Przyduszanie się silnika przy przyśpieszaniu w 323f ba
Strona 1 z 1
Witam mam taki mały problem, zauważyłem że przy ostrym wciśnięciu gazu samochód na chwile przydusza się a dopiero po chwili przyśpiesza. Ostatnio byłem na czyszczeniu listwy gazu bo myślałem ze ten problem zniknie ale nie, mam wszystkie filtry wymienione i nie wiem co może mu być. Jak ktoś posiada przydatną wiedzę na ten temat co może powodować te zachowanie silnika.
- Od: 20 gru 2011, 11:00
- Posty: 75
- Skąd: Ostrołęka
- Auto: Mazda 323F ba 96r. Z5
Po pierwszym zdaniu to był by filtr,ale jak wymienione, to byś musiał podać jakieś szczegóły. Czy na zimnym, ciepłym, czy też szarpie, jakie zachowanie na benzynie etc. bez końca.
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Nie wiem czy to może się dziać na zimnym silniku, bo nie próbowałem mocniej wciskać gaz, bo szkoda mi go zarzynać na zimnym. Ale na benzynie wszystko chodzi miód malina. Niedawno wymieniałem kopułkę na nowa palec i przewody oraz świece NGK . Podejrzewam ze jak gazownik zamontował mi nie taki filterek do gazu, co montuje się w parowniku, bo wcześniej miałem trochę inny. To wygląda tak chcesz się wyjechać trochę żwawiej a on jak by miał turbo dziurę, przez chwile przymuli a za jakoś chwile idzie dobrze, ale nie jest szarpanie. I to oczywiście na LPG. Podejrzewam że to jakaś mała pierdoła to powoduje.
- Od: 20 gru 2011, 11:00
- Posty: 75
- Skąd: Ostrołęka
- Auto: Mazda 323F ba 96r. Z5
Namiot_N1 napisał(a):Witam mam taki mały problem
Problem rozwiązany? Jak tak to opisz, może komuś się przyda w przyszłości.
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Rozebrałem ten reduktor i wyczyściłem go z opiłków, założyłem nowy filtr , tak samo i z drugim wymieniłem go na nowy,co znajduje się na przewodzie. I jak ręką odmiał. Ale i tak w przyszłości będzie mnie czekać wymiana listwy ( wtrysków) bo jeden mi klepie i to tez może być jego wina jak tylko trochę będzie filtr brudny, to on zarzuca i może to się powtarzać.
Moja rada życia, wymieniajcie wiremia często te filtry gazu,bo każdy wie co teraz za gaz jest tankowany... filtr kosztują grosze, a tak to tych opiłków na wpada i wtryski hu. je strzela.
Pozdrawiam
Dopisano 31 paź 2012, 10:19:
Przemek323c co do twojej wypowiedzi, cieczko mi określić ale u mnie działo się to tylko na zimnym i dużo ludzi miało ten sam problem co ja, zupełnie innych markach. Ale nawet jak miałem te objawy to po przejechaniu 5 – 10 min. ten objaw przechodził.
Moja rada życia, wymieniajcie wiremia często te filtry gazu,bo każdy wie co teraz za gaz jest tankowany... filtr kosztują grosze, a tak to tych opiłków na wpada i wtryski hu. je strzela.
Pozdrawiam
Dopisano 31 paź 2012, 10:19:
Przemek323c co do twojej wypowiedzi, cieczko mi określić ale u mnie działo się to tylko na zimnym i dużo ludzi miało ten sam problem co ja, zupełnie innych markach. Ale nawet jak miałem te objawy to po przejechaniu 5 – 10 min. ten objaw przechodził.
- Od: 20 gru 2011, 11:00
- Posty: 75
- Skąd: Ostrołęka
- Auto: Mazda 323F ba 96r. Z5
Czyli jednak filterek. Namiot_N1 a pisałeś że filtry wymienione, chyba gazownik coś namieszał i nie wymienił, albo złapałeś dużo syfu po jakimś tankowaniu.
Konkretny problem, konkretna przyczyna, więc wtrysków nie mieszajmy do tego, wtrysk to już konsekwencja beee filterka. O wtryskach jest inny temat.
Filtr na przewodzie gazowym to standardowo wymieniać, albo jak poczuje się opóźnioną reakcje na przyspieszenie, ale równą prace silnika to już kontrola.
Takie objawy to nie zawsze musi być filtr.
Piszę jako laik, więc nie koniecznie bierzcie to do siebie.
Konkretny problem, konkretna przyczyna, więc wtrysków nie mieszajmy do tego, wtrysk to już konsekwencja beee filterka. O wtryskach jest inny temat.
Filtr na przewodzie gazowym to standardowo wymieniać, albo jak poczuje się opóźnioną reakcje na przyspieszenie, ale równą prace silnika to już kontrola.
Takie objawy to nie zawsze musi być filtr.
Piszę jako laik, więc nie koniecznie bierzcie to do siebie.
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości