mazda 121 silink 1,1 gaznik rocznik grudzien 1992
1. pali bez problemu na dotyk ale czesto jest tak ze zaskakuje i gasnie i jak zapalam drugi raz czesto musze troche dluzej krecic i po odpaleniu czyc jakby nie spalal wszystkiego na cieplym silnku jak zapale z nacisnieciem pedalu gazu odrazu gasnie i potem musze troche zakrecic aby zaskoczyl. jesli zapalae bez gazu to tylko czasami nie zaskoczy
2. jak jade troche dynamiczniej to po zgaszeniu silnika czuc bezyne – sprawdzalem ale nigdzie nie ma wycieku , po odkreceniu pokrywy filtra powietrza czyc mocno smród bezyny i gaznik jest tak przynajmniej mi sie wydaje za mokry.
3 spalanie po miescie na odcinkach po od 5 do 15 kilometrow wychodzi okolo 7 litrow na 100 a na trasie po przejechaniu dwa razy po 105 kilometrow z przerwa kilki godzin miedzy nimi 5,7 na 100
[/b]4 a tak po za tym to w czasie zadnych objawowo aby silnik zle pracowal
pytanie czy te objawy to wina gaznika czy moze czegos innego prosze o opinie
Czy to wina gaznika i jego zlej regulacji
Strona 1 z 1
- Od: 8 mar 2005, 20:58
- Posty: 223
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 121 rok 24 grudnia 1992
moim zdanie gaznik troszkie zalewa... poszukaj moze jakiegos dobrego speca od gaznikow wlasnie
mazda 121 DB08 1.3 16v Canvas Top laguna blue
I miejsce 1/4mili mazdamini 10-XI-2007
z madzia bylismy juz w: D CZ A I LT LV EST UA MD TMR SK
jak szalec, to szalec
I miejsce 1/4mili mazdamini 10-XI-2007
z madzia bylismy juz w: D CZ A I LT LV EST UA MD TMR SK
jak szalec, to szalec
- Od: 15 mar 2005, 14:21
- Posty: 400
- Skąd: nowa praga
- Auto: kosmetyczka
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości