Strona 1 z 1

Regulacja położenia maski

PostNapisane: 7 sie 2017, 10:44
przez rywho
Ostatnio zauważyłem, że maska we frontowej części leży jakby niżej niż błotniki, dawniej (użytkuję auto prawie 4 lata) tego nie było, auto raczej nie miało żadnej przygody z przodu w przeszłości, podejrzewam więc, że rozregulowała się jakaś regulacja położenia. Wczoraj usiłowałem podnieść nieco położenie zamka klapy (odkręcając dwie śruby trzymające mechanizm i podnosząc go na maksa do góry przed dokręceniem ), ale poprawa jest dość nieznaczna. Jest jeszcze jakaś inna regulacja położenia maski?
I druga sprawa (bo nie chcę już zakładać trzeciego dziś tematu) – w przednim zderzaku po ubiegłorocznej wymianie chłodnicy kilka zaczepów na bocznej płaszczyźnie przestało się trzymać mocowania do karoserii (są one wykonane z miękkiego i podatnego na odkształcenie plastiku) i auto wygląda niespecjalnie z dużą szparą między zderzakiem a błotnikiem- jest jakaś opcja naprawy tego unikając wymiany zderzaka?

Re: Regulacja położenia maski

PostNapisane: 9 sie 2017, 14:30
przez an15
Maska ma dwa gumowe odboje regulowane z przodu. Zderzak trzeba by zdjąć, dorobić i podkleić blaszki w miejsce uszkodzonych zaczepów.

Re: Regulacja położenia maski

PostNapisane: 11 sie 2017, 10:57
przez rywho
Dzięki za wskazówki. Faktycznie, są dwa wykręcane odboje. Pokręciłem trochę nimi, teraz jest już równiej w stosunku do błotników, ale za to jakby za bardzo odstaje do przodu w stosunku do lamp. No nic, na szczęscie nie zamierzam sprzedawać auta, to nikt nie będzie kręcił nosem że "uuu panie, to pewnie po jakimś dzwonie" :D
Co do zderzaka to wzmocnienie blaszkami zaczepów to chyba jedyna opcja.

Dopisano 11 sie 2017, 10:57:

Dzięki za wskazówki. Faktycznie, są dwa wykręcane odboje. Pokręciłem trochę nimi, teraz jest już równiej w stosunku do błotników, ale za to jakby za bardzo odstaje do przodu w stosunku do lamp. No nic, na szczęscie nie zamierzam sprzedawać auta, to nikt nie będzie kręcił nosem że "uuu panie, to pewnie po jakimś dzwonie" :D
Co do zderzaka to wzmocnienie blaszkami zaczepów to chyba jedyna opcja.