Mazda kopci, pare pytań.
Witam wszystkich
u mnie panowie też oczywiście było kopcenie z rana przy niskich temperaturach i oczywiście branie oleju, ale postanowiłem iść za radą jednego z kolegów który tu się wypowiadał i zamieniłem olej na Avanza 10W40 i kopcenie znikło prawie całkowicie (a na poprzednim oleju kopcił nieziemsko). Czasami jest malutki dymek ale tylko przez chwile. Dlatego też nie lejcie żadnych motodoktorów tylko przetestujcie to, wiem że to silnika może nie uzdrowi ale lepsze niż motodoktor.
u mnie panowie też oczywiście było kopcenie z rana przy niskich temperaturach i oczywiście branie oleju, ale postanowiłem iść za radą jednego z kolegów który tu się wypowiadał i zamieniłem olej na Avanza 10W40 i kopcenie znikło prawie całkowicie (a na poprzednim oleju kopcił nieziemsko). Czasami jest malutki dymek ale tylko przez chwile. Dlatego też nie lejcie żadnych motodoktorów tylko przetestujcie to, wiem że to silnika może nie uzdrowi ale lepsze niż motodoktor.
-
karmat81
vit napisał(a):Od wymiany oleju sprawdziłem dzisiaj poziom i szok, w silniku sucho. Nie mogłem uwierzyć w ten widok co teraz?? Czy to slinik na wymarciu?
A ile przejechałeś od wymiany oleju?
- Od: 3 paź 2005, 17:44
- Posty: 259
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 626 (GE) 2.0 FS 93r
No i stało się. Jestem po remoncie silnika, mam 1000km pojeździć na dotarciu emerytstajlem. Jak na razie nie kopci, czy nie bierze oleju nie wiem, sprawdzę stan jutro i będę obserwował. Tak czy inaczej auto chodzi jak nowe, jakbym wsiadł do innego samochodu. Płynnie dodaje gaz, nawet biegi inaczej wchodzą, delikatnie bez przeskoków. Silnik chodzi cicho i równo, nie ma skrzypów przy odpaleniu z zimnego. Nie przesadzam, jeździ się jak nie tym autem. Miiałem wymienione wszystkie uszczelki, simeringi, oczywiście pierścienie zapieczone jak cholera...uszczelniacze zaworowe, głowica planowana i do tego 8 zaworów paliwowych. Nie było tanio ale teraz wiem, że to auto spędzi w moich rękach więcej czasu niż myślałem na początku. Bryka reweelka. Koleś mówił, że tak zawalonej z5 nagarem jeszcze nie widział. Ktoś musiał lać w nią minerał litrami. W te silniki nie leje się oleju mineralnego nigdy, przenigdy. Ja to zrobiłem i to był błąd. Tylko zaczął kopcić a brać olej i tak brał. To jest śmierć dla tego silnika. Większość osób na forum o tym wie, a skoro tak mi mówi dobry mechas nie związany z tym forum to coś w tym jest.
- Od: 4 cze 2008, 19:51
- Posty: 95
- Skąd: Włocławek
- Auto: 323F BA 1,5 Z5 '97
ten dym co u mnie na filmie to ten którego byś nie chciał bo = zapieczone pierścienie i 1,5l/1000KM
to właśnie chodzi o ten dym co u mnie, czyli raczej biały, ale jakby dobrze spojrzeć to coś tam z niebieskiego ma
to właśnie chodzi o ten dym co u mnie, czyli raczej biały, ale jakby dobrze spojrzeć to coś tam z niebieskiego ma
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
lukasz 323C napisał(a):vit napisał(a):Od wymiany oleju sprawdziłem dzisiaj poziom i szok, w silniku sucho. Nie mogłem uwierzyć w ten widok co teraz?? Czy to slinik na wymarciu?
A ile przejechałeś od wymiany oleju?
Prawie 5tyś km.
- Od: 31 sie 2008, 23:54
- Posty: 335
- Skąd: Gliwice
- Auto: 323 F BA Z5 95'
Vit,
Sprawdzałeś olej na całkowicie zimnym silniku jak samochód stał na płaskim ?
U mnie jest tak, że żeby sprawdzić olej muszę odczekać dobrych kilka godzin żeby wszystko totalnie ostygło.
Jak wyjmę bagnet po półgodzinnym postoju to mam sucho a wiem co mówię bo któregoś razu tak sprawdziłem od razu panika że oleju nie ma, dolałem kilka setek żeby silnik ratować a następnego dnia pod pracą jak postał cały dzień sprawdzam a tam dobrze ponad full
Novell, ile Ci brała oleju przed naprawą ? I jeśli to nie tajemnica to ile mniej więcej Cię to kosztowało ?
Sprawdzałeś olej na całkowicie zimnym silniku jak samochód stał na płaskim ?
U mnie jest tak, że żeby sprawdzić olej muszę odczekać dobrych kilka godzin żeby wszystko totalnie ostygło.
Jak wyjmę bagnet po półgodzinnym postoju to mam sucho a wiem co mówię bo któregoś razu tak sprawdziłem od razu panika że oleju nie ma, dolałem kilka setek żeby silnik ratować a następnego dnia pod pracą jak postał cały dzień sprawdzam a tam dobrze ponad full
Novell, ile Ci brała oleju przed naprawą ? I jeśli to nie tajemnica to ile mniej więcej Cię to kosztowało ?
mxx_rs napisał(a):ak wyjmę bagnet po półgodzinnym postoju to mam sucho
a to dziwne -jakiś strasznie gęsty ten olej masz
mi po ok.10min już wszystko ładnie schodzi w miskę
a co do kosztów remontu- mnie wyniósł niecałe 1300zł
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
mariusz_sti 1300zł za remont silnika to jeszcze nie tragedia (choć mi na razie to nie grozi) Więcej wyniesie wymiana paru rzeczy na raz, które z czasem i tak każdy musi wymienić ....typu rozrząd, przeguby, piasty, amory. Na prawdę przykro jest czytać, że na rynku jest tyle zarżniętych Z5, no ale nikt nie kupuje i nie kupował tego samochodu żeby jezdzić jak emeryt i zmieniać biegi przy 2,5tys. (no może po za wyjątkami)
grabu122 napisał(a):no ale nikt nie kupuje i nie kupował tego samochodu żeby jezdzić jak emeryt i zmieniać biegi przy 2,5tys. (no może po za wyjątkami
Pare wyjątków jest . Przynajmiej ci z forum co piszą,że im pali 7l na mieście
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
grabu122 napisał(a):mariusz_sti 1300zł za remont silnika to jeszcze nie tragedia
to jeszcze cena z kompletnymi częściami rozrządu a już jestem prawie 2k km od remontu i nadal gitara
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
vit napisał(a):lukasz 323C napisał:
vit napisał:
Od wymiany oleju sprawdziłem dzisiaj poziom i szok, w silniku sucho. Nie mogłem uwierzyć w ten widok co teraz?? Czy to slinik na wymarciu?
A ile przejechałeś od wymiany oleju?
Prawie 5tyś km.
Nie wiem ile dolałeś do silnika żeby bagnet pokazywał max ale jeśli na bagnecie było sucho po przejechaniu 5 tyś to wnioskuje na 10 tyś bierze ci około 2 litrów jak na Z5 nie ma tragedii uwierz mi a jak nie wierzysz to poczytaj ten temat od początku.
- Od: 3 paź 2005, 17:44
- Posty: 259
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 626 (GE) 2.0 FS 93r
wy to jeszcze dużo zapłaciliście bo ja tylko za części ok. 350 zł za wszystko bo robiłem sam z ojcem;P
Marcin
- Od: 23 wrz 2008, 17:58
- Posty: 155
- Skąd: Łomża
- Auto: Mazda 323f BA 1998r. Special Edition 1.5 16V
mariusz_sti napisał(a):mxx_rs napisał(a):ak wyjmę bagnet po półgodzinnym postoju to mam sucho
a to dziwne -jakiś strasznie gęsty ten olej masz
mi po ok.10min już wszystko ładnie schodzi w miskę
a co do kosztów remontu- mnie wyniósł niecałe 1300zł
Nie mam żadnego doktora. Olej wymieniany ze 3-4 tysie temu przy rozrządzie.
Kupiłem w prawdzie niemiecki ale w hurtowni mobila 1 pół-synt.
Mi mechanik za robociznę powiedział, że w okolicach 500 zł a części jak kiedyś szukałem na allegro to za pierścienie i wszystkie uszczelki dobrych firm typu tacoma itd chcieli około 400.
lukasz 323C napisał(a):vit napisał(a):lukasz 323C napisał:
vit napisał:
Od wymiany oleju sprawdziłem dzisiaj poziom i szok, w silniku sucho. Nie mogłem uwierzyć w ten widok co teraz?? Czy to slinik na wymarciu?
A ile przejechałeś od wymiany oleju?
Prawie 5tyś km.
Nie wiem ile dolałeś do silnika żeby bagnet pokazywał max ale jeśli na bagnecie było sucho po przejechaniu 5 tyś to wnioskuje na 10 tyś bierze ci około 2 litrów jak na Z5 nie ma tragedii uwierz mi a jak nie wierzysz to poczytaj ten temat od początku.
Przy wymianie wlałem 3 litry i bagnet wskazywał połowe czyli pośrodku miedzy F a E. I tak zostawiłem na okres 5k km.
Tak później sadziłem ze nie ma tragedi i to normalne. Wiec nie ma sie co przejmować i jeździć dalej?
- Od: 31 sie 2008, 23:54
- Posty: 335
- Skąd: Gliwice
- Auto: 323 F BA Z5 95'
Marcin1990 napisał(a):wy to jeszcze dużo zapłaciliście bo ja tylko za części ok. 350 zł za wszystko bo robiłem sam z ojcem;P
a co kupowałeś dokładnie i jakich firm, bo coś tanio dałeś
głowicę też planowałeś
-
Gość
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości