Zerwany gwint w świetle pozycyjnym – jak wyciągnąć śrubę?
Napisane: 6 maja 2017, 00:55Cześć!
W jednym ze świateł pozycyjnych mogę kręcić śrubą do usranej śmierci, a i tak jej nie odkręcę. Po kilku obrotach słychać kliknięcie i śruba przeskakuje do początkowej pozycji. Najpewniej winnym całego zamieszania jest zerwany gwint w zderzaku. Coś chciałbym z tym fantem zrobić, bo światła mijania mam białe, a pozycyjne dalej żółte, co zbytnio stylowe nie jest. Jakby tego było mało – jedno pozycyjne właśnie mi padło, zbliża się termin badania technicznego, a też nie chciałbym mieć jednej żarówki białej, a drugiej żółtej
Czy jest jakiś w miarę bezpieczny patent na wydobycie śruby ze zderzaka? Próbowałem łapać ją pęsetą, ale nic z tego, za głęboko jest wpuszczona w zderzak i nie idzie jej chwycić.
Zrobię cokolwiek byle bym tylko nie musiał szukać nowego zderzaka, znalezienie takowego w dobrym stanie i w kolorze mojej Madziuli graniczy z cudem
Z góry dzięki za wszelkie sugestie!
W jednym ze świateł pozycyjnych mogę kręcić śrubą do usranej śmierci, a i tak jej nie odkręcę. Po kilku obrotach słychać kliknięcie i śruba przeskakuje do początkowej pozycji. Najpewniej winnym całego zamieszania jest zerwany gwint w zderzaku. Coś chciałbym z tym fantem zrobić, bo światła mijania mam białe, a pozycyjne dalej żółte, co zbytnio stylowe nie jest. Jakby tego było mało – jedno pozycyjne właśnie mi padło, zbliża się termin badania technicznego, a też nie chciałbym mieć jednej żarówki białej, a drugiej żółtej
Czy jest jakiś w miarę bezpieczny patent na wydobycie śruby ze zderzaka? Próbowałem łapać ją pęsetą, ale nic z tego, za głęboko jest wpuszczona w zderzak i nie idzie jej chwycić.
Zrobię cokolwiek byle bym tylko nie musiał szukać nowego zderzaka, znalezienie takowego w dobrym stanie i w kolorze mojej Madziuli graniczy z cudem
Z góry dzięki za wszelkie sugestie!