Klub MazdaSpeed

zyx · przez **zyx** » 9 sie 2006, 20:59

Osobiscie sceptycznie podchodze do 11 letniego auta z przebiegiem 130tys sprzedawanego przez handlarza. Widac ze auto przygotowane do sprzedazy – np umyty silnik. Wg mnie niemcy pokonują wiecej kilometrow miesiecznie niz my, a przeciez auto typu kompakt nie sluzy zonie na zakupy. Nie twierdze ze perelki sie nie zdarzają, ale co powiedziec na to że 90% aut oferowanych przez handlarzy to "żylety", "igiełki", z silnikiem "pszczółką" i równie beznadziejnym określeniem "w dizlu" albo "w gazie" hahaha

i z przebiegiem poniżej 150.000 <jelen>

.W każdym razie nie odradzam zakupu a jedynie uczulam – bądź więc czujny i dobrze sprawdź przed zakupem

BART30 · przez **BART30** » 18 sie 2006, 12:02

Ja miesiąc temu osobiście byłem po auto w Niemczech, i mogę powiedzieć jedno – żadne z aut które tam oglądałem, mające powyżej 10 lat nie miały przebiegu poniżej 170.000. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale to naprawdę rzadkość, i ich cena jest oczywiście wyższa. Plusem takiego wyjazdu jest to że sam możesz dokładnie poszukać co Ci pasuję, i sprawdzić czy auto ma aktualny niemiecki przegląd, wtedy jego przebieg jest dokładnie udokumentowany. Ja miałem szczęście zakupić 323F(BA) 1.5 z roku 1995 z przebiegiem 178.000 i oczywiście aktualnym przeglądem technicznym ważnym w Niemczech do połowy roku 2007, dzięki czemu wróciłem autkiem na kołach pokonujac 1100 km i dokładnie po drodze go testując

Co do jego ceny to Madzia po opłatach wyszła mnie kilka tysięcy taniej niż dałbym za nią w Polsce

LOCOSP · przez **LOCOSP** » 22 sie 2006, 01:05

no a mi padl prawdopodbnie przeplywomierz i juz 3 mechanior nie moze mi pomoc , a nie bede kupowal przeplywki (mega droga) skoro nie mam 100% pewnosci ze to to ...
co mam robic

LOCOSP · przez **LOCOSP** » 22 sie 2006, 01:08

BART30 napisał(a):Ja miesiąc temu osobiście byłem po auto w Niemczech, i mogę powiedzieć jedno – żadne z aut które tam oglądałem, mające powyżej 10 lat nie miały przebiegu poniżej 170.000. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale to naprawdę rzadkość, i ich cena jest oczywiście wyższa.

Owszem, ja sprowadzilem moja rok temu (miala 9 lat) i przebieg 137.000 dalem za nia nie cale 100 Eu... co z tego jak po roku wladuje w nia reszte jak pisalem wyzej przeplywka ;(

farciarz · przez **farciarz** » 23 sie 2006, 21:41

LOCOSP napisał(a):dalem za nia nie cale 100 Eu

chyba zapomniałeś dodać jedno zero. A co do przepływomierza...to jest chyba norma ...

...miałem to samo <dupa>

BART30 · przez **BART30** » 24 sie 2006, 01:59

LOCOSP napisał(a):dalem za nia nie cale 100 Eu

Ja za swoją Madzię zapłaciłem tylko 40 EU <lol>

, oczywiście na umowie

LOCOSP · przez **LOCOSP** » 24 sie 2006, 12:53

No dokladnie zabraklo mi jednego zera

michi · przez **michi** » 28 sie 2006, 00:19

Ja kupiłem swoją 323 F BA, 3 tygodnie temu za 10 tys. zł z przebiegiem 123 tys. km, rocznik 96, technicznie wszystko ok, wizualnie wiadomo po 10 lat nie bedzie to ideał

Ale ogólnie jestem zadowolony, autko sprawuje się jak dotąd bez zarzutu

Ofc kupiłem od prywatnego gościa z ogłoszenia na otomoto mieszkającego niedaleko

I odrazu widać, że nie była myta ani picowana do sprzedania bo gość użytkował ją na codzień i oglądałem ją nawet brudną

Mimo to zdecydowałem się

Jak widać jak się troche poszuka to można kupić w niezłej cenie takie autko

LOCOSP · przez **LOCOSP** » 28 sie 2006, 17:36

gdzie mi zdjagnozuja mazde na opolszczyznie jestem zalamany – po 3-ech mechanikach auto dale nie jezdzi

LOCOSP · przez **LOCOSP** » 2 wrz 2006, 00:20

Panowie bardzo prosze o skierowanie mnie i mojego auta w odpowiednie miesce , gdzie nam pomogą, wyeliminowalem kolejna z ewentualnych przyczyn przez ktore moja mazda nie jezdzi , prosze o pomoc objawy sa takie: ze jak jest zimny jezdzi normalnie, jak sie zagrzeje wariuje jak daje gaz to mam efekt jakbym hamowal silnikiem dlawi sie strzela , potem zaskoczy i znowu wychamuje i znowu zaskoczy , na wolnych obrotach chodzi normalnie , jak sie wkreca delikatnie to sie wkreca i trzyma obroty ( na luzie) na biegu to wariacje jak opisywalem trche wyzej

