http://moto.allegro.pl/mazda-323-bg-1-3 ... 65668.htmlMazda 323 (BG) – Opinie i Informacje
przez werbena » 29 lis 2012, 21:49
Koledzy drodzy rozgladam się za tym cudnym autem jakim jest 323 i dziś mi wpadło w oko cos takiego . Potrzebuję Waszej rady i opinii. Ile to auto waszym zdaniem może być warte i przy tych usterkach ile trzeba będzie w niego zainwestować? Przeczytajcie i pomóżcie troche proszę
http://moto.allegro.pl/mazda-323-bg-1-3 ... 65668.html
http://moto.allegro.pl/mazda-323-bg-1-3 ... 65668.html
- Od: 30 paź 2012, 13:21
- Posty: 20
- Auto: nie mam samochodu jestem poszukiwaczem
przez myny » 3 sty 2013, 10:11
nie dawno kupiłem mazde 323 1990 rok to juz moja trzecia mazda i jestem zadowolony , wczystkie automat 
-
myny
-
- Od: 28 kwi 2012, 09:10
- Posty: 96
- Skąd: okolice ZG
- Auto: Mazda 323F BG ;)
Moja Madzia
przez Kanonier » 6 maja 2015, 06:40
Witam,
Syn planuje zakupić Madzie 323 bg, niestety coraz mniej jest tych aut na sprzedaż, a pędzić kilkaset kilometrów po auto w tym przedziale cenowym mija się z celem.
Ale do rzeczy. Jest ładna Mazda z długimi opłatami, silniczek 1.3 16v (synowi odpowiada). Z zewnątrz nie jest mocno skorodowana, jedynie rant drzwi z prawej strony. Progi też nie najgorsze, są pokryte rdzą, ale dziur nie ma. Gorzej pod spodem. Jest dziura taka 5x5cm, sama podłoga w pozostałych miejscach nie jest tragiczna, ale nadkola od wewnątrz są mocno skorodowane, końcówki progów również bierze. Miska olejowa również jest powoli konsumowana. Autem jeździ starszy jegomość który kilkanaście lat temu sprowadził auto do polski i do tej pory nim jeździł. Powiedzcie mi czy za 1500 zł warto kupić taką mazde, czy nie rozleci się po paru miesiącach, no i przede wszystkim czy dało by radę w przyszłości ją odratować?
Syn planuje zakupić Madzie 323 bg, niestety coraz mniej jest tych aut na sprzedaż, a pędzić kilkaset kilometrów po auto w tym przedziale cenowym mija się z celem.
Ale do rzeczy. Jest ładna Mazda z długimi opłatami, silniczek 1.3 16v (synowi odpowiada). Z zewnątrz nie jest mocno skorodowana, jedynie rant drzwi z prawej strony. Progi też nie najgorsze, są pokryte rdzą, ale dziur nie ma. Gorzej pod spodem. Jest dziura taka 5x5cm, sama podłoga w pozostałych miejscach nie jest tragiczna, ale nadkola od wewnątrz są mocno skorodowane, końcówki progów również bierze. Miska olejowa również jest powoli konsumowana. Autem jeździ starszy jegomość który kilkanaście lat temu sprowadził auto do polski i do tej pory nim jeździł. Powiedzcie mi czy za 1500 zł warto kupić taką mazde, czy nie rozleci się po paru miesiącach, no i przede wszystkim czy dało by radę w przyszłości ją odratować?
-
- Od: 6 lut 2013, 20:13
- Posty: 52
- Auto: Mazda Premacy rok 2003, silnik 2.0 DiTD 101 KM
przez Grigori » 14 maja 2015, 21:23
Powiem na moim przykładzie przez rdze straciłem już jeden samochód moim zdaniem wolał bym pojechać do zdrowej budy, silnik skrzynie można wymienić ale jak zaczyna blachę wcinać to już będzie cały czas. Zależy ile chce jeździć, czy to ma byc do tłuczenia samochód, z taką rdzą ja bym nie brał.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości