Nie pali – pomocy!
Napisane: 13 paź 2009, 19:03
Witam wszystkich forumowiczów i właścicieli kaczuch.
Mam problem ze swoją czerwoną strzałą. Zaczęło się od tego że padł mi akumulator. Więc szybko zakupiłem nowy i kilka innych drobiazgów takich jak filtry i kable zapłonowe. Po włożeniu nowego akumulatora (kabli nie wymieniałem) auto w ogóle nie reaguje. Na początku pstrykał przekaźnik a po którejś próbie i on zamilkł (ruszyłem lekko samochód na biegu wstecznym). Czego to może być wina? Zawiesił się rozrusznik? Kiedyś miałem podobną sytuację bez wyjmowania "aku" ale na drugi dzień już odpalał, a nic nie grzebałem.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc.
Mam problem ze swoją czerwoną strzałą. Zaczęło się od tego że padł mi akumulator. Więc szybko zakupiłem nowy i kilka innych drobiazgów takich jak filtry i kable zapłonowe. Po włożeniu nowego akumulatora (kabli nie wymieniałem) auto w ogóle nie reaguje. Na początku pstrykał przekaźnik a po którejś próbie i on zamilkł (ruszyłem lekko samochód na biegu wstecznym). Czego to może być wina? Zawiesił się rozrusznik? Kiedyś miałem podobną sytuację bez wyjmowania "aku" ale na drugi dzień już odpalał, a nic nie grzebałem.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc.