Cześć,
Być może ktoś z Was ma doświadczenia z wymianą tłumika w 2-ce 1.25?
Jako że moja Mazda miała już ponad 125000km, oryginalny tłumik już buczał a przegub elastyczny (tzw. plecionka) był w środku zerwany, zdecydowałem się na wymianę całego układu wydechowego – czyli rury, przegubu, wieszaka i tłumika końcowego. Autem zamierzam jeszcze pojeździć jakieś 2-3 lata, więc wymiana tych elementów i tak by mnie czekała, a – tak pomyślałem – lepiej wymienić teraz i skorzystać z tego (czyli że będzie ciszej).
Niestety nie udało się. Po wymianie jest głośniej, bardziej niż przed. Montaż jest w porządku, tłumik o nic się nie obija, po prostu działa w mało kulturalny sposób (taka "pierdziawka"). Nie łudziłem się się, że część nieoryginalna będzie identyczna jak fabryczna, ale nie spodziewałem się również, że nowy tłumik będzie głośniejszy niż oryginalny, skorodowany, po 10 latach pracy...
Czy ktoś z Was może opisać swoje doświadczenia w tym temacie i polecić jakim tłumikiem warto się zainteresować a jakie omijać szerokim łukiem? Jeszcze nie zdecydowałem się na kolejną wymianę, ale szczerze mówiąc bardzo poważnie to rozważam, bo komfort jazdy spadł, a i wstyd jak teraz samochód brzmi – przecież to "cywilne" auto, na dodatek z małym benzynowym silnikiem i skromnymi osiągami.
Pozdrawiam,
Michał
Wymiana tłumika końcowego – dobry, cichy zamiennik
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości