Poważny problem ze świecami na 2 i 4 cylindrze

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi przeznaczonymi do zasilania silników z wtryskiem pośrednim paliwa.

Postprzez lantan » 9 maja 2014, 21:59

Witajcie,

Mam niemały problem z nowo zakupionym samochodem. Poniżej dane auta i szczegółowy opis sprawy (wybaczcie za obszerność opisu, ale wg. mnie wszystko co przytoczyłem ma znaczenie).

Mazda 2 DY, 2003r., silnik benzyna 1.4 80KM (silnik produkcji Forda)
Przebieg 170tys. km
Auto zakupione na benzynie, później zamontowałem instalację LPG Lovato Smart

Z początkiem kwietnia zakupiłem samochód w komisie, auto sprowadzane z Francji. Auto nie miało założonej instalacji LPG, planowałem zrobić to we własnym zakresie. Dostałem informację od sprzedającego, że auto przyjechało na kołach z jednym niepracującym cylindrem – padła cewka i została wymieniona w Polsce. Problem miał być rozwiązany i nie przynosić żadnych negatywnych skutków. Auto zostało sprawdzone na miejscu (auto nie miało ubezpieczenia OC, nie było opłacone w UC i komis wolał go nie wypuszczać) przez wynajętego przeze mnie specjalistę. Diagnostyka komputerowa, badanie i oględziny stanu nadwozia/lakieru, sprawdzenie auta od strony mechanicznej (silnik, zawieszenie itp.) z wykorzystaniem infrastruktury okolicznej stacji diagnostycznej nie dawały żadnych wątpliwości, że auto jest bezpieczne.

Auto zostało zakupione. Po niecałym tygodniu i przejechaniu 300km (auto cały czas bez instalacji LPG) w trakcie jazdy na trasie wyrzuciło kontrolkę "check engine". Następnego dnia auto zostało podstawione do mechanika (ASO zajmujące się obsługą trzech popularnych marek samochodowych – mam tam znajomego który pracował w ASO Mazdy zatem jestem spokojny jeżeli chodzi o kwestię rzetelności i uczciwości), po sczytaniu kodu błędu okazało się, że jest problem z katalizatorem. Zdiagnozowano, że przyczyną problemu może być wcześniejsza jazda samochodu do Polski jedynie na trzech cylindrach, prawdopodobnie paliwo z niepracującego cylindra przelało się do katalizatora i tam wypalało niszcząc go. Przy okazji mechanik wymienił mi świece na nowe (Bosch) z racji tego, że na 2 i 4 cylindrze porcelana na świecach była wypalona (wyglądało to jak małe "błyskawice").

Kilka dni później auto pojechało na założenie instalacji LPG (duża firma, działająca w branży od wielu lat, autoryzacja producenta instalacji LPG). Do samochodu założono instalację Lovato Smart, która podobno miała być bardzo dobrym rozwiązaniem do tego samochodu. W trakcie pierwszych kilometrów eksploatacji auto nie powodowało żadnych problemów, dopiero po kilkunastu/kilkudziesięciu kilometrach auto miało tendencję do częstego dławienia się, szarpania, przygasania w trakcie ruszania przy pracy na LPG (problem nie dotyczył benzyny). Z racji tego, że za kilka dni byłem umówiony na serwis samochodu (cały czas ten sam mechanik) stwierdziłem, że problem w firmie od LPG zgłoszę później. W trakcie serwisu wymieniłem olej, komplet filtrów, rozrząd (pasek, napinacz, pompa wody), uszczelniacze na wałach, paski napędowe od klimy, wspomagania itp. Z tego co wiem od mechanika sprawdził również stan zaworów (do ustawienia rozrządu podobno w tym modelu konieczne jest zdjęcie głowicy silnika) co do których nie było żadnych zastrzeżeń. W międzyczasie problem jazdy na LPG pogłębiał się. Auto oprócz problemów z utrzymaniem odpowiednich obrotów przy ruszaniu oraz szarpaniu przy jeździe na niskich obrotach zachowywało się jak żaba w trakcie przyspieszania mniej więcej do 3000 obr/min (intensywniej przy gwałtownym przyspieszaniu). Niekiedy przy ruszaniu auto potrafiło zgasnąć (zdarzyło się to może 2-3 razy, ale jednak) co powodowało później problem z rozruchem (konieczne długie kręcenie rozrusznikiem). Cały czas problem ten objawiał się tylko w trakcie jazdy na LPG, zero problemów na benzynie. Dodatkowo znów wyrzuciło mi kontrolkę "check engine". Nie chcąc co chwilę jeździć z tym problemem do serwisu oraz chcąc samemu podpatrzeć parametry pracy silnika zakupiłem kabel diagnostyczny ELM327. Poniżej wrzucam zrzut ekranu po odczytaniu kodu błędu. W dalszym ciągu dotyczył on problemów z katalizatorem oraz zbyt ubogą mieszanką na 1 cylindrze (podejrzewam, że ma to ze sobą związek).

Obrazek

W międzyczasie przejechałem ok. 1500km od instalacji LPG, zatem umówiłem się na pierwszy przegląd poinstalacyjny w trakcie którego zgłosiłem problem. Pracownicy firmy uparcie twierdzili, że problem leży po stronie zapłonu (podobno w tym silniku Forda jest to szczególnie uciążliwe przy LPG). Zalecili wymianę przewodów zapłonowych (wiedzieli, że świece były wymieniane kilka dni przed montażem LPG), podobno po tym zabiegu wszelkie problemy powinny ustać. Wieczorem założyłem już sam nowe przewody (NGK). Problem rzeczywiście w znacznym stopniu się zredukował. Autem nie szarpało w trakcie przyspieszania i jeździe na niskich obrotach. Niekiedy tylko w dalszym ciągu auto lubiło łapać muła w trakcie ruszania, chociaż i ten problem znacznie się zmniejszył. Uradowany następnego dnia pojechałem do firmy od LPG w celu dokonania regulacji. Pracownicy firmy w dalszym ciągu upierali się, że ustawienia LPG są poprawne, a dalsze, chociaż mniej uciążliwe problemy wynikają z usterek przy układzie zapłonowym. Zdiagnozowali, że świece na 2 i 4 cylindrze są wypalone (przypominam, że niecały miesiąc wcześniej wymieniałem świece) w identyczny sposób jak stare świece wymieniane w aucie po jego zakupie (poglądowe zdjęcia poniżej).

Obrazek

Zalecili ich wymianę. Zgłaszali również, że cewka zamontowana w samochodzie (ta którą wymienił komis) jest bardzo marnej jakości i chociaż pracuje to nie można być pewnym jej wydajności. Tego samego dnia wymieniłem świece u mechanika (NGK) i znów zajechałem do firmy od LPG. Grzebali, zastanawiali się, jeździli i w końcu diagnoza – w dalszym ciąg jest problem z układem zapłonowym, teraz stawiają na cewkę bo jest kiepskiej jakości. Zdenerwowałem się, że nie potrafią sprawdzić wszystkiego porządnie za jednym razem, każą wymieniać po jednej rzeczy i ciągle do nich wracać. Osobiście uważam wręcz, że problem szarpania, spadku obrotów przy ruszaniu zwiększył się po wymianie świec, dodatkowo powrócił problem (znacznie mniej intensywnie i rzadziej niż kiedyś, ale jednak) podszarpywana przy przyspieszaniu. Następnego dnia pojechałem do innej firmy zajmującej się instalacjami LPG (również posiadają autoryzację Lovato/Landi Renzo). Pracownicy tej firmy stwierdzili, że należy sprawdzić stan zaworów (które były sprawdzane niewiele wcześniej i było z nimi wszystko ok) oraz poziom sprężania w cylindrach. Wg. nich (nic im na ten temat nie mówiłem, po prostu zostawiłem auto i powiedziałem coś na zasadzie "nie działa, naprawcie") jest problem na 2 i 4 cylindrze.

Tego samego dnia postanowiłem, że profilaktycznie wymienię cewkę zapłonową (Beru). Problem nie ustąpił, auto dalej wykazywało (sporadyczne, ale jednak) problemy przy ruszaniu i przyspieszaniu. Następnego dnia auto pojechało do mechanika na sprawdzenie poziomu sprężania w cylindrach. Wyniki były podobno bardzo dobre (zdjęcie wykresów sprężania poniżej).

Obrazek

Co więcej przy wyjmowaniu świec okazało się, że zamontowane 2 dni wcześniej świece znów wypaliły się na 2 i 4 cylindrze (zdjęcia poniżej). Zostały one wymienione.

