Odnośnie kopcenia w maździe mozna by juz chyba ksiązkę napisac albo i prace doktroską.
Po 3 latach uzytkowania mazdy, kilku postach w tym wątku cały czas od samego początku borykam sie z kopceniem które doskwiera najbardziej zimą.
Ostatnio zauwązyłem że jezeli po starcie silnika przytrzymam go na biegu tak zeby nie wkrecil sie na 2500 (tyle ma obrotow na ssaniu na zimo) tylko trzymam go tak 1500 – 1700 nie ma jednego dymka. Wystarczy ze przytrzymam go tak kolo 8 sekund i juz jest super. Jak czasem mi sie wkreci choc na moment powyzej 2000 obr to chmura bialego dymu.
Moje pytanie jest proste, co zrobic aby defaultowo silnik powstrzymac od wkrecania sie powyzej 2 tysiecy jak jest zimny, Ps latem nie kopci bo jak jest cieplo to ma max 1800 obr/min i to jest ok. Dodam ze nie mam z tym mazdzinem zadnych problemow i mimo ze jest z 1995r to jezdzi, zapala wyglada, pracuje itp itd super.
mario1616 napisał(a):Moze zmienic olej? Slyszalem, ze valvoline jest dobry?
Wlalem polsyntetyk Valwoline i nic sie nie zmienilo. Leje 10W-40 Mobila.