Mazda 323F / 323S (BJ) – Opinie i Informacje
Riki napisał(a):mniej rdzewieją BJtki z lat 98-99
Zgadzałoby się. Zaplanowałem ostatnio akcję "zabezpieczanie podwozia", wlazłem na kanał i za bardzo nie miałem co robić. Trochę nalotu na wahaczach i stabilizatorach, a podłoga zdrowa. Generalnie zabezpieczenie (fabryczne jak sądzę) bardzo dobre.
Borys napisał(a):Riki napisał(a):mniej rdzewieją BJtki z lat 98-99
Zgadzałoby się. Zaplanowałem ostatnio akcję "zabezpieczanie podwozia", wlazłem na kanał i za bardzo nie miałem co robić. Trochę nalotu na wahaczach i stabilizatorach, a podłoga zdrowa. Generalnie zabezpieczenie (fabryczne jak sądzę) bardzo dobre.
Właśnie nie jest dobre, skoro elementy zawieszenia u jednych gniją, a u innych są ok. Wiem, że to zależy od miejsca i sposobu eksploatacji ("moja" jest gdzieś z Dani), ale nie powinno być tak, że korozja jest posunięta tak daleko. Umówiłem się dzisiaj na kanał, coby trochę pozabezpieczać, to zobaczę jak wygląda podłoga.
- Od: 16 sie 2007, 14:23
- Posty: 288
- Skąd: Konopnica
- Auto: BJ ZL
Występuje przy jednym z nadkoli z tylu(malo) i na jakiś śrubach na podwoziu które są ze zwyklego metalu i to wszystko (auto 11lat!!)
knyklu napisał(a):Borys napisał(a):Riki napisał(a):mniej rdzewieją BJtki z lat 98-99
Zgadzałoby się. Zaplanowałem ostatnio akcję "zabezpieczanie podwozia", wlazłem na kanał i za bardzo nie miałem co robić. Trochę nalotu na wahaczach i stabilizatorach, a podłoga zdrowa. Generalnie zabezpieczenie (fabryczne jak sądzę) bardzo dobre.
Właśnie nie jest dobre, skoro elementy zawieszenia u jednych gniją, a u innych są ok. Wiem, że to zależy od miejsca i sposobu eksploatacji ("moja" jest gdzieś z Dani), ale nie powinno być tak, że korozja jest posunięta tak daleko. Umówiłem się dzisiaj na kanał, coby trochę pozabezpieczać, to zobaczę jak wygląda podłoga.
TYLKO MAZDA POZWOLI CIESZYĆ SIĘ JAZDĄ
- Od: 25 wrz 2009, 08:16
- Posty: 6
- Skąd: Jawor
witam i po przeczytaniu tematu juz nie wiem czy kupić bj
a chce 2.0 sportive 131km z okolic 2002r
opinie są rozbiezrzne błagam pomrzcie podjac decyzje
jakos checi do walki z rdza nie mam
zastanawiam sie tez nad leonem
a chce 2.0 sportive 131km z okolic 2002r
opinie są rozbiezrzne błagam pomrzcie podjac decyzje
jakos checi do walki z rdza nie mam
zastanawiam sie tez nad leonem
- Od: 12 lis 2008, 00:44
- Posty: 398
- Skąd: opole
- Auto: była 323f ba Z5 jest dziadkowóz 1.8 16v + niemiecki klekot + shadow vt750 c2 ace
BJ-tki 2.0 Sportive to towar deficytowy zarówno w Polsce jak i w Niemczech (dobre egzemplarze z Niemiec i Zachodu poszły na Czechy, Słowację a także na Litwę, Łotwę) , a jak już jakąś sprowadzą to albo "szrot " który zaliczył blacharza i lakiernika, albo igiełka, która nawet sie nie pojawia na takich portalach jak Alledrogo czy inne.
Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań
Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań
- Od: 9 kwi 2005, 21:00
- Posty: 282
- Skąd: ŻAGAŃ (lubuskie) /LEGNICA/ WROCŁAW
- Auto: Mazda 3 BL 1.6 2013; Mazda 3 BL 2.0 Disi 2012;
była;Mazda3 1.6 Active 2006 & Mazda3 2.0 Sport 2009
323F BJ 2.0 FS Sportive '01
moja mazde posiadam od 29 maja , narazie odpukac sprawuje sie bardzo dobrze , silnik jak na 1.5 jakos sie zbiera tragedii nie ma do miasta w sam raz, spalanie na miescie i w trasie bardzo pozytywne odowiednio miasto 8l, trasa 5,5-6l
Auto pojemne , wygodne i ładnie wyglądające przynajmniej moje
co do wad to słaba blacha ale u mnie nie ma tragedii choc po zimie moze byc ze trzeba będzie poprawić tylne nadkola ale to bardziej wina tego ze mam je znacznie poszerzone , przednie juz zrobiłem z racji właśnie tego ze ktos nie fachowo to poszerzył , ale kupujac japonca trzeba sie z tym liczyć i tyle ten typ tak ma i to nie tylko tyczy sie mazd.
Ogólnie po przesiadce z włoskiej motoryzacji do japonskiej widac znacząco różnice w jakości wykonania , w materiałach wykończeniowych itd , jedynie silniki akurat we fiacie miałem znacznie mocniejszy a pojemność prawie taka sama
Auto pojemne , wygodne i ładnie wyglądające przynajmniej moje
co do wad to słaba blacha ale u mnie nie ma tragedii choc po zimie moze byc ze trzeba będzie poprawić tylne nadkola ale to bardziej wina tego ze mam je znacznie poszerzone , przednie juz zrobiłem z racji właśnie tego ze ktos nie fachowo to poszerzył , ale kupujac japonca trzeba sie z tym liczyć i tyle ten typ tak ma i to nie tylko tyczy sie mazd.
Ogólnie po przesiadce z włoskiej motoryzacji do japonskiej widac znacząco różnice w jakości wykonania , w materiałach wykończeniowych itd , jedynie silniki akurat we fiacie miałem znacznie mocniejszy a pojemność prawie taka sama
-
Pyton162
Riki napisał(a):Z moich obserwacji wynika, że nieco mniej rdzewieją BJtki z lat 98-99 niż te późniejsze... głównie 01-> być może producent tak jak w modelu 6 (GG/GY) oszczędził na zabezpieczeniach?
A moja BJ z '98 jest całkiem nieźle zardzewiała, ostatnio wziąłem się za konserwację podwozia, rude naloty wyglądające spod fabrycznej konserwacji bo obnażeniu wyglądają tak:
Na prawym tylnym progu stwierdziłem od spodu burchle... po wdrapaniu się w nie szpachelką wyglądało to tak:
A po wstępnym oczyszczeniu tak:
Trzeba będzie kawałek amputować. Na lewym progu rdza również się pięknie rozwija, ale blacha jeszcze nie łamie się pod palcami.
Planuję zgłosić te zdjęcia do konkursu fotograficznego pt. 'Mazda i rdza'.
Co ciekawe w takim stanie jest tylko tył podwozia. Aż się zastanawiam czy przypadkiem ten egzemplarz nie przestał jakiegoś dłuższego czasu pupą w wielkiej kałuży.
Z przodu rdza pojawiła się tylko w rantach drzwi – zgrzewy blachy od wewnątrz.
Pozdro.
Ostatnio edytowano 26 paź 2009, 17:34 przez booyas, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 24 sie 2008, 16:44
- Posty: 24
- Skąd: Lubartów
- Auto: 323f BJ, 1.5 16V '98
booyas napisał(a):A moja BJ z '98 jest całkiem nieźle zardzewiała
No muszę przyznac ,ze nie wyglada to za ciekawie ....rdza prawie taka sama jak w moim Escorcie .
Trzeba to szybko zrobić przed zimą ,bo na wiosnę moze byc tylko gorzej
Pozdros. Tom
Było DEMIO Sportive 1,5 02r – Teraz jest 626 kombi 2,0 ditd 00r
Było DEMIO Sportive 1,5 02r – Teraz jest 626 kombi 2,0 ditd 00r
- Od: 16 lut 2009, 22:01
- Posty: 199
- Skąd: 3miasto
- Auto: V70 D5
Witam,
Ja tak troche z innej beczki.
Chcialbym Was tylko wyczulic by 2 razy zastanowic sie przed zakladaniem gazu do 1.6 16v GSI – zrobilem to przy 25k km i teraz po 110k km musze robic remont glowicy. Zignorowalem glosniejsza prace silnika (zawory) i przez to, ze zrobilem ok 30k z podpartymi zaworamy najprawdopodobnie nadpalone sa gniazda badz zawory (regulowalem juz kilkukrotnie, kompresja sie polepszala ale nadal ponizej 10 na 2 cyl).
Moja rada: odzalujcie kilka stowek i co 20-40 tys km podjedzcie na sprawdzenie – regulacje luzow zaworowych, a dozyjecie z Waszym autkiem i 200,000km
Orientujecie sie moze ile wazy kompletna glowica? Zamierzam kupic na Allegro i jezeli waga przekroczy 20kg to mam problem z wysylka. (sprzedawca zdemontuje z silnika dopiero jak mu zaplace a nie chce kupowac jezeli jest ciezsza niz 20kg).
Co do rdzy to moja mimo ze z grudnia 2002 miala tylne nadkola w tragicznym stanie. Moim zdaniem jest to wada fabryczna z tymi nadkolami – nie widzialem jeszcze bj-tki bez babalkow na rantach. Znalazlem na to rade – zaszlifowalem obie strony, porzadny podklad, szpachel i.... srebrna hammerite – kolor pasuje bezblednie. Jak rdza kiedys powroci to powtorka. Minelo juz prawie rok i nic...
Ja tak troche z innej beczki.
Chcialbym Was tylko wyczulic by 2 razy zastanowic sie przed zakladaniem gazu do 1.6 16v GSI – zrobilem to przy 25k km i teraz po 110k km musze robic remont glowicy. Zignorowalem glosniejsza prace silnika (zawory) i przez to, ze zrobilem ok 30k z podpartymi zaworamy najprawdopodobnie nadpalone sa gniazda badz zawory (regulowalem juz kilkukrotnie, kompresja sie polepszala ale nadal ponizej 10 na 2 cyl).
Moja rada: odzalujcie kilka stowek i co 20-40 tys km podjedzcie na sprawdzenie – regulacje luzow zaworowych, a dozyjecie z Waszym autkiem i 200,000km
Orientujecie sie moze ile wazy kompletna glowica? Zamierzam kupic na Allegro i jezeli waga przekroczy 20kg to mam problem z wysylka. (sprzedawca zdemontuje z silnika dopiero jak mu zaplace a nie chce kupowac jezeli jest ciezsza niz 20kg).
Co do rdzy to moja mimo ze z grudnia 2002 miala tylne nadkola w tragicznym stanie. Moim zdaniem jest to wada fabryczna z tymi nadkolami – nie widzialem jeszcze bj-tki bez babalkow na rantach. Znalazlem na to rade – zaszlifowalem obie strony, porzadny podklad, szpachel i.... srebrna hammerite – kolor pasuje bezblednie. Jak rdza kiedys powroci to powtorka. Minelo juz prawie rok i nic...
Ostatnio edytowano 1 lis 2009, 11:25 przez petoir, łącznie edytowano 3 razy
Jednak nie ma to jak Japonska technologia.
- Od: 19 sie 2007, 22:55
- Posty: 39
- Skąd: Gdynia/Aberdeen Szkocja
- Auto: 323F 1.6 02" BRC, 323F 1.5 98"
Witam. booyas u mnie było tak samo jak u Ciebie na pierwszym zdjęciu. Po drugiej stronie było o wiele mniej rdzy. Wyczyściłem to miejsce, odtłuściłem, pomalowałem kortaninem f następnie go zmyłem wodą (jest jeszcze lepszy środek a mianowicie zjadacz rdzy firmy noxudol), pomalowałem podkładem do samochodów i zabezpieczyłem środkiem do konserwacji. Małe ale to naprawdę małe ogniska rdzy w podwoziu znajdują się jeszcze w miejscach w których jest zgrzana blacha i niezabezpieczona środkiem do konserwacji np. tunel nad rurą wydechową. Rdzę znaleźć jeszcze można nad zbiornikiem paliwa, na poprzecznej belce nad tylnym zawieszszeniem. Jeżeli chodzi o drzwi to występuje ona na dolnych wewnętrznych rantach w miejscu zgrzania blachy. Zauważyć można to po odstającej fabrycznej konserwacji. Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 13 gru 2009, 22:09 przez topik, łącznie edytowano 1 raz
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Panowie posiadam efke od 4 miesięcy i zrobiłem nią 6tys km. napisze pokrótce co zrobiłem , co trzeba bylo zrobić i co mam jeszcze do zrobienia, możne się komuś przyda
-po kupnie:
1) wymieniłem oczywiście filtry ,oleje( mobil półsyntetyk jako że nie wiem co wcześniej było lane) rozrząd, spalone żarówki itp ,
2) następnie założyłem instalacje gazową :stag 200 sekwencja ( sprawuje sie ok),
3) założyłem do [jakich?] drzwi głośniki (165mm pasują i jest podprowadzona na gotowo instalacja),
4) wymaniłem także jeden drążek stabilizatora oraz pionową tuleje wahacza przedniego.
-w czasie eksploatacji :
1) Wymieniłem silniczek tylniej wycieraczki który uległ korozji (znajduje się on pod zbiornikiem płynu do spryskiwaczy i jest identyczny jak do przednich wycieraczek- dostęp od spodu auta lub przez nadkole) ,
2) udało mi się złamać plastikowy przegub mechanizmu wycieraczek -proponuje zawsze użyć miotełki do śniegu bo inaczej w najlepszym wypadku jeden z wodzików spadnie z przegubu a w gorszym wypadku wyłamie się jak u mnie…
3) zauważyłem że czasem z niewyjaśnionych przyczyn nie działa mi podświetlanie od nawiewu- czasem włącza się po czasie a czasem go po prostu nie ma ( jeszcze nie doszedłem do tego w którym miejscu ma przerwę)
4) wymieniłem prawy halogen jako iż mój pękł i łapał wodę- dostęp jest poprzez ściągniecie zderzaka ,właściwie wystarczy odkręcić tylko polowe i można odgiąć na tyle aby się dostać ( pare śrub od strony nadkola, pare od spodu auta, jedna pod kierunkowskazem i pod grillem)
5) pewnego razu podczas jazdy pęknął mi fragment bębna hamulcowego ( konkretnie zewnętrzna wypustka zapobiegająca dostawaniu się syfu do wewnątrz bębna ) po rozebraniu i stwierdzeniu ze bęben za wyjątkiem tego szczegółu jest jeszcze niezużyty , po prostu młoteczkiem i przecinakiem odciosem dyndający i groźnie hałasujący fragment.
-do zrobienia:
1) cos strzela przy skręcaniu na parkingu, przy wolnej jeździe- podejrzewam łożysko Mcpersona.
Na koniec powiem tylko iż auto użytkuje się bardzo fajnie, pięknie trzyma się drogi i dobrze się prowadzi. Z minusów jakie zauważyłem w tym modelu to :
-Duży promień skrętu,
-nierewelacyjna widoczność do tyłu ,
-hałas we wnętrzu powyżej 120km/h
Cała reszta to bajka Pozdro!
Wydzielam i przenoszę do opinii o BJ – mod
-po kupnie:
1) wymieniłem oczywiście filtry ,oleje( mobil półsyntetyk jako że nie wiem co wcześniej było lane) rozrząd, spalone żarówki itp ,
2) następnie założyłem instalacje gazową :stag 200 sekwencja ( sprawuje sie ok),
3) założyłem do [jakich?] drzwi głośniki (165mm pasują i jest podprowadzona na gotowo instalacja),
4) wymaniłem także jeden drążek stabilizatora oraz pionową tuleje wahacza przedniego.
-w czasie eksploatacji :
1) Wymieniłem silniczek tylniej wycieraczki który uległ korozji (znajduje się on pod zbiornikiem płynu do spryskiwaczy i jest identyczny jak do przednich wycieraczek- dostęp od spodu auta lub przez nadkole) ,
2) udało mi się złamać plastikowy przegub mechanizmu wycieraczek -proponuje zawsze użyć miotełki do śniegu bo inaczej w najlepszym wypadku jeden z wodzików spadnie z przegubu a w gorszym wypadku wyłamie się jak u mnie…
3) zauważyłem że czasem z niewyjaśnionych przyczyn nie działa mi podświetlanie od nawiewu- czasem włącza się po czasie a czasem go po prostu nie ma ( jeszcze nie doszedłem do tego w którym miejscu ma przerwę)
4) wymieniłem prawy halogen jako iż mój pękł i łapał wodę- dostęp jest poprzez ściągniecie zderzaka ,właściwie wystarczy odkręcić tylko polowe i można odgiąć na tyle aby się dostać ( pare śrub od strony nadkola, pare od spodu auta, jedna pod kierunkowskazem i pod grillem)
5) pewnego razu podczas jazdy pęknął mi fragment bębna hamulcowego ( konkretnie zewnętrzna wypustka zapobiegająca dostawaniu się syfu do wewnątrz bębna ) po rozebraniu i stwierdzeniu ze bęben za wyjątkiem tego szczegółu jest jeszcze niezużyty , po prostu młoteczkiem i przecinakiem odciosem dyndający i groźnie hałasujący fragment.
