Gotuje Się woda. Obroty
Napisane: 29 mar 2014, 00:10Witam jestem nowy na forum lecz obserwuję je od dawna 
A więc mam mazde 121 1,3l 97r. Silnik endura.
Mam 2 problemy a wiec :
1. Przy dodawaniu gazu silnik się dławi i dopiero po chwili wchodzi na obroty i traci moc np. Jak jadę 50km/h to nie mogę przyspieszyć tylko obroty spadają na "jałowe" i nic nie mogę z tym zrobić, co do tego dławienia byłem dzisiaj u mechanika i próbował go podpiąć do komputera lecz nic ;/ ale pokombinował trochę i stwierdził że to coś w silniku jakieś zawory czy coś takiego i że to jest do regulacji.
2. Nagle z dnia na dzień zaczęła Mi się gotować woda z chłodnicy (mam ok 1l płynu zimowego i reszta wody), Jeździłem kilkadziesiąt kilometrów i nic się nie działo temp była w połowie a pojechałem tylko do sklepu i z powrotem, i pod samym domem( ok 3km w dwie strony) zaczęła się gotować, od razu mówię że termostat został wymieniony 8 dni temu, były właściciel dolał jakiegoś uszczelniacza do chłodnicy i miałem cały termostat zawalony, i podejrzewam że to wina chłodnicy lecz zanim ją wymienię chcę się dowiedzieć czy to wina chłodnicy.
Ad 1. I własnie jestem po wymianie silnika cały osprzęt jest ze starego a został wymieniony tylko i wyłącznie silnik a reszta jest od starego silnika więc podejrzewam że to nie jakieś zawory ani uszczelka pod głowicą lecz coś z osprzętu ale nie jestem pewien więc proszę o dobre rady Pozdrawiam.
A więc mam mazde 121 1,3l 97r. Silnik endura.
Mam 2 problemy a wiec :
1. Przy dodawaniu gazu silnik się dławi i dopiero po chwili wchodzi na obroty i traci moc np. Jak jadę 50km/h to nie mogę przyspieszyć tylko obroty spadają na "jałowe" i nic nie mogę z tym zrobić, co do tego dławienia byłem dzisiaj u mechanika i próbował go podpiąć do komputera lecz nic ;/ ale pokombinował trochę i stwierdził że to coś w silniku jakieś zawory czy coś takiego i że to jest do regulacji.
2. Nagle z dnia na dzień zaczęła Mi się gotować woda z chłodnicy (mam ok 1l płynu zimowego i reszta wody), Jeździłem kilkadziesiąt kilometrów i nic się nie działo temp była w połowie a pojechałem tylko do sklepu i z powrotem, i pod samym domem( ok 3km w dwie strony) zaczęła się gotować, od razu mówię że termostat został wymieniony 8 dni temu, były właściciel dolał jakiegoś uszczelniacza do chłodnicy i miałem cały termostat zawalony, i podejrzewam że to wina chłodnicy lecz zanim ją wymienię chcę się dowiedzieć czy to wina chłodnicy.
Ad 1. I własnie jestem po wymianie silnika cały osprzęt jest ze starego a został wymieniony tylko i wyłącznie silnik a reszta jest od starego silnika więc podejrzewam że to nie jakieś zawory ani uszczelka pod głowicą lecz coś z osprzętu ale nie jestem pewien
więc proszę o dobre rady Pozdrawiam.