Czy to wina gaznika i jego zlej regulacji

Mazda 121 1991–1996

Postprzez malolatek38 » 12 kwi 2005, 18:27

mazda 121 silink 1,1 gaznik rocznik grudzien 1992
1. pali bez problemu na dotyk ale czesto jest tak ze zaskakuje i gasnie i jak zapalam drugi raz czesto musze troche dluzej krecic i po odpaleniu czyc jakby nie spalal wszystkiego na cieplym silnku jak zapale z nacisnieciem pedalu gazu odrazu gasnie i potem musze troche zakrecic aby zaskoczyl. jesli zapalae bez gazu to tylko czasami nie zaskoczy
2. jak jade troche dynamiczniej to po zgaszeniu silnika czuc bezyne – sprawdzalem ale nigdzie nie ma wycieku , po odkreceniu pokrywy filtra powietrza czyc mocno smród bezyny i gaznik jest tak przynajmniej mi sie wydaje za mokry.
3 spalanie po miescie na odcinkach po od 5 do 15 kilometrow wychodzi okolo 7 litrow na 100 a na trasie po przejechaniu dwa razy po 105 kilometrow z przerwa kilki godzin miedzy nimi 5,7 na 100
[/b]4 a tak po za tym to w czasie zadnych objawowo aby silnik zle pracowal
pytanie czy te objawy to wina gaznika czy moze czegos innego prosze o opinie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2005, 20:58
Posty: 223
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 121 rok 24 grudnia 1992

Postprzez yari » 20 kwi 2005, 15:33

moim zdanie gaznik troszkie zalewa... poszukaj moze jakiegos dobrego speca od gaznikow wlasnie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2005, 14:21
Posty: 400
Skąd: nowa praga
Auto: kosmetyczka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy 2 / 121