Mazda3 1.6 benz/LPG cos padlo, nagle pali 14l/100km
Strona 1 z 1
Hej:)
Zajeżdżam na stację, tankuje,odpalam i komp pokazuje zwariowane liczby zaraz po ruszeniu, tak już jest od 3miesiecy, na jedynce chwilowe min 50l/100 to standard, a bylo maqx 20... nie3raz cos mu sie stanie i po odpaleniu przez kilka km dziala jak nalezy, ladnie pali, plynnie jedzie, ale po chwili znow kosmiczne wartosci i szarpanie podczas jazdy, przy zmianie biegow, wyczowalne chamowanie silnika przy dodawaniu gazu i podczas jazdy stala predkoscia, co moze to powodowac?
historia:
sprzeglo nowe
przeplywomierz nowy
sonda lambda przed kat. nowa
pompka/zawor na przepustnicy, nie wiem jak on sie nazywa, ten ktory wciaga powietrze do kolektora mala rureczka – wymieniony
filtr powietrza ok
swiece nowe
Czy moze byc EGR za to wszystko odpowiedzialny, sonda za kat? Mial ktos taki przypadek?
pozdrawiam
Zajeżdżam na stację, tankuje,odpalam i komp pokazuje zwariowane liczby zaraz po ruszeniu, tak już jest od 3miesiecy, na jedynce chwilowe min 50l/100 to standard, a bylo maqx 20... nie3raz cos mu sie stanie i po odpaleniu przez kilka km dziala jak nalezy, ladnie pali, plynnie jedzie, ale po chwili znow kosmiczne wartosci i szarpanie podczas jazdy, przy zmianie biegow, wyczowalne chamowanie silnika przy dodawaniu gazu i podczas jazdy stala predkoscia, co moze to powodowac?
historia:
sprzeglo nowe
przeplywomierz nowy
sonda lambda przed kat. nowa
pompka/zawor na przepustnicy, nie wiem jak on sie nazywa, ten ktory wciaga powietrze do kolektora mala rureczka – wymieniony
filtr powietrza ok
swiece nowe
Czy moze byc EGR za to wszystko odpowiedzialny, sonda za kat? Mial ktos taki przypadek?
pozdrawiam
- Od: 16 lis 2009, 12:42
- Posty: 75
- Skąd: UK / ZG
- Auto: Mazda3 BK1.6 TS2 '04, Z6/Y6, 237tkm
A ile pali wg dystrybutora?
Najlepiej podjedz na diagnostyke... spisz bledy (jak sa)... i podaj je.
Najlepiej podjedz na diagnostyke... spisz bledy (jak sa)... i podaj je.
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
wyswietla sie w ogole "check engine"?
Nieraz mam błąd zbyt bogatej mieszanki, nieraz zbyt ubogiej.... oba "FUEL TRIM" często są na minusowych wartościach (sam się podpinam ELM'em), zbyt uboga jest wtedy, kiedy jadę ponad 150km/h, a zbyt bogata wyskoczyła mi na postoju
wymieniłem przepustnicę z modelu 2007 ale to nie to (nawet się nie spodziewałem żeby to było to)
Wyczytałem że mogę mieć uszkodzaony zawór PSV albo PCV nie pamiętam jak się nazywa, wymienię go po świętach...zobaczymy.. chyba że ktoś ma namiar na uszkodzenie które może powodować taki stan?
wymieniłem przepustnicę z modelu 2007 ale to nie to (nawet się nie spodziewałem żeby to było to)
Wyczytałem że mogę mieć uszkodzaony zawór PSV albo PCV nie pamiętam jak się nazywa, wymienię go po świętach...zobaczymy.. chyba że ktoś ma namiar na uszkodzenie które może powodować taki stan?
- Od: 16 lis 2009, 12:42
- Posty: 75
- Skąd: UK / ZG
- Auto: Mazda3 BK1.6 TS2 '04, Z6/Y6, 237tkm
Przytkany filtr paliwa raczej objawiał by się też ciężkim zaskokiem silnika.Lub szarpaniem po odpaleniu.
Jaką sondę kupiłeś i jakie świece?
Ja obstawiam uszkodzenie kompa sterującego.
Jaką sondę kupiłeś i jakie świece?
Ja obstawiam uszkodzenie kompa sterującego.
Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
martin_torbay napisał(a):Nieraz mam błąd zbyt bogatej mieszanki, nieraz zbyt ubogiej.... oba "FUEL TRIM" często są na minusowych wartościach (sam się podpinam ELM'em), zbyt uboga jest wtedy, kiedy jadę ponad 150km/h, a zbyt bogata wyskoczyła mi na postoju
Jak podlaczasz sie ELM, to zrob export danych i podaj...
Chcialbym mu sie przyjrzec... moze cos wylapie.
Podaj tez jakie czesci wlozyles ... tzn nazwa, typ i firma...
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Blumek napisał(a):Przytkany filtr paliwa raczej objawiał by się też ciężkim zaskokiem silnika.Lub szarpaniem po odpaleniu.
Jaką sondę kupiłeś i jakie świece?
Ja obstawiam uszkodzenie kompa sterującego.
mialem zatkany filtr (co prawda w dieslu) i po prostu przelaczal sie w tryb awaryjny albo gasl.
- Od: 30 wrz 2009, 17:52
- Posty: 269
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 3 1,6 MZ-CD 2005 lift
Hej:)
Dzięki za zainteresowanie:)
Już powoli wszystko wraca do normy, chyba usterka wykryta.
Nie trzeba nic wymieniać:)
Na marginesie włożyłem oryg. sondę i świece
Więc tak:
rok temu założyłem LPG u bardzo miłego pana w miejscowości Racula koło Zielonej Góry, zna się na rzeczy ale nie ma zielonego pojęcia o Madzie... Nigdy więcej, nikomu nie polecam.
Badziewie w takim autku jak mazda3...heh do dziś się złoszczę na samą myśl... bo przekonany że to musi działać a różnice między LPG a Pb zawsze będą...za przeproszeniem g... prawda
W wakacje samodzielnie wymieniłem sprzęgło, dzień po wymianie pojechałem do pana gazownika z reklamacją bo auto to był żółw, coś zrobił i powiedział że nie wie czy poszliśmy w dobrą stronę, okej, byłem zadowolony, przyspieszenie było, a spalanie miodzio... 7l/100 gazu, od razu pomyślałem że coś musi być nie tak, bo fizycznie przy normalnej jeździe to auto nie może tak mało palić, no ale żadnego błędu, wszystko okej... może bo sprzęgło lepiej się kręci? hehe:)
po ponad tygodniu, tuż przed wyjazdem do Anglii...zatankowałem i stało się...(spalanie – powód założenia tematu)
Wymieniłem pół instalacji LPG na prawidłowe komponenty które sprostają Maździe
dalej bez zmian, się ździwiłem, więc przestałem jeździć na LPG na trochę (ale te trochę, kilka dni to było za mało) Na benzynie te same problemy były, to samo wysokie spalanie, więc skoro tak, to musi coś być z benzyną nie tak, a nie gazem... okazało się inaczej
Wczoraj się wyjaśniło:
ECU mazdy3 to zaawansowany element z autoadaptacją komponentów a zarazem prosty program, z mojej własnej teorii i tego co widzę wynika że jak coś się ruszy, lub coś się stanie, to nieraz nie wystarczy wyciągnąć akumulator na godzinkę jak w starszych autach, owszem zresetuje, ale to chyba nie działa na mapę wtrysków paliwa? Raczej nie, ponieważ:
po gaziarza ingerencji mieszanka była chyba uboga, komputer po tygodniu stwierdził że tak jest na 100% i zaczął dodawać z jakby awaryjnego programu więcej paliwa(gazu) by nie zaszkodzić silnikowi.
W programie do STAGa LPG wykres wtrysku gazu, to nie wykres wtrysku gazu a wykres emulowanego wtrysku Pb na gazie i tu mnie oświeciło. Zgłupiał jak zacząłem jeździć na Pb a potem znów czasem na LPG.
Więc myszką w laptopie (program LPG) w skrócie mówiąc poregulowałem wykres mapy tak by wtryski były takie same, prawdziwy i emulowany i.... powoli zauważam że spalanie zaczyna spadać wg kompa pokładowego a różnicy między LPG a Pb ŻADNEJ!!! Sama przyjemność z jazdy.
Bagatelizowałem wykres bo myślałem że to LPG a nie emulacja dla Pb (no co, nie jestem mechanikiem ani gazownikiem, ale muszę się uczyć tego z przymusu... bo jak się zakłada gaz u kogoś takiego jak ja zakładałem to co pozostaje:( ) I myślałem że skoro to LPG to jak jest tylko podobny a nie taki sam to nic się nie stanie, nie przypuszczałem że to emulacja z ECU lpg do ECU Pb, czyli auto nie wie że ma w sobie LPG i nigdy wiedzieć nie będzie, a ECU LPG ma wysyłać sygnał wtrysków Pb emulowany do ECU Pb podczas pracy na gazie, na podstawie emulowanego sygnału, silnik weźmie powietrze, przepływomierz obliczy dla ECU Pb ile gram powietrza dał, a ten da X ml paliwa(gazu), znalazłem te info na innych forach, po przeczytaniu ze 100razy tego samego zdania, zrozumiałem
Bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem, wiele spędzonych godzin w internecie (i na szczęście nie za dużo naśmieciłem forum pytaniami)i w końcu widać efekty, super się jeździ, spalanie powoli się "naprawia"
A jakby ktoś miał też LPG i problemy, piszcie na PW linka z tematem:) nie wiele ale zawsze coś tam wiem i powiem że jak wam mówi ktoś że będzie różnica między LPG a Pb podczas jazdy, albo inne brednie, to nie zakładajcie u takiego kogoś gazu:) Bo różnicy u mnie już NIE MA to był szczęśliwy dzień
pozdrawiam
Dzięki za zainteresowanie:)
Już powoli wszystko wraca do normy, chyba usterka wykryta.
Nie trzeba nic wymieniać:)
Na marginesie włożyłem oryg. sondę i świece
Więc tak:
rok temu założyłem LPG u bardzo miłego pana w miejscowości Racula koło Zielonej Góry, zna się na rzeczy ale nie ma zielonego pojęcia o Madzie... Nigdy więcej, nikomu nie polecam.
Badziewie w takim autku jak mazda3...heh do dziś się złoszczę na samą myśl... bo przekonany że to musi działać a różnice między LPG a Pb zawsze będą...za przeproszeniem g... prawda
W wakacje samodzielnie wymieniłem sprzęgło, dzień po wymianie pojechałem do pana gazownika z reklamacją bo auto to był żółw, coś zrobił i powiedział że nie wie czy poszliśmy w dobrą stronę, okej, byłem zadowolony, przyspieszenie było, a spalanie miodzio... 7l/100 gazu, od razu pomyślałem że coś musi być nie tak, bo fizycznie przy normalnej jeździe to auto nie może tak mało palić, no ale żadnego błędu, wszystko okej... może bo sprzęgło lepiej się kręci? hehe:)
po ponad tygodniu, tuż przed wyjazdem do Anglii...zatankowałem i stało się...(spalanie – powód założenia tematu)
Wymieniłem pół instalacji LPG na prawidłowe komponenty które sprostają Maździe
dalej bez zmian, się ździwiłem, więc przestałem jeździć na LPG na trochę (ale te trochę, kilka dni to było za mało) Na benzynie te same problemy były, to samo wysokie spalanie, więc skoro tak, to musi coś być z benzyną nie tak, a nie gazem... okazało się inaczej
Wczoraj się wyjaśniło:
ECU mazdy3 to zaawansowany element z autoadaptacją komponentów a zarazem prosty program, z mojej własnej teorii i tego co widzę wynika że jak coś się ruszy, lub coś się stanie, to nieraz nie wystarczy wyciągnąć akumulator na godzinkę jak w starszych autach, owszem zresetuje, ale to chyba nie działa na mapę wtrysków paliwa? Raczej nie, ponieważ:
po gaziarza ingerencji mieszanka była chyba uboga, komputer po tygodniu stwierdził że tak jest na 100% i zaczął dodawać z jakby awaryjnego programu więcej paliwa(gazu) by nie zaszkodzić silnikowi.
W programie do STAGa LPG wykres wtrysku gazu, to nie wykres wtrysku gazu a wykres emulowanego wtrysku Pb na gazie i tu mnie oświeciło. Zgłupiał jak zacząłem jeździć na Pb a potem znów czasem na LPG.
Więc myszką w laptopie (program LPG) w skrócie mówiąc poregulowałem wykres mapy tak by wtryski były takie same, prawdziwy i emulowany i.... powoli zauważam że spalanie zaczyna spadać wg kompa pokładowego a różnicy między LPG a Pb ŻADNEJ!!! Sama przyjemność z jazdy.
Bagatelizowałem wykres bo myślałem że to LPG a nie emulacja dla Pb (no co, nie jestem mechanikiem ani gazownikiem, ale muszę się uczyć tego z przymusu... bo jak się zakłada gaz u kogoś takiego jak ja zakładałem to co pozostaje:( ) I myślałem że skoro to LPG to jak jest tylko podobny a nie taki sam to nic się nie stanie, nie przypuszczałem że to emulacja z ECU lpg do ECU Pb, czyli auto nie wie że ma w sobie LPG i nigdy wiedzieć nie będzie, a ECU LPG ma wysyłać sygnał wtrysków Pb emulowany do ECU Pb podczas pracy na gazie, na podstawie emulowanego sygnału, silnik weźmie powietrze, przepływomierz obliczy dla ECU Pb ile gram powietrza dał, a ten da X ml paliwa(gazu), znalazłem te info na innych forach, po przeczytaniu ze 100razy tego samego zdania, zrozumiałem
Bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem, wiele spędzonych godzin w internecie (i na szczęście nie za dużo naśmieciłem forum pytaniami)i w końcu widać efekty, super się jeździ, spalanie powoli się "naprawia"
A jakby ktoś miał też LPG i problemy, piszcie na PW linka z tematem:) nie wiele ale zawsze coś tam wiem i powiem że jak wam mówi ktoś że będzie różnica między LPG a Pb podczas jazdy, albo inne brednie, to nie zakładajcie u takiego kogoś gazu:) Bo różnicy u mnie już NIE MA to był szczęśliwy dzień
pozdrawiam
- Od: 16 lis 2009, 12:42
- Posty: 75
- Skąd: UK / ZG
- Auto: Mazda3 BK1.6 TS2 '04, Z6/Y6, 237tkm
Na samym początku po prawej stronie, jakieś 300 – 400metrów po skręcie z głównej obwodnicy do Raculi od strony ZG.
Jeszcze dodatkowo musiałem zapłacic 200zl za inne wtryski.... po pol roku to chyba gwarancja powinna byc jeszcze...ehhh:( I co ciekawe różnica na liczniku była ok 1km miedzy zostawieniem i odbiorem auta.... to raczej nie bardzo kalibracja podczas jazdy została wykonana. A teraz wiem że żeby zrobić porządną kalibrację to chociaż te 5km trzeba by zrobić... a i tak te wtryski za dodatkowe pieniadze wyrzuciłem i wmontowałem to co działa wyśmienicie, no ale ten pan twierdził na początku że może zamontować to co sobie życzę, albo to co on uważa za dobre itp itd,.,, no to posłuchałem:( NIGDY WIECEJ
Jeszcze dodatkowo musiałem zapłacic 200zl za inne wtryski.... po pol roku to chyba gwarancja powinna byc jeszcze...ehhh:( I co ciekawe różnica na liczniku była ok 1km miedzy zostawieniem i odbiorem auta.... to raczej nie bardzo kalibracja podczas jazdy została wykonana. A teraz wiem że żeby zrobić porządną kalibrację to chociaż te 5km trzeba by zrobić... a i tak te wtryski za dodatkowe pieniadze wyrzuciłem i wmontowałem to co działa wyśmienicie, no ale ten pan twierdził na początku że może zamontować to co sobie życzę, albo to co on uważa za dobre itp itd,.,, no to posłuchałem:( NIGDY WIECEJ
- Od: 16 lis 2009, 12:42
- Posty: 75
- Skąd: UK / ZG
- Auto: Mazda3 BK1.6 TS2 '04, Z6/Y6, 237tkm
Ehh Jak słyszę RACULA koło ZG to mi się od razu włosy jeżą , Chociaż sam jestem z ZG, nigdy nie pojadę więcej do RACULI do jakiego kolwiek mechanika, elektryka itp. Ja też mam przykre wspomnienia z tego rejonu.
Powiedz jeszcze kiedy to było robione, jeżeli "zakład" jeszcze istnieje to złoże mu wizytę z zapytaniem o założenie gazu
Powiedz jeszcze kiedy to było robione, jeżeli "zakład" jeszcze istnieje to złoże mu wizytę z zapytaniem o założenie gazu
Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
Istnieje istnieje:)
Kiedyś był na Batorego w ZG, teraz w Raculi w miejscu jak napisałem(Alma bis)
Zakładałem w grudniu 2009, regulacja platna 200zl w sierpniu 2010
wrzesień 2010 wyrzuciłem część rzeczy – czytaj – sprzedałem na ebay'u za 40zl
i wziąłem sprawę w swoje ręce, problemy były jak w tytule tematu, aż do teraz grudzień 2010 sprawa się wyjaśniła
Nigdy nie mówiłem że chcę jak najtaniej, mówiłem że jak jest coś lepszego a droższego, dopłacę, bo zależy mi żeby było BDB, no ale zapewniono że będzie...taaaa...
2550zł za instalacje +200zl poprawki
uwaga: valtek, parownik alaska 90KM , mazda ma 105KM, też go z czasem wymienię, ponoć wg pewnego forum mam czujnik temp w złym miejscu włożony i to by się zgadzało bo nie zawsze w tym samym momencie przełącza.
A co najgorsze z najgorszych... nie wszędzie są opaski zaciskowe, fakt, nic nie cieknie, w sensie nie gaz ale dolot powietrza(ciśnienie) i z oględzin wynika że wiercone było bez wyciągania kolektora...czyli pewnie mam trociny:)
Jak chcesz gaz, załóż matrix 344HD, 544HD nie jest potrzebny jeżeli masz 1.6, odpowiedni parownik i ot chyba cała filozofia, bo reszta to precyzja montera.... żebyś nie miał jak ja wężyków wtrysk – kolektor 20cm.... też to do poprawki... no trochę pracy było i jeszcze jest, ale już się nie łąmię tym, bo jeździ jak powinna wreszcie :D:D
P.S.
I nie słuchaj bajki że to zależy od tego jak to instalator zrobi ile serca w to włoży..... bo mi właśnie tak włożył
Kiedyś był na Batorego w ZG, teraz w Raculi w miejscu jak napisałem(Alma bis)
Zakładałem w grudniu 2009, regulacja platna 200zl w sierpniu 2010
wrzesień 2010 wyrzuciłem część rzeczy – czytaj – sprzedałem na ebay'u za 40zl
i wziąłem sprawę w swoje ręce, problemy były jak w tytule tematu, aż do teraz grudzień 2010 sprawa się wyjaśniła
Nigdy nie mówiłem że chcę jak najtaniej, mówiłem że jak jest coś lepszego a droższego, dopłacę, bo zależy mi żeby było BDB, no ale zapewniono że będzie...taaaa...
2550zł za instalacje +200zl poprawki
uwaga: valtek, parownik alaska 90KM , mazda ma 105KM, też go z czasem wymienię, ponoć wg pewnego forum mam czujnik temp w złym miejscu włożony i to by się zgadzało bo nie zawsze w tym samym momencie przełącza.
A co najgorsze z najgorszych... nie wszędzie są opaski zaciskowe, fakt, nic nie cieknie, w sensie nie gaz ale dolot powietrza(ciśnienie) i z oględzin wynika że wiercone było bez wyciągania kolektora...czyli pewnie mam trociny:)
Jak chcesz gaz, załóż matrix 344HD, 544HD nie jest potrzebny jeżeli masz 1.6, odpowiedni parownik i ot chyba cała filozofia, bo reszta to precyzja montera.... żebyś nie miał jak ja wężyków wtrysk – kolektor 20cm.... też to do poprawki... no trochę pracy było i jeszcze jest, ale już się nie łąmię tym, bo jeździ jak powinna wreszcie :D:D
P.S.
I nie słuchaj bajki że to zależy od tego jak to instalator zrobi ile serca w to włoży..... bo mi właśnie tak włożył
- Od: 16 lis 2009, 12:42
- Posty: 75
- Skąd: UK / ZG
- Auto: Mazda3 BK1.6 TS2 '04, Z6/Y6, 237tkm
Nie zamierzam zakładać gazu, tylko podjadę zapytam najwyżej jakie części zakładają itp.Ogólnie jestem ANTY GAZ
Jakbyś miał opiłki w kolektorze to raczej już nie miałbyś czym jeździć
Jakbyś miał opiłki w kolektorze to raczej już nie miałbyś czym jeździć
Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
no kolego nic na poczatku nie pisales ze jezdzisz na gazie
jak sie wyjasnilo to dobrze, ale taka mala rade jak nie chcesz zarznac silnika – przejedz sie czasem na benzynie, bo gaz ma inne wlasciwosci niz benzyna i ogolnie szybciej niszczy silnik, po prostu czasem trzeba przejechac kilkadziesiat km na benzynie i bedzie git.
Sam mialem kiedys Corse B (wiem wiem, inna instalacja, silnik i wogle ale chodzi o sam fakt) zagazowana i monter zapomnial powiedziec zeby czasem jezdzic na benzynie. Efekt – po pol roku samochod stanal i dupa. Okazalo sie ze trzeba wymienic czesc wydechu bo gaz go zapchal czy zezarl, ogolnie padaka byla. Pozniej jak juz wiedzialem co i jak z tym gazem to az milo bylo smigac, no i byl dodatkowy plus pod postacia zwiekszonego zasiegu autka
jak sie wyjasnilo to dobrze, ale taka mala rade jak nie chcesz zarznac silnika – przejedz sie czasem na benzynie, bo gaz ma inne wlasciwosci niz benzyna i ogolnie szybciej niszczy silnik, po prostu czasem trzeba przejechac kilkadziesiat km na benzynie i bedzie git.
Sam mialem kiedys Corse B (wiem wiem, inna instalacja, silnik i wogle ale chodzi o sam fakt) zagazowana i monter zapomnial powiedziec zeby czasem jezdzic na benzynie. Efekt – po pol roku samochod stanal i dupa. Okazalo sie ze trzeba wymienic czesc wydechu bo gaz go zapchal czy zezarl, ogolnie padaka byla. Pozniej jak juz wiedzialem co i jak z tym gazem to az milo bylo smigac, no i byl dodatkowy plus pod postacia zwiekszonego zasiegu autka
- Od: 30 wrz 2009, 17:52
- Posty: 269
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 3 1,6 MZ-CD 2005 lift
Bardzo się cieszę że udało się to rozwiązać... a co do gazu to chyba nie ma sensu tematu ciągnąć bo ile osób tyle zdań. Tak wiem o przemiennej jeździe ale nigdy jej nie stosuję, moja podstawa to przełączenie na LPG przy 60stopniach i jest git, stara astra, 95r, silnik zapewne jak w Corsinie, ponad 100tkm na samym LPG i żadnych problemów, nigdy niczego nie dotknąłem prócz wymiany filtrów, auta mam w posiadaniu do dziś jako "zapasowe" ze względu na jego ekonomię i brak jakiegokolwiek wkładu finansowego
pozdrawiam
pozdrawiam
- Od: 16 lis 2009, 12:42
- Posty: 75
- Skąd: UK / ZG
- Auto: Mazda3 BK1.6 TS2 '04, Z6/Y6, 237tkm
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości