Mazda6 1,8 + Stag 300 Premium Problemy
1, 2
Tiaa co racja to racja szczególnie to czuć na instalacjach sekwencyjnych na tych na śrubę dużo słabiej ale dalej jest odczuwalne
Wysłane z mojego LT22i przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LT22i przy użyciu Tapatalka
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
Na PB nie odczujesz, a na gazie tak. Wystarczy niewielkie przebicie, a gaz to odczuje. Jak instalacja ma rok czasu, to nie powinien być reduktor, tylko kwestia wyregulowania. Podczas regulacji trzeba go po ciągać po obrotach i zobaczy się, w czym problem, czy w samych ustawieniach, czy reduktor nie wyrabia, jak ma duży spadek ciśnienia to nic dziwnego, że nie jedzie i szarpie. Chociaż Stag i dobra regulacja to dwa zupełnie różne pojęcia. Wtryski Hany tak czy inaczej bym wywalił, możesz zmienić na Barracudy.
-
makmarc
Fred.X napisał(a):ale dalej żyj w niewiedzy ...
Nie ma sprawy, jak na razie moja niewiedza pomogla wielu ludziom i dalej nie zawodzi
-
Przemek323c
makmarc napisał(a):Na PB nie odczujesz, a na gazie tak. Wystarczy niewielkie przebicie, a gaz to odczuje. Jak instalacja ma rok czasu, to nie powinien być reduktor, tylko kwestia wyregulowania. Podczas regulacji trzeba go po ciągać po obrotach i zobaczy się, w czym problem, czy w samych ustawieniach, czy reduktor nie wyrabia, jak ma duży spadek ciśnienia to nic dziwnego, że nie jedzie i szarpie. Chociaż Stag i dobra regulacja to dwa zupełnie różne pojęcia. Wtryski Hany tak czy inaczej bym wywalił, możesz zmienić na Barracudy.
takie rady aby wywalić wtryski dobre to żadna porada , mówisz ,że reduktor nie padnie po roku no ,to się możesz zdziwi,ć już nie jednego redka widziałem co przejechał z 1500km i padł ciśnieniowo
pozatym patrząc na twoje posty to jakbyś pozjadał wszystkie rozumy (Lubryfikacja etc.) otóż Przemka znam osobiście i chłopak wie co mówi, teorie ma popartą praktyką.
Fred.X napisał(a): a ja Ci mówie, że świece do lpg różnią się tylko napisem i ceną
"Świece lpg zmienione zostały pod względem konstrukcji. Zmiany te mają na celu likwidację skutków wydłużenia oddziaływania płomienia na izolator i elektrody poprzez optymalne podwyższenie wartości cieplnej. Ograniczono w ten sposób cieplne i elektroerozyjne zużycie elektrod, zwiększając tym samym ich żywotność.
Zastosowanie gazu utrudnia jonizację w komorze spalania. Przeciwdziałaniem takiej sytuacji jest zmniejszenie szczeliny międzyelektrodowej, eliminujące skłonność do tzw. „gubienia” iskier. Powolny proces spalania gazu w cylindrze wymaga zastosowania świec o wystającym stożku izolatora. Dokonano również rewizji zastosowań i wyeliminowano świece ze schowanym stożkiem. W celu jak najlepszej pracy świecy dokonano analizy „zapasu” wartości cieplnej świec i opracowano tabelę zastosowań, która określa przeznaczenie świec do poszczególnych silników."
Oczywiście dobre,markowe świece będą jeździły normalnie i na lpg i na pb,ale w części aut świece dobrane są na "styk",więc zmiana paliwa spowodować może kłopoty z zapłonem i wtedy dobrze jest zastosować świece dedykowane do lpg. Sam stosowałem iskra-gaz w lanosie i wymieniałem co 30 tys km,swieca była zawsze czysta ,bez nalotu,a stosując NGK-auto jeżdziło bez problemu,to co 15 tys km wykrecałem swiece i oczyszczałem taki siwawy nagar -proszek ,czyli jakies różnice są. Ciepłota swiecy ma wpływ na samooczyszczanie jej z nagaru-za zimna tego nie zrobi prawidłowo
-
rajtkezjusz
Tyle ze cieplota i odleglosc miedzy elektrodami to nie sa zmiany pod wzgledem lpg bo i swiece bez napisu "special for lpg" dobierzesz jakie chcesz. Glownie chodzi o to ze zamiast placic wiecej za to samo wole przyklepac elektrode na 0,8 i mam to samo.
-
Przemek323c
"Powolny proces spalania gazu w cylindrze wymaga zastosowania świec o wystającym stożku izolatora. "-swiece klasyczne mają inną budowę
Swieca jest swiecą,a paliwo kopalne jest kopalnym-zapali się. Pytanie ,czy ostatecznie nie zostanie skrócona żywotność np. cewek-poprzez zwiększone obciążenie układu zapłonowego -w końcu lpg wymaga więcej energii niż pb ,skądś ją trzeba wziąć . Zapewne z zapasu technologicznego elementów zapłonowych i ze zbicia szczelin ,ale po co obciązać ,skoro można zminimalizować negatywne tematy.
Napewno rynek lpg powoduje powstawanie części pomocnych w lpg,ale nie niezbędnych i takim czymś mogą być swiece. Akurat iskra-kielce robi swiece do lpg i kosztują mniej niz np NGK.Zapewne zaraz ktos napisze,że iskra-kielce to badziew itd,ale zastanawiając się głębiej,dojdziemy do zapytania-to jakim cudem utrzymuje się na rynku?
Swieca jest swiecą,a paliwo kopalne jest kopalnym-zapali się. Pytanie ,czy ostatecznie nie zostanie skrócona żywotność np. cewek-poprzez zwiększone obciążenie układu zapłonowego -w końcu lpg wymaga więcej energii niż pb ,skądś ją trzeba wziąć . Zapewne z zapasu technologicznego elementów zapłonowych i ze zbicia szczelin ,ale po co obciązać ,skoro można zminimalizować negatywne tematy.
Napewno rynek lpg powoduje powstawanie części pomocnych w lpg,ale nie niezbędnych i takim czymś mogą być swiece. Akurat iskra-kielce robi swiece do lpg i kosztują mniej niz np NGK.Zapewne zaraz ktos napisze,że iskra-kielce to badziew itd,ale zastanawiając się głębiej,dojdziemy do zapytania-to jakim cudem utrzymuje się na rynku?
-
rajtkezjusz
Iskra kielce to Ngk bez logo Ngk. Iskra przeskoczy tak czy tak chocby ksztalt byl najbardziej wymyslny, chodzi o odleglosc elektrod. Czas trwania iskry tez jest taki sam wiec gdzie to wieksze obciazenie ? Kazdy prawidlowo dzialajacy i sprawny uklad zaplonowy radzi sobie bardzo dobrze tez na zwyklych swiecach. Zmniejszanie przerwy tez zaleca sie dopiero jesli wystepuja problemy.
-
Przemek323c
No spoko tylko że kable przykładowo u mnie są tak zwane oporowe co powoduje inną ich prace w komplecie świeca kabel cewka a te już wiem raczej nie podlegają wymianie na inne tylko muszą być oporowe. więc licząc wszelkiego typu mądre równania i wymysły można dojść do paru podstawowych wniosków.
Gaz nie wybacza i wszystko wytyka Paliwko wybacza mało wytyka.
Na gazie padają izolacje świec ITR6F13 jak i czuć każde niedoskonałości przewodów WN oporowych.
Instalacja sekwencyjna jest dla mnie za skomplikowana żebym sam ją ustawiał – co miało miejsce w przypadku mojej Renault 19 z 1.8 F3N co powiem [tiiit] gaz działał do końca jej dni – tak w przypadku mojej mazdy wyeliminowałem wszystkie czynniki :
Wymieniłem świece 1 szt która była uszkodzona na 3 cylindrze
Wymieniłem kable WN
Gazownik zrobił swoje co wcześniej opisałem.
czyszczenie przepustnicy krokowca mafa a jak już zacząłem rozkręcać silnik to poleciał egr, odma, wszystkie rurki podciśnienia, wymieniłem zawór PCV bo rzygało olejem w dolot więc pewnie tu też był problem.
potem mapowanko i jak narazie problemów brak.
Świece nie mają zmniejszonej szczeliny i zastanawiam sie czy tego nie zrobić. Czytałem gdzieś o nowoczesnych świecach z parametrami irydowych ale o innej konstrukcji samej elektrody gdzie powierzchnia powstawania iskry była dużo większa musze ten artykuł znaleźć może coś wniesie nowego.
Gaz nie wybacza i wszystko wytyka Paliwko wybacza mało wytyka.
Na gazie padają izolacje świec ITR6F13 jak i czuć każde niedoskonałości przewodów WN oporowych.
Instalacja sekwencyjna jest dla mnie za skomplikowana żebym sam ją ustawiał – co miało miejsce w przypadku mojej Renault 19 z 1.8 F3N co powiem [tiiit] gaz działał do końca jej dni – tak w przypadku mojej mazdy wyeliminowałem wszystkie czynniki :
Wymieniłem świece 1 szt która była uszkodzona na 3 cylindrze
Wymieniłem kable WN
Gazownik zrobił swoje co wcześniej opisałem.
czyszczenie przepustnicy krokowca mafa a jak już zacząłem rozkręcać silnik to poleciał egr, odma, wszystkie rurki podciśnienia, wymieniłem zawór PCV bo rzygało olejem w dolot więc pewnie tu też był problem.
potem mapowanko i jak narazie problemów brak.
Świece nie mają zmniejszonej szczeliny i zastanawiam sie czy tego nie zrobić. Czytałem gdzieś o nowoczesnych świecach z parametrami irydowych ale o innej konstrukcji samej elektrody gdzie powierzchnia powstawania iskry była dużo większa musze ten artykuł znaleźć może coś wniesie nowego.
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
tak wiem ale kupiłem te jedną dla testu jutro kupie pozostałe 3 i wymienię.
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
Przemek323c napisał(a):Zmniejszanie przerwy tez zaleca sie dopiero jesli wystepuja problemy.
Zastosowanie gazu utrudnia jonizację w komorze spalania. Przeciwdziałaniem takiej sytuacji jest zmniejszenie szczeliny międzyelektrodowej, eliminujące skłonność do tzw. „gubienia” iskier.
cytat ze strony producenta świec.Ja wolę przeciwdziałac niż czekać na problemy.Teraz nie mam auta na lpg,ale miałem parę i robiłem na nich duuuzo km i zawsze stosowałem albo swiece iskry do lpg,lun NGK ale zbijałem szczeliny z 1.1 na 0.9 mm (jedynie w corsie nie ,bo tam i tak była mała szczelina fabrycznie i swiece lpg miały taką samą jak na pb).Swiece zwykłe zawsze wymagały co 15 tys km oczyszczenia z takiego popielatego nagaru,przyklejonego pyłu,a gazowe tego nie miały.To sa moje spostrzeżenia z użytkowania aut z lpg na instalkach mieszalnikowych i sekwencjach .
-
rajtkezjusz
bo nie w każdym trzeba zmieniać ja nie zmieniam
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
Fred.X napisał(a):widzę , że niektórzy usilnie wierzą w to co podają producenci
4-te auto na LPG , każdym do tej pory ponad 120 tys km, i w żadnym nie bawiłem się w zmniejszanie przerwy na świecy
Chmm,ja na kazdym aucie na lpg robilem między 280 a 325 tys km i tylko w jednym robilem uszczelke pod glowica,ale w kazdym aucie robiłem ze swiecami to,co napisalem. Czy to cos dalo? Wg mnie tak,ale kazdy ma swoje doswiadczenia.
-
rajtkezjusz
bula6595 napisał(a):na tych na śrubę dużo słabiej ale dalej jest odczuwalne
Mam w Swifcie gaz na śrubę. Na benzynie zero problemów, na gazie szarpał okrutnie. Wymiana kabli i jak ręką odjął. Więc przy prostych instalacjach też można odczuć słabą kondycję układu zapłonowego
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości