Strona 5 z 7

PostNapisane: 7 lut 2007, 00:19
przez sps-snipers
smieszne hahaha .ale co racja to racja

PostNapisane: 9 lut 2007, 23:42
przez k3b
mi łyka litre na 10tys a raczej łykał, bo teraz jak sie dobrze ochłodziło to cos wiecej ubywa. Jak trzeba bedzie dolewac wiadro od wymiany do wymiany to sie pomysli nad pierscionkami a narazie trzeba czekac i tak duzo nalatane na tym serduchu i nic nie dłubane, ostatnio zjarał sie zestaw wskaźników nie wiem dlaczego potopiło sie wszystko i mój piekny przebieg poszedł w zapomnienie, kupiłem nowe zegary na allegro i teraz mam 155500km i znowu trzeba pedałować do 300tyś

PostNapisane: 10 lut 2007, 07:53
przez sps-snipers
jak mi lyknie 4 l na 10 tys to jest w przeliczeniu 100 zl a czesci plus robocizna to ok.800 zl ,a jaka mam pewnosc ze za 20 tys kilosow zas niebedzie zlopal.Wole dolewac swiezego oleju i niebede sie bawil w remonta.

PostNapisane: 23 lut 2007, 19:23
przez jozek2201
witam mam mazde 1.9 DOHC tez z 1990r i tez mi bierze troszke oleju ale ja sie tym nie przejmuje bo tyle co ona bierze to pryszcz a tak wogle to 1.9 silniki mazdy to maja jak sie nie myle 128KM bynajmiej katalogi tak to opisuja a tobie doradze jak tak dużo ci bierze tego oleju to zacznij od uszczelniaczy na zaworach .

PostNapisane: 23 lut 2007, 19:56
przez Orin
jozek2201 napisał(a):1.9 silniki mazdy to maja jak sie nie myle 128KM


Od wiosny 1990 do 1994 to masz rację. Jeśli Ty masz z 1990 czyli nie masz katalizatora, sondy lambda, masz inne wałki w głowicy, inne ECU i 134 KM pod maską :D

PostNapisane: 23 lut 2007, 21:45
przez sps-snipers
Tak tez zrobie i zaczne od uszcelniaczy ,bo laczny ich koszt to 80 zl po 5 zl sztuka jest niewielki,a byc moze to jest to.

PostNapisane: 24 lut 2007, 21:54
przez Gość
U mnie przy przebiegu 223 000 km nic nie bierze oleju- aż się sam dziwię...

PostNapisane: 24 lut 2007, 23:51
przez sps-snipers
A ktoz to wie jaki auto ma faktycznie przebieg.Niby 146 tys.km.Nieuwierze za bardzo,ale co mam inne wyjscie.Raczej nieee

PostNapisane: 26 lut 2007, 16:38
przez k3b
ja jak bym sie już za te robote brał to wymienił bym i pierścienie bo to napewno ich winna już koledzy z forum pisali ze wymienili uszczelniacze i nic to nie pomogło. Polecał Łódzkie pierscionki nie sa drogie ale [jakie?] od fabrycznych. Tu nie ma dużo roboty ściagasz głowice i miske z tym aluminiowym bloczkiem i po zawodach.

PostNapisane: 27 lut 2007, 01:02
przez sps-snipers
a po ile te lodzkie pierscionki? jakis namiar.jakcos na gg please

PostNapisane: 27 lut 2007, 02:01
przez luzaklive1
a mi lykneła moja madzia ino nie wasz model ze 0,4 litrai na 8 tys km i sie wystraszylem...hehe...ale po tym co tu piszecie to luzzzik....pewnie mieszcze sie w normie ;)

PostNapisane: 27 lut 2007, 11:02
przez Łukasz
davidoski napisał(a):U mnie przy przebiegu 223 000 km nic nie bierze oleju- aż się sam dziwię...
– bo masz 1.3 a ja słyszałem,że te silniki są nie do zajechania.

PostNapisane: 27 lut 2007, 12:02
przez Al
Są nie do zajechania o ile się nie trafi jakiś zdolny mechanik... :]

PostNapisane: 28 lut 2007, 12:10
przez Lukano
Moja Madzia po zalaniu oleju na maximum, ma minimum po 15.000.
Tak na oko wychodzi chyba pół literka od wymiany do wymiany.

PostNapisane: 28 lut 2007, 13:52
przez BratCukierka
Moja Madzia ma 264.000 km i nie zauważam ubytku oleju :)

PostNapisane: 2 mar 2007, 14:43
przez k3b
Pierscionki do Z5 w granicach 200-300zł oczywiście Łódzkie. Fabrycznych nie polecam bo skoro im sie na początku nie udały to nie sądze ze teraz są dobre. Przykładowo do golfa 1,9D zapłaciłem 180zł i śmiga jak nominał. Ja by coś to na GG

PostNapisane: 2 mar 2007, 19:59
przez Master
Moja jak na razie [odpukać ;) ] przez 208.000 nie połakomiła się na olej.
Jeżdżę na Semi-Synthetic Mobil 10W-40

PostNapisane: 3 mar 2007, 09:29
przez Manieko i Kasor1
przy ubytku oleju trzeba wziąść pod uwage też inne wycieki bardzo częstym jest oring pod aparatem zapłonowym tamtędy też potrafi lać się sporo oleju

PostNapisane: 3 mar 2007, 14:14
przez Lukano
U mnie właśnie mam delikatne wycieki spod aparatu zapłonowego :) Kiedyś muszę je wkońcu usunąć.

PostNapisane: 4 mar 2007, 20:51
przez k3b
Ja mam wyciek z aparatu zapłonowego chciałem to wymienić ale nie mam lampy stroboskopowej bo zapłon napewno sie już przestawi. I mam nietypowy wyciek z czujnika ciśnienia oleju cieknie miedzy plastikową wstawką a wsówko musze to spróbować skleić albo czujnik kupić.