Strona 2 z 5

PostNapisane: 18 sty 2014, 18:21
przez drout
Z tą pompą to co mam powiedziec jak bym podjechał do gazowników?? A ten odstęp na elektrodach to jak się zmienia?? Wymiana świec na inne? A dopiero co założyłem nowe świeczki.

PZDR

Re: [CX-9] Instalacja gazowa

PostNapisane: 19 sty 2014, 16:52
przez cinek78
świece demontujesz – szczelinomierz w łapy i po chwili masz temat zamkniety ;–)
co do pompy – pompa mazdy jest mało wydajna – tz. ma dużo odbiorników i u mnie np. na reduktorze temperatura nie osiągała więcej niż 45 stopni , a przy ostrym odkręcaniu spadała to 30!! – czyli układ był za mało wydajny. Do tego dochodziło, że jak jechałem powoli z obr. silnika poniżej 2 tysi to "słabło" ogrzewanie w kabinie. Teraz po dołorzeniu pompki jest wszystko super. Po 2-3 km. mam juz cieplutko w kabinie ( szybciej niż w ori), a redutor stale trzyma ponad 65 stopni – czyli optymalnie.

PostNapisane: 19 sty 2014, 21:38
przez daronnn
Napisz coś więcej o tej dodatkowej pompie, gdzie i jak się ją dokłada, może jakieś zdjęcia? Chyba że nie jest to jakiś kosmos i jak podjedzie się do mechanika/gazownika i poprosi o dodatkową pompę to będzie wiedział o co chodzi?

Re: [CX-9] Instalacja gazowa

PostNapisane: 19 sty 2014, 22:15
przez cinek78
każdy gazior ogarnie temat i bedzie wiedział o co chodzi... zdjęcia i tak nie wyjdą – pompa jest tak schowana, że i tak aparat nic nie wyłapie...

PostNapisane: 19 sty 2014, 23:18
przez drout
Dziękuję za info. Pzdr

Re: [CX-9] Instalacja gazowa

PostNapisane: 20 sty 2014, 19:23
przez depeszman
Witajcie,

Mazda CX-9, 3,7, 273KM, 2009.
Instalacja BRC, Plug and Drive, wygląda jak tu http://www.lpg-brc.pl/galeria/indexm.php?name=68.
Problemy:
– pali mi 20l/100km, niezależnie czy miasto, czy trasa.
– 2 razy po wciśnięciu na maxa gazu komputer odłączył instalację gazową i przełączył na benzynę pipcząc,
– 3 krotnie nierówno mi pracował na gazie.
Tankuję gaz w dobrych stacjach – Orlen, BP, Pod Żaglami (sieć stacji w Gdyni).

Proszę o pomoc-wskazówki co zrobić.

PostNapisane: 20 sty 2014, 20:01
przez drout
A dzieje się tak od początku po zamontowaniu czy ostatnio? Czy na benzynie też wyższe spalanie?

Re: [CX-9] Instalacja gazowa

PostNapisane: 20 sty 2014, 20:35
przez depeszman
Spalanie od początku 20l/100km. Jedna regulacja nic nie dała, mimo, że mechanik zmniejszył dawkowanie gazu o 10%.
Nie pracują wszystkie cylindry na gazie – problem od 5 dni. I mruga kontrolka silnika podczas tego objawu – na benzynie nie mruga.
Wyłączenie instalacji po wciśnięciu gazu – miało miejsce 1,5 miesiąca temu i przedwczoraj.
Jak teraz jest zimno, to gaz uruchamia się mniej więcej przy połowie temeperatury na wskaźniku, a więc ok. 45-50 stopni.

I właśnie dojechałem do domu, na obwodnicy trochę mu przycisnąłem, cały czas pracował na nierównych obrotach – jakby 1 lub 2 cylindry nie pracowały i ... po 3 km jazdy zgasł mi silnik, bez wspomagania jakoś dojechałem do 1 zjazdu, odpaliłem na benzynie, wyłączyłem instalację gazową. Wygląda to nieciekawie.

Re: [CX-9] Instalacja gazowa

PostNapisane: 20 sty 2014, 22:50
przez cinek78
wypisz , wymaluj moje problemy!!!!!!
1. świece – zmniejsz przerwę – mnie chcieli juz cewki , świece wymieniać , a wystarczyła taka pierdoła i silnik nie przerywa na max obrotach i na biegu jałowym . Dodatkowo po tym modzie trzeba było "sciągnąć" 12% dawki gazu. U mnie genralnie pokazywało wypadanie zapłonu na 1 i 6 cyl.
2. zamontuj pompe cieczy – niech "gazior" podepnie Ci laptopa i wsiadze z Tobą na przejażdzkę – stawiam, że przy odkręcaniu temp. gazuna reduktorze spada do 20 stopni i robia się jaja bo gaz zaczyna być podawany w fazie ciekłej , a nie lotnej. Min. to ponad 60 stopni przy ociążeniu. Jak nie chcesz uzywanej pompy to cos koło 300zł kosztuje nowa Werbasto. Ja mam używkę za 80 dyszek.

Po tych modach obowiązkowo ponownie laptop i trasa – system od nowa ma rysować mapę gazu... będzie zupełnie inna.
Moje max spalanie przy gów. gazie i ostym odkrecaniu to 17 litrów. Jak "trafię" fajny gaz i jadę normalnie to raz nawet w cyklu mieszanym spalił mi 13,2!!!!

Jesli po tych zmianach dalej bedzie Ci się dławił przy max odkręcaniu to znaczy, że gazior zrypał montaż – pewnie pociągnoł gaz z butli na zbyt małym przekroju przewodu i brakuje mu gazu przy pełnym obciążeniu.
Powodzenia

PostNapisane: 21 sty 2014, 14:58
przez drout
U mnie do tej pory raz wywalił checka i przyszarpał lekko. Chyba muszę też pomyślec o tej dodatkowej pompie. Już na jakimś forum czytałem, że ktoś właśnie zakładał pompe dodatkową do cx9. Chyba przy instalacji Prinsa.

Czyli jak podjadę do gazownika to niech podłączy lapka i sprawdzi temp reduktora podczas jazdy??

PostNapisane: 21 sty 2014, 15:15
przez cinek78
drout napisał(a):Czyli jak podjadę do gazownika to niech podłączy lapka i sprawdzi temp reduktora podczas jazdy??


tak – dokładnie – najlepiej na trasę i tak 140-160km/h – po ok. minucie jazdy jeśli coś jest nie tak to zacznie znacząco spadać temperatura...

Re: [CX-9] Instalacja gazowa

PostNapisane: 22 sty 2014, 01:18
przez depeszman
Hej.

Byłem u gazownika dziś i ...
1. Święta prawda co piszą koledzy z forum.
2. Gazownik nie chciał się przyznać do błędu – przy instalacji gazu mówiłem mu o pompce, bo wyczytałem to tu oraz na forum LPG. Stwierdził – po co ta pompka.
3. W poniedziałek rozwiązujemy problem – mam nadzieję, że dożywotnio.

A teraz wyniki testów:
1. Komputer wykazał błędy na 1 i 5 cylindrze.
2. Jazda próbna – silnik ciepły, ok. 50 stopni. Jazda 500 metrów, ok. Kolejne 500m prostej, docisnąłem gaz i ... temperatura zaczęła spadać z 70 stopni do 60, potem do 52 stopni. Dalej gazownik kazać nie jechał, bo już wiedział, że miałem rację, Bez pompki ani rusz.

Co zrobię w poniedziałek u gazownika:
1. Instaluję elektryczną pompkę wody – ponieważ nowa BOSCH kosztuje 200 pln, a używane są po 100 pln, zdecydowałem się na nową. Oto link do niej: http://allegro.pl/dodatkowa-pompa-wody- ... 84931.html
Może ktoś mi utwierdzi, że to dobry wybór i prawidłowa pompka.
2. Zmienimy przerwę na świecy do 0,8-0,9. Dzwoniłem do serwisu MAZDY i oni twierdzą, że do gazu przerwa powinna wynosić 0,8, a nie 1,1-1,2 jak piszą koledzy z forum.
Proszę o rewizję tego poglądu.

Podsumowanie:
1. Jak dziś obliczyłem, to moje spalanie gazu to ponad 22 litry gazu/100 km, bo przecież na rozruchu w zimę, zanim temp podejdzie do 40 stopni przejeżdżam ok. 5-7km. SZOK. Koledzy piszą o 13-14 l/100km.
2. Błędy silnika – skasowane przez gazownika – wynikły z powodu błędnej mieszanki gazu.
3. Wyłączanie się instalacji gazowej, przy niezbyt gorącym silniku i dociśnięciu do dechy – podobno z powodu zbyt niskiej temperatury. Mam nadzieję, że tak jest. Kilka osób na forum pisało, że lepiej dać 2 mniejsze reduktory, niż jedną cegłę MAX BRC. Mój gazownik twierdzi inaczej, ale może znowu się myli ?
4. Nierówna praca silnika na gazie wynikała z błędów w dawkowaniu gazu ???? Może i tak.

Za kilka dni napiszę, co zrobiłem i jakie są efekty. W razie potrzeby pomogę w czym mogę.

PostNapisane: 22 sty 2014, 11:28
przez cinek78
depeszman napisał(a):Zmienimy przerwę na świecy do 0,8-0,9. Dzwoniłem do serwisu MAZDY i oni twierdzą, że do gazu przerwa powinna wynosić 0,8, a nie 1,1-1,2 jak piszą koledzy z forum.
Proszę o rewizję tego poglądu.


pierdzielą – to takie wróżenie z fusów. Ma być w ori bodajże 1,4 , powiedzieli Ci, że ma być 0,8-0,9 bo tak ma 90% pojazdów , ale dlaczego w CX-9 dali tak duży odstęp – pewnie jest to czymś podyktowane . Ja u siebie metoda prób i błędów ustaliłem 1,1-1,2 i jest super. Pamiętaj że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu...możne się okazać ,że przy małym odstępie elektrod może dochodzić do spalania detonacyjnego.

Reduktor jest dobry – u mnie chodzi super.

mój już po 4-5 km. jest na gazie ( przy temp. powietrza 0 i niżej) – przełączanie mam ustawione na 36 stopni.

Re: [CX-9] Instalacja gazowa

PostNapisane: 25 sty 2014, 10:42
przez cinek78
aktualizacja :|
dzisiaj przy – 12 przełączył się na gaz po 8 km, a w ostatnie mroźne dni spalanie gazu wzrosła mi do 16 l.
Albo temperatura ma wpływ na spalanie gazu , albo moja stacja jakiś gówn... gaz kupiła..

PostNapisane: 2 lut 2014, 11:46
przez wiktorbel
cinek78 napisał(a):aktualizacja :|
dzisiaj przy – 12 przełączył się na gaz po 8 km, a w ostatnie mroźne dni spalanie gazu wzrosła mi do 16 l.
Albo temperatura ma wpływ na spalanie gazu , albo moja stacja jakiś gówn... gaz kupiła..

Kolego mam podobny problem, sprawdź gdzie podłączony masz parownik, u mnie jest wpięty jest przed nagrzewnice, a przed parownikiem pompka – teraz przełącza sie na gaz bardzo szybko, ale od kiedy sa te niskie temperatury ogrzewanie samochodu, działa tylko na wolnych obrotach wentylatora. Jak dam na maksymalne obroty momentalnie zaczyna lecieć, najpierw po stronie kierowcy zimne powietrze a potem po stronie pasażera. Od razu mowie, że wąż zasilający nagrzewnice jest gorący a wychodzący z niej letni, a nawet zimny. U mnie podejrzewam zapowietrzoną nagrzewnice tylko do końca nie wiem jak ją się odpowietrza, lub zatkane kanały w niej. Na logikę skutkowałoby to tym ze przy małym odbiorze ciepła daje rade być w normalnej temp. ale gdy włączy się na maksa wentylator, odbiór jest duży, a przestrzeń która jest nagrzana( w nagrzewnicy zapowietrzonej) mała, w związku z tym szybko się wychładza. Więc jeżeli masz ten sam problem, a parownik masz wpięty za nagrzewnicą to skutkuje to bardzo długim czasem nagrzania się parownika, sprawdź jak wyłączysz nawiewy czy przełączy się szybciej. Jakbyś znalazł jakieś rozwiązanie czekam na wiadomość. Mam nadzieje ze pomogłem.

Re: [CX-9] Instalacja gazowa

PostNapisane: 2 lut 2014, 14:07
przez cinek78
wiktorbel przeczytaj wątek cały , a nie cyt. wyrwane z kontekstu dyskusji cytaty... Ja nie mam problemu – mam zainstalowaną pompkę i jest git.
Gazior tez już powiedział mi dlaczego poniżej 10 stopni tak długo "czekam" na gaz... Otóż mam jeszcze czujnik temp. gazy na listwie wtryskowej i jest on ustawiony na -10 . Niższa temp. nie jest wskazana , czyli tak ma być ;)

PostNapisane: 7 lut 2014, 11:33
przez SEBAJWACH
Witam Szanownych kolegów przeglądałem wątek gazu.....z racji że moja gazownia działa juz 5 lat podziele się wiedzą może komuś się przyda :

Po pierwsze instalacja : sekwencja od Domańskiego 2 reduktory połączone równolegle o zapasie do 200 KM każdy. Instalacja poprowadzona jest rurką o zwiększonej średnicy dwa reduktory dają to że po pierd...ciu gazu w podłogę Madzia ma zapas gazu i nic nie szarpie. Nie mam żadnego webasta czy innych pośrednich rozwiązań a gaz nie wychładza mi temp. cieczy

Po drugie wtryski założone jak najbliżej kolektorów ssących a wężyki (wtrysk-dysza) muszą mieć idealną długość co do milimetra a nie cięte przez Janusza jak się uda – poprawia to rozbieżność między czasami wtrysków.

Po trzecie Sterownik Stag Plus z obecnie wgranym softem z obsługą issa – automatyczna i stała adaptacja mapy wtrysku gazu i benzyny – czasy są identyczne a mapy nakładają się w każdym zakresie obrotów

Po czwarte nie kombinujcie z dawką gazu bo albo będzie nie taki skład mieszanki albo w dłuższej perspektywie wypali gniazda zaworów.
Świece standard przerwa 0,8
Efekt spalanie 16-18 zależy jaka jazda i jaki gaz. Nic nie szarpie i nie faluje
Przejechałem na gazie 170 tyś km więc myśle ze to trochę już jest Pozdrawiam

Re: [CX-9] Instalacja gazowa

PostNapisane: 7 lut 2014, 20:28
przez piotrek71207
Lada dzień będę śmigał już Cx9 i będę ja gazowal. Chciałem sie Ciebie zapytać czy eksploatacja te 170 tkm bez problemów z silnikiem? Żadnej regulacji zaworów? Objawów wypalenia gniazd? Jak duży masz zbiornik? Mnie mój gazownik poleca Brc na jednym dużym reduktorze.

PostNapisane: 8 lut 2014, 22:10
przez drout
Problem z dziś przy pełnym bucie na wyższych obrotach zaczął mogąc check i zaczął przerywać jakby odcięcie mowa o LPG na Pb bez problemu. Brak zapisanych błędów w ECU bo zaraz sprawdziłem. Chyba do gazmana trzeba jechać. Czego to może być problem. Instalacja brc o przebiegu 5kkm. Pompy dodatkowej nie ma świece nowe

Dopisano 8 lut 2014, 21:12:

Na Pb nie przeszedł cały czas na gdzie był. Zbiornik gazu był pełen

Re: [CX-9] Instalacja gazowa

PostNapisane: 9 lut 2014, 14:39
przez cinek78
do gaziora i ponowne mapowanie – u mnie tez tak po ok. 3-4 tysiach sie "ułozył" i trzeba było zrobić mapowanie – teraz ( po kolejnych 15 tyś) jest juz ok. , ale na przeglądzie poprosze żeby w rabach dignostyki spr. mapowanie <oczko>