Witam
john80 wyluzuj troche, poniosles koszty zwiazane z remontem z nadzieja ze bedzie ok.rozumien to, ale daj sobie i silnikowi troche czasu,pierscienie nie docieraja sie tak z dnia na dzien 2000 km to według mnie troche jeszcze za malo, a i wszelkie uszczelniacze,ktore byly wmieniane tez sie musza ulozyc.sprawdz jeszcze luzy zaworowe i uzyaj auta normalnie obserwujac olej
pozdrawiam
Docieranie 323F, 2001, 2.0
1, 2
Hej,
Dzięki wszystkim za rady i pomoc. Obserwowałem auto kilka dni jak radziliście. No niestety od kiedy używam auta normalnie to olej znika. Jak jeździłem wolno i nie przekraczałem 3-4k obrotów olej nie schodził. Jak zacząłem jeździć szybciej i z większymi obrotami to olej spada dość szybko... obecnie z 3/4 na bagnecie zrobiło się 1/3
Nie wiem, mogę wrócić do stylu jazdy jak przy docieraniu, ale autko zmieni się w Papa Mobile
Jest lepiej, bo oleju zjada mniej, ale nadal zjada i nie wyobrażam sobie sytuacji by miedzy wymiana oleju dolewać 2-3 litry, to nie jest normalne Nawet jak będę chciał sprzedać auto w przyszłości to kupujący się zdziwi, a powiem mu o tym na bank, bo nie jestem ***** i poinformuję o wszystkich mankamentach auta. Sam wymagam uczciwości, więc od siebie tym bardziej...
Dzięki wszystkim za rady i pomoc. Obserwowałem auto kilka dni jak radziliście. No niestety od kiedy używam auta normalnie to olej znika. Jak jeździłem wolno i nie przekraczałem 3-4k obrotów olej nie schodził. Jak zacząłem jeździć szybciej i z większymi obrotami to olej spada dość szybko... obecnie z 3/4 na bagnecie zrobiło się 1/3
Nie wiem, mogę wrócić do stylu jazdy jak przy docieraniu, ale autko zmieni się w Papa Mobile
Jest lepiej, bo oleju zjada mniej, ale nadal zjada i nie wyobrażam sobie sytuacji by miedzy wymiana oleju dolewać 2-3 litry, to nie jest normalne Nawet jak będę chciał sprzedać auto w przyszłości to kupujący się zdziwi, a powiem mu o tym na bank, bo nie jestem ***** i poinformuję o wszystkich mankamentach auta. Sam wymagam uczciwości, więc od siebie tym bardziej...
Why so serious?
- Od: 18 lip 2010, 04:14
- Posty: 50
- Skąd: Toruń/Warszawa
- Auto: Mazda 323F, 2001 rok, silnik 2.0 benzyna, 131KM
Panowie, zdaje się, że mieliście rację
Zrobiłem dolewkę pół litra oleju, na bagnecie miałem idealnie połowę między minimum i maksimum. Przestał palić, mimo dalszej jazdy i dużych odległości, miarka jest na tym samym miejscu i poziom się utrzymuje Czyli tak jak powiedział mechanik – przy docieraniu może jeszcze palić trochę.
Aaaa no i odmę nową kupiłem. Kto wie czy tamta nie była zawalona starym olejem i ciśnienie przez pierścienie nie uchodziło. Mała rzecz, a cieszy...
Dziękuję za pomoc, wreszcie samochód mi posłuży...
Zrobiłem dolewkę pół litra oleju, na bagnecie miałem idealnie połowę między minimum i maksimum. Przestał palić, mimo dalszej jazdy i dużych odległości, miarka jest na tym samym miejscu i poziom się utrzymuje Czyli tak jak powiedział mechanik – przy docieraniu może jeszcze palić trochę.
Aaaa no i odmę nową kupiłem. Kto wie czy tamta nie była zawalona starym olejem i ciśnienie przez pierścienie nie uchodziło. Mała rzecz, a cieszy...
Dziękuję za pomoc, wreszcie samochód mi posłuży...
Why so serious?
- Od: 18 lip 2010, 04:14
- Posty: 50
- Skąd: Toruń/Warszawa
- Auto: Mazda 323F, 2001 rok, silnik 2.0 benzyna, 131KM
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości