Strona 1 z 1

Mazda 3 BK 2009 1.6- zablokowany tłoczek hamulca

PostNapisane: 18 lut 2018, 14:55
przez dubler92
Witam.
Ostatnio zabrałem się do wymiany klocków w mojej Mazdzie i jest problem. Dokładnie to chodzi o tym, że próbowałem wkręcić tłoczek ale on ani rusz nie chcial drgnąć. Kupiłem wyciskacz do wkręcania ale dokładnie nie pasował, bo te małe bolce mają zbyt szeroki rozstaw, nawet jak tylko jeden trzpień byl w tłoczku, to on nawet drgnąć nie chcial drgnąć. Widziałem na youtubach z jaką łatwością ludzie wkręcają te tłoczki, a ja próbowałem z całej siły ani drgnął. Tak samo próbowałem wcisnąć i przekręcić szczypcami i nic. Oczywiście wszystko przy otwartym zbiorniczku płynu hamulcowego, żeby bez zbędnych oporów było. Wydaje mi się, że tłoczek jest zapieczony, bo obydwa koła tylnej osi kręcą się z dużym oporem, przy ruszaniu czuć, że tyl osiada, a na dodatek hamulec ręczny prawie nie trzyma. Mój plan jest taki, żeby kupić zestaw naprawczy z tłoczkiem (bo nie duża jest różnica w cenie) i wymienić środek. Co o tym myślicie?
Macie może jakieś rady albo poradniki jak dobrze i dokładnie to zrobić? Znalazłem tylko poradnik do Mazdy 6 bodajże. Trochę boję się tego trzpienia w który się wkręca tłoczek.

PostNapisane: 21 lut 2018, 14:07
przez Marcis
Wkręcasz standardowo w prawo, ale Wkręcając musisz lekko wciskać, bo inaczej będzie się tylko obracać. Ja użyłem szczypce, ale nimi jest ciężko, tym bardziej ruszyć za pierwszym razem. Są zestawy do tłoczków hamulcowych do 50 zł z różnymi końcówkami.

Re: Mazda 3 BK 2009 1.6- zablokowany tłoczek hamulca

PostNapisane: 22 lut 2018, 12:05
przez dubler92
No tak, wkręcać i wciskać. Rozumiem, że tłoczek powinien się wkręcać z oporem? A co jeżeli on nie chce drgnąć w żadną ze stron? Bo tak akurat u mnie mam, że stekalem, wciskałem i nie chciał drgać ani milimetra.
Jakos na czasie planuje dobrać się do środka zacisku. Tylko co w nim zastanę? Są tam pierścienie segera? Czy wszystko luźno się trzyma?

PostNapisane: 22 lut 2018, 16:55
przez Marcis
Myślę że luźno tam będzie. U kolegi w Maździe 6, tyle że z przodu, co jakiś czas grzało się koło. Okazało się, że guma była przerwana. Tłoczek był skorodowany. Niczym się nie trzymał, trzeba go było wypchnąć. Zestaw naprawczy kosztował niecałe 60 zł i był w nim tłoczek i gumy. Nowy wchodził bardzo lekko. Więc i u Ciebie pewnie to się stało, tyle że z tyłu.