Siemka.
Od 7 lat jeżdże eFką 1,5 BA z 1997r. Obecnie przymierzam się do zmiany (w końcu, choć auto mnie nie zawiodło nigdy, no ale nadszedł czas). Stoję przed wyborem pomiędzy 6ką GH i 3ką BL. No i sprawa wygląda tak: w 6tce już siedziałem (jest ok), a w trójce jeszcze nie. A że należę do wysokich osób (190cm) moje pytanie dotyczy właśnie przestrzeni i pozycji kierowcy. Czy jest lepsza niż w 323f? Mniej leżąca? Bo w moim obecnym aucie dłuższe podróże dzielę na odcinki po 200-250km i robię przystanki, bo boli doopa i plecy. Ma ktoś porównanie?
WIem, napiszecie "jedź człowieku i sobie wsiądź, to zobaczysz". Ale w okolicy nie ma nic, a najbliższa 3ka 100km dalej.
3 BL / 323f BA – komfort kierowcy
Strona 1 z 1
Ja mam 188 cm wzrostu i mam BLkę. Droga 1200 km na strzała nie męczy – sprawdzone
Mam wersję sport, więc są też inne fotele niż w zwykłych wersjach ale komfort jest wysoki w mojej opinii.
Porównania do BA nie mam, natomiast mam do BJ. W BJ też jest wygodnie, wręcz wydaje się więcej miejsca w środku, ponieważ kokpit nie jest tak zabudowany jak w BL. Fotele są bardziej kanapowe ale też zrobiłem nią długie przeloty bez bólu Duży wpływ na ogólnie pojęty "komfort" ma hałas w samochodzie a tu BLka biję na głowę BJkę.
Mam wersję sport, więc są też inne fotele niż w zwykłych wersjach ale komfort jest wysoki w mojej opinii.
Porównania do BA nie mam, natomiast mam do BJ. W BJ też jest wygodnie, wręcz wydaje się więcej miejsca w środku, ponieważ kokpit nie jest tak zabudowany jak w BL. Fotele są bardziej kanapowe ale też zrobiłem nią długie przeloty bez bólu Duży wpływ na ogólnie pojęty "komfort" ma hałas w samochodzie a tu BLka biję na głowę BJkę.
- Od: 21 lis 2010, 00:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
Ja mam 3kę BL w wersji zwykłej (nie sport). Mam 194 cm wzrostu.
Co mi najbardziej przeszkadza (mój ranking):
– szum w kabinie – z toczących się opon (słabo wyciszone nadkola; mam Golfa i Mazda przy nim to tragedia)
– za twarde fotele (twardości dodaje mata grzewcza)
– przy moim wzroście, niestety lędźwie dają znać po 120-130 km (to nie wina Mazdy, mam tak w większości aut klasy B+ i C)
– pojawiające się skrzypienie sprzęgła
– dziwna pozycja zagłówka kierowcy
Co jest OK:
– przy moim wzroście umiem znaleźć dobrą pozycję dla nóg i odległość do kierownicy
– dobrze pracująca skrzynia biegów
– elastyczność silnika
– sporo miejsca z tyłu
Co mi najbardziej przeszkadza (mój ranking):
– szum w kabinie – z toczących się opon (słabo wyciszone nadkola; mam Golfa i Mazda przy nim to tragedia)
– za twarde fotele (twardości dodaje mata grzewcza)
– przy moim wzroście, niestety lędźwie dają znać po 120-130 km (to nie wina Mazdy, mam tak w większości aut klasy B+ i C)
– pojawiające się skrzypienie sprzęgła
– dziwna pozycja zagłówka kierowcy
Co jest OK:
– przy moim wzroście umiem znaleźć dobrą pozycję dla nóg i odległość do kierownicy
– dobrze pracująca skrzynia biegów
– elastyczność silnika
– sporo miejsca z tyłu
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości