
Po przeczytaniu tematów w forum sprawdziłem przerywacz (był sprawny) i zakupiłem używany kierunkowskaz, który działał lepiej niż wcześniejszy lecz coraz częściej pojawiał się problem z niedziałającym lewym kierunkowskazem. Dlatego też "stary" kierunkowskaz rozebrałem na części pierwsze i okazało się, że jeden ze styków (środkowy spośród trzech) jest nadmiernie wytarty i o ile dla prawego kierunkowskazu nie miało to znaczenia to lewy nie miał odpowiedniego przejścia.
ROZWIĄZANIE:
Przy użyciu lutownicy nałożyłem na miedziany styk kroplę cyny, co spowodowało prawidłowe łączenie styków.
Kierunkowskazy działają.
Gdybym znał wcześniej sposób naprawy zaoszczędziłbym sobie kosztów związanych z zakupem "nowej" nie do końca sprawnej manetki kierunkowskazów.
Po przeczytaniu tematów w forum sprawdziłem przerywacz (był sprawny) i zakupiłem używany kierunkowskaz, który działał lepiej niż wcześniejszy lecz coraz częściej pojawiał się problem z niedziałającym lewym kierunkowskazem. Dlatego też "stary" kierunkowskaz rozebrałem na części pierwsze i okazało się, że jeden ze styków (środkowy spośród trzech) jest nadmiernie wytarty i o ile dla prawego kierunkowskazu nie miało to znaczenia to lewy nie miał odpowiedniego przejścia.
ROZWIĄZANIE:
Przy użyciu lutownicy nałożyłem na miedziany styk kroplę cyny, co spowodowało prawidłowe łączenie styków.
Kierunkowskazy działają.
Gdybym znał wcześniej sposób naprawy zaoszczędziłbym sobie kosztów związanych z zakupem "nowej" nie do końca sprawnej manetki kierunkowskazów.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości