Mazda3 (BL) – Wrażenia i opinie

Mazda3 2008–2013

Postprzez KMBak » 27 kwi 2012, 11:07

wa12 napisał(a):Może niebawem do BL trafi silnik SKYACTIV, taki jak w CX5.
W USA jest już dostępny i ma w tym modelu 155 KM.


Conajwyżej do FL... Niby FL ma już coś ze Skyactive – ale dopiero właśnie CX5 wdraża całą to myśl i jest budowoany wg tej tech... filozofii.
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 14:36
Posty: 3819 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez ZOOMik » 2 maja 2012, 00:24

wa12 napisał(a):Może niebawem do BL trafi silnik SKYACTIV, taki jak w CX5.
W USA jest już dostępny i ma w tym modelu 155 KM.

Wątpię, aby nastąpiło to niebawem…obstawiam, że u nas pojawi się dopiero wraz z nowym modelem „trójki”, planowanym bodajże na 2014 r. No i nie oczekujcie zbyt wiele po tym nowym silniku Mazdy – szału nie ma.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 10:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez wa12 » 2 maja 2012, 08:37

ZOOMik napisał(a):
wa12 napisał(a):Może niebawem do BL trafi silnik SKYACTIV, taki jak w CX5.
W USA jest już dostępny i ma w tym modelu 155 KM.

Wątpię, aby nastąpiło to niebawem…obstawiam, że u nas pojawi się dopiero wraz z nowym modelem „trójki”, planowanym bodajże na 2014 r. No i nie oczekujcie zbyt wiele po tym nowym silniku Mazdy – szału nie ma.


Może być i 2014. Wtedy będę zmieniał moją BL na coś nowszego. A 50-60 KM więcej przy podobnym zużyciu paliwa to całkiem fajna perspektywa.
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2010, 12:22
Posty: 61 (0/1)
Skąd: BI
Auto: Mazda CX-30 2022, Kanjo+Sport, 150KM AT

Postprzez b0rderline » 6 maja 2012, 18:05

witam po majówce :–)

prawie 3 tysiące km w 8 dni i moja wiedza o trójce stała się pełniejsza.

Przede wszystkim mam wrażenie, że z każdym kolejnym tysiącem kilometrów (obecnie na liczniku już ponad 20 tysięcy) zawieszenie staje się bardziej stabilne i pewniejsze. Auto jakby coraz lepiej wybierało nierówności i coraz lepiej kleiło się drogi. Nie wiem, na ile to jest obiektywne odczucie, ale jak dla mnie jest duża różnica między tym, co było 9 miesięcy temu, a teraz. Zmiana zdecydowanie na plus.

Zyskują tez te "niewygodne fotele". Owszem, trzymania bocznego nie ma, a siedzisko krótkie i przy hamowaniu zapieram się o kierownicę by z niego nie zlecić, ale nawet po 10 godzinach jazdy plecy ani trochę nie bolą, choć tyłek już mocno odrętwiały ;–)

Potwierdziły się niestety moje odczucia odnośnie stabilności przy naprawdę dużych prędkościach (powyżej 160 km/h). Do tej prędkości trójka sunie jak marzenie i nawet na wyboistej drodze nie traci rezonu. Ale gdy chcemy naprawdę szybko pokonać łuk zaczynają się problemy. Wracając z majówki jechałem od Rzeszowa do Krakowa. Przez krótki fragment drogi mamy dwa pasy i mocne zakręty (miła odmiana po milionie zatoczek i fotoradarów). Wyprzedził mnie tam Mondeo. Z ciekawości i chęci sprawdzenia trójki pognałem za nim. Zakładając, że kierowca Mondeo nie miał cohones wielkości arbuza i chodził już na dwóch nogach mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to co może mondeo nie bardzo umie trójka. On twardo trzymał się zewnętrznego pasa, a ja musiałem ścinać, a i tak miałem wrażenie, że zaraz wylecę w siną dal. Innymi słowy, kręte drogi i prędkości rzędu 120-140 km to królestwo mojej mazdy, ale powyżej tego już lepiej szaleństw nią nie odstawiać.

Do wysokich prędkości, oprócz gigantycznego spalania zniechęca tez niestety huczenie w aucie. Opory powietrza, dźwięk silnika i szum w okolicach okien dający wrażenie, że nie są całkiem domknięte sprawiają, że człek się zwyczajnie męczy i już po chwili ma wrażenie, że jedzie jakimś 10-latkiem a nie nowym, nie takim tanim autem.

Wspomniałem o spalaniu to zakończę na dynamice. Wielu tutaj skrytykowało moją negatywną opinię o osiągach trójki. Wszystkim im polecam przejażdżkę drogą taką jak Suwałki-BIałystok (tranzyt tirów jadących na południe i do wawy). Wyprzedzanie na takiej drodze to niestety ciągła żąglerka biegiami i redukcje nawet do trójki (i to nie takie rzadkie), by bezpiecznie wyprzedzać. Przyśpieszanie z 70 km/h na 5, czy nawet 4 biegu na takiej drodze w 150 konnej mazdzie zaliczyłbym bowiem do sportów ekstremalnych. A redukcje do trójki oczywiście przełożyły się na wyższe spalanie...
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2011, 17:41
Posty: 113 (0/1)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 3 2.0, rocznik 2011

Postprzez Tytan » 8 maja 2012, 10:03

Porównywanie M3 do Mondeo miało oczywisty rezultat bo jest to jakby nie było porównanie aut o innych klasach i innym rozstawie osi i kół a to przy takich prędkościach i zakrętach gra duża rolę. Bardziej na miejscu byłoby porównanie zachowania M3 do Focusa zwłaszcza, że ma tą samą płytę podłogową.
Poza tym zawsze mamy wybór zamiast nowej M3 można przecież kupić używane Mondeo które przy 200 km/h pewnie będzie stabilniejsze a można tak jak kolega kupić nówkę ale za nówkę Mondeo to już trzeba trochę dopłacić <oczko>
Japan – the best producer in the world !
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2011, 13:59
Posty: 200 (1/3)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: Mazda 3 BL HB 1,6 MZ-CD Sand Speed

Postprzez Tomek79 » 8 maja 2012, 10:50

Ja miałem Mondeo ;) , miałem ;P
Oczywiście, że Mondeo jest większe, wygodniejsze, pakowniejsze, stabilniejsze... etc. Ale było też: starsze, rok prod. 1996 a co się z tym wiąże: rdzewiejące, bardziej kasochłonne, coraz bardziej benzynkochłonne etc.
Jasne, że można patrzeć jak kolega bOrderline porównywać i nie ma w tym nic dziwnego, ma kolega rację, ale... trzeba jeszcze dodać kwestię kierowcy ;P Od razy spieszę dopisać, że nie mam na celu obrażania kolegi ;) Każdy ma inne odczucia na wirażach, ja mogę szybciej i ciaśniej ale już niektórzy pasażerowie chcą wysiadać...
Aczkolwiek w naszej NOWEJ trójeczce leję i jadę, pozycję też sobie dopracowałem, dodatkowe miejsce dokupiłem – box, ot tak w razie W. Jak masz wrażenie, że autko zaczyna Ci "uciekać" przy wyższych prędkościach na zakrętach to skróć sprężyny, załóż niższy profil – nie wiem czy szersza guma od 205ki jeszcze wejdzie – i na pewno będziesz mógł ciaśniej "draw curves" Taka to już przypadłość "małego" auta hahaha
Proponuję jazdę focusem lub najlepiej C-Max'em, zapewniam że po powrocie do Mazdeczki niejednokrotnie się gębulka ucieszy <rotfl>
Ja wybieram sprzęty, a Żona kolorki :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2010, 19:45
Posty: 185 (0/3)
Skąd: Oleśnica/Thurgau
Auto: Mazda 3 2.0 DISI i-stop excl+ HTB – 2010r.
Lada Niva 21214 1.7i – 2012r.

Postprzez MarTnes » 13 maja 2012, 21:55

Panowie, mam do Was pytanie odnośnie obrotów silnika <nauka>
Mianowicie jakie obroty macie na 5 biegu przy prędkości 90km/h w silniku 1.6 benzyna, a jakie przy 90km/h na 6 biegu w silniku 2.0 benzyna?
Odbyłem ostatnio jazdę próbną Mazdą 3, ale niestety nie zwróciłem na to uwagi, a jestem tego ciekaw. Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam. :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 21:56
Posty: 102
Skąd: Nysa

Postprzez Ścibi85 » 13 maja 2012, 23:48

W 2.0 przy 80km/h na 6 biegu jest już 2000obr/min...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2012, 22:53
Posty: 1288 (14/10)
Skąd: Piaski
Auto: 1. Mazda 3 BP HB SkyActivX AT Hikari + Luxury Black
2. Mazda3 2.0 MZR DISI i-stop 2o1o

Postprzez KMBak » 14 maja 2012, 18:07

1.6 MZR (Z6) – 5th bieg / 2500 RPM / 90 kph
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 14:36
Posty: 3819 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez MarTnes » 16 maja 2012, 16:20

Ok, dzięki wielkie.
Czyli różnica nie jest duża, bo średnio licząc wychodzi, że 2.0 na 6 biegu przy 90km/h ma 2250rpm <oczy>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 21:56
Posty: 102
Skąd: Nysa

Postprzez Ścibi85 » 16 maja 2012, 17:08

Tak by wychodziło :) A te dane potrzebnę Ci to podjęcia decyzji czy 1.6 czy 2.0 ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2012, 22:53
Posty: 1288 (14/10)
Skąd: Piaski
Auto: 1. Mazda 3 BP HB SkyActivX AT Hikari + Luxury Black
2. Mazda3 2.0 MZR DISI i-stop 2o1o

Postprzez MarTnes » 16 maja 2012, 18:59

Coś w tym rodzaju :D Wiadomo, że nie z powodu obrotów wybiera się wielkość silnika, ale to tak z czystej ciekawości. Natomiast przy wyborze zawsze może być jakimś argumentem, chociaż zanim kupię to minie jeszcze kilka ładnych miesięcy. Jak do tej pory rozpatruję wszystkie za i przeciw, bo jednak do silnika 2.0 trzeba 6k dołożyć.
Trochę na rynku miesza Honda. Bo w najnowszej promocji na Civica można dostać 6.5k rabatu, a to czyni hatchbacka 1.8 Sport bardzo atrakcyjną propozycją. Tymczasem u Mazdy dalej tylko promocja na wyprzedaż 2011... <co?>
Ostatnio edytowano 16 maja 2012, 19:03 przez MarTnes, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 21:56
Posty: 102
Skąd: Nysa

Postprzez KMBak » 16 maja 2012, 19:03

Bo te standardowe info to w bajki włożyć – trzeba o rabat z salonami walczyć... Prosisz o ofertę z kilku/kilkunastu salonów w Polsce i zobaczysz jakie są możliwości rabatowe. ;)
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 14:36
Posty: 3819 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez MarTnes » 16 maja 2012, 19:07

Zgadzam się w 100%. Ale równie ważny jest rabat od dystrybutora nałożony z góry. To co wywalczy się w salonie to inna bajka, ale i tak jest to coś ponadto co daje już dystrybutor, więc na dzień dobry startuje się już z niższego pułapu :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 21:56
Posty: 102
Skąd: Nysa

Postprzez ZOOMik » 20 maja 2012, 20:36

wa12 napisał(a):
ZOOMik napisał(a):
wa12 napisał(a):Może niebawem do BL trafi silnik SKYACTIV, taki jak w CX5.
W USA jest już dostępny i ma w tym modelu 155 KM.

Wątpię, aby nastąpiło to niebawem…obstawiam, że u nas pojawi się dopiero wraz z nowym modelem „trójki”, planowanym bodajże na 2014 r. No i nie oczekujcie zbyt wiele po tym nowym silniku Mazdy – szału nie ma.


Może być i 2014. Wtedy będę zmieniał moją BL na coś nowszego. A 50-60 KM więcej przy podobnym zużyciu paliwa to całkiem fajna perspektywa.

Dla posiadaczy silnika 1.6 to niewątpliwie będzie „krok milowy”, ale dla pozostałych już niekoniecznie…ja następnej Mazdy już raczej nie kupię.

b0rderline napisał(a):Przede wszystkim mam wrażenie, że z każdym kolejnym tysiącem kilometrów (obecnie na liczniku już ponad 20 tysięcy) zawieszenie staje się bardziej stabilne i pewniejsze. Auto jakby coraz lepiej wybierało nierówności i coraz lepiej kleiło się drogi. Nie wiem, na ile to jest obiektywne odczucie, ale jak dla mnie jest duża różnica między tym, co było 9 miesięcy temu, a teraz. Zmiana zdecydowanie na plus.

Zapewne trochę się „rozmiękczyło” – normalne.

b0rderline napisał(a):Zyskują tez te "niewygodne fotele". Owszem, trzymania bocznego nie ma, a siedzisko krótkie i przy hamowaniu zapieram się o kierownicę by z niego nie zlecić, ale nawet po 10 godzinach jazdy plecy ani trochę nie bolą, choć tyłek już mocno odrętwiały ;–)

Przyzwyczajenie przez „zasiedzenie”? ;)

b0rderline napisał(a):Potwierdziły się niestety moje odczucia odnośnie stabilności przy naprawdę dużych prędkościach (powyżej 160 km/h). Do tej prędkości trójka sunie jak marzenie i nawet na wyboistej drodze nie traci rezonu. Ale gdy chcemy naprawdę szybko pokonać łuk zaczynają się problemy. Wracając z majówki jechałem od Rzeszowa do Krakowa. Przez krótki fragment drogi mamy dwa pasy i mocne zakręty (miła odmiana po milionie zatoczek i fotoradarów). Wyprzedził mnie tam Mondeo. Z ciekawości i chęci sprawdzenia trójki pognałem za nim. Zakładając, że kierowca Mondeo nie miał cohones wielkości arbuza i chodził już na dwóch nogach mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to co może mondeo nie bardzo umie trójka. On twardo trzymał się zewnętrznego pasa, a ja musiałem ścinać, a i tak miałem wrażenie, że zaraz wylecę w siną dal. Innymi słowy, kręte drogi i prędkości rzędu 120-140 km to królestwo mojej mazdy, ale powyżej tego już lepiej szaleństw nią nie odstawiać.

A czemu się miały nie potwierdzić – przecież auto to samo i kierowca również ;) A tak bardziej serio to może udaj się na jakiś tor i w końcu sprawdź czy "wylecisz" na zakręcie jak przekroczysz tą „psychologiczną barierę” :P "Przyczepność" Mondeo jest trochę lepsza, ale w opisywanym przypadku to bez znaczenia. Sens a raczej bezsens takiej jazdy po polskich drogach przemilczę <nie powiem>

b0rderline napisał(a):Do wysokich prędkości, oprócz gigantycznego spalania zniechęca tez niestety huczenie w aucie. Opory powietrza, dźwięk silnika i szum w okolicach okien dający wrażenie, że nie są całkiem domknięte sprawiają, że człek się zwyczajnie męczy i już po chwili ma wrażenie, że jedzie jakimś 10-latkiem a nie nowym, nie takim tanim autem.

Mazda nie jest mistrzem wyciszenia, ale to co piszesz to gruba przesada. W porównaniu do wielu konkurentów z segmentu jest ciszej i to zwłaszcza przy wyższych prędkościach.

b0rderline napisał(a):Wspomniałem o spalaniu to zakończę na dynamice. Wielu tutaj skrytykowało moją negatywną opinię o osiągach trójki. Wszystkim im polecam przejażdżkę drogą taką jak Suwałki-BIałystok (tranzyt tirów jadących na południe i do wawy). Wyprzedzanie na takiej drodze to niestety ciągła żąglerka biegiami i redukcje nawet do trójki (i to nie takie rzadkie), by bezpiecznie wyprzedzać. Przyśpieszanie z 70 km/h na 5, czy nawet 4 biegu na takiej drodze w 150 konnej mazdzie zaliczyłbym bowiem do sportów ekstremalnych. A redukcje do trójki oczywiście przełożyły się na wyższe spalanie...

Czuję się wywołany do tablicy :) Nie tyle skrytykowałem, co po prostu nie mogę zgodzić się z opinią, jakoby trójka miała słabe osiągi bowiem, raz jeszcze powtórzę, konkurencyjne auta z wolnossącymi silnikami o podobnej mocy/masie nie są wyraźnie lepsze a tylko takie porównanie, równych sobie, ma sens – o tym Kolega zdaje się wciąż zapominać i stąd różnica zdań. Potocznie rozumiana „elastyczność”, o której raczyłeś wspomnieć owszem, nie powala na kolana, ale nie jest to słabość jedynie silnika Mazdy, lecz po prostu taka już „uroda” wolnossących silników – doładowane benzyny, nie mówiąc o Dieslach w tej „konkurencji” będą lepsze. W Maździe redukcja biegu do sprawnego wyprzedzania w wielu sytuacjach drogowych będzie konieczna co oczywiście przełoży się na większe spalanie. Generalnie doładowane motory będą w praktyce bardziej kierowcy przyjazne, komfortowe i oszczędne – nie bez przyczyny niemal wszyscy producenci podążyli tą drogą. Konkluzja na koniec jest taka, że przed zakupem koniecznie należy się przejechać autem z wybranym silnikiem, aby uniknąć później ewentualnego rozczarowania.

EDIT:
Całkiem sprawnie zrealizowana, rodzimej produkcji filmowa prezentacja BL-ki, bo testem bym tego nie nazwał – dla zainteresowanych zakupem „na zachętę” :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 10:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez Minor » 21 maja 2012, 23:42

Witam
chciałbym zmienić trochę kierunek dyskusji i zapytać Was o kwestię korozji z Mazdzie 3 BL. Być może temat wyda się Wam już przerabiany ale czy możemy jakoś uporządkować wiedzę w tym zakresie?
Niektóre opinie ( gazety, itd) nie dają pozytywnego obrazu Mazdy w zakresie zabezpieczenia antykorozyjnego. Przymierzam się do zakupu auta, Mazda 3 jest w ścisłej czołówce jeśli chodzi o moje zainteresowanie, ale perspektywa ujrzenia ognisk korozji w np 2-letnim aucie mocno zniechęca mnie do zakupu.
Prośba o Wasze opinie ( doświadczenia) oraz informacje z uwzględnieniem:
– czy problem jest na tyle uciążliwy, że musicie się tym osobno zajmować?
– Jak "Mazda" ( Waszym zdaniem) wywiązuje się z zobowiązań gwarancyjnych w tym zakresie?
– czy Wy konserwowaliście wasze samochody i gdzie to robiliście? Co na to "Mazda"?

Z góry dzięki za informacje.
Forumowicz
 
Od: 3 cze 2010, 22:19
Posty: 80 (0/2)

Postprzez MarTnes » 25 maja 2012, 19:11

Ja natomiast mam kolejne pytanie do właścicieli Mazdy 3 z silnikiem benzynowym 1.6. Chodzi mi o klimatyzację. Czy po jej włączeniu czuć bardzo spadek mocy samochodu? Jest to dosyć mały silnik więc w jakimś stopniu z pewnością uruchomienie klimy go obciąża :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2008, 21:56
Posty: 102
Skąd: Nysa

Postprzez KMBak » 25 maja 2012, 20:11

MarTnes napisał(a):Ja natomiast mam kolejne pytanie do właścicieli Mazdy 3 z silnikiem benzynowym 1.6. Chodzi mi o klimatyzację. Czy po jej włączeniu czuć bardzo spadek mocy samochodu? Jest to dosyć mały silnik więc w jakimś stopniu z pewnością uruchomienie klimy go obciąża :|


W zasadzie to raczej jest bariera psychologiczna. Przy normalnej jezdzie roznic nie ma. Nawet jak chcesz dynamicznie jechac, ja nie zauazylem jakiejs roznicy...
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 14:36
Posty: 3819 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez Jericho » 25 maja 2012, 20:35

U mnie przy maksymalnym obciążeniu, tzn wtedy kiedy klima chłodzi auto na maksymalnych obrotach, po kilku godzinach stania w słońcu, czuć pogorszenie osiągów. Wszystko normuje się kiedy auto już schłodzi i klima nie chodzi w maksymalnym obciążeniu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2011, 09:17
Posty: 454 (0/2)
Skąd: Zgierz
Auto: Mazda 3 BK 1.6 MZR

Postprzez mysiak » 25 maja 2012, 21:00

wpływ pracy klimy na spadek osiągów jest minimalny, na spalanie prawie żaden jak dla mnie to miłe zaskoczenie
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2010, 21:02
Posty: 995 (1/11)
Skąd: pomorskie
Auto: Outlander

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323