626 2.0 16V FS 1998- gaśnie na lpg niedogrzany, falują obroty

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi przeznaczonymi do zasilania silników z wtryskiem pośrednim paliwa.

Postprzez Lukaszek4w4 » 4 kwi 2012, 18:00

Witam wszystkich klubowiczów MAZDASPEED. Niezmiernie miło mi dołączyć do grona. Mam problem z moją mazda, otóż (tylko na lpg, na pb jest wszystko ok): w samochodzie od jakiegoś czasu 1) zaczęły falować obroty na biegu jałowym przy niedogrzanym/ zimnym silniku i wówczas silnik gasnie lub przygasa tak aż zapalają się kontrolki, jak jest ciepły problem występuje rzadziej, 2) silnik po przełączeniu na lpg czasem podbija obroty w granicę 2 tys i nie puszcza trzyma je w tej granicy do momentu wyłączenia, po ponownym odpaleniu jest ok 3) odczuwam szarpanie przy przyspieszaniu na kolejnych biegach w granicach powyżej 2,5-3tys obrotów 4) na jałowym biegu gdy przytrzymam wciśnięty pedał gazu tak aby podtrzymać stałe obroty np około 2,5 ty silnik się zatrzęsie jak by miał przerwę w dostawie paliwa nie wiem.
Samochód jest niedawno zagazowany na stag 4 plus, listwa wtryskowa Valtec czerwona, reduktor Zavoli (chyba, jeżeli się mylę proszę o wybaczenie gdyż nie bardzo się znam). Wcześniej miałem probelm z szarpaniem w granicach 1500-2000 obrotów i wówczas wymieniłem świece na NGK te zwykłe nie platynowe ( takie jak katalog mówi do tego modelu), przewody zapłonowe również NGK do owego modelu. Ostatnio jezdziłem na samej pb i muszę powiedzieć iż odczuwam spadek mocy na gazie, samochód nie idzie tak jak na benzynie ale przecież spadek mocy to chyba <co?> normalne na lpg. Byłem juć krocie razy u gaziarzy i nikt nie moze zaradzic problemowi, jeden polecił mi zmiane listwy na inną ale przcież ta jest nowa. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję. <płacze>
Początkujący
 
Od: 4 kwi 2012, 17:35
Posty: 6
Auto: mazda V 626 FS, 2.0 16V 115km, rok 1998

Postprzez Kailen » 5 kwi 2012, 11:28

Aż się nóż otwiera w kieszeni na takich gazowników....
Jeśli masz możliwość dojazdu do Koszalina to polecam na mieszka 1
a swoją drogą bez podłączenia i sprawdzenia nic się nie powie bo to może być wszystko od uszkodzenia wtrysków do przestawionych map. ale znając życie ktoś coś spaprał przy zakładaniu :)
Więc nie ma co polemizować. Każdy kto pracuje na stagu powinien sobie poradzić.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 27 sie 2008, 22:57
Posty: 83
Skąd: Koszalin
Auto: Mazda mx-3 1.6 DOHC
Fiat Seicento 0.9 99r

Postprzez Lukaszek4w4 » 5 kwi 2012, 11:49

Hej. Własnie nie mam za bardzo możliwości, mieszkam na podlasiu dokładnie pod granicą lt także wszędzie daleko. Byłem dziś ponownie u gazownika zajrzał do przepustnicy i mówi ze jest ok nie wygląda zasyfiona. Zmienił mi temp przełączenia na lpg na 30 st bo była ustawiona na 20 i moze to było powodem tychże objawów, pojeżdżę dzień dwa i bedzie wiadomo. Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 4 kwi 2012, 17:35
Posty: 6
Auto: mazda V 626 FS, 2.0 16V 115km, rok 1998

Postprzez Lukaszek4w4 » 6 kwi 2012, 13:00

Witam wszystkich. Niestety podniesienie temp nic nie daje dalej to samo, gdy siilnik jest zimny /niedogrzany tylko na lpg obroty skaczą i często gaśnie lub przygasa. Masakra nie mam pojęcia co z tym robić. Bardzo proszę o rady, może miał ktoś taką sytuacje. Pozdraiwam
Początkujący
 
Od: 4 kwi 2012, 17:35
Posty: 6
Auto: mazda V 626 FS, 2.0 16V 115km, rok 1998

Postprzez siemek55 » 6 kwi 2012, 13:45

Kolego, tylko spokój cię uratuje.
1. skoro na benzynie jest ok to na LPG też MUSI być ok.
2. Jedź do gazownika który ci to montował. Na sekwencji MUSI być identycznie jak na benzynie. Nie daj się nabrać na gadanie że to to, lub tamto, lub coś innego jest uszkodzone. Niech gazownik bierze się do roboty albo oddaje kasę (lub zwraca koszty naprawy za poprawny montaż w innym warsztacie). Polecam też pomoc techniczną producenta http://www.ac.com.pl/pl/doc/482/pomoc-techniczna.
Powodzenia
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2011, 10:18
Posty: 1314 (63/18)
Skąd: Zielona Góra
Auto: M6 GJ'15 2.5 AT Skypassion
M3 BK'03 1.6

M6 GY'05 2.0/pojechała do szwagra ;)

Postprzez diapazon » 7 kwi 2012, 22:08

Gdybyś mieszkał w stronę Poznania, to wiedziałbym dokąd Cię posłać :)
A tak, to z Podlasia bliżej masz do Buska (http://www.autogaz-busko.pl)-kolega Bananmin na pewno Ci pomoże, pojedziesz raz i będziesz wiedział co dolega "instalacji".
Niech wpierw ci partacze od montażu oddadzą kasę za bubla, którego wpakowali do Mazdy-będziesz miał na podróż i wymianę podzespołów....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 kwi 2011, 04:16
Posty: 81
Skąd: Poznań/Ziemia Lubuska
Auto: Mazda GF FS & Stag300+ , H 2000, ACR01, Tomasetto AT02

Postprzez cezar76 » 7 kwi 2012, 23:00

Polecam zakład "Mak-Rob" w Łomży ul. Senatorska 13. Najlepiej rozmawiać tam z jednym z właścicieli – Robertem. Poprawiałem tam swoją M6 i nie narzekam. Myślę, że mają pojęcie. Ale spod granicy z Litwą i tak masz daleko...
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2010, 23:45
Posty: 37
Skąd: Białystok
Auto: M6,2004r, 3.0 USA

Postprzez Lukaszek4w4 » 11 kwi 2012, 16:48

Hej wszstkim. Dzięki za adresy warsztatów. Tak jeszcze na myśl mi przychodzi, że może problemem jest uszkodzony reduktor, mimo iż nowy ale może jakaś wada fabryczna, nie wiem już sam. Co myślicie o tym czy to możliwe zeby reduktor miał wpływ na owe objawy tylko i wyłącznie na zimnym/niedogrzanym silniku? :|
Początkujący
 
Od: 4 kwi 2012, 17:35
Posty: 6
Auto: mazda V 626 FS, 2.0 16V 115km, rok 1998

Postprzez siemek55 » 12 kwi 2012, 11:37

Kolego,to na razie wygląda jak wróżenie z fusów (może to, tamo...). Jedź do swojego instalatora, podpina się pod sterownik z lapkiem i diagnozuje. Jeżeli nie potrafi niech zwraca kasę. Te samochody naprawdę dobrze się gazują. I nie jest to opinia instalatorów, ale również mechaników samochodowych z którymi miałem okazje rozmawiać. Próbujesz rozwiązać problem samodzielnie, a przecież zapłaciłeś już za montaż. Jezeli nie będzie już wyjścia i twój instalator nie ogarnie tematu proponuje:
diapazon napisał(a):A tak, to z Podlasia bliżej masz do Buska (http://www.autogaz-busko.pl)-kolega Bananmin na pewno Ci pomoże, pojedziesz raz i będziesz wiedział co dolega "instalacji".
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2011, 10:18
Posty: 1314 (63/18)
Skąd: Zielona Góra
Auto: M6 GJ'15 2.5 AT Skypassion
M3 BK'03 1.6

M6 GY'05 2.0/pojechała do szwagra ;)

Postprzez Lukaszek4w4 » 12 kwi 2012, 12:21

Siemek55 byłem już u tego co zakładał i u innych co pracują ze stag i na kompie i na jazdach z kompem i nic nie widzą mówią ze wszystko jest ok, najgorsze jest to że zanim dojadę to samochód się zagrzeje i obroty są w normie a bo tej stacji mam około 500 km w jedną str to chyba spory kawał, nie wiem jak nie bedę miał wyjścia to chyba tak zrobię
Początkujący
 
Od: 4 kwi 2012, 17:35
Posty: 6
Auto: mazda V 626 FS, 2.0 16V 115km, rok 1998

Postprzez siemek55 » 12 kwi 2012, 13:57

Lukaszek4w4 napisał(a): 500 km w jedną str to chyba spory kawał, nie wiem jak nie bedę miał wyjścia to chyba tak zrobię

a ile już kilometrów zrobiłeś do tych "fachowców"? Policz i sam sobie odpowiedz. ludziska z całej polski jeżdżą do Buska bo im ktoś źle instalacje poskładał (poczytaj na forum). Umów się i w drogę. na LPG do będzie ok. 300PLN. I postaraj się o zwrot kasy od twoich instalatorów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2011, 10:18
Posty: 1314 (63/18)
Skąd: Zielona Góra
Auto: M6 GJ'15 2.5 AT Skypassion
M3 BK'03 1.6

M6 GY'05 2.0/pojechała do szwagra ;)

Postprzez darkaman » 17 kwi 2012, 18:09

Podzielę się moją przygodą z falującymi obrotami na gazie. Oczywiście przeszedlem wszystkie etapy opisywane również w tym wątku począwszy od wymiany świec, przewodów itd. Przygoda zakończyla się rozkręceniem reduktora u gazownika. A co zobaczylem wewnątrz to masakra! Wstyd się przyznać, ze doprowadzilem reduktor do takiego zamulenia <glupek2> . Tzw. smolę można bylo wygarniać lyżeczką do slodzenia herbaty. Oczywiście po wyczyszczeniu i wymianie wszystkiego co trzeba bylo wymienić mazda na lpg odzyskala swój wigor i nie ma problemów z obrotami :)
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2011, 17:44
Posty: 73 (0/1)
Skąd: Opole Lubelskie
Auto: Mazda 626 2.0 GF FS 98r. 115KM +LPG

Postprzez siemek55 » 18 kwi 2012, 13:08

tak, ale kolega ma tu problem z w miarę nową instalacją. W moim poprzednim aucie takie problemy wystąpiły dopiero po około 95kkm na LPG.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2011, 10:18
Posty: 1314 (63/18)
Skąd: Zielona Góra
Auto: M6 GJ'15 2.5 AT Skypassion
M3 BK'03 1.6

M6 GY'05 2.0/pojechała do szwagra ;)

Postprzez darkaman » 19 kwi 2012, 17:32

Ja przejechalem ponad 85tys km ale mój gazownik opowiadal mi jak to po ok. tygodniu od zalożenia instalacji klient wrócil z reklamacją do niego z podobnym problemem i okazalo się, że winna jest smola, która już zdążyla zagliwić reduktor. Tak więc chyba nie zawsze wprost problem wynika z przejechanych km ale też z tego co akurat zatankuje się a gaz nie równy jest gazowi, niestety <nie>
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2011, 17:44
Posty: 73 (0/1)
Skąd: Opole Lubelskie
Auto: Mazda 626 2.0 GF FS 98r. 115KM +LPG

Postprzez siemek55 » 20 kwi 2012, 09:01

darkaman napisał(a): mój gazownik opowiadal mi jak to po ok. tygodniu od zalożenia instalacji klient wrócil z reklamacją do niego z podobnym problemem i okazalo się, że winna jest smola, która już zdążyla zagliwić reduktor.

jeżeli rozbierałeś reduktor to byś stwierdził, że nie ma takiej możliwości aby po tygodniu zebrała się wystarczająca ilość smoły aby uniemożliwić mu pracę. Tego syfu musi być naprawdę dużo. Przez około 1kkm reduktor się "układa". Takie opowieści o nowych instalacjach uważam, że można między bajki włożyć. Przy nowej instalacji mogą być w praktyce dwie przyczyny: zły montaż, niewłaściwa regulacja. A że mazda nie jest najłatwiejsza w gazowaniu to nie każdy potrafi ogarnąć temat.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2011, 10:18
Posty: 1314 (63/18)
Skąd: Zielona Góra
Auto: M6 GJ'15 2.5 AT Skypassion
M3 BK'03 1.6

M6 GY'05 2.0/pojechała do szwagra ;)

Postprzez darkaman » 20 kwi 2012, 18:57

Tez nie bardzo chcialo mi się wierzyć, że w przypadku gazu może być taka sytuacja, Napisalem co uslyszalem <co?> . Do tej pory myślalem, że takie problemy dotyczą tylko Pb czy ON. Sam mialem kiedyś przypadek z ON po zatankowaniu, że po przejechaniu ok. 25km samochód mi zgasl i już nie moglem go odpalić.
Może coś źle uslyszalem... może generalnie chodzilo o kiepską jakość zatankowanego gazu?
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2011, 17:44
Posty: 73 (0/1)
Skąd: Opole Lubelskie
Auto: Mazda 626 2.0 GF FS 98r. 115KM +LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy LPG