ABS – Czemu nie wyświetla kodu błędu
1, 2
Nie działa mi ABS. Mostkuje odpowiednie piny w złaczu diagnostycznym, podłaczam kontrolkę, przekręcam kluczyk w pozycję ON i dioda świeci światłem ciągłym. Na wyjściu jest ciągle stan wysoki – nie wyświetla żadnych błędów (postępuje zgodnie z instrukcją podaną na tej stronie). Czy powinno się tak dziać ? Czemu nie wyświetla kodu błędu ?
- Od: 24 wrz 2005, 15:57
- Posty: 9
- Skąd: Tuchola
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 16V 98'
ABS nie działa bo blokuje koła przy hamowaniu, świeci się kontrolka ABS cały czas. Dodatkowym objawem jest to iż przełącznik pyknie 3 zamiast 2 razy (taki przełącznik przymocowany do pojemnika z wodą do chłodzenia silnika – jest w nim cewka. Nawet próbowałem go ręcznie przełączyć ale to nic nie daje).
- Od: 24 wrz 2005, 15:57
- Posty: 9
- Skąd: Tuchola
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 16V 98'
Sterownik ABSu ci odpina system wykonawczy przekaźnikiem po wykryciu błędu – stąd się cały czas kontrolka świeci. I mówisz że ręcznie to przełączałeś...?
No... jest to ciekawy pomysł, nie powiem.
No nic, mam inne pytanie: Diodę podłączyłeś pod B+ i FBS?
No nic, mam inne pytanie: Diodę podłączyłeś pod B+ i FBS?
Briareos napisał(a):No nic, mam inne pytanie: Diodę podłączyłeś pod B+ i FBS
A co z "lampką w szafie"? Znika?
czesc,
nawet jesli nic nie wyswietla to sprobuj zrobic procedure kasowania bledow, probowales?
tco_tm– masz gifa super cool!
pozdrowienia
nawet jesli nic nie wyswietla to sprobuj zrobic procedure kasowania bledow, probowales?
tco_tm– masz gifa super cool!

pozdrowienia
WOZI
"Lampka w szafie" nie znika, ale może akurat nie obserwował. Pisał o diodzie – zapytać można.
Mam jeszcze jeden wesoły pomysł – a weź na chwilę bezpiecznik ABSu wyjmij i sprawdź czy cokolwiek się zmieni. To powinno wygenerować błąd.
EDIT: Muszę przyznać że nieszczególnie mnie bawi ten dopisek w profilu – autor jak rozumiem wolał pozostać anonimowy? Co będzie następne, wycieczki osobiste? Głuche telefony?
Mam jeszcze jeden wesoły pomysł – a weź na chwilę bezpiecznik ABSu wyjmij i sprawdź czy cokolwiek się zmieni. To powinno wygenerować błąd.
EDIT: Muszę przyznać że nieszczególnie mnie bawi ten dopisek w profilu – autor jak rozumiem wolał pozostać anonimowy? Co będzie następne, wycieczki osobiste? Głuche telefony?
A więc tak: Jak przełącze ręcznie przekaźnik to lampka ABS-u nie gaśnie
hehhe. Jak skasować błędy silnika i skrzyni to wiem (odłączyć masę i trzymać 20 s. pedał hamulca), ale jak skasować błedy z komputera ABS to nie wiem – proszę o link lub treściwą instrukcję. Jeśli chodzi o CU ABS-u to chyba będzie sprawne (mam nadzieję) bo ABS mi chodził. Objaw był następujący: raz chodził, raz nie. Wyłączał się w trakcie jazdy lub nie działał od momentu odpalenia fury. Czasami jak odpaliłem i jeździłem to chodził cały czas. Aż w końcu zamilkł na wieki [cenzura] mać :/. A ztym bezpiecznikiem to sprawdzę jutro.
- Od: 24 wrz 2005, 15:57
- Posty: 9
- Skąd: Tuchola
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 16V 98'
Odłączenie akumulatora nie jest sposobem na skasowanie DTC. Prawidłową techniką jest użycie komputera serwisowego lub odłączenie zwory TEN+GND w czasie, kiedy wyświetlane są kody. Taka metoda nie kasuje pamięci KAM, w której zapamiętywane są współczynniki modyfikujace mapy wtrysku, zapłonu, etc.
Ale jeśli żadne błedy nie wyskakują to czy to coś da ?

- Od: 24 wrz 2005, 15:57
- Posty: 9
- Skąd: Tuchola
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 16V 98'
wgrzelka napisał(a):Chyba muszę ganja
Chyba musisz...
W linku, ktory wyzej podalem jest napisane, ze procedura kasowania DTC ABS'u jest odmienna od kasowania DTC ECM i PCM. Musisz uzyc i zwory i hamulca.
the right man in the wrong place...
wgrzelka ja myślę, że ABS doświadczył mnie dość dotkliwie. Jak sprowadziłem Madzię, to miałem (jak się okazało) walnięty komputer ABSu, ale licznik jeszcze parę miesięcy działał, więc coś w nim jeszcze dychało, choć w końcu padł i licznik.
Wymieniłem komp. i jak ręką odjął, lampka na zegarach zgasła, licznik zaczął wskazywać i nie błokowało kół, hehe.
Ale niestety ze 2 miesiące temu zdarzyło mi się (jak czesto z resztą) zawracać z ręcznym i zapaliła mi się lampka ABSu. I tak po tym zdarzeniu raz się uzbrajał, raz nie – podobnie jak u Ciebie.
Wypluwał błąd czujnika w tylnym kole. I tak jeździłem raz mając ABS, a raz go nie majac. W końcu padł ten czujnik kompletnie i właśnie dziś zamontowałem sprawny, ale szukałem go ok. miesiąca...
Nie jestem znawcą tematu, ale stawiałbym na czujnik lub naderwany przewód czujnika.
Pozdrawiam.
Wymieniłem komp. i jak ręką odjął, lampka na zegarach zgasła, licznik zaczął wskazywać i nie błokowało kół, hehe.
Ale niestety ze 2 miesiące temu zdarzyło mi się (jak czesto z resztą) zawracać z ręcznym i zapaliła mi się lampka ABSu. I tak po tym zdarzeniu raz się uzbrajał, raz nie – podobnie jak u Ciebie.
Wypluwał błąd czujnika w tylnym kole. I tak jeździłem raz mając ABS, a raz go nie majac. W końcu padł ten czujnik kompletnie i właśnie dziś zamontowałem sprawny, ale szukałem go ok. miesiąca...
Nie jestem znawcą tematu, ale stawiałbym na czujnik lub naderwany przewód czujnika.
Pozdrawiam.
- Od: 26 lis 2004, 16:52
- Posty: 39
- Skąd: Wyszków / Jabłonna
- Auto: Mazda 6 2.0 CD GH 2010r. – przed FL – 173KM/411Nm
Ile koszował ten czujnik?wwy napisał(a):W końcu padł ten czujnik kompletnie i właśnie dziś zamontowałem sprawny, ale szukałem go około miesiąca...
Nowy czy używka?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Hmm, komputer – zaczynam się do tego przekonywać – może i on padł. Ale mam jeszcze jedną ciekawostkę: Jak mostkuję GND i TBS, to nic się nie dzieje i to jest główny problem odczytania błędów. Wygląda na to, że w ogóle te piny nie są dostępne, jakby w ogóle nie działały. Mogę je zmostkować, zacząć test, rozłączyć podczas testu i nic. Dioda jak się świeci, tak się świeci i nic pokazać nie chce. Mam już mały wkurw na to wszystko. Pomocy
!!! bo rozwalę to badziewie
. Normalnie zaczynam się zastanawiać, czy nie sprzedać tej furki i kupić sobie 323 ale ze znakiem BMW na początku (pomińmy ten wątek BMW).

- Od: 24 wrz 2005, 15:57
- Posty: 9
- Skąd: Tuchola
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 16V 98'
A możesz zmierzyć miernikiem, czy przed mostkowaniem z GND jest jakiś potencjał (napięcie) na TBSwgrzelka napisał(a):bo rozwale to badziewie.
Lub czy jest masa na GND (mam nadzieje, że GND to skrót od Masa).
Może masz problem z okablowaniem złącza diagnostycznego...
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Może i są to kłopoty z złaczem diagnostycznym. Dzisiaj będę sprawdzał, czy GND jest masą i czy jest gdzieś jakiekolwiek napięcie. Wczoraj sprawdzałem opór miedzy GND a TBS i jest, wynosi 10,7KΩ. Więć chyba jest tak, jak być powinno. Jeszcze jedno pytanie: Gdzie jest komputer główny, sterujący i gdzie jest komputer od ABS? Jak będę wiedział, to sprawdzę, czy kostki są dobrze połaczone i sprawdzę sobie, czy jakiś kabel nie jest upierdzielony.
- Od: 24 wrz 2005, 15:57
- Posty: 9
- Skąd: Tuchola
- Auto: Mazda 323F BA 1.5 16V 98'
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości