Mazda kopci, pare pytań.

Mazda 323 1994–1998

Postprzez vit » 12 gru 2008, 08:26

Od wymiany oleju sprawdziłem dzisiaj poziom i <wow> szok, w silniku sucho. Nie mogłem uwierzyć w ten widok <boje się> co teraz?? Czy to slinik na wymarciu?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 23:54
Posty: 335
Skąd: Gliwice
Auto: 323 F BA Z5 95'

Postprzez karmat81 » 12 gru 2008, 09:33

Witam wszystkich
u mnie panowie też oczywiście było kopcenie z rana przy niskich temperaturach i oczywiście branie oleju, ale postanowiłem iść za radą jednego z kolegów który tu się wypowiadał i zamieniłem olej na Avanza 10W40 i kopcenie znikło prawie całkowicie (a na poprzednim oleju kopcił nieziemsko). Czasami jest malutki dymek ale tylko przez chwile. Dlatego też nie lejcie żadnych motodoktorów tylko przetestujcie to, wiem że to silnika może nie uzdrowi ale lepsze niż motodoktor.
karmat81
 

Postprzez mixR » 12 gru 2008, 19:28

Ja zalałem i nie widzę żeby cokolwiek się zmieniło choć mi nie kopci,no może delikatnie
za to teraz jak jest chłodno to w lusterku wstecznym widzę multum pary wodnej i uważam że to normalka
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2008, 15:51
Posty: 243
Skąd: Siedlce
Auto: Golf IV 2.3 V5

Postprzez lukasz 323C » 12 gru 2008, 21:47

vit napisał(a):Od wymiany oleju sprawdziłem dzisiaj poziom i szok, w silniku sucho. Nie mogłem uwierzyć w ten widok co teraz?? Czy to slinik na wymarciu?


A ile przejechałeś od wymiany oleju?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2005, 17:44
Posty: 259
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 626 (GE) 2.0 FS 93r

Postprzez novell » 12 gru 2008, 23:11

No i stało się. Jestem po remoncie silnika, mam 1000km pojeździć na dotarciu emerytstajlem. Jak na razie nie kopci, czy nie bierze oleju nie wiem, sprawdzę stan jutro i będę obserwował. Tak czy inaczej auto chodzi jak nowe, jakbym wsiadł do innego samochodu. Płynnie dodaje gaz, nawet biegi inaczej wchodzą, delikatnie bez przeskoków. Silnik chodzi cicho i równo, nie ma skrzypów przy odpaleniu z zimnego. Nie przesadzam, jeździ się jak nie tym autem. Miiałem wymienione wszystkie uszczelki, simeringi, oczywiście pierścienie zapieczone jak cholera...uszczelniacze zaworowe, głowica planowana i do tego 8 zaworów paliwowych. Nie było tanio ale teraz wiem, że to auto spędzi w moich rękach więcej czasu niż myślałem na początku. Bryka reweelka. Koleś mówił, że tak zawalonej z5 nagarem jeszcze nie widział. Ktoś musiał lać w nią minerał litrami. W te silniki nie leje się oleju mineralnego nigdy, przenigdy. Ja to zrobiłem i to był błąd. Tylko zaczął kopcić a brać olej i tak brał. To jest śmierć dla tego silnika. Większość osób na forum o tym wie, a skoro tak mi mówi dobry mechas nie związany z tym forum to coś w tym jest.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 19:51
Posty: 95
Skąd: Włocławek
Auto: 323F BA 1,5 Z5 '97

Postprzez arkusz » 13 gru 2008, 00:47

Takie głupie pytanie mam... Jak wygląda ten niebieski dym, o którym tak tu piszecie? Czy na tym filmiku mariusza leci niebieski czy biały dym?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lip 2008, 22:44
Posty: 51
Skąd: Łódź
Auto: Mazda MX3 1.6 SOHC 91r.

Postprzez MariuS » 13 gru 2008, 00:53

ten dym co u mnie na filmie to ten którego byś nie chciał bo = zapieczone pierścienie i 1,5l/1000KM
to właśnie chodzi o ten dym co u mnie, czyli raczej biały, ale jakby dobrze spojrzeć to coś tam z niebieskiego ma
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez vit » 13 gru 2008, 08:03

lukasz 323C napisał(a):
vit napisał(a):Od wymiany oleju sprawdziłem dzisiaj poziom i szok, w silniku sucho. Nie mogłem uwierzyć w ten widok co teraz?? Czy to slinik na wymarciu?


A ile przejechałeś od wymiany oleju?



Prawie 5tyś km.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 23:54
Posty: 335
Skąd: Gliwice
Auto: 323 F BA Z5 95'

Postprzez mxx_rs » 14 gru 2008, 00:00

Vit,
Sprawdzałeś olej na całkowicie zimnym silniku jak samochód stał na płaskim ?

U mnie jest tak, że żeby sprawdzić olej muszę odczekać dobrych kilka godzin żeby wszystko totalnie ostygło.
Jak wyjmę bagnet po półgodzinnym postoju to mam sucho a wiem co mówię bo któregoś razu tak sprawdziłem od razu panika że oleju nie ma, dolałem kilka setek żeby silnik ratować a następnego dnia pod pracą jak postał cały dzień sprawdzam a tam dobrze ponad full ;)

Novell, ile Ci brała oleju przed naprawą ? I jeśli to nie tajemnica to ile mniej więcej Cię to kosztowało ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2008, 21:09
Posty: 78 (0/1)
Skąd: W-wa
Auto: Była: 323F '96 1.5 16V
Obecnie: 323F BJ '02 2.0 DiTD

Postprzez MariuS » 14 gru 2008, 00:43

mxx_rs napisał(a):ak wyjmę bagnet po półgodzinnym postoju to mam sucho


a to dziwne -jakiś strasznie gęsty ten olej masz :P

mi po ok.10min już wszystko ładnie schodzi w miskę

a co do kosztów remontu- mnie wyniósł niecałe 1300zł
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez grabu122 » 14 gru 2008, 04:49

mariusz_sti 1300zł za remont silnika to jeszcze nie tragedia (choć mi na razie to nie grozi) Więcej wyniesie wymiana paru rzeczy na raz, które z czasem i tak każdy musi wymienić :P ....typu rozrząd, przeguby, piasty, amory. Na prawdę przykro jest czytać, że na rynku jest tyle zarżniętych Z5, no ale nikt nie kupuje i nie kupował tego samochodu żeby jezdzić jak emeryt i zmieniać biegi przy 2,5tys. (no może po za wyjątkami) :D
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez sps-snipers » 14 gru 2008, 10:16

grabu122 napisał(a):no ale nikt nie kupuje i nie kupował tego samochodu żeby jezdzić jak emeryt i zmieniać biegi przy 2,5tys. (no może po za wyjątkami

Pare wyjątków jest . Przynajmiej ci z forum co piszą,że im pali 7l na mieście :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sty 2007, 18:46
Posty: 1146
Skąd: Gliwice
Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)

Postprzez novell » 14 gru 2008, 10:17

To ja jestem wyjątkiem :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 19:51
Posty: 95
Skąd: Włocławek
Auto: 323F BA 1,5 Z5 '97

Postprzez MariuS » 14 gru 2008, 10:23

grabu122 napisał(a):mariusz_sti 1300zł za remont silnika to jeszcze nie tragedia



to jeszcze cena z kompletnymi częściami rozrządu <jupi> a już jestem prawie 2k km od remontu i nadal gitara
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez lukasz 323C » 14 gru 2008, 12:43

vit napisał(a):lukasz 323C napisał:
vit napisał:
Od wymiany oleju sprawdziłem dzisiaj poziom i szok, w silniku sucho. Nie mogłem uwierzyć w ten widok co teraz?? Czy to slinik na wymarciu?


A ile przejechałeś od wymiany oleju?



Prawie 5tyś km.


Nie wiem ile dolałeś do silnika żeby bagnet pokazywał max ale jeśli na bagnecie było sucho po przejechaniu 5 tyś to wnioskuje na 10 tyś bierze ci około 2 litrów jak na Z5 nie ma tragedii uwierz mi a jak nie wierzysz to poczytaj ten temat od początku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2005, 17:44
Posty: 259
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 626 (GE) 2.0 FS 93r

Postprzez Marcin1990 » 14 gru 2008, 13:05

wy to jeszcze dużo zapłaciliście bo ja tylko za części ok. 350 zł za wszystko bo robiłem sam z ojcem;P
Marcin
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2008, 17:58
Posty: 155
Skąd: Łomża
Auto: Mazda 323f BA 1998r. Special Edition 1.5 16V

Postprzez mxx_rs » 14 gru 2008, 17:12

mariusz_sti napisał(a):
mxx_rs napisał(a):ak wyjmę bagnet po półgodzinnym postoju to mam sucho


a to dziwne -jakiś strasznie gęsty ten olej masz :P

mi po ok.10min już wszystko ładnie schodzi w miskę

a co do kosztów remontu- mnie wyniósł niecałe 1300zł


Nie mam żadnego doktora. Olej wymieniany ze 3-4 tysie temu przy rozrządzie.
Kupiłem w prawdzie niemiecki ale w hurtowni mobila 1 pół-synt.
Mi mechanik za robociznę powiedział, że w okolicach 500 zł a części jak kiedyś szukałem na allegro to za pierścienie i wszystkie uszczelki dobrych firm typu tacoma itd chcieli około 400.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2008, 21:09
Posty: 78 (0/1)
Skąd: W-wa
Auto: Była: 323F '96 1.5 16V
Obecnie: 323F BJ '02 2.0 DiTD

Postprzez vit » 14 gru 2008, 17:41

lukasz 323C napisał(a):
vit napisał(a):lukasz 323C napisał:
vit napisał:
Od wymiany oleju sprawdziłem dzisiaj poziom i szok, w silniku sucho. Nie mogłem uwierzyć w ten widok co teraz?? Czy to slinik na wymarciu?


A ile przejechałeś od wymiany oleju?



Prawie 5tyś km.


Nie wiem ile dolałeś do silnika żeby bagnet pokazywał max ale jeśli na bagnecie było sucho po przejechaniu 5 tyś to wnioskuje na 10 tyś bierze ci około 2 litrów jak na Z5 nie ma tragedii uwierz mi a jak nie wierzysz to poczytaj ten temat od początku.




Przy wymianie wlałem 3 litry i bagnet wskazywał połowe czyli pośrodku miedzy F a E. I tak zostawiłem na okres 5k km.
Tak później sadziłem ze nie ma tragedi i to normalne. Wiec nie ma sie co przejmować i jeździć dalej?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2008, 23:54
Posty: 335
Skąd: Gliwice
Auto: 323 F BA Z5 95'

Postprzez Gość » 14 gru 2008, 19:30

Marcin1990 napisał(a):wy to jeszcze dużo zapłaciliście bo ja tylko za części ok. 350 zł za wszystko bo robiłem sam z ojcem;P

a co kupowałeś dokładnie i jakich firm, bo coś tanio dałeś :P
głowicę też planowałeś ??
Gość
 

Postprzez MariuS » 14 gru 2008, 20:33

mi same części 520zł + 300zł rozrząd
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323