Problem z tankowaniem paliwa. DY

Mazda2 2002–2007

Postprzez telejanusz » 6 lis 2008, 22:50

Witam Szanowne grono użytkowników Mazdy 2
Powiedzcie mi czy też macie problem z wlewaniem paliwa do baku, ja wlewając muszę lać bardzo małym strumieniem paliwa gdyż jak nacisnę mocniej od razu wybija pistolet i wylewa się paliwo. Miałem UNO i tam nie było takich problemów. Czy to jest w tych modelach normalne czy coś jest nie tak. Podzielcie się swoimi uwagami.
Pozdrawiam. Janusz
Ostatnio edytowano 14 lis 2008, 09:34 przez telejanusz, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2008, 20:29
Posty: 4
Skąd: Pruchna
Auto: Mazda 2 1,4 benzyna 2005r

Postprzez Morlas » 7 lis 2008, 00:11

Nie wiem czy mówisz o tym samym ale ja po wlaniu benzyny po raz pierwszy znalazłem sporą plamę pod autem. Myślałem, że zbiornik dziurawy – mechanik zaprzeczył, myślałem, że wężyk ale nie cieknie, wylało po zalaniu i to nie dużo i nic się nie działo. jeżdżę na gazie od tamtego czasu nie lałem a sprawdzić wężyka nie mam kiedy. Ale możliwe, że to jest spowodowane tym co napisałeś, sam nie wiem. czekam na opinie innych.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 1 cze 2008, 23:06
Posty: 9
Skąd: Łódź
Auto: aktualnie brak

Postprzez Adasbb » 7 lis 2008, 10:17

A spróbuj wsadzić pistolet z dystrybutora i podczas tankowania "pchać" pistolet ku dołowi :) Powinno pomóc
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 17:13
Posty: 293 (0/1)
Skąd: Cisownica
Auto: Aktualnie Seat Leon 1M 1.6 16V Stella granatowy (Kiedyś Renault Megane 1.4 16V Czerwony, Madzia 323C 1.5 wer. Kanadyjska, Mazda MX-3 1.6 SOHC również rdzawo-niebieska, Ford Fiesta MK-4 1.3i Niebieski)

Postprzez strOOs » 7 lis 2008, 10:53

Morlas masz przegnita rure od wlewu. Jak zdejmiesz kolo to po prawo masz taka plastikowa oslone.

Za nia bedzie kupa piachu (blota smierdzacego paliwem) i przerdzewiala rura.. Wiem z autopsji :|
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2005, 00:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Postprzez telejanusz » 10 lis 2008, 10:05

Próbowałem i do dołu i do góry ale bez rezultatu. Trochę mocniej nacisnę na spust i od cyk i wybite. Na stanowiskach obok zdążą się zmienić po dwa czasem trzy samochody niż ja zatankuję mój. Tak myślę może jakieś odpowietrzenie zbiornika jest zapchane. No sam nie wiem co o tym sądzić. Czytając Wasze odpowiedzi widzę że ten problem dotyka tylko mnie więc może faktycznie coś mam nie tak z tym autkiem.
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2008, 20:29
Posty: 4
Skąd: Pruchna
Auto: Mazda 2 1,4 benzyna 2005r

Postprzez kano1975 » 13 lis 2008, 16:02

telejanusz Prosze zapoznaj sie z Regulaminem forum oraz szybko popraw temat i podtemat. W przeciwnym razie bedzie KOSZ.
Dziekuje!
Karol "kano1975"
kano1975@gmail.com
gg 4260217
tlen: ka-no

>> Moja Mazda<<
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lut 2007, 13:41
Posty: 81
Skąd: Krynki
Auto: Mazda 121 LX DA 1.3 1988r.

Postprzez telejanusz » 14 lis 2008, 09:38

OK. Poprawiłem to co było do poprawy.
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2008, 20:29
Posty: 4
Skąd: Pruchna
Auto: Mazda 2 1,4 benzyna 2005r

Postprzez artisan » 16 lis 2008, 16:04

ja nie mam takiego problemu ze swoja dwójką a ma już 5 lat, nie sądzę żeby w aucie z 2005 roku coś zgniło, nie przesadzajmy. Sorki nie mogę napisać nic co by ci pomogło, mam tylko nadzieję że problem się "rozwiąże" bo to musi być bardzo wkurzające.
pozdrówka z Madziolką w tle
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2004, 11:38
Posty: 293
Skąd: Białystok
Auto: Została juz tylko Mazda2 1.4

Postprzez telejanusz » 16 lis 2008, 21:52

Dokładnie jest to wkurzające ale cóż mam zrobić. Patrzyłem na rurkę która idzie od wlewu do zbiornika i ona wcale nie jest taka gruba. Wydaje mi się , że jest o wiele cieńsza niż wąż przy dystrybutorze więc tak sobie myślę, że ta benzyna nie nadąża wpłynąć do zbiornika i dlatego następuje takie zadławienie.
No sam nie wiem. Myślicie już pewnie że coś wymyślam ale niestety mówię prawdę. Dzwoniłem nawet do serwisu Mazdy ale facet powiedział mi, że mam pewnie zagiętą rurkę. Chyba zajadę do nich żeby mi ją "odgięli" Zobaczymy co będzie dalej.
Póki co dziękuję wszystkim i pozdrawiam. Janusz
Początkujący
 
Od: 9 wrz 2008, 20:29
Posty: 4
Skąd: Pruchna
Auto: Mazda 2 1,4 benzyna 2005r

Postprzez Morlas » 17 lis 2008, 00:17

masz zgiętą rurkę albo jakiś syf się zebrał, który dziala jak bąbel powietrza. i wypycha gdy ciśnienie się zwiększa.
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 1 cze 2008, 23:06
Posty: 9
Skąd: Łódź
Auto: aktualnie brak

Postprzez Mazda2 » 22 lis 2008, 22:41

Ja też mam Mazdę 2, 5 lat i nie występuje takie coś. Natomiast miało miejsce takie coś w poprzednim aucie, jakim było Cinquecento (nikomu nie polecam). Przy tankowaniu co chwilę wybijało. Był to źle zrobiony układ odpowietrzający. Na gwarancji mówili: "te typy tak mają", po gwarancji chętnie montowali nowy układ za kilkaset złotych. W upalne dni, gdy zatankowało się pod korek, paliwo po zwiększeniu objętości tryskało z wlewu, gdy stało się w korku. W Maździe jedyne, co jest a podobno nie powinno to podciśnienie (zasysa, gdy się odkręci korek).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2007, 21:50
Posty: 50 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Mazda 2 DY 1,4 benz.
Mazda 3 BL 1,6 benz. + LPG

Postprzez strOOs » 22 lis 2008, 22:47

Mazda2 u mnie w 323F tez zasysa powietrze.
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2005, 00:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Postprzez Mazda2 » 23 lis 2008, 10:28

Ale tak nie powinno być, bo to jest podciśnienie i przy małej ilości paliwa może się nie dostać do pompy paliwa. Tak mówi teoria, a w praktyce nie miałem jeszcze problemów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2007, 21:50
Posty: 50 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Mazda 2 DY 1,4 benz.
Mazda 3 BL 1,6 benz. + LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 2 / 121