-do zrobienia:
1) cos strzela przy skręcaniu na parkingu, przy wolnej jeździe- podejrzewam łożysko Mcpersona.
Na koniec powiem tylko iż auto użytkuje się bardzo fajnie, pięknie trzyma się drogi i dobrze się prowadzi. Z minusów jakie zauważyłem w tym modelu to :
-Duży promień skrętu,
-nierewelacyjna widoczność do tyłu ,
-hałas we wnętrzu powyżej 120km/h
Cała reszta to bajka Pozdro!
Wydzielam i przenoszę do opinii o BJ – mod
Witam,
Jest to mój pierwszy post i prosze o wyrozumiałość. Przymierzama się do kupna samochodu Mazda 323F 5D, HB, wersja BJ(1998-2003), słyszałem wiele dobrych opini o Mazdzie, że to samochodu, który jest o niebo lepszy od sowich kokurentu w tym samym segmencie, obecnie poruszam się Hondą Civic wersja 3D HB silnik 1.5(D15B2) rok 92 po małych inwestycjach i co mnie troche denerwuje w Hondzie to ruda która się pojawiło po nie całych 3 latach eksploatacji w Polsce(autko z Niemiec) na [jakich?] nadkolach i po przeczytaniu tego wątku i opiniach weilu użytkowników zauważam że ten problem również dotyczy Mazdy co mnie zabolało bo uważam że Mazda ma lepsze zabezpieczenia antykorozyjne niż Honda, druga rzeczą co mnie zdziwiło to wygłuszenie wnetrza i materiały użyte do wykończenia w Mazdzie, dla mnie o niebo lepsze niż w Hondzie a tu czytam że po paru miesiącach użytkowania, pojawiają się pierwsze trzaski i opinia że Mazda słabo wygłuszona to co ja mam powiedzieć o Hondzie gdzie jest naprawde głośno i twardo i czuć każdą nierówność?Kolejną ważną i chyba najważniejszą argumentem są silnik w Mazdzie które są bezawaryjne(interesuje mnie tylko benzyna)i charakteryzują się wysoką kulturą pracy, w Hondzie co do silnika w tak wiekowym aucie nie można się doczepić, bo ma swój charakter, ten kto jechał ten wie, a jak jest z tym u Was, potrzebuje taki silnik który będzie dynamiczny wtedy kiedy potzreba i w miare ekonomiczny przy normalniej jezdzie, z tego co wytyczytalem to doba alternatywą jest silnik 1.6 16V lub 1.8, co polecacie, z gory dziękuje za każdą opinie i mam nadzieje że w niedługim czasie stane sie posiadaczem Mazdy 323F BJ.
Pozdrawiam
Darek
Jest to mój pierwszy post i prosze o wyrozumiałość. Przymierzama się do kupna samochodu Mazda 323F 5D, HB, wersja BJ(1998-2003), słyszałem wiele dobrych opini o Mazdzie, że to samochodu, który jest o niebo lepszy od sowich kokurentu w tym samym segmencie, obecnie poruszam się Hondą Civic wersja 3D HB silnik 1.5(D15B2) rok 92 po małych inwestycjach i co mnie troche denerwuje w Hondzie to ruda która się pojawiło po nie całych 3 latach eksploatacji w Polsce(autko z Niemiec) na [jakich?] nadkolach i po przeczytaniu tego wątku i opiniach weilu użytkowników zauważam że ten problem również dotyczy Mazdy co mnie zabolało bo uważam że Mazda ma lepsze zabezpieczenia antykorozyjne niż Honda, druga rzeczą co mnie zdziwiło to wygłuszenie wnetrza i materiały użyte do wykończenia w Mazdzie, dla mnie o niebo lepsze niż w Hondzie a tu czytam że po paru miesiącach użytkowania, pojawiają się pierwsze trzaski i opinia że Mazda słabo wygłuszona to co ja mam powiedzieć o Hondzie gdzie jest naprawde głośno i twardo i czuć każdą nierówność?Kolejną ważną i chyba najważniejszą argumentem są silnik w Mazdzie które są bezawaryjne(interesuje mnie tylko benzyna)i charakteryzują się wysoką kulturą pracy, w Hondzie co do silnika w tak wiekowym aucie nie można się doczepić, bo ma swój charakter, ten kto jechał ten wie, a jak jest z tym u Was, potrzebuje taki silnik który będzie dynamiczny wtedy kiedy potzreba i w miare ekonomiczny przy normalniej jezdzie, z tego co wytyczytalem to doba alternatywą jest silnik 1.6 16V lub 1.8, co polecacie, z gory dziękuje za każdą opinie i mam nadzieje że w niedługim czasie stane sie posiadaczem Mazdy 323F BJ.
Pozdrawiam
Darek
-
darknes82
darknes82
Co do rdzy, to jak się dba – tak się ma. Te auta mają prawie 10lat, jesli są dłużej jeżdżone w PL to ruda prędzej czy później wyjdzie na rantach tylnych błotników (IMO wada konstrukcyjna).
Co do hałasu, to faktycznie jest twardo i czasem coś zastuka, chcesz cicho to kup Toyotę
Co do silników to 1.5 dla mnie bylo zbyt mało w nadwoziu BA, a BJ jest cięższa. Z 1.8 jestem zadowolony, jak jest potrzeba to można szybciej pojechać, a gdy nie trzeba to 7-7,5l w trasie nie jest problemem (o ile wyrzekniesz się hondowych naleciałości do kręcenia pod czerwone ).
Co do rdzy, to jak się dba – tak się ma. Te auta mają prawie 10lat, jesli są dłużej jeżdżone w PL to ruda prędzej czy później wyjdzie na rantach tylnych błotników (IMO wada konstrukcyjna).
Co do hałasu, to faktycznie jest twardo i czasem coś zastuka, chcesz cicho to kup Toyotę
Co do silników to 1.5 dla mnie bylo zbyt mało w nadwoziu BA, a BJ jest cięższa. Z 1.8 jestem zadowolony, jak jest potrzeba to można szybciej pojechać, a gdy nie trzeba to 7-7,5l w trasie nie jest problemem (o ile wyrzekniesz się hondowych naleciałości do kręcenia pod czerwone ).
Borys napisał(a):darknes82
Co do rdzy, to jak się dba – tak się ma. Te auta mają prawie 10lat, jesli są dłużej jeżdżone w PL to ruda prędzej czy później wyjdzie na rantach tylnych błotników (IMO wada konstrukcyjna).
Co do hałasu, to faktycznie jest twardo i czasem coś zastuka, chcesz cicho to kup Toyotę
Co do silników to 1.5 dla mnie bylo zbyt mało w nadwoziu BA, a BJ jest cięższa. Z 1.8 jestem zadowolony, jak jest potrzeba to można szybciej pojechać, a gdy nie trzeba to 7-7,5l w trasie nie jest problemem (o ile wyrzekniesz się hondowych naleciałości do kręcenia pod czerwone ).
I o taką opinie mi chodziło(wielkie dzięki Borys), co do kręcenia pod czerwone to specjalnie zmieniłem kolektor wydechowy(cały układ wydechowy)4-2-1 aby Honda brała od dołu i aby nie trzeba było jej kręci powyżej 4 tys. aby zaczeła zyć, co do rdzy to się zgadzam. W sumie to nie szukam auta sterylnego, ja lubie czuć że silnik jest pod maska, a co do twardości to Mazda zapewne o niebo lepsza od Hondy. Z góry dziekuje i czas zaczać poszukiwania 323F BJ 1.8
-
darknes82
darknes82 napisał(a): a co do twardości to Mazda zapewne o niebo lepsza od Hondy.
Jeżeli przez lepsza rozumiesz wygodniejsza to się prawdopodobnie zawiedziesz
darknes82 napisał(a):Z góry dziekuje i czas zaczać poszukiwania 323F BJ 1.8
Słuszny wybór. Jeszcze lepiej pewnie 2.0, ale podobno ciężko dobrą trafić.
Pamiętaj, że 1.8 to tylko te starsze opakowania są.
- Od: 16 sie 2007, 14:23
- Posty: 288
- Skąd: Konopnica
- Auto: BJ ZL
knyklu napisał(a):darknes82 napisał(a): a co do twardości to Mazda zapewne o niebo lepsza od Hondy.
Jeżeli przez lepsza rozumiesz wygodniejsza to się prawdopodobnie zawiedziesz
]
W Hondzie to wygląda to tak jaby do taboretu przykręcił kółka i jezdził po polskich czy innych drogach, i siedzi się prawie na podłodze i o jakim kolwiek komforcie to trzeba zapomnieć. W Mazdzie z pewnością siedzi sie normalnie(nie tak nisko jak w H) i zawieszenie lepiej tłumi.
-
darknes82
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości