Klub MazdaSpeed

takuna · przez **takuna** » 12 kwi 2007, 11:57

poki co 183 tys i silnik jak ta lala wlasnie po wymianie oleju /raz w roku/ ogolnie bardzo zadowolony z autka jestem, chcialem wymienic jeszcze rozrzad ale po rozebraniu powiedzieli ze jak nowe rolki i napinacze z paskiem rozrzadu, tylko pasek klinowy nowy przyszedl i filtr przy wymianie oleju /castrol 5w30/

radomir · przez **radomir** » 17 kwi 2007, 21:08

Jak traktujesz tak masz. Auto od nowości w domu prawie zawsze będzie w lepszym stanie, niz te kupione po którymś z właścicieli, nawet młodsze. Jeżeli kupując auto z salonu nastawiam się, ze ma ono u mnie dożywocie, będzie igła i przy 250.000 km. U mnie tak jest. Starzy kupili kiedyś civica, nówka salon, silnik 1.6, 125km, rok. 93, obecnie dobija 300tyś, olej bierze, jakiś 1litr od wymiany do wymiany(10tyś. km)

. Moja madzia Z5 bierze tyle na 3.000km, a stan licznika dobija do 140.000km. Jest to gorszy samochód? Nie, gorsi poprzedni właściciele. Wiem ile siana włożono w civica, wiem jak o niego dbano, wiem, ze do 220tyś oglądało go tylko ASO – (potem spartolili sprawę i nie naprawili błędu więc było N A R A, więc jest w stanie jak na swój rocznik super, nie ma mowy tam o wymianie pierścieni czy choćby uszczelniaczy, nie kopci, inaczej niz moja madzia, ale ja jestem 3 właścicielem...

yoonior · przez **yoonior** » 8 maja 2007, 16:46

Jeżdżę moją eFką (BG silnik B6 1.6 16V 1994) dopiero dwa lata, jestem jej trzecim właścicielem, poprzedni nie dbał o nią niestety. Auto ma prawie 240.000km przebiegu, regularnie co roku zmieniam olej, ale sam z siebie oleju "nie bierze". Silnik nie miał nigdy żadnego remontu robionego – nic się z nim nie dzieje. Odpukać

corey · przez **corey** » 9 maja 2007, 10:38

prawda jest taka ze zadbany Z5 to tez bedzie jezdzil glugo i bezawaryjnie

ale 10x szybciej go zajezdzisz niz Bx

sps-snipers · przez **sps-snipers** » 16 maja 2007, 09:59

Witam

swoja Madzie kupilem w grudniu i od razu znalazlem te forum.Chorowalem na nia 2 lata,ale musialem nastukac kaski i z wielkim trudem sprzedac swoje poprzednie autko (Fiat Punto I). Moja Madzia miala 2 wlascicieli w Niemczech ,mlodych szczyli a od 99 roku az 7 lat jezdzila w Polsce babka.Pojechalem z kumplami.Poogladalismy,stwierdzilismy bita przod i tyl ale lekko i spuscilo sie troche ale wartoNapalilem sie.Wsadzilem sekwencje i na samym poczatku robilem reczny,bo byly opory hehe(linka zapieczona)poza tym auto rewelacja.Pali 10-12 Pb a 12 gazu na mega ciezkiej nodze,faluja obroty i wpierd.. ok.6 litrow oleju na 10 tys.km z wyliczen.I nienarzekam jak to niektorym co maja blade pojecie ze jak juz auto litr spije na 10 tys to sa w szoku,bo juz albo trzeba sprzedac albo niewiadomo co.Ale po to np,jest forum zeby poradzic takim :-D A u mnie niema co wymieniac oleju tylko dolewac swiezy hehe.Autko chodzi prawie na 3 gary i mimo ze szykuje sie wydatek na czesci z olejami ok.800 plus robocizna,to warto wpakowac,bo to piekny samochod i warty kaski . <czytaj>

A jesli ktos mysli inaczej a posiada takie auto,to niech kupi sobie innej marki pojazd a pozatym niewiem co tu robi na forum i po jaka cholere ma takie auto.Jesli jest sie milosnikiem i sie kogos kocha to sie laduje w ta osobe czy rzecz pieniadze,nawet jesli sie ciezko na to pracuje,to potem jest radosc ,ze sprawilo sie jej ... <uklon>

**Gość** · przez **Gość** » 16 maja 2007, 11:36

Rok temu, w wakacje pracowalem w niemczech. Postanowilem ze wroce autem.
W moje rece wpadl GOLF III z 93r. silnik 1.8 GT 90KM z przebiegiem 190 000 km za okazyjne 500E.
Jednak po kupnie okazalo sie ze glowica jest do remontu a dokladniej hydro.
Dlatego pozbylem sie go szybko....

Po nieszczesnym golfie, zauroczony dwoma Mazdami Przyjaciela 323f BA i 323 BF przyszedl czas na 323 BG 1.6 16V. Autko zakupilem 25 stycznia tego roku za jedyne 1500zl w oplakanym stanie blacharskim, lecz bardzo dobrym mechanicznie.Stan licznika to 230 000 km z czego ja przejechalem 5000km. Do silnika dolalem 0.5l oleju – Mobil 5W50.
Mam zamiar ja wymienic na taka sama lub 323f BA i powiem szczerze troche mnie zaniepoily Wasze posty. Z drugiej strony dzieki nim bede teraz bardziej uwazal przy kupnie.

Pozdrawiam
Paweł

sps-snipers · przez **sps-snipers** » 16 maja 2007, 12:16

proponuje kupic ladna wypicowana Madzie bo i tak niewiesz co siedzi w srodku .I najlepiej tanio gdyz zawsze jak cos bedzie nie tak w silnikiem to tyle ile kupisz taniej to niebedziesz zalowal ze wsadzisz jaka kase a na dodatek bedziesz mial porobione .Jestem wlasnie takiego zdania

Mumin · przez **Mumin** » 16 maja 2007, 19:50

sps-snipers napisał(a):.Pali 10-12 Pb a 12 gazu na mega ciezkiej nodze,faluja obroty i wpierd.. ok.6 litrow oleju na 10 tys.km z wyliczen.I nienarzekam jak to niektorym co maja blade pojecie ze jak juz auto litr spije na 10 tys to sa w szoku,bo juz albo trzeba sprzedac albo niewiadomo co.

Chłopie, nie wiem czym Ty się szczycisz – masz wrak, a nie silnik.

krystian28 · przez **krystian28** » 16 maja 2007, 20:30

Ja mam skromne 255 tys i jak narazie od wymiany do wymiany dolewam okolo 1.l oleju wiec spoko auto smiga na trasie szczecin poznań

Dav · przez **Dav** » 17 maja 2007, 01:07

O rety. Ale sie naczytalem o Z5. W sumie to moglem pominac ta lekture zeby sie nie martwic na zapas bo moja eFka z Z5 jest kompletnym zaprzeczeniem tych zlych opini. Od poczatku: Przywiozlem ja z Niemiec przez przypadek (mial byc kolejny Golf III) Przechodzilem obok niej 2 x i pomyslalem fajne ale pewnie mnie nie stac na taka fure. Cale szczescie ze kuzyn powiedzial zobacz co Ci szkodzi. Wsiadlem i juz tak zostalo

Oryginalny przebieg (bylo 214 kkm) caly czas serwisowana, 1 wlasciciel (rocznik '49) Jak przejechalem przez granice dzwonie do domku a ojciec pyta czy olej sprawdzilem. Oczywiscie nie. Zjezdzam i sprawdzam (pozny wieczor) i jestem przerazony bo nic go nie widac! Szybko na stacje, ale cos mnie tknelo i sprawdzam znowu. Tak czystego oleju to ja w zyciu nawet nowego nie widzialem! Delikatnie zlociutki ze nie wiem. Teraz mam 220kkm i chodzi idealnie. Nic nie bierze mi oleju

Od przyjazdu nic jeszcze nie robilem. Olej miala zmieniany przy 210kkm, nastepna zmiana 225kkm. Oby tak miala dalej Madzia moja kochana <jupi>

sps-snipers · przez **sps-snipers** » 17 maja 2007, 06:55

Wiecej takich bencwalow na tym forum MUMIN jak ty i nie bede tu wchodzic.Nic nie poradze ze tak mi sie trafilo.W zyciu bys do tego niedoszedl i tyle.A ty mi tu o tym ze sie szczyce.Tak jestem zadowolony z tego co mam --->Adios

ravi · przez **ravi** » 17 maja 2007, 09:26

Nie wiem czy jest sie czym chwalikć, ale przebieg 127tyś (chgw czy oryginalny) i grama oleju nie ubywa. Tzn. nie widać na bagnecie żadnej różnicy od 4tyś kiedy zmieniałem olej (półsyntetyk). Przy następnej wymianie chyba spróbuje syntetyk midlanda...

tekknoraver · przez **tekknoraver** » 17 maja 2007, 11:10

Moja niedługo będzie miała 200 tyś,ciekaw jestem czy faktycznie tyle

a oleju jej znika około 3 setek na tyś...niby niedużo,w księdze obsługi pisze że do 2 setek na 1000 km to norma a ja mam lekko ponadto,więc nie wiem czy mam się przejmować...

Yooziu · przez **Yooziu** » 17 maja 2007, 16:11

nie wiem czy niektorzy nie zauwazyli, ale temat dotyczy silnika Z5 w mazdzie BA, to ze w BG sie nic nie dzieje to nic dziwnego, bo tamte silniki byly chyba nie do zajechania...

szuszen · przez **szuszen** » 17 maja 2007, 19:14

Witam wszystkich mazdowiczów!Moglibyście mi pomóc?Mam 323P 1,5DOHC BA. Byłem mierzyć ciśnienie sprężania i mam na wszystkich po 10 a na drugim SIEDEM!a ma być podobno 12-13 Auto od 80km/h to muł.Pali mi wiecej gazu i bierze ok 3 litrów na 10 tyś!Dramat <killer>

.wcześniej śmigalo jak złoto a tu z tygodnia na tydzień taka wtopa!Nie kopci wogóle!"Zacny' mechanik powiedzial mi że pierścienie trzeba wymienić – 1200zł(oryginalne Mazdy-w inne doradzil aby się nie pchać)przy tym uszczelki no irobota- cena na dzień dobry to 2,5 klocka- i to przy optymistycznym wariancie dodał!Jutro jadę do tzw. Tadziocha w Katowicach-podobno jest fachowy.Zobaczę co on mi powie!Możecie mi polecić jakiegoś fachowca blisko górnego śląska lub w Łodzi bo tam jestem do lipca tymczasowo .pozdrawiam serdecznie

szuszen · przez **szuszen** » 17 maja 2007, 19:15

Aha dodam że przebieg to 140 tyś i wcześniej oleju prawie wogóle nie brał!

sancho80 · przez **sancho80** » 17 maja 2007, 19:39

to masz tak jak ja...ja przywiozlem zswoja 323pba jakies poltora miesiaca temu, pojezdzilem troche i tez mi walnal jeden cylinder – ten drugi. 3.5 atmosfery a na innych od 10 do 13.
samochod stoi juz prawie 3 tyg u mechanika i mial wymieniane ponoc 8 zaworow i uszczelniaczy...mam nadzieje ze jutro ja juz odbiore i ze bedzie mi wszystko chulalo...

sancho80 · przez **sancho80** » 17 maja 2007, 20:05

a dodam ze 140 tys ma przelotu na silniku 1.3...
malo jakos...
zobaczymy czy bedzie smigala jak juz wyjedzie..ooo i naprawa kosztowAC ma okolo 1000 – wymiana 8 zaworow, uszczelniaczy na zaworach, uszczelek jakis i planowanie glowicy..

tekknoraver · przez **tekknoraver** » 18 maja 2007, 02:08

Yooziu napisał(a):nie wiem czy niektorzy nie zauwazyli, ale temat dotyczy silnika Z5 w mazdzie BA, to ze w BG sie nic nie dzieje to nic dziwnego, bo tamte silniki byly chyba nie do zajechania...

A wcale że nie e

Żywotność silnika i ogólnie przebiegi oraz żywotność silników Mazdy.

a tylko w podtytule jest że Z5

robert0501 · przez **robert0501** » 19 maja 2007, 00:16

mam przejechane 220000 nie przewijana przy 210 tys wymiana pompy wodnej i szumi pompa olejowa tak pozatym wszystko ok, 190 leci napewno więcej nie mogłem miejsca zabrakło olej castrol 10w40 co 10 tys przy ostrej jeżdzie czyli częste odcięcie 0,7 litra na 10 tys to normalne , pozdrawiam wszystkich.Silnik oczywiście z5.

Klub MazdaSpeed

Żywotność i ogólnie przebiegi silników Mazd modelu BA

Kto przegląda forum

Moderator