Klub MazdaSpeed

Witam! Posiadam mazdę 3, 2004 rok, silnik 1.6 benzyna. Po kupnie auta nabiłem klimę odgrzybiłem wymieniłem filtr kabinowy. Klima chodzi chłodzi ale zastanawia mnie fakt że nie bije ciągle zimne powietrze tylko kilkanaście sekund bije lodowate potem tyle samo czasu normalne powietrze i znowu zimne, pracuje w takich równych cyklach. Moje pytanie czy to normalne w mazdach? Czy nie powinna bić zimnym powietrzem cały czas. Wiem że na wolnych obrotach jak włączę klimę to wiatrak załącza się w takich samych cyklach załącza się i wyłącza co kilkanaście sekund. Proszę o odpowiedź.......

Raczej nie powinno tak być. Przynajmniej u mnie tak nie jest, a mam automatyczną klimatyzacje.

Mi się też tak wydaje, moim zdaniem powinna bić cały czas. Prosiłbym ewentualnie o napisanie co mogłoby dawać takie objawy.

Za duża ilość czynnika chłodniczego lub uszkodzony czujnik wysokiego ciśnienia. (wykrywa zbyt wysokie ciśnienie w układzie i wyłącza klimę aż ciśnienie spadnie i tak w kółko) Ale to tylko moje przypuszczenia, wizyta w serwisie Cię nie ominie. Ile gram Ci nabili?

Przy okazji pytanie: u Was też jest lekki, odczuwalny spadek mocy po włączeniu klimy?

A zobacz chłodnicę klimatyzacji czy nie jest zużyta.
Bo jeżeli ona ma małą pojemność to nie nadąży schłodzić powietrza.
Pochyl się przed zderzakiem i będziesz widział tą chłodnicę klimatyzacji.
Zobacz jak wygląda chłodnia do wymiany
http://motoimage.pl/gky_uploads/2017/05 ... erowcy.jpg

Także obstawiam że ona jest do wymiany.

siwus90 napisał(a):Za duża ilość czynnika chłodniczego lub uszkodzony czujnik wysokiego ciśnienia. (wykrywa zbyt wysokie ciśnienie w układzie i wyłącza klimę aż ciśnienie spadnie i tak w kółko) Ale to tylko moje przypuszczenia, wizyta w serwisie Cię nie ominie. Ile gram Ci nabili?

Przy okazji pytanie: u Was też jest lekki, odczuwalny spadek mocy po włączeniu klimy?

Spadek mocy jest naturalny. Kompresor musi być czymś napędzany. W dieslach tak tego nie czuc za sprawą wyższego momentu.

Chłodnica jest ok czynnika nie wiem ile ale podejrzewam że doborze nabili, bo przed nabiciem miałem taki sam objaw. Wszystko szczelne sprężarka się załącza olej czynnik jest wymieniony filtr kabinowy ozonowanie odgrzybianie było. Skłaniam się do sugestii siwus 90 że czujnik ciśnienia walnięty.

Ale ogólnie chłodzi Ci w miarę? Bo z tego co czytam to w mazdach sprężarka stale nie chodzi, tylko włącza się i wyłącza. Jednak gdy te przerwy są za długie to może być wina czujnika itp.

Wprowadzony czynnik chłodniczy 500 gramów odzyskano 0, wprowadzony olej 12 gramów odzyskano 0, wprowadzony barwnik uv, czas trwania podciśnienia 00:20:00, podciśnienie -0,9 bar. Dziś wracałem z Krakowa do Sącza 90 km klima chłodzi lodowatym powietrzem 10 sekund potem zimne powietrze ale wyczuwa się że jest zmiana temperatury 10 sekund i potem znowu lodowate.

Dziś sprawdziłem, u mnie to samo. 10 s działa, 10 s odpoczywa. Więc myślę, że tak ma być.