Obrazek

Zastanawiam się czy wpływ na to miała stara cewka. W końcu świece jeździły jeden dzień na starej i jeden na nowej. Planuję za kilka dni znów skontrolować stan świec na 2 i 4 cylindrze, wtedy wszystko się wyjaśni. Dodatkowo myślałem, aby skontaktować się z poprzednim właścicielem we Francji (mam jego dane) i dowiedzieć się czy miał podobne problemy. Tak czy inaczej bardzo prosiłbym o Waszą opinię, porady na ten temat. Tak naprawdę nikt nie jest w stanie zdiagnozować co jest przyczyną takiego stanu rzeczy biorąc pod uwagę, że cały układ zapłonowy został wymieniony. W tej sytuacji bez sensu jeździć do firmy od LPG, gdyż problem od samego początku był na benzynie (tyle tylko, że nie odczuwało się jego skutków takich jak szarpanie, przygasanie). Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem, ma jakąś propozycję. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie. Jak tylko będę wiedział jak nowe świece zachowują się na 2 i 4 cylindrze na nowej cewce dam znać.

Pozdrawiam serdecznie
lantan
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 maja 2014, 14:39
Posty: 161 (0/1)
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 2 DY, 2003r., 1.4 80KM, Pb+LPG

Postprzez t34567 » 10 maja 2014, 11:17

Że niby gdzie te świece są uszkodzone? :D

Skoro na benzynie auto zachowuje sie normalnie, a cały układ zapłonowy wymieniłeś, to wina jest gazu. Gazownicy spaprali sprawę, co zresztą widać po jednym z błędów "za uboga mieszanka". Instalacjia do poprawy/regulacji. Wrzuć zdjęcia spod maski, podaj jakie graty założyli i kto to zakładał. Założ konto na LPG-forum i tam rownież napisz temat, siędzą tam fachowcy i z pewnością pomogą.

Skoro wina nie lezy po stronie instalacji LPG, to dlaczego założyli gaz do niesprawnego auta?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lut 2013, 00:04
Posty: 324 (1/6)
Skąd: Stary Sącz
Auto: Mazda 6 Sedan 2.0 Pb 2006 147KM STAG 300 Premium/Hana/ACR01

Postprzez lantan » 10 maja 2014, 12:58

Wszyscy mi mówią, że to co dzieje się na świecach na 2 i 4 cylindrze kwalifikuje je do wymiany, więc chyba coś jest na rzeczy.
Auto na benzynie nie daje odczuć skutków (szarpanie itp.), natomiast ukryty problem w postaci wypalania się ceramiki na świecach dalej istnieje (patrz pierwsza wymiana świec, kiedy auto jeszcze nie widziało LPG). Myślę zatem, że problem nie leży w samej instalacji LPG, ona tylko bardziej uwidacznia skutki.
Błąd od za ubogiej mieszanki na 1 cylindrze prawdopodobnie ma związek z katalizatorem (pewnie sonda lambda wariuje przez uszkodzony katalizator i daje niewłaściwe wskazania). Tak czy inaczej po skasowaniu 500-600km temu błąd się nie pokazuje.
Na forum LPG wszyscy zalecają zmniejszenie dystansu pomiędzy elektrodami na świecy. Fabrycznie jest 1,3mm, zalecają przedział 0,7-0,9mm, a nawet 0,6mm.

Jak pytałem u gazownika dlaczego nie zgłosili mi problemów w trakcie przeglądu auta przed założeniem instalacji to stwierdzili, że gdyby mieli wszystko sprawdzać to zakładaliby instalację 3 dni... Rzecz w tym, że mi to by nie przeszkadzało jeżeli argumentem byłaby wizja profesjonalnego montażu. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i wymagałem od firmy, żeby zrobili co trzeba, jak widać człowiek uczy się całe życie :).

Wszystkie komponenty od LPG mam z zestawu Lovato Smart. Dzisiaj zrobię zdjęcie spod maski i wrzucę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 maja 2014, 14:39
Posty: 161 (0/1)
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 2 DY, 2003r., 1.4 80KM, Pb+LPG

Postprzez Przemek323c » 10 maja 2014, 17:38

Zrob foto swiec od strony elektrod bo na razie to pokazales praktycznie sam gwint. Swiece na ubogiej mieszance wygladaja w skrajnych przypadkach jak posypane cukrem pudrem a twoje wygladaja calkiem normalnie. Jak pozostale 2 ? Najlepiej zrob zdjecie wszystkich 4 w sposob o ktorym pisalem wczesniej.
Przemek323c
 

Postprzez lantan » 11 maja 2014, 00:55

Sprawa wygląda następująco – dzisiaj pogrzebałem trochę przy aucie. Świece założone na 2 i 4 cylindrze przed dwoma dniami i przejechaniu ok. 150-200km nie wykazywały podobnych śladów wypalenia jak poprzednie. Stawiam zatem, że wymieniona cewka polepszyła sprawę. Planuję pojeździć z tydzień i jeszcze raz sprawdzić stan świec i jeżeli wszystko będzie OK to prawdopodobnie założę coś bardziej dedykowanego do LPG. Tak czy inaczej zmniejszyłem dzisiaj przerwę pomiędzy elektrodami do 0,7mm i profilaktycznie wyczyściłem całe przewody zapłonowe. Dodatkowo przed wymianą świec podpiąłem auto pod ELM327 i programikiem FORSCAN (pozostałymi programami takimi jak ScanXL czy ScanMaster-ELM wyciągam z mojej Madzi zdecydowanie mniej parametrów) sczytałem nieco danych. Program wyrzucił mi następujące zapisane błędy (co ważne nie spowodowały one wyświetlenia kontrolki "check engine"):

===DTC P0171-F0===
Kod: P0171 – Mieszanka w układzie zbyt uboga (grupa cylindrów 1)

===DTC P0204-E0===
Kod: P0204 – Usterka obwodu wtryskiwacza – cylinder 4

===DTC P0351-F0===
Kod: P0351 – Usterka w obwodzie uzwojenia pierwotnego cewki zapłonowej A.

===DTC P0352-F0===
Kod: P0352 – Usterka w obwodzie uzwojenia pierwotnego cewki zapłonowej B.


Błędy wykasowałem.

Poniżej wrzucam też odczyty z parametrów pracy silnika w konfiguracji przed "przeróbką" świec i czyszczeniem przewodów. Nie wiem czy coś ciekawego z tego wyczytacie, ale zawsze warto pokazać.

Dane z zamrożonych ramek (co ciekawe tej funkcji w FORSCAN w ogóle nie mam dostępnej, sczytałem ScanXL):

Obrazek

Pozostałe parametry z FORSCAN (wszystko obroty jałowe):

Obrazek

Obrazek

Po przytoczonych zabiegach pojeździłem i potestowałem samochód zarówno na LPG jak i benzynie. Auto paliło bez problemu. Zrobiłem ok. 80km, z czego 20km po autostradzie (znaczne prędkości, wysokie obroty rzędu 4000-4500 RPM), reszta ruch miejski. Sytuacja uległa znacznej poprawie. Auto dosłownie dwa razy przydławiło mi się przy ruszaniu, poza tym nie miałem żadnych, dosłownie żadnych problemów w trakcie jazdy. Pozostał tylko problem (chociaż i ten osłab, raz występuje, a za 15 minut już nie) delikatnego drgania, zatrzęsienia samochodu/silnika przy nagłym wciśnięciu pedału gazu na postoju i od zakresu jałowego. Nie występuje to na benzynie tylko dalej na samym LPG. Wówczas obroty nie chcą wyraźnie chwilowo wskoczyć do zakresu ok. 2000RPM (jak przy benzynie lub kiedy problem akurat nie wystąpi) tylko zatrzymują się na 1300-1400RPM.

Po jeździe nie wykryło mi żadnych zapisanych błędów.

Poniżej dołączam screeny parametrów dla silnika ze zmodyfikowanymi świecami:

Obroty jałowe

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obroty ok. 2500RPM

Obrazek

Dodatkowo dwa wykresy, pierwszy dla obrotów jałowych, drugi dla obrotów ok. 2500RPM:

Obrazek

Obrazek

Jeżeli ktoś dotrwał do tego momentu w czytaniu moich wypracowań to wielkie dzięki. Będę wdzięczny za wszelkie opinie i propozycje co zrobić z pozostałym problemem. Zastanawiam się czy jest to już kwestia samej regulacji instalacji LPG czy problem dalej siedzi gdzieś głębiej.

Pozdrowienia
lantan
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 maja 2014, 14:39
Posty: 161 (0/1)
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 2 DY, 2003r., 1.4 80KM, Pb+LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy LPG