Dzwięk spod maski: co to ? – wrzuć nagranie
EDIT: Jeśli jakiś dzwięk doczeka się identyfikacji, zostanie wydzielony osobny wątek
witam
od pewnego czasu mam problem z dziwnym dźwiękiem dochodzącym tak jakby z za radia mazdy ... dźwięk występuję tylko w czasie wibracji silnika ( dodawanie gazu lub jakieś nierówności na drodze ) .. dźwięk można porównać z niedokręconą śrubką lub luźno latającą nakrętką ..taki metaliczny
wyciągałem radio i nic żadnych niedokręconych śrub ( przynajmniej tych widocznych ) i qurcze nie mam pojęcia co to może być
witam
od pewnego czasu mam problem z dziwnym dźwiękiem dochodzącym tak jakby z za radia mazdy ... dźwięk występuję tylko w czasie wibracji silnika ( dodawanie gazu lub jakieś nierówności na drodze ) .. dźwięk można porównać z niedokręconą śrubką lub luźno latającą nakrętką ..taki metaliczny
wyciągałem radio i nic żadnych niedokręconych śrub ( przynajmniej tych widocznych ) i qurcze nie mam pojęcia co to może być
Ostatnio edytowano 29 lis 2010, 19:15 przez wlodi_m, łącznie edytowano 1 raz
Paintball Tarnów www.forestwar.pl
Generalnie, raczej Ci nie pomoge ale mialem podobna przypadlosc. U mnei dochodzil do tego dzwiek jakby "swierszcza". Okazalo sie , ze nie dobiegal z wnetrze kokpitu tylko spod maski. Winny okazal sie czujnik otwarcia maski dolozony do nowego alarmu. Od wibracji przetarl od warstwe lakieru od spodu maski i to powodowalo ten dziwny dzwiek.
Pozdrawiam, Rafal
Pozdrawiam, Rafal
qurcze .. też chciałbym mieć taki czujnik w tedy miałbym rozwiązanie problemu ... hmm możliwe że ten dzwięk faktycznie dobiega gdzieś z wnętrza komory silnika i tak się przenosi ,.. tylko co to takiego może być
Paintball Tarnów www.forestwar.pl
Ciezko powiedziec. Zycze powodzenia w walce z tym.
Ja swoj odkrylem przypadkiem bo juz zdesperowany umowiony bylem na demontaz calego kokpitu w ASO ten dzwiek doprowadzal mnie do szalu ale na szczescie sie udalo.
Ja swoj odkrylem przypadkiem bo juz zdesperowany umowiony bylem na demontaz calego kokpitu w ASO ten dzwiek doprowadzal mnie do szalu ale na szczescie sie udalo.
czy to nie są podkładki pod wtryski?
wlodi_m, zobacz temat: http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=91&t=103582
wlodi_m, zobacz temat: http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=91&t=103582
witam ..czytałem o tym ale to nie to/.. u mnie nic się nie dzieje po prostu gdy silnik wpada w jakieś wibracje wtedy słychać ten dźwięk ..dzisiaj jeszcze dokładnie przeglądnąłem komorę silnika i nic luźno nie jest qurcze nie mam pojęcia co to ..
Paintball Tarnów www.forestwar.pl
A poduszki silnika sa ok? Mozne masz walnieta poduszke i za duze wibracje sa przenoszone na bude?
Kolego wlodi_m, sprawdź sobie czy Ci nie brzęczy plastikowa osłona silnika pod maską.
Ja wczoraj otworzyłem maskę podczas uruchomionego silnika i przy pewnych obrotach coś drżało. Okazało się że to właśnie ta czarna plastikowa osłona.
W poprzenim samochodzie /nie Mazda/ również zdarzały mi się mocno denerwujace elementy drżące
Były to metalowe rurki zamocowane za pomocą spinek do ścianki grodziowej. Wystarczyło lekko podgiąć spinkę i brzęczenie znikało, ale zanim znalazłem przyczynę to się nieźle nawkurzałem.
Ja wczoraj otworzyłem maskę podczas uruchomionego silnika i przy pewnych obrotach coś drżało. Okazało się że to właśnie ta czarna plastikowa osłona.
W poprzenim samochodzie /nie Mazda/ również zdarzały mi się mocno denerwujace elementy drżące
Były to metalowe rurki zamocowane za pomocą spinek do ścianki grodziowej. Wystarczyło lekko podgiąć spinkę i brzęczenie znikało, ale zanim znalazłem przyczynę to się nieźle nawkurzałem.
ostatnio miazga jak się zagrzeje to pracuje jak diesel. Stuka plastikowa osłona silnika która nadaje taki charakterystyczny dźwięk nie jest to oczywiście głośne ani problematyczne wiec nawet się tym nie przejmuję ale na pewno się tym zajmę
Z tematu wszelkich "cykadełek" to przerabiałem:
– wiatraczek przy czujniku temperatury wewnętrznej (pomogło przystawienie do kratki odkurzacza na parę minut);
– klapa schowka;
– plastikowa osłona silnika;
– delikatnie maska (bawiłem się tymi gumowymi odbojami na masce a nie wiedziałem do czego to służy po skończonej zabawie zaczęły się wibracje);
– plastik osłaniający tunel środkowy od strony pasażera – nic z tym nie robiłem, przestało cykać samo...
– wiatraczek przy czujniku temperatury wewnętrznej (pomogło przystawienie do kratki odkurzacza na parę minut);
– klapa schowka;
– plastikowa osłona silnika;
– delikatnie maska (bawiłem się tymi gumowymi odbojami na masce a nie wiedziałem do czego to służy po skończonej zabawie zaczęły się wibracje);
– plastik osłaniający tunel środkowy od strony pasażera – nic z tym nie robiłem, przestało cykać samo...
Co do drgań plastikowej osłony silnika to ja teraz przerabiam ten temat. U mnie wpada w wibracje ta osłona i rura od intercoolera. Winny jest temu taki mały metalowy uchwyt (z jednej strony mocowany do turbiny). Podobno on często pęka. U mnie był już spawany to teraz pękła śruba Postaram się później zrobić fotę bo trochę trudno wytłumaczyć o co dokładnie chodzi.
Witam,
mam podobny problem w mojej M3 1.6d. Dzwięk wystepuję jeśli rozgrzeje się obudowa nad wywiewami na centralnej konsoli i obroty silnika są miedzy 1700 a 2000 rpm. Powyzej 2000 rpm dziwęk znika. Gdy ta obudowę się przycisnie dzwięk znika. Jak by ktoś znał sposób na ten irytujący problem będę wdzięczny.
pozdrawiam
mam podobny problem w mojej M3 1.6d. Dzwięk wystepuję jeśli rozgrzeje się obudowa nad wywiewami na centralnej konsoli i obroty silnika są miedzy 1700 a 2000 rpm. Powyzej 2000 rpm dziwęk znika. Gdy ta obudowę się przycisnie dzwięk znika. Jak by ktoś znał sposób na ten irytujący problem będę wdzięczny.
pozdrawiam
- Od: 26 lis 2009, 22:56
- Posty: 7
- Skąd: Warszawa
Cze,
Mazda 3 2006r z przebiegiem 30 tys. Samochod wydaje dziwne dzwieki a mianowicie kiedy jest zimny cos piszczy w koncowej fazie puszczania sprzegla (sprzeglo wymienione tydzien temu). Gdy auto sie nagrzeje to w momenie puszczenia sprzegla lud dodanie/odjecia gazu cos cyka jakby dwie blaszki badz jakies plastiki ocieraly o siebie. Probowalem to cos namierzyc i wydaje mi sie ze te dzwieki dochodza z lewego zawieszenia. Jak macie jakis pomysl to piszcie.
Mazda 3 2006r z przebiegiem 30 tys. Samochod wydaje dziwne dzwieki a mianowicie kiedy jest zimny cos piszczy w koncowej fazie puszczania sprzegla (sprzeglo wymienione tydzien temu). Gdy auto sie nagrzeje to w momenie puszczenia sprzegla lud dodanie/odjecia gazu cos cyka jakby dwie blaszki badz jakies plastiki ocieraly o siebie. Probowalem to cos namierzyc i wydaje mi sie ze te dzwieki dochodza z lewego zawieszenia. Jak macie jakis pomysl to piszcie.
- Od: 17 sty 2011, 15:51
- Posty: 10
Witam. Też zauważyłem w mojej Madzi że jak ją odpalam pierwszy raz w ciągu dnia, to przy wciskaniu i popuszczaniu sprzęgła prawie na samej górze, słychać takie jakby kwiknięcie, później już tego nie słychać. Moje autko ma obecnie przejechane 125 tyś.km. powstało w 2005 roku. Gdzieś na forum przeczytałem ( teraz nie pamiętam) że ktoś tam, coś tam popryskał WD40 i że przestało piszczeć. Trzeba to przeczytać
Ostatnio edytowano 23 mar 2015, 09:48 przez Wojtek, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Nie należy cytować całego postu... zwłaszcza poprzedniego
Powód: Nie należy cytować całego postu... zwłaszcza poprzedniego
Pamiętaj że każda Mazda to kobieta, wiec traktuj Ją jak na kobietę przystało (interpretacja dowolna)
- Od: 13 sty 2011, 11:35
- Posty: 51
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 3; 1.6 benzyna 2005
Witam.
Mama podobny problem z tym, ze to "trzeszczenie" wydobywa się tak jakby z pod okolic środkowego nawiewu – z głębi kokpitu. Sytuacja jest o tyle niepokojąca, że nie ma znaczenia czy auto zimne czy ciepłe, dźwięk wydobywa się przy wciskaniu sprzęgła (hamowaniu silnikiem) lub dodawaniu gazu i po chwili zanika. Jest to coś w rodzaju delikatnego skrzypienia, słabo słyszalnego.
Proszę o jakieś sugestie. Czy to aby nie początek jakiś większych problemów ?
Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Mama podobny problem z tym, ze to "trzeszczenie" wydobywa się tak jakby z pod okolic środkowego nawiewu – z głębi kokpitu. Sytuacja jest o tyle niepokojąca, że nie ma znaczenia czy auto zimne czy ciepłe, dźwięk wydobywa się przy wciskaniu sprzęgła (hamowaniu silnikiem) lub dodawaniu gazu i po chwili zanika. Jest to coś w rodzaju delikatnego skrzypienia, słabo słyszalnego.
Proszę o jakieś sugestie. Czy to aby nie początek jakiś większych problemów ?
Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
-
Marti_G
Cze,
Jak narazie 4-ty mechanik zaliczony i skrzypienie/cykanie w dalszym ciagu niezlokalizowane. Za tydzien w srode wybieram sie do serwisu mazdy wiec zobaczymy czy serwis firmowy jest w stanie cos znalezc bo jak nie to tylko zostaje kupic jakies chemikalia na swierszcza...
Pozdro
Jak narazie 4-ty mechanik zaliczony i skrzypienie/cykanie w dalszym ciagu niezlokalizowane. Za tydzien w srode wybieram sie do serwisu mazdy wiec zobaczymy czy serwis firmowy jest w stanie cos znalezc bo jak nie to tylko zostaje kupic jakies chemikalia na swierszcza...
Pozdro
- Od: 17 sty 2011, 15:51
- Posty: 10
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości