Sprzedam / Pomoc w ocenie możliwośći naprawy przerdzewiałych progów

Mazda 121 1991–1996

Postprzez Miclosch » 7 sie 2009, 18:25

Sprzedam:

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=83583


Sprawa ma sie następująco.

Piękna i radosna Mazda 121 mojej mamy musi udać sie do lekarza albo na cmentarz... nie bardzo wiem jaką podjąć decyzję. Czy da sie naprawić owe ubytki w balsze no i ile mogło by to ksztować, przynajmniej w przybliżeniu...

A całość wygląda tak:
Obrazek

to widok na próg z tyło po prawej stronie – tu sprawa ma się najgorzej...

Obrazek

Obrazek

To ta sama strona tylko że przód.

Obrazek

Strona lewa, tył

Obrazek

Strona lewa przód

Obrazek

Jak sie stuknie mocniej pięścią w próg odpadają kawałki co widać na załączonym zdjęciu. Widać też moją noge w gipsie – jeszcze tylko 2 dni 15 godzin i 36 minut do ściągniecia... :)

Mocowanie kół do nadwozia:
Przód lewa strona
Obrazek

przód prawa strona
Obrazek

Tył
lewa strona
Obrazek

prawa strona
Obrazek
i tu jest raczej średnio...


Teraz już wiecie jak to wygląda. Co sądzicie?
Ostatnio edytowano 7 paź 2009, 21:06 przez Miclosch, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2006, 20:02
Posty: 103
Skąd: Warszawa - Mokotow
Auto: 121 1.4i 16v & MX-5 1.6i

Postprzez ozimm » 8 sie 2009, 10:16

ja kupowalem do swojej madzi
progi od tej mazdy 121 co jest podobna do fiesty i za prog dawalem 60 zł
wiec malo a zalozenie za free :)
jak dobrze miec warsztat samochodowy :D
Początkujący
 
Od: 26 lip 2009, 18:16
Posty: 7
Skąd: Sochaczew
Auto: madzia 121 (93 r)

Postprzez ap2 » 9 sie 2009, 18:33

Przerabialem temat wiosna. Zawsze jest tak, ze jak to rozbierzesz to okaze sie ze roboty jest duzo wiecej.
Jesli chodzi o robienie w warsztacie na Tip-Top to koszt powinien sie zamknac gdzies w granicy 700-1000 PLN za wszystko (w tym konserwacja calego podwozia) z materialem.
Oczywiscie traktuj ta kwote czysto orientacyjnie.

Czy warto to juz twoja decyzja. Ja uwazam ze nie warto, bo taki koszt to 40% ceny samochodu. No ale czasmi nie ma wyjscia.
PS
Ja nie mialem pognitych progow, (no moze troche ale mialem pognita podlage na zgrzewach) wiec naprawa byla prostsza i zrobilem to w domu (nie mam warszatu) ze szwagrem (on spawal). Koszty minimalne – 1m2 blachy, 4kg srodka do konserwacji, 0,5L srodka antykorozyjnego i 20h roboty wlasnej + 8 szwagra.
Dla uproszczenia operacji wyjalem wszystko z auta – fotele i wykladzine + tylne siedzisko. Reszte okleilem folia malarska.
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2007, 09:33
Posty: 123
Skąd: Oswiecim
Auto: Mazda 121 GLX CT,1991,73KM
Mazda Xedos 1.6, 1995

Postprzez exe » 10 sie 2009, 20:46

Nowe progi to najlepsza opcja. Z tego co widze na zdjęciach nie ma czego spawać, korozja jest na calej długości progu. Lepiej zmontować całe progi, zabezpieczyć antykorozyjnie. Taki stan blachy może sie zemścić w czasie wypadku :/
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 sie 2009, 16:43
Posty: 10
Skąd: Siemianowice Śląskie
Auto: Mazda 121 mk3 ZQ

Postprzez andrzej-w » 11 sie 2009, 10:47

a jak wyglada podloga i mocowania wahaczy?

edit

widzialem karoserie z ogloszenia ponizej
http://allegro.pl/item706437345_mazda_121.html
progi sa w dobrym stanie, mozesz smialo sie z tym czlowiekiem dogadac nt wyciecia
Hope for the best, prepare for the worst
Moja 323C
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 maja 2007, 14:02
Posty: 787
Skąd: Nowy Dwor Maz.
Auto: Mazda MX-3 white V6

Postprzez Miclosch » 14 sie 2009, 12:59

Dodałe zdjęcia mocowania kół.

Dzieki za linka. Właśnie próbuje sie dodzwonić do właściciela. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2006, 20:02
Posty: 103
Skąd: Warszawa - Mokotow
Auto: 121 1.4i 16v & MX-5 1.6i

Postprzez andrzej-w » 14 sie 2009, 16:21

oj kiepsko to wyglada :/
podstawa to zabezpieczanie podwozia w tym aucie
Hope for the best, prepare for the worst
Moja 323C
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 maja 2007, 14:02
Posty: 787
Skąd: Nowy Dwor Maz.
Auto: Mazda MX-3 white V6

Postprzez Miclosch » 14 sie 2009, 16:54

Plan jest taki:

Zmian progów i reanimacj podwozia. Zabezpieczenie czymś biteksopodobnym. No i mam nadzieje że będzie jeszcze długo jeździła.

A i mam pytanie: przyczep wachacza jest zamontowany do jakiegoś kawałka progu, czy do czegoś innego i będzie trzeba coś wykobinować żeby nie odpadło?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2006, 20:02
Posty: 103
Skąd: Warszawa - Mokotow
Auto: 121 1.4i 16v & MX-5 1.6i

Postprzez yari » 17 sie 2009, 08:47

powodzenia chlopaku
a jak juz ogarniesz, to daj Zn, bo i u mnie przednie progi sie juz zaczynaja slaniac u wulkanizatora... :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2005, 13:21
Posty: 400
Skąd: nowa praga
Auto: kosmetyczka

Postprzez Miclosch » 21 sie 2009, 08:12

Progi już mam. Wielkie ukłony dla andrzeja-w – Dziekuje najsereczniej.

Blacharz juz jest prawie umówiony. Trzeba bedzie tylko przetransportować kruszynke i będzie bosko :)
Opisze co sie działo podczas operacji.
Ostatnio edytowano 17 wrz 2009, 09:44 przez Miclosch, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2006, 20:02
Posty: 103
Skąd: Warszawa - Mokotow
Auto: 121 1.4i 16v & MX-5 1.6i

Postprzez andrzej-w » 21 sie 2009, 13:20

powodzenia :)
slowa uznania, ze zdecydowales sie ja ratowac
Hope for the best, prepare for the worst
Moja 323C
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 maja 2007, 14:02
Posty: 787
Skąd: Nowy Dwor Maz.
Auto: Mazda MX-3 white V6

Postprzez Miclosch » 21 sie 2009, 16:11

Jakiś taki sentyment mam do tego modelu samochodu. Zresztą z powodu tego samego setymentu sam sobie kupiłem 121 i tak są już 2 w rodzinie :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2006, 20:02
Posty: 103
Skąd: Warszawa - Mokotow
Auto: 121 1.4i 16v & MX-5 1.6i

Postprzez strOOs » 31 sie 2009, 16:36

yari ja podnosilem auto u wulkanizatora pod silnik, a z tyu pod belke – na duzej "żabie" ;)
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2005, 23:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Postprzez andrzej-w » 3 wrz 2009, 11:57

u mnie z tylu robi sie rudo przy belce, chociaz podloga byla zabezpieczana jakis czas temu. wole dmuchac na zimne i zamierzeam z tym powalczyc, tylko czym najlepiej, najpierw cosik na rdze, pozniej bitexem? (wyglada na to, ze juz byl "kladziony" i nie bardzo zdal egzamin)
Hope for the best, prepare for the worst
Moja 323C
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 maja 2007, 14:02
Posty: 787
Skąd: Nowy Dwor Maz.
Auto: Mazda MX-3 white V6

Postprzez Miclosch » 7 paź 2009, 19:17

Niestety sprawa się rypła... naprawa progów, podłogi i przyczepu pdłużnicy miała kosztować ponad 2000 zł. To oczywiście bez sensu. I tak piękna zielona Kaczucha stała się dawcą oganów dla pięknej turkusowej Kaczuchy. Została mi buda z paroma elementami, któej chętnie sie pozbęde. Założe specjalny wontek w dziale sprzedam i podrzuce to linka. Jeżeli do piątku nie zgłosi się nikt chętny, oddaje reszte na złom. :(
Ostatnio edytowano 7 paź 2009, 19:20 przez Miclosch, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2006, 20:02
Posty: 103
Skąd: Warszawa - Mokotow
Auto: 121 1.4i 16v & MX-5 1.6i

Postprzez Miclosch » 7 paź 2009, 19:18

Jak w poście wyżej. Dodałem link.

tel. 691-855-665

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=83583
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2006, 20:02
Posty: 103
Skąd: Warszawa - Mokotow
Auto: 121 1.4i 16v & MX-5 1.6i

Postprzez andrzej-w » 8 paź 2009, 09:04

buuuuuu :(
no ale racja, za 2k mozna cala 121 sprawna kupic.
troche przerazily mnie te progi w ilosci rudej. zwazywszy, ze to 93r.
moja jest z 91..
wyglada jednak, ze ktos dbal, bo spod z programi mam zabitexowany
Hope for the best, prepare for the worst
Moja 323C
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 maja 2007, 14:02
Posty: 787
Skąd: Nowy Dwor Maz.
Auto: Mazda MX-3 white V6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 2 / 121