Witam wszystkich,
Noszę sie z zmiarem montażu gazu w motorku 1.6. Wiem , że gazowanie silników nigdy na nie, nie wplywa korzystnie. Nie jestem pewien czy to co mi zwróci koszt gazu w porównaniu z benzyną nie przełoży sie na dalsze koszta napraw(biorąc oczywiście pod uwage dod. koszt montażu). Chciałbym abyście podzielili się swoimi odczuciami na temat waszych silników po montażu jak i przed montażem.
Pozdrawiam
Montaż gazu – wszystkie możliwe wady
Strona 1 z 1
No niestety japońskie silniki średnio znoszą LPG, ale tragedii nie ma.
Po pierwsze poszukaj sensownego gazownika, mającego przyzwoitą renomę, a szczególnie Mazdy na koncie.
Po drugie – oszczędzanie na instalacji, zwykle sterownik i wtryski, jest nieopłacalne bo będzie więcej problemow niż oszczędności, ale dobry gazownik nie wciśnie Ci do tego samochodu szmelcu za 2000,– to musi kosztować w granicy 3000,–
Po trzecie – gruntowna kontrola silnika przed montażem gazu – kompresja cylindrów, luzy zaworowe, przepustnica to podstawa. Szczególnie głowica, bo jak będzie tutaj coś nie tak to polecą zawory i gniazda i będzie remont silnika. Ogólnie potem, stan zaworów (luzy) warto kontrolować przynajmniej raz w roku, bo lepiej zapobiegać niż leczyć.
Po czwarte – częste wizyty u gazownika – szczególnie po zmianie gazu z zimowego na letni i odwrotnie w celu korekty ustawień, bo to wszystko ma znaczenie dla kondycji jednostki napędowej.
To chyba tyle. Daj znać na co się zdecydowałeś.
Po pierwsze poszukaj sensownego gazownika, mającego przyzwoitą renomę, a szczególnie Mazdy na koncie.
Po drugie – oszczędzanie na instalacji, zwykle sterownik i wtryski, jest nieopłacalne bo będzie więcej problemow niż oszczędności, ale dobry gazownik nie wciśnie Ci do tego samochodu szmelcu za 2000,– to musi kosztować w granicy 3000,–
Po trzecie – gruntowna kontrola silnika przed montażem gazu – kompresja cylindrów, luzy zaworowe, przepustnica to podstawa. Szczególnie głowica, bo jak będzie tutaj coś nie tak to polecą zawory i gniazda i będzie remont silnika. Ogólnie potem, stan zaworów (luzy) warto kontrolować przynajmniej raz w roku, bo lepiej zapobiegać niż leczyć.
Po czwarte – częste wizyty u gazownika – szczególnie po zmianie gazu z zimowego na letni i odwrotnie w celu korekty ustawień, bo to wszystko ma znaczenie dla kondycji jednostki napędowej.
To chyba tyle. Daj znać na co się zdecydowałeś.
- Od: 16 gru 2011, 20:07
- Posty: 5
- Auto: Mazda 3 (BK) 2004
1.6 l 105 KM Z6-VE
Witam, sam obecnie mam Mazde z gazem w motorku 1.6, instalacja BRC, najechane bezproblemowo 70 tyś, nie odczuwam różnicy między jazdą na gazie a benzynie, chyba że w portfelu , w cyklu mieszanym, robie 400km, na baku, co w przeliczeniu daje mi około 10l gazu, nie jeżdżę ekonomicznie, ale też nie szaleje, więc myślę że jest to dobry wynik, zwłaszcza że sporo kilometrów pokonuję w mieście, w trasie do 110, zmieścisz się w 8l, 120-130-10l.
-
DBS
[quote="dev-knight"]Witam wszystkich,
,,......Wiem , że gazowanie silników nigdy na nie, nie wplywa korzystnie. ''
Nie prawda!! Jeżeli będzie odpowiedni i odpowiednio założony gaz to nie odczujesz żadnych różnic!!
Nagonka na gaz była, jest i będzie ponieważ jest bardzo tanią alternatywą dla ropska i benzyny!
,,......Wiem , że gazowanie silników nigdy na nie, nie wplywa korzystnie. ''
Nie prawda!! Jeżeli będzie odpowiedni i odpowiednio założony gaz to nie odczujesz żadnych różnic!!
Nagonka na gaz była, jest i będzie ponieważ jest bardzo tanią alternatywą dla ropska i benzyny!
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości