Strona 2 z 4

PostNapisane: 12 maja 2012, 11:25
przez trebuh_b
long11 napisał(a):Wiem że w silnikach 1.8 i 2.0 ford maczał paluchy dlatego proszę o opinie na temat trwałości tych silników oraz jak one się sprawują na lpg.
No to co z tego
Niema przeciwwskazań do zakładania lpg w fordach opowieści typu ceramiczne zawory itp jakie to niedobre silniki do lpg itd można między bajki włożyć!!!!! Jak ktoś kupił rupiecia to na wszystko będzie narzekał. Ja w m6 mam lpg przelatałem ok 35tys i nic się złego nie dzieje :) śmiało można zakładać
focusem 1,8 na lpg przelatałem ok 120tys KME bez wielkich problemów (wymiana wtrysków po ok 100tys ) żadnych problemów z silnikiem

Re: Mazda 6 2.0 (147KM)+LPG. Jakie przebiegi?

PostNapisane: 12 maja 2012, 20:28
przez korab
Generalna zasada jest taka że jeśli auto ma jakiś problem z silnikiem na benzynie to na gazie będzie dużo gorzej.

Re: Mazda 6 2.0 (147KM)+LPG. Jakie przebiegi?

PostNapisane: 16 lut 2013, 14:42
przez katzuhero
Od niedawna jestem posiadaczem Mazdy 6. Chciałbym założyć instalację gazową. Jak będę wybierał na pewno będzie to jakaś z "górnej półki", a nie byle tańszy szrot. W trakcie sprawdzania samochodu przed zakupem u Jaksy jeden z mechaników powiedział mi że ten silnik się nie nadaje do gazu oraz jak szukam samochodu, który chce zagazować, lepiej żebym dał sobie spokój z M6. Na moje pytanie dlaczego wyrobił sobie taką opinię na temat lpg, odpowiedział że jest to kwestia konstrukcji silnika, a dokładniej krótkie tłoki i zawory, które szybko ulegają zniszczeniu. Opowiadał mi tez o licznych naprawach silników spowodowanych instalacją lpg jakie wykonywał. Zdaje sobie sprawę, że jeśli chodzi o instalacje lpg to wiele ludzi jest jej przeciwnikami z powodów "bo tak", ale pracownik nieautoryzowanego serwisu Mazdy powinien wiedzieć na ten temat coś więcej. Dlatego chciałbym zapytać się ludzi, którzy z instalacja lpg w tym samochodzie mieli do czynienia, z jakimi problemami się spotkaliście, oraz jakie przebiegi na instalacji zrobiliście. Z góry dziękuję.

PostNapisane: 16 lut 2013, 15:57
przez Lowiec
Pamiętaj zawsze, że gaz to złe zło. I zawsze jak coś się dzieje źle to wina zła czyli gazu. Mi dziś spalił się główny bezpiecznik w corsie siostry przy odpalaniu na kable – wina gazu!
Jakiś problem był w autach z plastikowym kolektorem dolotowym, chyba w focusach ale nie jestem pewien czy nie został już rozwiązany.
Raczej zmień mechanika, bo ten opowiada bajki.

PostNapisane: 16 lut 2013, 16:49
przez misiek1
Też nie do końca mogę zrozumieć ludzi, którzy twierdzą, że "gaz to zło", "lpg to tylko do zapalniczek". Wiadomo, że najlepiej było by jeździć na Pb, ale jak wiadomo Polskie realia w wielu przypadkach to uniemożliwiają. Ja dam swój przykład, teraz zasuwam Mazda 323Bj 1,5 i od razu po zakupie zamontowałem gaz. Zasuwam nią już prawie dwa lata i zrobiłem ponad 30tyś km i zero problemów z instalacją (wiadomo, że rzeczy jak wymiana filtrów i czyszczenie wtrysków po 15tyś trzeba zrobić). A poprzednim autem ( Honda Civic 5D 1,4) przez 4 lata osobiście przejechałem ponad 100tyś, a poprzedni właściciel prawie 70tyś. Auto sprzedałem z prawdziwym przebiegiem 295tyś km ( z tego prawie 170tyś na LPG) i co do kondycji silnika nie można się było czego doczepić. Tak, że jeśli zakładasz lpg to w sprawdzonym zakładzie i trzeba o instalację dbać, żeby nie mieć problemów. Co 10-15tyś wymiana filtra gazu i fazy lotnej i ewentualnie czyszczenie wtrysków i wiadomo co jakiś czas sprawdzenie ustawień i ewentualna regulacja.

PostNapisane: 17 lut 2013, 19:20
przez SebastianS
Silniki 2.0 w M6 to fordowskie Duratec'ki. Wymagają – to prawda – uważnego strojenia i montażu z racji niewielkiej tolerancji na błędy w zasilaniu, ale pamiętajmy, że jeśli instalacja...
1. składa się z dobrych podzespołów
2. jest prawidłowo zamontowana
3. jest prawidłowo wystrojona
4. jest regularnie serwisowana
5. silnik jest regularnie co 50.000km sprawdzany pod kątem luzu zaworowego

...to szybkość degradacji silnika w wyniku użytkowania gazem nie różni się od degradacji podczas jeżdżenia na benzynie. Innymi słowy – na gazie sinik nie zużywa się szybciej.
Błędy prowadzące do kłopotów z silnikiem leżą zawsze po stronie człowieka, dlatego podstawa to dokonanie wyboru kogoś myślącego i z doświadczeniem.

PostNapisane: 18 lut 2013, 22:58
przez siemek55
No to może autor tego wątku: pękło 40kkm na LPG, na razie spokój i cisza. Odnosząc się do pytania czy gazować M6 to odpowiedź już padła: tak ale tylko dla rozsądnych posiadaczy (mój gazownik "zrobił" mi mazdę bo wiedział że regularnie pojawię się korekty map). Kolega SebastianS ujął to bardzo trafnie <spoko>
Btw: Osobiście wolę określenie że fordowskie Duratec'ki to konstrukcja Mazdy, tylko spi...na przez forda.

PostNapisane: 18 lut 2013, 23:43
przez Lowiec
pękło 40kkm na LPG

to ja ironicznie...
łe 40, co to jest, to nowy silnik przecież, nie powinno być żadnych śladów...

gratulujemy i życzymy kolejnych dziesiątek tysięcy:)

PostNapisane: 19 lut 2013, 08:31
przez micagh
U mnie ok. 70 tys. na lpg i jakoś nadal jeździ bez problemów :P . Podstawa ogarnięty gazownik.

PostNapisane: 19 lut 2013, 09:12
przez zagiell
micagh napisał(a):U mnie ok. 70 tys. na lpg i jakoś nadal jeździ bez problemów :P . Podstawa ogarnięty gazownik.


To już całkiem sporo :) napisz jeszcze jaki masz przebieg w samochodzie i czy sprawdzałeś już luzy zaworowe :)

PostNapisane: 19 lut 2013, 11:45
przez siemek55
Lowiec napisał(a):
pękło 40kkm na LPG

to ja ironicznie...
łe 40, co to jest, to nowy silnik przecież, nie powinno być żadnych śladów...

gratulujemy i życzymy kolejnych dziesiątek tysięcy:)

LPG założony przy 140kkm, obecnie 180kkm. (tak dla uzupełnienia). W sumie zastanawiam się co będzie po 100kkm ??. W sumie niedługo (na wiosnę) kontrola luzów. Zobaczymy czy już "coś" widać

PostNapisane: 19 lut 2013, 11:52
przez Lowiec
LPG założone przy 228kkm, obecnie 337kkm (109kkm) przy czym 17 po remoncie silnika – przed montażem gazu jak i w trakcie używania chlał, palił i puszczał olej bokami więc remont nie spowodowany gazem.

PostNapisane: 19 lut 2013, 15:06
przez micagh
zagiell napisał(a):To już całkiem sporo :) napisz jeszcze jaki masz przebieg w samochodzie i czy sprawdzałeś już luzy zaworowe


Przebieg 130 tys., gaz od 60 tys. W zawory nie zaglądane. Auto w moich rękach od 49 tys. Przebieg pewny w 100 % :P

PostNapisane: 19 lut 2013, 15:39
przez Lowiec
Nie macie popychaczy hydraulicznych?

PostNapisane: 19 lut 2013, 17:37
przez WisniaUs
214kkm z tego 33kkm na LPG ,w zawory tez nie zagladane zreszta nigdzie nie zagladane bo warczy jak salonowa.Pozdrawiam

Re: Mazda 6 2.0 (147KM)+LPG. Jakie przebiegi?

PostNapisane: 20 lut 2013, 00:53
przez zagiell
Ja zrobiłem 14kkm na LPG, założony przy 136kkm, obecnie 150kkm. Na wiosnę planuję pomiar luzów zaworowych, tak dla świętego spokoju, chociaż silnik cyka jak zegarek :)

PostNapisane: 20 lut 2013, 01:10
przez WisniaUs
A no wszyscy tak warcza na te zawory to ja tez sobie zerkne na nie jak sie ociepli ehhh.A jak tam u Was Koledzy z ubytkami oleum???Na LPG.?

PostNapisane: 20 lut 2013, 08:36
przez micagh
Moja bierze odkąd ją mam tzn. 49 tys. Teraz wciąga mi do ok 1,5 l między wymianami tj. na 15 tysi., olej obecnie dexelia 5w30

PostNapisane: 20 lut 2013, 12:28
przez WisniaUs
Noo to widze ze STANDARD ja tez cos blisko tego.A jaki masz przebieg na niej MICAGH?

PostNapisane: 20 lut 2013, 14:59
przez siemek55
micagh napisał(a):Moja bierze odkąd ją mam tzn. 49 tys. Teraz wciąga mi do ok 1,5 l między wymianami tj. na 15 tysi., olej obecnie dexelia 5w30

<spoko> , moja podobnie, a lubię sobie wkręcić pod 6krpm (w sumie taka trasa do pracy, że inaczej się nie da <diabełek> ). Olej AMS 5W30 HDD.