Witam.
Przekopałem forum, jednak nie znalazłem podobnego problemu. Mianowicie podczas jazdy silnik wpada w taki tryb, ze pracuje normalnie do 2tys. obrotów. Gdy do dam gazu i silnik dojdzie do 2,5tys, to odcinany jest zapłon (iskra, lub dopływ paliwa – tego nie wiem) obroty spadają przy wciśniętym pedale gazu. I tak sobie spadają poniżej 2 tys. wtedy silnik znów zaczyna pracować do 2,5 tys i z powrotem obroty w dół. Gdy pedał trzymam wciśnięty, to obroty sobie falują od 2 do 2,5 tys. Gdy puszcze pedał gazu spada do prawidłowych wolnych obrotów. Tak sie dzieje podczas postoju. Oczywiście podczas jazdy objawia się to strasznym szarpaniem. Nagle odcinana jest moc, później obroty spadają. Jak spadną to moc wraca i tak w kółko. Poza tym silnik pracuje idealnie, żadnych nierówności w pracy czy innych niedogodności. Na komputerze diagnostycznym wszystko gra, sterownik gazu też gitara. Układ chłodzenia odpowietrzony. Najczęściej usterka ta występuje, gdy rozgrzany silnik postoi i odpalę go zanim zdąży ostygnąć. Usterka ta występuje na gazie. Gdy przełączam na benzynę również tak samo się dzieje. Na gazie przejechane 120tys. Reduktor, świece, kable nowe. Przepływomierz sprawny.
Faluja obroty od 2 do 2,5tys.
Strona 1 z 1
instalacja sekwncyjna ? jak nie to przenoszę biorę się za porządki
No instalacja sekwencyjna. Przecież nic innego do mazdy się nie włoży. Odpalam zimny silnik i jeżdżę. Gasze i jeśli silnik wystygnie całkowicie, to dalej jeżdżę bez problemów. Jeśli natomiast odpalę silnik zanim całkowicie ostygnie, to usterka występuje. Temperatura otoczenia nie wpływa na to. Czy upał, czy zimno ryzyko wystąpienia to samo. Nie miałem okazji sprawdzić, czy usterka wystąpi, gdy będę jeździł tylko na benzynie od zimnego silnika. Jednak gdy na gazie usterka wystąpi, to później przełączając na benzynę nadal się pierdzieli. I na benzynie i na gazie źle się dzieje.
-
adrian90
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości