Mazda kopci, pare pytań.

Mazda 323 1994–1998

Postprzez arturd » 12 lis 2010, 09:58

Kolega farciarz ma w 100% rację.
Silniki wysokoobrotowe zwłaszacza beznynowe wykonane w technologii gdzie tolerancje na ruchomych elementach są wyśrubowane nie znoszą gęstych olejów. Takimi silnikami są japońskie jednostki. Inna rzecz w niemieckich niskoobrotowych dizlach bez turbin, które przejechały po 300-400kkm i luzy między wałem a panewkami tudzież innymi częściami współpracującymi są już na tyle duże, że.im faktycznie już nic nie zaszkodzi, nawet ten osad-syf. Gęstszy olej jest dla nich przedłużeniem życia. Turbina jako element wysokoobrotowy też nie znosi gęstego mineralnego oleju, który na dodatek zapieka się na łożyskowaniu i zabija ją skutecznie.
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 10:37
Posty: 129
Skąd: Lublin
Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.

Postprzez MIRU » 12 lis 2010, 10:13

To ja jaszcze dodam od siebie :P minerał = nagar =...wiadomo co
poza tym, nie tylko z5 pije olej, a ze kopci na biało z rana wynika z konstrukcji silnika :]
A po trzecie oba tematy powinny juz dawno byc zamknięte bo wszyscy mają to samo a pitolenia 60xxstron. Jedni zalewaja minerałem, inni motodoktora, wymieniają uszczelniacze a i tak konczy sie na remoncie :P
Zapieczonych pierscionków nic nie ruszy, zaden cudowny srodek, kto nie wierzy niech sam sprawdzi, duzo roboty nie ma :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2009, 02:26
Posty: 904 (0/2)
Skąd: hell
Auto: 323F BA KLT

Postprzez borealis » 12 lis 2010, 10:20

a niech ktoś mi odpowie dlaczego te pierścienie się zapiekają czy to wina uszczelniaczy ?
Ja robiłem remont silnika i mam spokój ale nurtuje mnie dlaczego się zapiekają mechaniora nie spytałem może wy mi odpowiecie
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 kwi 2010, 21:40
Posty: 27
Skąd: Barcin
Auto: mazda 323f BJ 1,6 98 kM 02 rok

Postprzez MIRU » 12 lis 2010, 10:24

Dlatego ze pierscionki olejowe a cienkie jak zyletki :) niewielka ilosc nagaru spowoduje ze sie zapieką w tłoku. Do takich silników tylko oleje syntetyczne i co jakis czas płukanka :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2009, 02:26
Posty: 904 (0/2)
Skąd: hell
Auto: 323F BA KLT

Postprzez borealis » 12 lis 2010, 10:32

ja zalałem castrol magnetic 10w40 nie wiem czy dobry, co to znaczy płukanka? czytałem coś o nafcie wlewanej do tłoków to oto chodzi?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 kwi 2010, 21:40
Posty: 27
Skąd: Barcin
Auto: mazda 323f BJ 1,6 98 kM 02 rok

Postprzez farciarz » 12 lis 2010, 10:50

Do płukania silników używamy środków typu " flush engine " . Czyli po spuszczeniu oleju zalewamy silnik tą samą ilością zakupionym środkiem i odpalamy auto. Po ok 30 min spuszczamy zalany wcześniej środek czyszczący i zalewamy świerzym olejem nie zapominając o wymianie filtra.

I to tyle na temat ;P
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2005, 21:35
Posty: 1854
Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008

Postprzez grabu122 » 12 lis 2010, 12:15

MIRU napisał(a):Dlatego ze pierscionki olejowe a cienkie jak zyletki :) niewielka ilosc nagaru spowoduje ze sie zapieką w tłoku. Do takich silników tylko oleje syntetyczne i co jakis czas płukanka :)


No to mówiąc wprost- wada konstrukcyjna :P
Jeśli tylko oleje syntetyczne i płukanki...... to szkoda, że o tym nie wiedzieli poprzedni właściciele skoro obecnie po tych kilkunastu latach :D większość Z5 bierze mniej lub więcej tego oleju, a po rozebraniu okazuje się że pierścienie są zapieczone ;P


Zresztą nie tylko Mazda ma takie problemy :P
Przykładowo takie Nissany Almery II 1.8 16V produkowane do 2006 gdzie również jest problem z zapiekającymi pierścieniami i to mimo regularnego serwisu od nowości i używania tylko syntetyków 5W/30 lub 0W/40 <czarodziej>
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez lesiux » 12 lis 2010, 12:41

farciarz napisał(a):Do płukania silników używamy środków typu " flush engine " . Czyli po spuszczeniu oleju zalewamy silnik tą samą ilością zakupionym środkiem i odpalamy auto. Po ok 30 min spuszczamy zalany wcześniej środek czyszczący i zalewamy świerzym olejem nie zapominając o wymianie filtra.

I to tyle na temat ;P


nie wiem o jakich środkach piszesz ale takie ogólnodostępne płukanki dodaje się do oleju zwyczajnie, uruchamia auto na jakieś poł h po czym spuszcza stary olej i zalewa nowy, oczywiście + filtr.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez MIRU » 12 lis 2010, 14:24

grabu122 napisał(a):
No to mówiąc wprost- wada konstrukcyjna :P
Jeśli tylko oleje syntetyczne i płukanki...... to szkoda, że o tym nie wiedzieli poprzedni właściciele skoro obecnie po tych kilkunastu latach :D większość Z5 bierze mniej lub więcej tego oleju, a po rozebraniu okazuje się że pierścienie są zapieczone ;P ...

Nie chodzi o to ze wada tylko zalezy ile km ma nabite auto i na jakim oleju było...Bo jesli na jakims badziewiu to sie nie dziw ze potem pierscionki stoją :] a przebiegi 170tys w 15letnim aucie to po prostu smieszne <lol> bo dziadek jezdził albo niepalaca kobieta, która miała wypady tylko w weekendy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2009, 02:26
Posty: 904 (0/2)
Skąd: hell
Auto: 323F BA KLT

Postprzez farciarz » 12 lis 2010, 14:31

lesiux napisał(a):
farciarz napisał(a):Do płukania silników używamy środków typu " flush engine " . Czyli po spuszczeniu oleju zalewamy silnik tą samą ilością zakupionym środkiem i odpalamy auto. Po ok 30 min spuszczamy zalany wcześniej środek czyszczący i zalewamy świerzym olejem nie zapominając o wymianie filtra.

I to tyle na temat ;P


nie wiem o jakich środkach piszesz ale takie ogólnodostępne płukanki dodaje się do oleju zwyczajnie, uruchamia auto na jakieś poł h po czym spuszcza stary olej i zalewa nowy, oczywiście + filtr.


Zgadzam się, bo obecnie są dostępne środki czyszczące wnętrze silnika które dodaje się bezpośrednio do oleju przed jego wymianą np:
http://www.tuning-studio.pl/p57,liqui-m ... flush.html

Zresztą wiele.... wiele innych również dostępnych na rynku.

Ja płukankę robiłem takim sposobem jak opisałem powyżej, bo wówczas zakupiłem taki środek ( było to jakieś dwa lata temu ) w pojemniku 4l ..... i w/g opisu właśnie tak to powinno wyglądać. No ale to było dawno temu :)
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2005, 21:35
Posty: 1854
Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008

Postprzez lesiux » 12 lis 2010, 14:58

farciarz napisał(a):Ja płukankę robiłem takim sposobem jak opisałem powyżej, bo wówczas zakupiłem taki środek ( było to jakieś dwa lata temu ) w pojemniku 4l ..... i w/g opisu właśnie tak to powinno wyglądać. No ale to było dawno temu :)


ile taka przyjemność kosztuje? jakiś link możesz zapodać?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez farciarz » 12 lis 2010, 15:18

Nie róbmy OT :) .
Obecnie takie środki występuję chyba już wyłącznie jako dodatki do olejów. Jak pisałem .... ja to robiłem dwa lata temu i dlatego pisząc zasugerowałem się tym jaki środek do płukania wówczas posiadałem.
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2005, 21:35
Posty: 1854
Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008

Postprzez Maciek90 » 12 lis 2010, 19:04

Jakoże jestem już 2500 km. po remoncie silnika przydałoby się wymienić olej. Przed remontem, z racji tego, że silnik palił 1l. na 1 tys. km. robiłem dolewki Lotosem mineralnym. Po remoncie silnik został zalany półsyntetycznym Mobilem. Czy w takim wypadku warto wydać te kilkanaście złotych i zrobić płukanke czy lepiej sobie to podarować. Mam zamiar jeszcze chwile pojeździć moją Mazdą i chyba nie zniósł bym tego gdyby znowu zaczęła brać mi olej w nadmiernych ilościach.
Forumowicz
 
Od: 27 sie 2009, 19:27
Posty: 94
Auto: Mazda 6, 2.0 Pb, 2007r.

Postprzez farciarz » 13 lis 2010, 01:09

W Twoim przypadku jako że jesteś świeżo po remoncie .... napewno bym żadnej płukanki nie robił, bo jest zwyczajnie całkowicie zbędna.

:)
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2005, 21:35
Posty: 1854
Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008

Postprzez HOGUM » 21 gru 2010, 22:50

A ja tak z innej ubawu jeżeli pozwolicie:)
Jestesmy z moja "Magdą" po remoncie.Małym remoncie .Pierścienie +uszczelniacze .I powiem Wam że zaczynam kurcze z tych wszytkich opini dostawać lekkiego kręćka.Zauważyłem, że nie ma złotego środka i nigdy nie będzie. Mazda to nie odgadniona jednostaka .Fizyczna i energetyczna.Jak u innych marek samochodowych 2 + 2 =4 to po japońsku 2 + 2 = ...i tu wstawiamy, jeżeli potrafimy, własną wersję.
Nie może wkradać się w mechanikę i jakiś kosmiczna energia.Musimy wiedzieć ze jezeli coś się dzieje to musi to być wytłumaczalne i od czegoś zależne.
Jeżeli wypije 18 browarów i zaple paczke L@M to ja wiem co mi będzie i jak podejść do tematu aby uzdrowić mój"silnik" :)
Wszystko zależy od wiedzy Waszego doktora czyli mechanika.Nawet niektórzy mechanicy z Mazdaspeed i to bardzo polecani wypalili się i nie służą już zagwarantowaną tylko dla Nas, nadludzką wiedzą na temat naszych samochodów , tylko odwalają maniane jak stąd do kosmosu "Mazda" :( Zaczynam sie staczać <nie powiem> RATUNKU!!!!
P.S.
pierścienie RIK
Uszczelka głowicy Elring
Uszczelniacze zaworowe -po magiku Mazdaspeed-glaser <co?>
ssacy-jpn
wydechowy=jpn
wałki rozrządu-erling
wał korbowy-erlling
pokrywa zaworów-oem mazda
silikon erling
filtr oleju-jpn
o;ej na pierwsze-gm 10W-40
Chłodzenie petrygo

I co zalewać po 1000km 5W 30 jak książka pisze????Czy może 10W 40 znakomitego oleju Szwajcarskiego
Midland???.Czy może Valvoline Maxlife??? iTD iTD iTD
– Kochanie, marzy mi się, żeby założyć na plażę coś takiego, co
sprawiłoby, że wszyscy by osłupieli.
– Łyżwy załóż.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2006, 16:06
Posty: 196 (1/0)
Skąd: Sędziszów Małopolski
Auto: Była 323 BG B6 1,6 16v jest
323F BA 1,8 16v 95r

Postprzez Pioteq25 » 22 gru 2010, 12:39

Valvoline Maxlife nie nadaje się do Z5, tylko synpower 5W40. Płukanki valvoline też uchodzą za dobre, jednak ciężko je znaleźć w zwykłym sklepie.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez Artiks » 22 gru 2010, 14:25

Z własnego doświadczenia, z płukanek polecam Motul'a , jak i oleje tej firmy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2006, 12:17
Posty: 1568 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: 323F BA Z5 –> RENAULT LAGUNA III 2.0 DCI

Postprzez flywin » 22 gru 2010, 14:40

Pioteq25 czemu niby MaxLife nie nadaje się do Z5?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2009, 20:50
Posty: 1087 (0/2)
Skąd: Lublin
Auto: 323F 1.5 Z5 BA 98r
Mazda 6 GH 2.5l Sport 2008.

Postprzez macciiek » 25 gru 2010, 03:48

Lej Motul i nic wiecej :D :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2010, 19:16
Posty: 77
Skąd: Stargard Szczecinski
Auto: mx5 nb 1,6 2000r
626 gf fs 2.0 2000r

Postprzez shimano89 » 2 sty 2011, 18:48

Mój wujek posiada 626 ditd 101ps i jak jak ja kupil mial nakrecone 135.000 ostatnio sie chwalil ze ma juz 300.000 faktycznie :) od pozczatku jezdzi na oleju texaco 20w40 olej zmienia co 15.000km a forum ma <dupa>
Początkujący
 
Od: 12 sie 2009, 21:47
Posty: 15
Auto: mazda 626ditd 110ps

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323