DZIĘKI SIWUS 90, O TO MI CHODZIŁO KLIMKA CHODZI TYLKO POTRZEBOWAŁEM TAKIEJ OPINII OD KOGOŚ KTO MA MAZDĘ I TO SPRAWDZI BO DLA MNIEJ SPOSTRZEGAWCZYCH TEGO ZJAWISKA MOŻNA W OGÓLE NIE ZAUWAŻYĆ... JAK BĘDZIESZ W NOWYM SĄCZU ZAPRASZAM NA PIWKOOOO DZIĘKI JESZCZE RAZ.
POZDROWIENIAAAAAAAA

To w takim razie macie coś nie tak, bo u mnie nie ma czegoś takiego.
Np wsiadam dziś do nagrzanego auta, które stoi w słońcu. Na polu 30 st Klima w trybie automatycznym temp ustawiam na 24 stopnie. Po paru sekundach od uruchomienia silnika leci lodowate powietrze, po około 20, 30 minutach jazdy klima już działa w trybie eko tzn, że wnętrze pojazdu jest wychłodzone. W tym czasie nie mam czegoś takiego, że 10 sec leci lodowate a 10 sec nie lodowate. Powietrze z nawiewów jest jednostajne.

ja mam też zaraz zimno w aucie nie mam problemu z klima lodówka jest, chodzi o to że powietrze jest lodowate 10 sekund a później jest też zimne powietrze ale gdy kompresor się wyłącza jest różnica minimalna wręcz niewyczuwalna ale jest. moim zdaniem jest wszystko ok.

Podpinam się pod temat ze swoim problemem:
Klimatyzacja przestaje chłodzić po kilku, kilkunastu minutach w ciepłe dni, lub gdy poruszam się wolno. Wszytsko wydaje się być włączone, ale z nawiewó nie leci chłodne powietrze. W tej sytuacji jeśli ją wyłącze, odczekam jakiś kilkanaście minut i włącze ponownie, chłodzi znowu przez jakiś czas i przestaje i tak w kółko. W ciepłe dni, ale gdy poruszam się szybko (np. autostrada) działa nieprzerwanie. Tak samo w chłodne dni niezależnie od prędkości.
Wiatrak na chłodnicy działa cały czas, temp. silnika w normie.
Chłodnica od klimatyzacji jest trochę przygięta, może przepływ czynnika jest ograniczony i nie nadąża go schładzać przy mniejszym pędzie wiatru (nie wiem jak dokładnie działa klimatyzacja).

Nie zaczynać od wymiany chłodnicy, bo wiąże się to pewnie z ponownym napełnianiem klimatyzacji, dlatego pytam Was, czy może ktoś miał już podobny problem?
Może jakiś czujnik źle odczytuje temp. i wyłącza kompresor?

A czujnik temperatury zewnętrznej działa prawidłowo? Wiatraczek od klimatronica działa? Czujnik naświetlenia? To jest zależne. Klima w trybie automatycznym ma szybko schładzać do ustawionej temperatury, później podtrzymywać. Ciągle ma wiać jednostajnie, niezależnie czy jedzie się w mieście, czy autostradą.
Błędy są?

Temperatura jest wyświetlana właściwa, klimatronic w zależności od ustawień działa prawidłowo – zmienia automatycznie siłe nawiewu, przełącza między obiegiem wewnętrznym i zewnętrznym itd.
Tak jak pisałem, gdy klimatyzacja chłodzi to działa adekwatnie do nadawanych przeze mnie nastawień. W przypadku problemu, działanie w postaci prędkości wentylatora czy zmiany obiegów działa niezmiennie poza brakiem zimnego powietrza z nawiewów.
Czy są błędy – check się nie zapala, po podpięciu elm327 i sprawdzeniu w aplikacji błędów też nie ma.

Czy FORScan ma możliwość weryfikacji "głębiej" w parametry czujników lub zanotowane błędy niż aplikacje typu obd car doctor, piston, torque i czy działa z elm327? Pytam, bo nie miałem do czynienia z tym programem, a nie wiem czy jestem w stanie sam coś więcej sprawdzić.

W miarę schłodzenia wnętrza temeperatura z nawiewów będzie rosła to normalna rzecz w automatycznej klimatyzacji

Dopisano 14 maja 2018, 21:29:

W miarę schłodzenia wnętrza temeperatura z nawiewów będzie rosła to normalna rzecz w automatycznej klimatyzacji

Dla potomnych, spadek mocy w moim przypadku był spowodowany małą ilością czynnika (o 118g). Po uzupełnieniu – nie jest taki odczuwalny.

A powiedz proszę czy w chłodne dni działała poprawnie?

Tak czy owak że swoim problemem muszę się umówić z fachowcami od klimy, ale tak mi schodzi, że do tej pory nie podjąłem działań

Tak w chłodne, np. deszczowe dni idzie ciepło, a szyby nie parują.

Twój problem to prawdopodobnie zbyt wysokie ciśnienie "skraplania". A w skrócie mówiąc niedostateczne chłodzenie czynnika w chłodnicy. Może też być zbyt mało czynnika. Bez odessania się nie dowiemy.