Silnik bezkolizyjny | tak czy nie?
1, 2
Jestem w trakcie remontu silnika KF.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=37011&highlight=hydrauliczny+napinacz
Ten silnik jest bezkolizyjny do momentu zerwania się paska. Będzie bezkolizyjny jeżeli dasz 5 mm podkładkę pod głowicę... Good Fun. Plotka pewnie wyszła od mechanika który tylko czeka na wymiany śliników, głowic korbowodów.
Oszczędzaj na pasku a silnik szybko zacznie wyglądać jak na zdjęciu poniżej:
Chociaż to była zupełnie inna historia...
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=37011&highlight=hydrauliczny+napinacz
Ten silnik jest bezkolizyjny do momentu zerwania się paska. Będzie bezkolizyjny jeżeli dasz 5 mm podkładkę pod głowicę... Good Fun. Plotka pewnie wyszła od mechanika który tylko czeka na wymiany śliników, głowic korbowodów.
Oszczędzaj na pasku a silnik szybko zacznie wyglądać jak na zdjęciu poniżej:
Chociaż to była zupełnie inna historia...
Silnik, sprzęgło, skrzynia po generalce...
- Od: 16 kwi 2007, 14:44
- Posty: 64
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323F 2.0 GT V6 24V 1996
Większość uważa: skoro bezkolizyjny to całkowicie nic się nie stanie. Nic bardziej mylnego, silnik bezkolizyjny to taki, gdzie tłoki nie spotkają się z zaworami po zerwaniu paska rozrządu.
Nie pamiętam, ale chyba ma to związek z budową tłoka (wklęsłe...?)
W silnikach "kolizyjnych" może dojść do pogięcia trzonków zaworów, uszkodzenia tłoków albo prowadnic zaworowych...
Nie pamiętam, ale chyba ma to związek z budową tłoka (wklęsłe...?)
W silnikach "kolizyjnych" może dojść do pogięcia trzonków zaworów, uszkodzenia tłoków albo prowadnic zaworowych...
- Od: 11 lip 2006, 19:39
- Posty: 116
- Skąd: Bielsko-Biała / Czaniec
- Auto: Coupe v6 (Już nie 323F BA '97)
VeruS napisał(a):Oszczędzaj na pasku a silnik szybko zacznie wyglądać jak na zdjęciu poniżej:
VeruS z tego co widzialem w twoim temacie kupiles rozrząd bez napinacza więc tez zastanów jak moze Twoj silnik wyglądać niedlugo:)
Hmm – nie tylko – można jeszcze uszkodzić sam tłok, panewkę (jak wgniecie i zaprze się tłok zaworem o głowicę), podnieść głowicę albo w skrajnym przypadku zrobić krzywdę szklance.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Adaś napisał(a):VeruS napisał(a):Oszczędzaj na pasku a silnik szybko zacznie wyglądać jak na zdjęciu poniżej:
VeruS z tego co widzialem w twoim temacie kupiles rozrząd bez napinacza więc tez zastanów jak moze Twoj silnik wyglądać niedlugo:)
Właśnie intensywnie się zastanawiam.... mam czas do 15.00
Silnik, sprzęgło, skrzynia po generalce...
- Od: 16 kwi 2007, 14:44
- Posty: 64
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323F 2.0 GT V6 24V 1996
to poczytaj jeszcze tu http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=7614
do 15 masz czas
do 15 masz czas
- Od: 11 lip 2006, 19:39
- Posty: 116
- Skąd: Bielsko-Biała / Czaniec
- Auto: Coupe v6 (Już nie 323F BA '97)
Ładne zdjęcie, szkoda tylko że z zerwaniem paska to ma mało wspólnego. Trzeba by dość długo pokonywać wzniesienia na IV lub V biegu żeby doprowadzić tłoki do takiego stanu... No chyba że ktoś tak namiętnie LPG oszczędzał.
A w kwestii paska – ważne jest w jakiej pozycji staną wałki, one jakiegoś specjalnego momentu nie mają i bez napędu sprężyny je unieruchomią. W potencjalnie kolizyjnym silniku uszkodzenia mogą się w praktyce nie zdarzać. Co oczywiście nie znaczy że na rozrządzie należy oszczędzać
A w kwestii paska – ważne jest w jakiej pozycji staną wałki, one jakiegoś specjalnego momentu nie mają i bez napędu sprężyny je unieruchomią. W potencjalnie kolizyjnym silniku uszkodzenia mogą się w praktyce nie zdarzać. Co oczywiście nie znaczy że na rozrządzie należy oszczędzać
Fakt. Fotka którą pokazałem nie pochodzi z silnika w którym padł pasek. Tam podczas wymiany uszczelniaczy mechanik wsadził tylko połowę zamka. Druga posiał (podczas oględzin silnika nikt jej nie znalazł więc zakładamy, ze jej tam nie było). Sprężyna się trzymała więc tak zostawił. W czasie jazdy zamek się wypiął, zawór wpadł do cylindra... a, że właściciel nie ma specjalnie rozwiniętej wiedzy motoryzacyjnej to doprowadził do takiego stanu jak na zdjęciu.
To tylko spekulacja... jak było faktycznie nikt nie wie i sie pewnie nie dowie.
Nie myślcie, że nie czytam i nie wyciągam wniosków z tego co piszecie.
To tylko spekulacja... jak było faktycznie nikt nie wie i sie pewnie nie dowie.
Nie myślcie, że nie czytam i nie wyciągam wniosków z tego co piszecie.
Silnik, sprzęgło, skrzynia po generalce...
- Od: 16 kwi 2007, 14:44
- Posty: 64
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323F 2.0 GT V6 24V 1996
Przeszukalem forum i widze ze ten silnik jest bezkoilizyjny wiec z zaworami sie nic nie stalo (a upewnilo mnie w tym dopiero stanowcze stanowisko jaksy ) . Ja swoj rozrzad wymienialem 10,000 km temu, z rolkami – niestety bez tej jednej , najdrozszej z hydraulicznym napinaczem (byla podobno ok) – niestety wczoraj przy obrotach rzedu 6000 silnik zgasl – otwieram maske, patrze – obudowa od rozrzadu cala wywalona w lewo no i pasek spadl – z gory nie widac ze pekl ale chyba musial w takim razie gdzies na dole bo spadniecie paska nie wiem czy w oghole jest mozliwe. W kazdym razie dopiero w pon odstawie auto do warsztatu i mam pytanie ...
Jakie szkody moglo to wyrzadzic? Wykluczam od razu silnik. Rolki? Pasek? Cos jeszcze ewentualnie?
Jakie szkody moglo to wyrzadzic? Wykluczam od razu silnik. Rolki? Pasek? Cos jeszcze ewentualnie?
- Od: 2 cze 2006, 13:34
- Posty: 6
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mx-3
Na pewno czeka Cię wymiana kompletnego rozrządu. U mnie w mx-3 strzeliła rolka i też pasek spadł. Po za wymianą kompletu rozrządu nic nie było robione.
[url=http://www.polnik-studio.pl/]systemy informatyczne[/url] || [url=http://www.athleticshop.com.pl/]sprzęt fitness[/url] || [url=http://www.trampoliny.com.pl.pl/]trampoliny[/url] || [url=http://www.ogrodowe-meble.pl/]meble ogrodowe[/url]
- Od: 18 lis 2003, 16:31
- Posty: 1097
- Skąd: Warszawa
- Auto: Kia pro cee'd/ Toyota Starlet
ravo napisał(a):wymien wszystko na porzadnych czesciach – oszczedzanie w madzie = duze straty
Zgadza się – koszt poprzedniego rozrządu i samej roboty po raz drugi w sumie daje większą kwotę niż droższy rozrząd założony raz...
Jeśli idzie o napinacz hydrauliczny – jeśli był właściwie składny to ponoć jest wieczny
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
A ja wczoraj debil jeden skleroza kłóciłem się ze swoją babą jak dolewałem płyn chłodniczy zapomniałem założyć korek dojechałem na cpn wszystko ok zatankowałem odpalam i słyszę jak by się zawieszał automat na rozruszniku Co jest patrze pod maskę a tam przed dziurę w obudowie rozrządu przy napinaczu wyszedł pasek powtórna sprzeczka z kobietą że przez jej fochy prawie uśmierciłem jej imienniczkę. Dzisiaj jadę holować moją kochanke i zabieram sie za pasek. Żadnego bęc puf stuk nie było więc musi być OK!
- Od: 26 sty 2013, 15:13
- Posty: 33
- Skąd: Kielce
- Auto: Xedos 6 2.0 V6 24V 1992r
Kiedyś słyszałem ze wszystkie mazdy maja bezkolizyjne silniki a zwłaszcza V6.jest to proste jak budowa cepa czyli sa zrobione wycięcia na tłokach i zawory nie spotkaja sie z tłokiem.Kiedyś rozbierałem to widziałem a wyglada to tak https://www.google.pl/search?q=ford+pro ... 1000%3B380
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości