Jest opcja na "wymianę gratów". Najpierw wymienić pierścienie, uszczelniacze, uszczelki, tzw. "remont silnika". Potem kupujemy wałki od świątka. Regulowane koło rozrządu. Kute tłoki ponadwymiarowe Wiseco, kute pierścienie. Odelżone wszystko w silniku co wiruje. Wymieniamy wydech i dolot, razem z kolektorami. Swap na cewki. O obróbce mechanicznej głowicy nie wspomnę. Wymieniamy komputer na Ecumaster EMU Black, oddajemy do wysterowania. Po dwóch miesiącach odbieramy auto, które na jałowych trzyma 1500rpm, bo jak zejdzie niżej to zgaśnie, pali 25l/100km, ale stawiam flaszkę że będzie miało 125km @ 9000RPM, żywotność 10k km, za bagatela 12-17 tys złotych.
Da się? Da się.
Nie wiem czego typ oczekuje zakładając ten temat, na forum jest wystarczająco wątków odnośnie tuningu i przyrostów. Albo troll, albo chłopaczek nie zadał sobie trudu żeby przejrzeć forum przynajmniej pobieżnie. No, ale przynajmniej mamy się z kogo pośmiać zanim temat wyląduje w śmietniku