323BF 1.6GT Turbo 88r – gasnie po odpaleniu
Napisane: 19 cze 2015, 15:29Witam,
Panowie, prosze o podpowiedz.
Co moze powodowac, ze auto po odpaleniu, wejdzie na chwile na obroty (standard) ale zaraz spadaja i gasnie. Wcisniecie gazu nie daje zadnych oznak.
Mialem wczesniej cos takiego na zimnym silniku ale po wymianie palca i kopulki auto nie gaslo.
Za to nie rowno pracowal, rzucalo silnikiem, swiece mokre od paliwa. Gdy auto sie rozgrzalo zaczynal duuzo lepiej pracowac, aczkolwiek slychac bylo, ze nie pracuje idealnie rowno (co jakis czas jak by zaplon wypadal).
Wymienilem dodatkowo kable zaplonowe myslac, ze problem ustapi.
No i wtedy wlasnie znowu sie zaczelo, gasniecie po odpaleniu. Za to ewidentnie po zmianie przewodow, lepiej pali i na ta chwilke ladnie pracuje....tylko gasnie
Jakie moga byc przyczyny, ktore musze sprawdzic
??
Co do obecnych wad jakie sa widoczne:
– czujnik temp na zegary nie dziala (kolejny raz ulamal sie przewod przy wsuwce)
– cos mi nie pasuje drugi czujnik temp, ten wchodzacy od boku i chyba zalacza wentylator ?
(wentylator ostatnio przestal sie zalacz a potrafil i dzialac caly czas od wlaczenia wiec cos tam jest nie halo). Czujnik/przewod pewnie ALE czy to ma znaczenie na to gasniecie ?
– I jeszcze jedna rzecz, ktora mnie zastanawia. Co to jest za czarna kostka na aparacie zaplonowym do ktorej idzie jeden przewod (–)
do czego to sluzy ? to jakis rodzaj kondensatora ?
Ta kostka jest uszkodzona i obecnie przewodzik minusowy jest nie podlaczony (kupilem auto juz z ta usterka).
Jesli ktos ma jakies pomysly to smialo rzucac. Bede sprawdzal pokolei bo jade poomacku
Ucze sie tego auta dopiero bo zawsze w audi siedzialem.
Pozdr
Artur
Dopisano 19 cze 2015, 20:00:
Troszke pobuszowalem i znalazlem, ze ta czarna kostka na aparacie to kondesator.
Pewnie powinienem miec taki jak na pierwszym zdjeciu.
Drugie zdjecie przedstawia jak sie moj prezentuje
A wiec szukam takiego kondensatora ? moze ktos cos ?
Panowie, prosze o podpowiedz.
Co moze powodowac, ze auto po odpaleniu, wejdzie na chwile na obroty (standard) ale zaraz spadaja i gasnie. Wcisniecie gazu nie daje zadnych oznak.
Mialem wczesniej cos takiego na zimnym silniku ale po wymianie palca i kopulki auto nie gaslo.
Za to nie rowno pracowal, rzucalo silnikiem, swiece mokre od paliwa. Gdy auto sie rozgrzalo zaczynal duuzo lepiej pracowac, aczkolwiek slychac bylo, ze nie pracuje idealnie rowno (co jakis czas jak by zaplon wypadal).
Wymienilem dodatkowo kable zaplonowe myslac, ze problem ustapi.
No i wtedy wlasnie znowu sie zaczelo, gasniecie po odpaleniu. Za to ewidentnie po zmianie przewodow, lepiej pali i na ta chwilke ladnie pracuje....tylko gasnie
Jakie moga byc przyczyny, ktore musze sprawdzic
??Co do obecnych wad jakie sa widoczne:
– czujnik temp na zegary nie dziala (kolejny raz ulamal sie przewod przy wsuwce)
– cos mi nie pasuje drugi czujnik temp, ten wchodzacy od boku i chyba zalacza wentylator ?
(wentylator ostatnio przestal sie zalacz a potrafil i dzialac caly czas od wlaczenia wiec cos tam jest nie halo). Czujnik/przewod pewnie ALE czy to ma znaczenie na to gasniecie ?
– I jeszcze jedna rzecz, ktora mnie zastanawia. Co to jest za czarna kostka na aparacie zaplonowym do ktorej idzie jeden przewod (–)
do czego to sluzy ? to jakis rodzaj kondensatora ?Ta kostka jest uszkodzona i obecnie przewodzik minusowy jest nie podlaczony (kupilem auto juz z ta usterka).
Jesli ktos ma jakies pomysly to smialo rzucac. Bede sprawdzal pokolei bo jade poomacku
Ucze sie tego auta dopiero bo zawsze w audi siedzialem.
Pozdr
Artur
Dopisano 19 cze 2015, 20:00:
Troszke pobuszowalem i znalazlem, ze ta czarna kostka na aparacie to kondesator.
Pewnie powinienem miec taki jak na pierwszym zdjeciu.
Drugie zdjecie przedstawia jak sie moj prezentuje
A wiec szukam takiego kondensatora ? moze ktos cos ?
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
