Mazda 323F rocznik 90 Wymiana płynu w chłodnicy i syf
Strona 1 z 1
Witam puscił mi węzyk w układzie chłodzenia popuszczał gdy go wymieniałem wyciekła mi prawie cała woda wiec skreciłem nalałem pod korek zapaliłem pojezdziłem wskaznim temp. jest na połowie czyli chyba wszystko ok. Ale zauwazyłem syfy w chłodnicy białe masło to chyba pozostałosc po uszkodzonej uszczelce pod głowica silnika. Jak moge wyszyscic układ z syfu widziałem preparat do czyszczenia 650ml wlewamy do pustej chłodnicy to zalewamy woda odpalamy na 20min i sie czysci potem plukamy woda i zalewamy plynem co o tym sądzicie da to cos? I jeszcze jedno sadze ze podczas wymiany zapowietrzyła sie jak odpowietrzyć? Mazda 323F 90r? Jak spuscic przed zima cala zwykła wode tylko z korka chłodnicy czy jeszcze jest jakis zaworek w bloku silnika?
- Od: 31 mar 2010, 21:32
- Posty: 50
Witam. Tez miałem syf w układzie chłodzenia i było bardzo cieniutkie grzanie nagrzewnicy.Zrobiłem tak:Kupiłem ten wynalazek do płukania co pisałes ,spusciłem płyn zdejmujac dolny przewod z chłodnicy nastepnie przelalłem przez chłodnice moze ze dwa wiadra wody, badziewia wypłynelo sporo.
Nastepnie postapiłem wsdług tej instrukcji tego wynalazka (zalej tym układ i zbiorniczek)odpal silnik nie zakładaj korka od chłodnicy niech sobie pochodzi na wolnych obrotach do momentu az sie właczy wentylator ,układ jest samo odpowietrzajacy sie.Zakrec korek i pojezdzij ze 30 min.Spuść to badziewie dolnym dolnym przewodem(NIE odkrecaj korka zaraz po zgaszeniu silnika bo wywali-odczekaj).
A dalej zrobiłem tak: odpiołem przewody z nagrzewnicy wziołem szłalf z bierzaca woda , podpiołem pod nagrzewnice na przepływ i odkreciłem wode dopiero było syfu ,to samo w te przedody od nagrzewnicy co ida do bloku silnika.Ogrzewanie zrobilo sie nie do poznania.
Nastepnie postapiłem wsdług tej instrukcji tego wynalazka (zalej tym układ i zbiorniczek)odpal silnik nie zakładaj korka od chłodnicy niech sobie pochodzi na wolnych obrotach do momentu az sie właczy wentylator ,układ jest samo odpowietrzajacy sie.Zakrec korek i pojezdzij ze 30 min.Spuść to badziewie dolnym dolnym przewodem(NIE odkrecaj korka zaraz po zgaszeniu silnika bo wywali-odczekaj).
A dalej zrobiłem tak: odpiołem przewody z nagrzewnicy wziołem szłalf z bierzaca woda , podpiołem pod nagrzewnice na przepływ i odkreciłem wode dopiero było syfu ,to samo w te przedody od nagrzewnicy co ida do bloku silnika.Ogrzewanie zrobilo sie nie do poznania.
- Od: 29 sie 2010, 09:34
- Posty: 19
Jak wypuszcze wode i wleje nowa to co nie zakładac korka na chłodnice? I właczyc silnik ile ma tak chodzic nie wywali wody bez korka?
- Od: 31 mar 2010, 21:32
- Posty: 50
Nie wywali wody bez korka, jedynie pobulgocze troche bo bedzie sie odpowietrzac. Zostaw tak zeby sie nagrzala (wtedy wlacza sie duzy obieg), patrza na zegary na strzaleczke od temp zeby doszla tam gdzie zwykle dochodzi jak jedziesz gdzies;)
Potem korek zakecasz i w dorge.
Potem korek zakecasz i w dorge.
- Od: 12 lip 2009, 20:59
- Posty: 155
- Skąd: Sulęcin
- Auto: mazda 323 bg 1.8 16v SOHC
Zrobiłem tak wypuscilem wode wlalem nowa nie dalem korka wlaczylem pochodzila z 10min doszlo do połowy zakreciłem i pojechałem pojezdziłem z 20min podjechałem na parking właczył sie wentylator potem zgasł wyłaczyłem sinik poczekałem 5 min i odkreciłem korek woda w chłodnicy graca i nie wywaliło wody mimo ze ciepła chłodnica wszystko jest ok? Kiedy bede wiedział ze nie ma juz powietrza przestana banki isc? I jeszcze jedno mam tak ze caly czas praktycznie jak jezdze albo stane na chwilke to sie włacza wentylator? A zbiorniczek retencyjny ma cały czas taka sama ilos płynu czy silnik zimy czy ciepły non stop mam full tyle ile do nieglo wlałem?
- Od: 31 mar 2010, 21:32
- Posty: 50
Wszystko jest ok .Jak ci nie ubywa mocno płynu ta znaczy ze układ jest szczelny i dobrze odpowietrzony .Układ ten szybka sie odpowietrza sam , mozesz miec wachaniw płynu w zbiorniczku ale to normalny objaw (na rozgrzanym silniku ciecz zwieksza swoja objetosc ), a ze wiatra sie włacze i wyłacza co chwile to jest jego zadanie .Wszystko masz ok, spuszczaj wode zalewaj plyn i spoko.
A przy okazji przed zalanie płynu mozesz wymienic termostat(niekoniecznie) zeby nie bawic sie zaraz znowy w spuszczanie płynu (no chyba ze jestes pewny jego sprawnosci).Pozdro
A przy okazji przed zalanie płynu mozesz wymienic termostat(niekoniecznie) zeby nie bawic sie zaraz znowy w spuszczanie płynu (no chyba ze jestes pewny jego sprawnosci).Pozdro
- Od: 29 sie 2010, 09:34
- Posty: 19
toki73 napisał(a):Wszystko jest ok .Jak ci nie ubywa mocno płynu ta znaczy ze układ jest szczelny i dobrze odpowietrzony .Układ ten szybka sie odpowietrza sam , mozesz miec wachaniw płynu w zbiorniczku ale to normalny objaw (na rozgrzanym silniku ciecz zwieksza swoja objetosc ), a ze wiatra sie włacze i wyłacza co chwile to jest jego zadanie
Chyba nie do końca masz kolego rację, bo wentylator może się załączać co chwilę w korkach jedynie w naprawdę ciepłe .... a raczej gorące dni. A jeśli to następuje przy normalnym użytkowaniu i przy temperaturach blisko pokojowych czyli ok 20 stopni to wentylator nie ma prawa się załączać przy prawie każdym postoju .... i świadczy to o tym że układ jest wciąż zapowietrzony

Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości