Strona 1 z 52

Mazda 323 / 323F (BA / BH) – Opinie i Informacje

PostNapisane: 24 maja 2004, 09:59
przez D4NI3L
Obrazek

Z książki obsługi wynika, że ten model japończycy robili w wersjach silnikowych: 1.4i, 1.5iLX, 1,5iGLx, 1,8iGLx i 1.9i ltr.
I tak, przykładowo:
..........................1.4 ...............................1.5..................................1.8GLx
rozmiar....... 4030/ 1695/ 1405...... 4030/ 1695/1405........... 4030/ 1695/ 1405
Moc...................54 kW( 73PS)..............65kW (88PS).................84kW(114PS)
przy.4000.obr........132Nm........................132Nm....................157Nm
0-100...................11,8 sec.......................11,8sec...................9,7sec
.....................4 cylindry SOHC............4 cylindy DOHC.................4 cylindry DOHC
..............................16 V.........................16 V.......................16 V
.......................71,0 x 83,6 mm..........75,3 x 83,6mm..........83,0 x 85,0 mm
........................1324 cm3...............1489m3...................1840cm3
sprężanie.................9,4...........................9,4.........................9,0
bak........................50 l..........................55 l.........................55l
prędkość.max.......173km/h..................173km/h...................188km/h
masa....................1065kg......................1065kg....................1075kg
bagażnik................300l...........................300l........................300l
Ceny (w Holandii)
nowe:..................14.519 Euro..............15.426 Euro..............16.651Euro

zapas z kontrolką paliwa ok.8 litrów, bez kontrolki ok.6 litrów
akumulator.........12 V – 40Ah...............12V – 40Ah............12V – 40Ah
(automat).............------.......................12v – 48Ah.............12V – 48Ah
Prąd....................12V – 70A.................12V – 70A...............12V – 80A
.......................12V – 0,85 kW..............12V – 0,85 kW........12V – 0,9kW
(automat).............------........................-------..................12V – 1,0 kW
przerwa na świecy..1,1 mm.....................1,1 mm..................1,1mm

Zalecane prędkości na poszczególnych biegach:
1 bieg -- od 0 do 24 km/h
2 bieg -- od 25 do 40 km/h
3 bieg -- od 41 do 64 km/h
4 bieg -- od 65 do 72 km/h
5 bieg -- od 73 km/h w górę

Podział fabrycznych lakierów względem lat produkcji:

323F BA 04/1994 – 07/1995
Naam Code
Classic Red SU
Chaste White PT
Noble Green mica VQ
Solemn Blue mica 11P
Thunder Gray mica 6Z
Sparkle Green metallic 11R
Silver Stone metallic 3L

323F BA 08/1995 – 10/1996
Naam Code
Classic Red SU
Chaste White PT
Noble Green mica VQ/11N
Solemn Blue mica 11P/12L
Oriental Red mica 12H
Passion Rose mica 11L
Sparkle Green metallic 11R
Silver Stone metallic 3L

323F BA 11/1996 –
Naam Code
Classic Red SU
Chaste White PT
Noble Green mica II 11N
Aqarius Blue mica 12R
Oriental Red mica 12H
Twilight Blue mica 12K
Vivid Green mica 16P
Indigo Blue metallic 12N
Hilight Silver metallic 18G
Sparkle Green metallic 11R
Silver Stone metallic 3L

Jeżeli kogoś coś więcej interesuje to dopiszę trochę danych w późniejszym terminie (posiadam książkę obsługi).


EDIT by Marek:
Przenoszę część informacji, które były w FAQ.
Tutaj bardziej ich miejsce:


Silniki:
Kod silnika: Z5
Pojemność: 1489 (cc)
Moc: 88 KM
Bieg jałowy: 700 – 800 (obr. na min)
Ciśnienie sprężania
Stan normalny: 12.8 (bar)
Minimum: 10.1 (bar)
Ciśnienie wtrysku/ciśnienie w układzie: 2.7 – 3.2 (bar)
Ciśnienie oleju: 1.0 – 2.0 / 1000 (bar/obr. na min)
Ciśnienie oleju: 3.0 – 4.0 / 3000 (bar/obr. na min)
Kolejność zapłonu: 1-3-4-2
Opór na cewce zapłonowej, pierwotny: 0.49 – 0.73 (omów)
Opór na cewce zapłonowej, wtórny: 20000 – 31000 (omów)
Świece zapłonowe (marka i typ): NGK BKR5E11 lub Champion RC9YCC4
Odstęp elektrod świecy: 1.0 – 1.1 (mm)

Układ chłodzenia:
Ciśnienie: 0.75 – 1.05 (bar)
Termostat otwiera się przy: 84 – 89 (°C)
Wentylator włącza się przy: 97 (°C)
ELEMENTY ELEKTRYCZNE:
Akumulator: 80 (Ah)
Alternator: 55 (A)

Pojemności:
Miska olejowa razem z filtrem: 3.4 (L)
Układ chłodzenia
Przekładnia ręczna: 5.0 (L)
Przekładnia automatyczna: 6.0 (L)
Czynnik chłodniczy w układzie klimatyzacji
Układ lewostronny: 700 (g)
Układ prawostronny: 750 (g)
Olej do sprężarki klimatyzatora: 150 (ml)
Kolejność dokręcania śrub głowicy cylindrów:
8 4 1 5 9
7 3 2 6 10
Ustawienia momentu obrotowego:
Śruby głowicy cylindrów: wstępnie 17-22Nm ale po tym zabiegu dokręca się jeszcze na kąty...czyli 85-95 st dwa razy
Świece zapłonowe: 15 – 23 (Nm)
Koła i opony:
Wielkość opony: 175/70R13
Ciśnienie w przedniej oponie: 2.0 (bar)
Ciśnienie w tylnej oponie: 1.8 (bar)
Nakrętki koła: 88 – 127 (Nm)
Przednia piasta: 236 – 318 (Nm)
Tylna piasta: 177 – 235 (Nm)
Hamulce:
Grubość tarcz
Przód (min): 22.0 (20.0) (mm)
Średnica bębna tył (max): 200.0 (201.0) (mm)

PostNapisane: 14 cze 2004, 18:14
przez Pietruch
Wiem tylko ze w 96 przeszla face lifting ;)
tak jak mowi baad to pewnie ma racje :D
Ja mam z 95 i nie widac na zewnatrz wiekszych roznic.. Moze ktos powie co sie zna bo chetnie sie dowiem :D


Ps. Ladne te boczki?? ;)

PostNapisane: 14 cze 2004, 23:56
przez xXx
Lifting był na poczatku 97 roku:

1) Deska rozdzielcza
2) Zegary
3) Boczki
4) Tunel środkowy
5) Lusterka zewnętrzne
6) Podświetlenie zamka
7) Otwieranie bagażnika
8) Trzecie światło Stop
9) Logo Mazda
10)Inna poduszka powietrzna

Tyle w tym momencie pamiętam...

PostNapisane: 22 cze 2004, 17:57
przez mandini
to w sumie nie wiem czy moja przeszla facelifting.
te sprzed 97 nie mialy podswietlenia zamka ( tego przy stacyjce)?
a otwieranie bagaznika to jak z kluczyka nie ze srodka???

PostNapisane: 24 cze 2004, 00:18
przez Xtreme3
ja mam z 95 i mam podswietlana stacyjke

PostNapisane: 24 cze 2004, 17:36
przez XsiX
ja mam 1992 i też mam podświetlaną stacyjke a nawet podświetlane dziurki od kluczy w przednich drzwiach <lol>

Chcę kupić – jak sprawa korozji i itp.?

PostNapisane: 4 lip 2005, 22:26
przez Gość
Planuje zakup mazdy 323F rocznik około 1996-1997r. Czy kupując takie auto muszę liczyć się z możliwością wystąpienia korozji i jak wygląda sprawa trwałości blach w tym aucie?
Czy blachy były ocynkowane?
Na co generalnie zwrócić uwagę – jakie są mankamenty tego samochodu?

PostNapisane: 4 lip 2005, 22:51
przez ART
Korozja?? Co kto gdzie?? ;) U mnie nie stwierdzono, nie słyszałem też żeby ktoś sie na to uskarżał akurat w tym aucie, jeżeli już wystąpi to chyba będzie to skutkiem złej naprawy blacharskiej po jakimś crash teście albo kąpieli w czasie powodzi w Niemcowni :D

PostNapisane: 4 lip 2005, 23:11
przez Mumin
ART napisał(a):Korozja?? Co kto gdzie?? ;) U mnie nie stwierdzono, nie słyszałem też żeby ktoś sie na to uskarżał akurat w tym aucie, jeżeli już wystąpi to chyba będzie to skutkiem złej naprawy blacharskiej po jakimś crash teście albo kąpieli w czasie powodzi w Niemcowni :D


A ja właśnie narzekam.:( Rocznik 97 – dziura w słupku lewym i drzwiach kierowcy, purchle pod tablicą rejestracyjną z tyłu, w klapie bagażnika, na rantach lewych drzwi,rdzewiejące mocowania foteli i podłoga pod nimi, spód podobno też w nienajlepszej kondycji.:( Nie wiem co za cholera, czy ten samochód stał wiecznie w jakiejś solance czy co, ale nie jest najlepiej. Nawet rozrusznik był w środku podrdzewiały.:( Jakoś pechowo trafiłem chyba.:( Samochód kupiony w Polsce w salonie. I bądź tu mądry.

PostNapisane: 5 lip 2005, 00:17
przez GofNet
Mumin napisał(a):A ja właśnie narzekam
Może był utopiony, aaalbo bity. Chociaż kolizja do foteli ma się nijak. Pewnie dał nura w jakiś zbiornik, lub też (jak było to już napisane) przeżył powódź – ostatnimi czasy niektóre części Polski takowe nawiedzają. Wtedy właściciel osusza autko i – wiedząc co będzie – wypycha go do tzw. "Żyda". Takie życie...

Co do korozji i ocynku, to mazdy od bodaj 1989 roku produkowane są z blachami w ocynku. Ja mam furkę z 1990 roku i mam lekkie naloty rdzawe w miejscu, gdzie kiedyś była kolizja i lakier odprysnął a nie było pomalowane. Nie gnije, nie ma dziur, tylko takie drobne brązowe plamki w miejscach na śladach po kolizji z roku 1996 :–)

Mazdy w ocynku mają jedne z lepszych blach. Jest to czołówka japońskich aut (Toyota, Honda, Mazda). Nissan ze swoją blachą w porównaniu do Mazdy, to kupa.

Pozdrawiam.

PostNapisane: 5 lip 2005, 16:04
przez Mumin
GofNet napisał(a):
Mumin napisał(a):A ja właśnie narzekam
Może był utopiony, aaalbo bity. Chociaż kolizja do foteli ma się nijak. Pewnie dał nura w jakiś zbiornik, lub też (jak było to już napisane) przeżył powódź – ostatnimi czasy niektóre części Polski takowe nawiedzają. Wtedy właściciel osusza autko i – wiedząc co będzie – wypycha go do tzw. "Żyda". Takie życie...


Ej, nie wydaje mi się żeby gdzieś nurkowała. Byłoby więcej problemów – elektryka, elektronika, może silnik, a tu jest ok. No i śladów takiej kąpieli to pewnie do końca się nie da usunąć – wykładzina byłaby albo czysta bo wyprana, albo z jakimiś zaciekami, a jest normalna – ani czysta, ani brudna specjalnie. Myślę, że to moje auto stało permanentnie w jakiejś wilgoci – niewentylowanym garażu albo czymś takim.:( No ale niczego nie mogę wykluczyć.:(

PostNapisane: 5 lip 2005, 18:27
przez ART
GofNet napisał(a):Chociaż kolizja do foteli ma się nijak

Jeżeli chodzi o mocowania foteli to przyczyną korozji jest po prostu snieg z solą które wnosi się do auta, jeżeli poprzedni właściciel nie miał w zwyczaju od czasu do czasu sprawdzać w zimie czy pod fotelem nie zrobiła mu się kałuża to włąśnie to może być przyczyną, z tym jednak, że jeżeli chodzi o podłogę pod fotelami to u mnie jest ona pokryta grubą warstwą jakiejś smoły czy czegoś takiego i naprawdę trzeba by się nieźle starać żeby doprowadzić tam do korozji :|, przeszłość tego Twojego auta Mumin wydaje się być dość niepewna :|

PostNapisane: 5 lip 2005, 18:55
przez Mumin
ART napisał(a):
GofNet napisał(a):Chociaż kolizja do foteli ma się nijak

Jeżeli chodzi o mocowania foteli to przyczyną korozji jest po prostu snieg z solą które wnosi się do auta, jeżeli poprzedni właściciel nie miał w zwyczaju od czasu do czasu sprawdzać w zimie czy pod fotelem nie zrobiła mu się kałuża to włąśnie to może być przyczyną, z tym jednak, że jeżeli chodzi o podłogę pod fotelami to u mnie jest ona pokryta grubą warstwą jakiejś smoły czy czegoś takiego i naprawdę trzeba by się nieźle starać żeby doprowadzić tam do korozji :|, przeszłość tego Twojego auta Mumin wydaje się być dość niepewna :|


Mi nie chodziło o podłogę pod fotelami jako taką, tylko podłogę pod mocowaniami foteli. Może nieprecyzyjnie sformułowałem. Pod same fotele nie zaglądałem bo nie zdejmowałem całej maty.

PostNapisane: 5 lip 2005, 22:45
przez GofNet
I tak dziwne. Ja parkuję pod chmurką i jest tak, jak pisałem wcześniej.

Może jest po powodzi. Woda dotarła na taką wysokość, że dostała się do wnętrza pojazdu, ale nie dotarła do wnętrza silnika, nie mówiąc już o elektryce, ktora jest zazwyczaj znacznie wyżej.

PostNapisane: 5 lip 2005, 23:10
przez Mumin
GofNet napisał(a):I tak dziwne. Ja parkuję pod chmurką i jest tak, jak pisałem wcześniej.

Może jest po powodzi. Woda dotarła na taką wysokość, że dostała się do wnętrza pojazdu, ale nie dotarła do wnętrza silnika, nie mówiąc już o elektryce, ktora jest zazwyczaj znacznie wyżej.


To skąd w takim razie rdza na pokrywie bagażnika od wewnątrz i na zewnątrz pod tablicą rejestracyjną oraz na ramie drzwi kierowcy na wysokości szyby? Woda musiałaby dojść tak wysoko, a wtedy i elektronikę by szlag trafił.
Parkowanie pod chmurką może być lepsze od nieprzewiewnego garażu – coś o tym wiem bo mój garaż też pod tym względem jest daleki od ideału. Tam po prostu wszystko bardzo wolno schnie. Na powietrzu masz przewiew, jest ruch powietrza, a w garażu taki samochód z solą w zimie będzie gnił jak nie ma dobrej wentylacji.
Z resztą nie ma się co spierać bo i tak nie dojdziemy co w tym aucie było. Pozabezpieczam to wszystko (większość już zrobiona) i zobaczymy co będzie dalej.
Pozdrawiam.

PostNapisane: 6 lip 2005, 12:56
przez Piotr Wozniak
Mazdy w ocynku mają jedne z lepszych blach. Jest to czołówka japońskich aut (Toyota, Honda, Mazda). Nissan ze swoją blachą w porównaniu do Mazdy, to kupa.


Agree. :)
Z samochodow w mojej rodzinie: Toyoty (carina E, corolla E11), Mazda Mx3, Nissan Almera mam jeden wniosek- Blachy toyek i mazdy sa najlepsze. Nissan po 6 latach korozja na nadkolu. Nic nigdy nie bylo bite.
Jak kupujesz 323F z konca lat 90 to luzik, nie powinno byc zadnej korozji, jesli wlasciciel wykazywal minimum dbalosci.

pozdrowienia

PostNapisane: 7 lip 2005, 22:08
przez Maro323
Mam podobne zdanie jak ART. Korozji ani śladu, jedynie na słupku przednim, ale mam swiadomość, że to skutek naprawy blacharskiej. Blachy są faktycznie dobre, tylko jak będziesz kupował, to sprawdź życiorys autka. Powodzenia. <faja>

PostNapisane: 10 lip 2005, 11:56
przez mad_man
w moim autku, sa w sumie dwa ogniska rdzy, glownie z winy naprawy blacharskiej, jedna na masce, prwy dolny rog, a drogie kolo szyby, lewy goryny rog, ale szybka niedlugo bedzie wymieniana wiec sie to zrobi :D

Mazda 323 BA

PostNapisane: 28 sty 2006, 13:38
przez kriskus
Szukam i szukam. Efki (BA) są znacznie droższe od wersji C. I choć F podoba mi się bardziej, to coraz poważniej myślę nad modelem C. I jak zwykle mam wątpliwości.

Czy w C jest dużo mniej miejsca dla paseżerów z tyłu? Da się tam podróżować w miarę wygodnie?
Czy da się do C zamontować bagażnik na dach (na rowery lub narty)?
Czy da się złożyć/wyjąć tylne siedzenia, żeby mieć w miarę płaską podłogę?
O ile mniej pali madzia C od efki?
Jak wygląda sprawa części zamiennych? Łatwo dostać?

Z góry dzięki za pomoc.

PostNapisane: 28 sty 2006, 14:03
przez bartek_bart
wbrew pozorom w aucie jest sporo miejsca z tyłu choć wyglada na małe ale jest ok i jest dużo miejsc nad głową :D mam prawie 190cm wzrostu a do dachu jak usiąde z tyłu jeszcze trochę miejsca!
myslę że da się zamonotować bagażnik , fotele są składane ale idealnie płaskiej podłogi nie ma można je wymontować ale juz tylko odkręcając wszystkie śruby a wtedy jest zagłębienie po siedzisku.
jeśli chodzi o spalanie to myślę że dla tych samych silników spalanie będzie bardzo podobno może mała różnica na korzyść wersji C bo troszkę lżejsza ( przy spokojnej jeździe na trasie potrafi zadowolić się 6l PB a w 7l spokojnie się mieści mowa o silniku 1,5 )
większośc częsci to to samo co w wersji F , silnik 1,5 i 1,8 jest ten sam w obu modelach i z częsciami mechanicznymi nie ma problemu troszkę gorzej z blacharskimi bo jest mniej tych samochodów niż efek.

jeśli zdecydujesz się na zakup wersji C to min silnik 1,5 (88KM) a najlepiej 1,8 (114KM) z perspektywy czasu poszukałbym właśnie 1,8 choć jest ich mało.