Bardzo prosze o pomoc wskazowki itp
LOCO

Adaś · przez **Adaś** » 4 wrz 2006, 01:39

LOCOSP napisał(a):Panowie bardzo prosze o skierowanie mnie i mojego auta w odpowiednie miesce , gdzie nam pomogą

http://www.autojaksa.com.pl

tatuś · przez **tatuś** » 4 wrz 2006, 05:42

LOCOSP napisał(a):Panowie bardzo prosze o skierowanie mnie i mojego auta w odpowiednie miesce , gdzie nam pomogą,

http://www.autojaksa.com.pl/
Solidna firma

LOCOSP · przez **LOCOSP** » 5 wrz 2006, 08:54

niestety nie dojade do Warszawy

kem44 · przez **kem44** » 11 wrz 2006, 18:23

witam

kupilem sobie pare dni temumazde 323C 1,5 DOHC 95r.
moze tak zaczne:
do wymiany mialem swozen laczniki stabilizatora olej filtr oleju pasek alternatora i to wsio.
jeszcze jedna rzecz mnie boli w tym autku:( a mianowicie powyzej predkosci 50km/h zaczyna sie jakby metaliczny dzwiek w okolicach przodu samochodu. Mówiono mi ze sa to lozyska do wymiany albo jakas blacha w okolicach katalizatora. wycielem katalizator razem z naprawa wymienionych wyzej czesci i nastepnego dnia z rana mialem niespodzianke... po nocy gdy silnik jest zimnypo odpaleniu furki zaczyna kopcic dosc sporym dymem z rury wydechowej przed wymiana tego nie bylo!!! co to moze byc. Gdy silnik zagrzeje sie to juz nie kopci! tylko po nocce.

gdy zmienialem olej to poprzedni wlasciciel dal mi 3litry oleju ktory wczesniej on zalewal do silnika wiec dokupilem Mobila S pol syntetyk 10W/40W jego rowniez byl polsyntetyczny o takich parametrach choc nieznam firmy bo lany byl z beczki. prosil bym o pomoc jesli ktos wie w czym problem. Moze to przez ten wyciety katalizator?? czy wyciecie katalizatora w takim japoncu moze spowodowac jakas szkode?? wycinalem juz katalizatory w alfach i oplach i byl cacy czy w mazdzie to moze przyniesc jakies nie pozadane skutki??

moja 323C ma jeszcze caly koncowy tlumik REMUSA sportowe zawieszenie eibacha i felgi 15/195/50

LOCOSP · przez **LOCOSP** » 11 wrz 2006, 20:37

Poszukuję instrokcji obslugi do tego modelu , najlepiej w PDF'ie
dzieki pozdrawiam

Hazu · przez **Hazu** » 11 wrz 2006, 22:04

kem44 napisał(a):Moze to przez ten wyciety katalizator

Pewnie wypluła pierścienie bo się na ciebie w..iła że jej krzywdę zrobiłeś <lol>

LOCOSP · przez **LOCOSP** » 11 wrz 2006, 23:14

kem44 napisał(a):witam

kupilem sobie pare dni temumazde 323C 1,5 DOHC 95r.
moze tak zaczne:
do wymiany mialem swozen laczniki stabilizatora olej filtr oleju pasek alternatora i to wsio.
jeszcze jedna rzecz mnie boli w tym autku:( a mianowicie powyzej predkosci 50km/h zaczyna sie jakby metaliczny dzwiek w okolicach przodu samochodu. Mówiono mi ze sa to lozyska do wymiany albo jakas blacha w okolicach katalizatora.

Mialem to samo poprubuj dokrecic blache oslaniajaca goracy silnik ( jak otworzysz maske zobaczysz przed silnikiem taka "rękę") u mnie to napieprzalo, i po usunieci katalizatora teraz mam to samo

teraz to nadmiar mocy wychodzi szczlinami

hehehehe

pozdro

kem44 · przez **kem44** » 16 wrz 2006, 12:47

czyli te dymienie z rury z samego ranca jak sobie furka postoi nocką to przez ten wyciety katalizator?? czyli jak bym wstawil nowiutki katalizatorek to tego dymienia nie bedzie?? a wracajac do tego dzwieku metalicznego to jak wogoleodkrece ta oslonke to tego dzwieku nie bedzie??

A tak wogole mazdzianka jest do sprzedania!!:) lub na zamianke na BMW e36v coupe 318is

Globy · przez **Globy** » 18 wrz 2006, 17:12

Oj, mysle, ze na dymienie pomoze remont.

kem44 · przez **kem44** » 19 wrz 2006, 19:37

remont nie jest potrzebny bo gdyby silnik bylby kiepski to kopcil by ciagle a tak nie jest!!! pozatym bralby olej a nie bierze! silniczek jest lala cichutko i rowno pracuje i pali bez problemu... a ten dymek z rurki z rana to juz wiem ze to przez wyciety katalizator!

Klub MazdaSpeed

Mazda 323 / 323F (BA / BH) – Opinie i Informacje

Kto przegląda forum

Moderator